obniżone napięcie mięśniowe , co robić?

witam, mój synek ma obniżone napięcie mięśniowe. ma pół roczku. nie potrafi się obrócić, nie unosi pupki, nie potrafił ssać piersi... długo by pisać. bardzo mało się rusza. historia nasza jest długa i smutna więc nie będę jej tu opisywać. rozpoczęliśmy rehabilitację jednak na nfz jest ona marna. będę próbować prywatnie znaleźć kogoś. moje pytanie brzmi - czy Waz dzieci z tego wyszły? wiem, że nigdy nie będzie orłem, nie przeszkadza mi to, ale jakie są szanse na normalne funkcjonowanie? jak mogę pomóc dziecku, oprócz rehabilitacji?

spróbuj opinii innego lekarza. Moje dziecko z tego wyszło w ciągu 5 min jak u 2 lekarza okazało się, że tego nie ma. To jest teraz bardzo "modne" jak jeszcze niedawno dyskelsja i inne tego typu "zaburzenia rozwojowe". Diagnozują to na potęgę i rehabilitują małe dzieci, a to nie jest wszystkim potrzebne.

Moja Córka tez miała dopóki nie zmienilam lekarza. Ma 2.5 roku i jest okazem zdrowia. Żywa pełna energii wszędzie jej pełno i jeszcze trochę to wejście na okno nie bedzie stanowiło dla niej problemu

Mój syn niby też miał, rehabilitowaliśmy go, teraz jest bardzo spawnym dwulatkiem. Nie wiem czy rehabilitacja była konieczna, ale na pewno nie zaszkodziła. Teraz to się diagnozuje u 1/4 niemowląt, u kolejnej 1/4 stwierdza się wzmożone napięcie, a u jeszcze innych 25% asymetrię. Tak zauważyłam wsród dzieci moich znajomych! Poważnie! Nie panikuj, spokojnie się rozeznaj w sytuacji, spróbujcie rehabilitacji, na pewno przyspieszy rozwój dziecka i kamień spadnie Wam z serca. Powodzenia!

moja ur w36 tygodniu, tez słabe napiecie, miała 6 msc jak jej ciałko przypominało 2 miesieczniaka, teraz ma 11 msc od ponad miesiaca raczkuje, siada, stoi przy meblach i próbuje chodzic. Jestem z krk. jezdzilismy na Prochowa fajne babki i 3 razy dziennie cwiczenia w domu, sami robilismy.

ja jestem z bielska-białej - mama, która założyła temat. synek urodzony o czasie... ale to o niczym nie świadczy.