Estetyka rockowa, metalowa ma w sobie to coś

a facet po płytkich związkach?

Szukałem miłości, serio. Zwłaszcza jedną uważałem za miłość swojego życia i nie wiedziałem, że tak to się skończy :(

przykre, ale patrząc z boku nikt nie będzie się przyglądał jakie miałeś powody do podejmowania takich decyzji, ty też nie wnikasz w niczyje historie.

Licze, ze moja wybranka to przeboleje :P Teraz juz tego samego bledu nie popelnie...

"Bo nie ma racjonalnego wytłumaczenia czemu płód który nie przypomina za bardzo człowieka ma stać się niechcianym dzieckiem" A zniekształcony inwalida, który nie przypomina za bardzo zdrowego człowieka, też może zostać zabity? Co to za ocenianie który człowiek zasługuje na życie, a który nie? Lepiej zabić dziecko, niz żeby czuło sie odrzucone? :D co za ludzie... Osoby popierające aborcje na życzenie wydają mi się mało rozgarnięte, przynamniej w kwestii człowieczeństwa. Wystarczy wam powiedzieć że jakiś człowiek nie jest człowiekiem, i że ludzie którzy tak uważają są nowocześni i już w to wierzycie. Płód jest człowiekiem, dzieckiem, i to, że nie jest świadom, nie ma nic do rzeczy - człowiek w śpiączce też nie jest świadom, a nikt jego człowieczeństwa nie neguje, chociaż po was można się tego spodziewać, jeśli by wam wmówili że tacy ludzie powinni zostać poddani przymusowej eutanazji bo nie mogą szaleć na dyskotece przez śpiączke i ich życie jest bezsensowne, i ze tylko zacofani ludzie tego nie popierają. Nie popieram co prawda tego calkowitego zakazu, który teraz sie szykuje(chociaż z dwojga złego lepsze to, niż aborcja na życzenie), uważam obecną ustawe za optymalną. Bo to są jedyne przypadki w których sama mogłabym się zdecydować na aborcje, i to w bólu, nie wyobrażam sobie zabić dziecka ze względu na kaprys. Potem towarzyszyłoby mi do końca życia, pozostałoby w mojej głowie. Byłabym matką martwego dziecka, aborcja by nie sprawiła, że ono przestałoby magicznie istnieć i mogło zostać zapomniane.

"Zresztą teraz mam dość duże ciśnienie, by znaleźć kobietę dość konserwatywną, " A w sumie czemu nie rozsądną? Ja nie jestem konserwatywna, i nie lubie ludzi którzy przyklejają sobie takie łatki, bo to oznacza skłonnośc to przybrania całego światopoglądu kryjącego sie za danym słowem(konserwatyzm) zamiast mieć wlasne poglądy na różne sprawy, a gdy taka osoba nie jest konserwatywna w jakiejś kwestii, to mozna uczynić z tego zarzut przeciw niej("niby taka konserwatystka, a blablabla). Bez sensu te wszystkie ideologie itp.

jak nie widzisz różnicy między człowiekiem, a płodem który który nie bardzo ma rozwinięty mózg to o rozgarnięciu nie ma mowy więc dyskusji z tobą też nie będzie.

MizantropiaOdraza1994, zaskoczyłaś mnie swoimi poglądami. Ja Cię miałem za mocno lewicującą panienkę z Woodstocku. P.S. Ten płód za chwilę będzie w stanie przeżyć poza łonem matki. Granice są płynne.

Tak, rozsądna to dobre określenie. Tylko, że ja preferuję rozsądek o zabarwieniu raczej w stronę dość konserwatywnej centroprawicy ;) I też jestem za aktualnym kompromisem.

ta chwila to parę miesięcy, nie romantyzujmy. Na dziecko trzeba mieć czas, pieniądze i przede wszystkim chęci. Rodzenie dziecka kiedy wybitnie nie jest to nam na rękę lub, co gorsza, zwyczajnie niechcemy jest nieodpowiedzialne. Bo płód stanie się dzieckiem, a wychowanie dziecka to trudniejsze zadanie niż urodzenie.

poza tym nie chodzi o człowieczeństwo tylko o etap rozwoju. Ciężko mówić o śmierci człowieka kiedy do aborcji dochodzi we wczesnej ciąży - wtedy kiedy można poronić i nawet o tym nie wiedzieć.

Zdarzają się czasem i dość późne aborcje, kiedy czasem rodzi się dziecko, które potem kona. Bo aborcja to często po prostu wywołanie poronienia.

ale to już jest głupota...albo wynik chorego systemu który uniemożliwia wczesne aborcje. Tak do 5 miesiąca nie ma szans zeby się "zywe dziecko" urodziło.

Będę stał przy stanowisku, że aktualna polska ustawa jest optymalna, a zarówno całkowity zakaz, jak i aborcja na życzenie to rozwiązania dość radykalne.

radykalne jest zmuszanie do rodzenia dziecka którego się zwyczajnie nie chce. To ma koszmarny wpływ na psychikę i ze względu na zdrowie matki aborcja na życzenie powinna być legalna.

Aborcja to zwykła "skrobanka", wyczyszczenie macicy z tego, co tam jest, jak zwał, tak zwał. Są znane przypadki, że lekarz coś spaprał i dzieciak ocalał. A zabieg wygląda jak w utworze "Mutter" Rammsteina:-(

to trochę późno się za to zebrali, gdybym miała mieć aborcję to koniec pierwszego semestru.

"Ja Cię miałem za mocno lewicującą panienkę z Woodstocku." nie zauważyłam, aby jezdżenie na woodstock wiązalo się szczególnie mocno z lewicowymi poglądami, może w latach 90 tak było :P tam są różni ludzie, przecież chodzi o zabawę, a nie o manifestowanie poglądów i spinanie się.

Ale chyba nie jesteś fanką Korwina? :P

nie jestem "fanką" żadnego polityka, mało mnie to zajmuje, szczerze mówiąc, jeśli już to jakies konkretne zagadnienia, a nie partie polityczne itp.

Lubię Cię, Mizantropuś :)

jesteś ładna duchowo

Pomylić trymestr i semestr? Masakra,co za nieuki teraz

Ciekawe co teraz?

jest coś takiego jak autokorekt, ale skoro ty zamiast na to wpaść wyzywasz od nieuków...

miało być o estetyce, a zrobiło się randkowo i aborcyjnie, już sobie odpuszczam zainteresowanie tematem :-(jakiś koleś dorobił się brzucha zamiast udanego związku i przynudza, a jakieś zawiedzione mu odpisują, nuda :-(

Posiadanie wystającego brzucha u mężczyzny jest nieestetyczne i trzeba zwalczać problem, w razie potrzeby zmienić trenera i zestaw ćwiczeń

samotność mu odbija to pisze o kobietach i macicach, jak każdy facet o schyłku atrakjcyjności :P ale chętnie wrócę do tematu estetyki.

to która z odmian estetyki rockowej jest waszą ulubioną?

up