Czy takie zachowanie mojej żony jest normalne ?

Chodzi o to, że często lubiłem sobie chodzić np. z kolegami na piwo, podczas gdy ona siedziała w domu z dzieckiem, teraz ona się za te moje częste wyjścia odgrywa, często teraz sama czeka, aż tylko ja przyjdę do domu i sama wychodzi , a to w jakiś ładnych sukienkach i zostawia mnie samego z dzieckiem. Raz wróciła dopiero następnego dnia do domu. Nic kompletnie wcześniej nie mówi, ja rozumiem, że może chciala mi coś przekazać, że tak raz, albo dwa sobie pójdzie sama, ale to często się zdarza. Ja się boję najbardziej, że ona mnie może zdradzać. Ja jej nigdy nie zdradziłem.

hehe i bardzo dobre robi

jestem za... niech ci w końcu pokaże jak ona się czuła gdy ty się z kolegami bawiłeś

Dobrze ci c***u. Mam nadzieje, ze jest przeszczesliwa z kochankiem, nie dlugo kopnie cie w d**e i bedzie jeszcze szczesliwsza!

Ale ona już przesadza. Ja teraz się muszę cały czas małą zajmować, bo ona sobie coś ubzdura, a też jest matką. Nie powinna pijana wracać do domu.

a ty wracales trzezwy?

jak ty jesteś trzeźwy, to ona może wrócić pijana

Tak,musisz sie caly czas zajmować dzieckiem bo to Twoje dziecko imbecylu. Tak samo jak i ona zajmuje się caly dzień póki Ty nie wrócisz z pracy. Tylko zamiast tego ze poda Ci obiad a Ty będziesz miał ja w d***e i zostawisz z dzieckiem pójdziesz na piwo ona teraz wychodzi i ma do tego pelne prawo. I skoro jesteś taki to nic dziwnego,ze by Cie zdradzila. Ona nie przesadza

Nie zawsze, ale miałem swoje powody, wtedy ona miała urlop, siedziała cały dzień w domu, a ja musiałem się trochę odstresować teraz jak jej się urlop skończył i wróciła do pracy, to też zaczęła sobie imprezować i mi zostawiać dziecko czasami na całe dnie. Czy to jest normalne ?

tak to jest normalne bo to też jest twoje dziecko debilu !!!! i nie mysl sobie, ze tylko ona ma sie nim zajmowac bo ty jestes zmeczony po pracy. ona tez jest zmeczona po pracy i ma prawo sie zrelaksowac, a ty w tym czasie masz obowiazek zajac sie SWOIM dzieckiem.

Ale ja nie wychodziłem sobie codziennie, tylko góra raz na tydzień, może dwa razy. Nigdy jej nie zdradziłem, bo ją kocham, ale nie sądziłem, że teraz ona będzie podobną szopkę odwalać co ja wtedy. Wracam do domu i nawet nie wiem czego mam się spodziewać. Raz było tak, że zarówno ona jak i ja mieliśmy wolne, umówiliśmy się, że pójdziemy we trójkę do kina, to ona taki numer odwaliła, że wyszła jak jeszcze spałem z kartką, że wróci o 22.

też wracałeś pijany, tato. Powinniscie sobie wszystko wyjasnic, jestescie przeciez dorośli. Jestes zazdrosny i wkurza Cię niepewnosc zwiazana z jej wyjsciami, a to bardzo dobry znak dla Waszego zwiazku. Zalezy Ci na niej, daj jej to odczuć. Moze podrzucicie dziecko na weekend, albo chociaz jeden wieczór do dziadków i sami wybierzecie się na kolacę przy winie? Zobaczycie, że w swoim towarzystwie czujecie sie najlepiej! a alkohol rozkręci i polepszy atmosfere miedzy Wami w ten wieczor, a w rezultacie ten mile spędzony czas przypomni Wam jak to bylo kiedyś. Będzie tez mogli spokojnie, otwarcie porozmawiac i rozluznic się. Najgorsze jest kiedy dwie osoby w zwiazku przestaja ze soba rozmawiac. samo nic sie nie wyjasni. Okazuj jej wiecej swoją miłość i zainteresowanie. Nawet drobiazgi uszczęśliwiaja kobiete: kwiaty, miłe słowo na karteczce. Powodzenia!

Do 16:28 Tak niech wychodzi jak on To ok ale do koleżanek, a nie jak autor mówi,że jest wystrojona To nie powiesz,że na piwo z koleżankami tylko na podryw Nie widzisz w tym różnicy ???

Ona probuje Ci pokazac jak sie czuła, gdy Ty tak postepowales. Nie badz hipokryta i staraj sie ją zrozumiec

Ostatnio to się ciężko z nią gada, hipokrytką się straszną stała. Dużo tych głupich uśmieszków itp. Nigdy nie mogłem tego zrozumieć, jak głupie kwiaty mogą kogoś uszczęśliwić.

16:40 Nie zdradzałem jej, a ona nie wiadomo co robi na tych swoich wyjściach. Nie radzę sobie tak dobrze z małą jak ona, wiadomo dzieci lubią płakać, mi na prawdę ciężko samemu. Nie mam takiej ręki do dzieci jak ona.

autorze, jedno pytanie Dlaczego nam o tym mówisz? powinieneś o tym porozmawiać z żoną, a nie z przypadkowymi ludźmi na kafeterii.

Jak to nie wróciła do domu na noc ??? Powiem Ci tak zacznij ją podkreślam skutecznie obserwować co robi po za domem I niestety jeśli romansuje powiedz jasno,że odejdziesz

Jak mam ją obserwować ? Ona mnie stawia przed faktem dokonanym, czasami wraca w nocy, czasami na następny dzień, przyznam, że też nie raz mi się to zdarzało, ale jak już miała się odegrać, to jej się to udało. 16:51 Jak tam raz sobie poszła, to tam jeszcze nic nie mówiłem, były to urodziny jej koleżanki, jak się pytałem, dlaczego ze mną nie idzie, to mówiła, że musi się ktoś przecież dzieckiem zająć. Teraz ma dokładnie tą samą wymówkę co ja wtedy, że musi się odstresować. Przecież ona teraz zachowuje się jak nastolatka.

No nie mów, że nie umiesz zorganizować skutecznego wywiadu?

Dużo chamskich odzywek ma jak akurat "musi" sobie wyjść

Zrób rozdzielczość majątkową Bo ona się puści na boku rozejdziecie się ona będzie z dzieckiem,weźmie mieszkanie o Ciebie wygoni i będziesz płacił alimenty. Może na taką popadłeś

Sluchaj Twoja kobieta ma praeo wyjsc sobie .:) , tak samo jak i Ty..to ze wyjdzie i soe wystroi to nie znaczy ze cie zdradza..ja tez wychodze i tez sie stroje i tez mam syna i męża ..a to nie znaczy ze zdradzam ale kazda kobieta chce byc atrakcyjna i chce sie pofobac mężczyzna ..to tyle :) jak moj facet idzie na impreze tez kaze mu soe dobrze ubrac :) , trzeba pokazac ze zona dba o niego :) , nie martw sie i daj jej luzu :) , koze kup jrj jakas sexi bielizne ona chce abys sie nia zainteresowal :) pozdrawiam

Nie wiem co ona robi na tych imprezach, ale zdradzania wykluczyć nie można. Jeżeli tak bardzo chce mi się podobać, to czego tak się w stosunku do mnie zachowuje. Ona ostatnio ma sam luz, ona sobie imprezuje, a ja cały czas muszę z dzieckiem być.

Aha, czyli jak Ty wracales nad ranem to bylo okej? A ona ma przestac bo Tu uwazasz ze juz wystarczy? Ja jej sie dziwie ze w ogole probuje na Tobie cokolwiek wywrzec. Na jej miejscu jeszcze w trakcie macierzynskiego bys dostal wybór albo sie ogarniasz albo terapia małżeńska. Jak nie mialbys ochoty to rozwod.

A czy przed ślubem też tak imprezowała?

Ten chuj zostawial ja z dzieckiem, wracal nastepnego dnia, p******il pewnie ze ona ma urlop a on zestresowany biedaczek praca i wieczorem nie moze dzieckiem sie zająć a teraz sie dziwi :D paradne wprost

Przed ślubem to my razem chodziliśmy na imprezy

I długo już te imprezowa nie trwa?

Od czasów skończenia się jej urlopu, czyli pół roku, była już ze 20 razy gdzieś sama na imprezie z koleżankami.