czy przeszkadza wam mezczyznom cellulit u kobiety?

pytam, bo mam cellulit i to dosc mocny a nie moge sie pozbyc przez problemy hormanalne

jak facetowi ze masz to nie zauwazy

jak facetowi nie powiesz ze masz to nie zauważy

Pytasz na tym foroom a skąd te prawiki mają wiedzieć czy im przeszkadza jak nigdy go nie widzieli bo nigdy doopy nie widzieli ? :D :D :D

11:42 Mało tego! Nawet jeśli jesteś brzydka a powiesz facetowi że jesteś najśliczniejszą dziewczyną w mieście to uwierzy!:D Siła sugestii jet ogromna-wykorzystujcie ją kobiety!

nigdy go nie widzieli bo nigdy doopy nie widzieli ? Mów za siebie jak byłem mały to widziałem na żywo tyłek mojej starszej kuzynki

I był to jedyny damski tyłek, który na żywo do dzisiaj widziałeś :P. x Jak nie powiecie facetowi, że macie cellulit, to sam tego nie wymyśli :P.

Mężczyźni twierdzą, ze jeśli my kobiety nie powiemy im, ze mamy cellulit, to sami nie zauważą. Może w przypadku mało widocznych gołym okiem zmian. Przy większych zmianach, widocznych z daleka, nie sądzę żeby nie dostrzegali roznicy. Slepi przecież nie są. Rozumiem, ze panowie mogą byc taktowni i nie wytykac palcem zmian aby nie sprawiac kobiecie przykrości lub nie stawiać jej w niezręcznie sytuacji. S Jestem kobieta i mam ten sam problem co Ty. Przez wahania hormonalne nie mogę sie tego pozbyć. Cellulit mam tylko na udach, ale jest mega widoczny, aż powstały wglebienia :( Mam ogromne kompleksy na tym punkcie. Do tego stopnia, ze mój narzeczony nigdy nie widział mnie w majtkach czy nago w pozycji stojącej ( wtedy jest najbardziej widoczny). Zawsze sie zasłaniam i ukrywam to paskudztwo:( Mężczyźni są wzrokowcami i wydaje mi sie, ze chcą aby ich kobieta miała piękne ciało.

duża jędrna pupa albo wystarczy duża, jędrne małe albo duże cycki ale musza byc jedrne. duze oczy albo i kaprawe ale musza byc mądra a nie tępe no i oczywiście duże usta najlepiej czerwone od szminki a kazdy cellulit sie ukryje hehe pozdrawiam

wiecie co mam wrazenie ze troche zwalacie wine na te hormony zamiast wziac sie za siebie... założe się że każda z was ktora narzeka na cellulit (mowimy o tym bardziej widocznym) ma siedzącą prace i w ogóle siedzący tryb życia i spożywa dużo tłuszczów zwierzecych... ja wiem sama po sobie jak przez prawie rok pracowałam w biurze zero ruchu, co kilka dnia jakaś pizza, ogólnie dużo sera, masla, oprócz dodatkowych kilogramów pojawił się cellulit, własnie przez to że większośc dnia spędzałam w pozycji siedzącej. Wprowadziłam zminy w diecie i co wieczor jakiś trening, dużo wiecej spacerowałam. dodatkowe kilogramy jak i cellulit szybko zniknął. Także wiecie jak lubicie sobie zjesc tłusto, duzo smażonych rzeczy, a po pracy nie chce sie ruszyć tyłeczka no to sie chyba musicie pogodzic z cellulitem

gdyby nie reklamy nie wiedzielibyśmy co to jest ;]

mi sie pojawil w okresie dojrzewania, nie jem smazonych rzeczy bo mama zawsze byla na diecie i zawsze gotowala niskokaloryczne chude i zdrowe potrawy, w domnu zawsze przewazaly owoce i warzywa, ja zawsze mialam niedowage, chodzilam na wf, co dziennie jakies spacery, latem plywalam i mialam i tak cellulit, potem okazalo sie ze to przez problemy hormonalne, wiec juz zawsze bede miala go, moge go co najwyzej zmniejszyc z reszta cellulitu nigdy nie da sie pozbyc, jesli kobieta ma to zawsze bedzie go miec choc zawsze moze go zmniejszyc