Mąz mnie nie kocha, rozpada się moje małżeństwo.

też bym mogła - miałam siostrę w zakonie, na szczescie zmądrzała

Wierzyc mozna sobie w co się chce nawet w garbatego goryla...wazne jest jakie sobie sama zasady narzucisz jakie masz sumienie jaki kręgosłup moralny i zasady etyki...i jakie masz przykłady z domu i swoje wlasne autorytety... A nie religia kościół ksiądz...to nic z rodzina związkiem zyciem problemami codziennymi seksem nie ma wspólnego. To najczęściej kreowanie zaklamane samego siebie...ilu jest takich ze chleje nie szanuje trwoni pieniadze, dzieci ma w d***e ale garniturek niedziela biegnie do kościółka zeby wszyscy widzieli jaki jest porzadny.

i kolejny dzień za nami, Wczoraj mąż wyszedł jak co dzień do pracy a wrócił o 22 zadzwonił tylko że spóźni, cóż dla mnie spóźnienie to takie do godziny, Gdy przyszedł nie pytałam gdzie był z kim, itd. Założyłam ładna seksowna sukienką i po prostu go olałam, widziałam po jego minie że był zdziwiony. Nie będę więcej pytać o nic , po co wychodzi potem na to że ja zrzędzę, w tej chwili nie mam już nic do stracenia

Zgadzam się z niektórymi wypowiedziami kobiet jak i mężczyzn. Owszem.kobieta kiedy urodzi dziecko nie może być już tylko matką ale także i żoną. Powinna dbać o siebie i pielęgnować związek ale nie znaczy to, że trzeba we wszystkim nadakakiwac mężczyźnie i nie można mu się pokazać w tłustych włosach. Mąż autorki to egoista jak może odmówić zostania po poludniu z własnym dzieckiem ?! W imię czego ? Kolegów... nawet jeśli autorka okazalaby się zołzą która się tylko czepia to jeśli on byłby taki wporzadku i okey to powinien się swoim dzieckiem interesować ! Co do innych głosów to powiem z własnego doświadczenia, że nie wszyscy macie tu rację... stwierdzenie ze dla mężczyzny liczy się przede wszystkim seks jest idiotyzmem. Nie wszyscy faceci tacy są... od kiedy poznałam mojego męża jasne było ze seksu nie stawia na pierwszym miejscu.. nigdy nie widziałam w ciągu 7dmiu lat żeby oglądał film pornograficzny czy oglądał się za innymi A seks jest u nas niezbyt często czasami nawet raz na dwa tygodnie i nikomu to nie przeszkadza po prostu ważne jest żeby spotkało się dwoje ludzi którzy mają takie samo libido. A dogadujemy się świetnie. Razem pracujemy, spędzamy czas po pracy. Mąż mi sto razy dziennie mówi że kocha non stop mnie przytula. mamy wspólne hobby właściwie czasami 24 H na dobę spędzamy razem śmiejąc się i przytulajac.

gość dziś [13:01 Po twoim opisie widać że mąż Cię kocha, ja nie pamiętam kiedy mąż powiedział mi że mnie kocha, czasem jak pytałam w intymnych chwilach czy mnie kocha odpowiadał mi powinnaś wiedzieć Do tego zero chęci do spędzania wolnego czasu ze mną, cóż nie jestem klasyczna pięknością, ale straszyć tez nie straszę, niektórym się podobam, mam dobrą figurę, ładne włosy. Lubię czytać literaturę sensacyjną. mam wady jak każdy ale bez przesady można ze mną żyć, tylko żeby z kimś zyc trzeba kochać. W małżeństwie trzeba iść na kompromis ja żeby mąz był zadowolony nie miałam nic przeciwko jego pasjom, ale nie sądziłam że dojdzie do tego że pasja i koledzy będą wyżej niż rodzina. On natomiast na moje hobby ma gdzieś, a że mam dziecko i to na mnie spoczywa głównie jego wychowanie to nie wszystko mogę.

to ja wczesniej pisalam,ze seks jest dla mezczyzn o wiele wazniejszy, niz dla nas ( my wolimy przytulanie, cieple slowo) . Ale oczywiście, jesli ludzi sie kochają, to zachowuja sie tak, zeby ich zwiazek trwal i byl jak najlepszy i potrafią dostosować do każdej sytuacji. Moj maz 2 razy wyjezdżal na pol roku sluzbowo- i wytrzymalismy ten czas. Nie ogląda porno, bo wolimy siebie. Ale nadal twierdzę, ze seks dla mezczyzn jest bardzo wazny , życie bez niego to dla nich o wiele wieksze wyrzeczenie, w dobrym malżeństwie żona powinna o tym jednak pamietać ( tak samo , jak mąż o przytuleniach i ciepłych słowach nie tylko w nocy, ale i w ciagu dnia).

gośc z 11.15, Mam podobne spostrzezenia. Zimne, kobiety bez usmiechu, bez poczucia humoru, doslownie sadystycznie lubujące sie w czyims cierpieniu ( bo niby cierpienie uszlachetnia) . Moze 5% jest innych, ale te, ktore poznalam to glupie, antypatyczne, nadęte babska o spaczonym podejściu do swiata, milosci, mężczyzn, o seksie nie wspomnę.

Wszyscy piszecie że facet potrzebuje seksu, a co jak jest tak że zona chce tego seksu a to facet się wymiguje? I dochodzi do zbliżenia raz na jakiś czas, wyłącznie z inicjatywy zony? Tak jest właśnie w MOIM MAŁZENSTWIE to nie ja unikam seksu ale mój mąż.

Jak pisze kobieta o tym ze sex ważny to za chwile kilka kobiet to neguje i obraza ją ze ważniejsze sa inne aspekty. Oczywiscie ze sa wazne ,ważnych jest milion spraw ,dla mnie ważne jest jak mąż na mnie patrzy,czy jest czuly,czy docenia prace w domu,jak spędza czas z dziecmi,jaka pelni role w domu,jak dba o ten dom o atmosferę...to naturalne i bezdyskusyjne ze wszystko jest ważne a to ze akurat jakas kobieta poruszyla temat seksu i szpilek to nie znaczy ze ten związek się na tym tylko opiera.koniec kropka

13:01 Szczęściara. Nie masz pojęcia, jak trudno znaleźć faceta, o takim samym temperamencie seksualnym. A ten Twój przytula, kocha... Dlaczego? Bo ma tyle seksu, ile chce i pewnie tak jak chce. I to jest sekret udanego związku. Kropka.

Mezczyzna z NATURY potrzebuje wiecej seksu niz kobieta, wystarczy miec jakakolwiek wiedze z biologii. Samiec może zapladniac na okraglo, a samica ma chocby przerwy na rodzenie dzieci. To nie ich wina ( facetow), ze generalnie wiekszość o wiele czesciej chce seksu niz kobieta, I nawet to, ze nie wymaga do tego specjalnych wstepow i czulosci ( ilu jest g****icieli, ktorych ofiarami bywaja nawet obce staruszki)? Oczysiście w prawdziwej milosci jest inaczej, a czlowiek to nie zwierzę. Męzczyzna potrafi sie ograniczyć, a czułość kazdy lubi - ale natury nie oszukacie, starajcie się jednak lepiej rozumieć fiziologię mężczyzn , a wyjdzie to waszemu małzenstwu tylko na dobre.

Coś w tym jest. Nie słyszałam, żeby jakaś kobieta zgwałciła staruszka... ;-)

jak tam autorko minął kolejny dzień?