Nie rozumiem kobiet z nadwagą powyżej 10 kg, jak można tak się zapuścić

15.25 no i właśnie to to piszesz, to typowe usprawiedliwianie swojej otyłości ( brak czasu na regularne posiłki,zwolniony metabolizm, ciąża, wiek) to wszystko co wymieniłaś już nie raz słyszałam od kobiet z nadwagą, jakby wcale szczupłych osób po 30tce i po porodach nie było ( też w marcu kończę 30 lat) . Lepiej powiedz ile masz ruchu w ciągu dnia i ile zjadasz słodyczy oraz smażonych potraw

Lepiej powiedz ile masz ruchu w ciągu dnia i ile zjadasz słodyczy oraz smażonych potraw no i tu zaskoczenie- fitness- 6 godzin w tygodniu (3x po 2 godziny), słodycze lubię, ale mniej niz kiedyś, smazonego nie jem, fast foodów tez nie. Mam 45 lat i widzę że np cwiczenia nie pomagają jak kiedyś, bo siła rzeczy zmienia się sylwetka . Proponuję poczytać trochę o tym

15.28 to nie masz 20 kg nadwagi tylko około 8 kg, a jakbyś schudła z 10-12 kg to było by super

to typowe usprawiedliwianie swojej otyłości ( brak czasu na regularne posiłki,zwolniony metabolizm, ciąża, wiek) to wszystko co wymieniłaś już nie raz słyszałam od kobiet z nadwagą, jakby wcale szczupłych osób po 30tce i po porodach nie było zadam ci jedno podstawowe pytanie...a po ch...wszyscy maja być tacy sami? i w jedynie słusznych widełkach wagowych? zawsze mi sie wydawało, ze jak ktoś chce sie zapuszczać w jakikolwiek sposób to jego wola. Ktos ma siwe włosy, inny sie nie maluje, inny nie ćwiczy. Czy tak samo przezywasz, ze większość społeczeństwa zapuszcza sie intelektualnie i niczego nie czyta?

15,25 jestem starsza od ciebie. Pracując ciężko i jedząc ponad 3000 kalorii nie utyłam . Po dwóch ciążach. O jezu jak to możliwe? Na całym zakładzie były trzy dziewczyny z nadwagą. Reszta chuda , niezależnie od wieku. Nawet po pięćdziesiatce. Jak to możliwe? Ponad trzydzieści szczupłych lasek. Bo z***************y. Te wasze tłumaczenia dziecko urodź dziecko są żałosne. Jak wp*****lsz jak świnia wyglądasz jak świnia. A jak masz tłuszcz zamiast mózgu to nie skojarzysz faktu ,że jesteś leniwa i ćwiczysz peesdę tylko. O ile facet ma ochotę dotykać taką maciorę jak ty. Ta ciąża , hormony , metabolizm i co jeszcze wymyślisz. Jak dla mnie to się zażryj na śmierć. To ty wyglądasz debilnie. Hehehe

Za 20 - 30 lat tez przytyjesz i nie będziesz mogła przejść przez drzwi. A tak poza tym to w*********j z cudzego życia i cudzych spraw ty głupie goowno.

gość dziś 15.28 to nie masz 20 kg nadwagi tylko około 8 kg, a jakbyś schudła z 10-12 kg to było by super x Ja porównuję tę moją wagę sprzed 10 lat, wówczas ważyłam 50 kg i byłam szczupła, ale nie jakaś wychudzona, nosiłam rozmiar 36 i jadłam normalnie, może nawet jeszcze bardziej nieregularnie jak teraz, bo byłam wówczas studentką, a wiadomo jak student je, codziennych obiadów nie było, raczej pizza na mieście :P

15,25 jestem starsza od ciebie. Pracując ciężko i jedząc ponad 3000 kalorii nie utyłam . Jak dla mnie to się zażryj na śmierć. To ty wyglądasz debilnie. Hehehe wiesz, to chyba chodzi o to , ze jako prymityw zapier...fizycznie przy taśmie, no to faktycznie spalasz wszystko co wp.... . No w sumie jedyna korzyść z bycia prymitywem:) ale gratuluję :)

15 .42 święta racja, więc widzę że nie tylko moje zdanie jest takie na temat obżarstwa

A jak masz tłuszcz zamiast mózgu to nie skojarzysz faktu ,że jesteś leniwa i ćwiczysz peesdę tylko. O ile facet ma ochotę dotykać taką maciorę jak ty o proszę...i mamy przykład kobiety szczupłej ale dramatycznie zaniedbanej intelektualnie i kulturalnie. I to jest prawdziwy dramat, bo w sumie schudnąć zawsze można, ale takiego wulgarnego chamstwa to już się człowiek nie pozbędzie, ba na dzieciaki się ta patologia genetycznie przeniesie

15 .42 święta racja, więc widzę że nie tylko moje zdanie jest takie na temat obżarstwa za twoje nie żrą, konkurencji przy facetach ci nie robia to co tak ciebie d... boli o cudze zarcie?

ludzie z otyłością są żałośni, we mnie wzbudzają litość

ludzie z otyłością są żałośni, we mnie wzbudzają litość hmmmm, patrz a ja tam mam swoje życie, pracę, rodzinę, hobby, chodzę poćwiczyć, książkę poczytam, do kina pójdę. I nie mam czasu analizować spraw innych ludzi.

każdy grubas zasłania się lekami i tarczycą albo nie wiadomo czym jeszcze, mi też swego czasu troche się przytyło ale miałam lustro i wiedziałam że musze przejść na diete żeby nie ważyć jeszcze więcej. Często zbiera mi się woda w organizmie ale na to są teraz tabletki takie jak hydrominum, teraz jestem szczupła bo sporo schudłam i byłam grybsza bo więcej jadłam, obiady zwykle wieczorami i ze trzy czekolady teraz się ograniczam. Gdy zbiera mi się woda w organizmie chodze jakby napuchnięta i mam ze 3 kg więcej ale biore hydrominum i na drugi, trzeci dzień znikają

biore hydrominum i na drugi, trzeci dzień znikają no ale 3 dni wygladasz jak balon i razisz estetykę autorki. więć weź sie ogarnij spaślaku

Mam 22 lata jem zdrowo. O dziwo przed ciążą jadłam o wiele więcej i nie tyłam. A wtedy zdarzały mi się fast food i słodycze. W ciąży zaczęłam o wiele bardziej dbać o to co jem. I nie napychałam się paczkami i hamburgerami. Jadła tylko gotowane i pieczone nic smażonego. Przy pierwszej wizycie w 6 tygodniu ważyłam 54kg, w dniu porodu 87. Udalo mi się schudnąć w 4 miesiące ponad 20kg ale do wagi sprzed ciąży brakuje ponad 10. Dziecko ma teraz 2 lata. Słodkiego i fast foodow nie jadłam juz ok. 3 lata. Ćwiczyć zaczęłam miesiąc po porodzie i robię to do tej pory ale efekt jest mierny.

do tych mało kalorycznych posiłków dodajcie jeszcze co zjadacie w ciągu dnia miedzy posiłkami czyli słodycze, fast foody i inne bomby kaloryczne

No na pewno. Miedzy posiłkami nie jem nic. Ewentualnie pije wodę.

16:03 Dawno tak się nie uśmiałam, hahaha, w samo sedno.

Dokładnie każdy grubas znajdzie wymowke na swoja wagę, bo ciąża, bo leki, bo starszy wiek i trudno schudnac, ha ha dobre

I jeszcze, ze dieta nie działa . tylko ze na efekty czeka się długo, to nie jest taki łatwy proces a tlusciochy po kilku dniach odpuszczaja ,bo stwierdza ze nic przez 3 dni nie schudly wiec nie dziala a tak naprawdę czekolada i nazarcie się do syta wazniejsze

http://nowadebata.pl/2011/08/03/insulinowa-teoria-otylosci-w-pigulce/ przeczytaj ten arytukuł, to zrozumiesz. Sporo ludzi ma np. insulinoopornosc, i u nich nie dosc, ze chudniecie jest potwornie ciezkie, bo insulina nie dopuszcza do uwolnienia zapasu tłuszczu z komórek, to jeszcze przez to wszystko u ludzi najedzonych, b szybko sie pojawia glód- własnie z powodu ze te zapasy nie sa uwalniane. Ja chyba tez to mam, u mnie uczucie głodu od dziecka jest praktycznie stałe, i cały czas musze walczyc, zeby nie jesc cały czas. W zasadzie w kołko sie odchudzam, licze ile jem, notuje. Jak tego nie robie, to mam zaraz 10 kilo wiecej. Rzygac sie chce. Waze 54 kg - mam niski wzrost, wiec to nie jest mało, moja matka nie miała jak ja checi walczenia a tym i zawsze wazyła koło 90 kg majac 152 cm wzrostu. Teraz juz musi brac insuline, brali ja tez moi oboje dziadkowie

Dobra ale nie każdy grubas ma ta chorobę 90 procent otyłych jest takich bo nie kontrolują swojego apetytu, maja mało ruchu i się obzeraja i to tyle w tym temacie, a tu każdy grubas potrafi znalezdz wymowke.

ok, ale jednak wiekszosc ludzi na ulicach grubasami nie jest, wiec mozna domniemywac, ze u tych b grubych czesto sa rózne zaburzenia.... jednak. Ja jak pisałam, mam mase cukrzyków w rodzinie, ale nigdy nie słyszałam przedtem o insulinoopornosci, i co ciekawe, ona nie wychodzi w standardowych badaniach lekarskich, bo to nie to samo co badanie na cukier. nie rozumiem dlaczego sie nei robi tych badan standardowo ani nie mówi o tym. U niektórych osób z zaburzeniami psychicznymi dochodzi do kompulsywnego jedzenia- jest to ich jedyny sposób zeby sie uspokoic

A co was obchodzi cudzy tłuszcz, nie rozumiem... Mnie grubi w ogóle nie obchodzą, tak samo jak to, czy ktoś ubiera się tak, czy inaczej, maluje mocno czy w ogóle.. nie przeszkadza mi to. Każdy żyje jak chce. Niektórzy mają ważniejsze rzeczy w życiu do roboty niż diety i ćwiczenia. Niektórzy mają wy/je/ba/ne na to jak wyglądają, nie będą się głodzić tylko dlatego, żeby się podobać obcym osobom na ulicy.

Nie zapominaj o tym ze nadwaga jest przyczyną wielu chorób wiec to juz nie chodzi o podobnie się komuś na ulicy, i owszem otyłość budzi u mnie litość dlatego że żałosne jest to że ludzie bardziej cenią obzarstwo i lenistwo by cos z tym zrobic niż własne zdrowie

Otyłość olbrzymia owszem powoduje, ale nie nadwaga 10 kg ...

Czemu uwazasz ze waga w normie to głodzenie się? Zeby utrzymać prawidłowa wagę ciała trzeba jeść około 2200 kcal, to jest dla ciebie mało? To ile ty jesz ,4000?Jeśli zresz ponad normę to wtedy tyjesz

Nie tylko otyłość olbrzymia ale juz nadwaga , weź się lepiej doucz. A 10 kg to juz jest duża nadwaga to nie jest 1 kg czy 2 kg

Nadwaga przyczyną wielu chorób? To skąd ci bardzo grubi ludzie, którzy mają dobre wyniki badań i żyją długo bez żadnych groźnych chorób na koncie?