dla kobiety najważniejszy w życiu jest mężczyzna

pomimo usilnych prób zniszczenia tego twierdzenia , kobiety nie są w stanie temu zaprzeczyć i w końcu ulegają temu twierdzeniu , więc niech żadna nie pisze bajek , że może być inaczej jesteśmy waszym narkotykiem więc łykajcie go

Ja jestem dla siebie najwazniejsza , mezczyzna moze byc dodatkiem jak jest dobrze , jak niedobrze to wole byc sama :D

dlatego to kobiety latają za facetami ...ohwait

Co wy tu udowodnić chcecie. Normalka, że szukaj=my drugiej sosoby-kobiety, mężczyzny, bo taka jest natura.

Jest wiele rzeczy wazniejszych

Jak można kogoś nazwać narkotykiem?przecież to idiotyczne.!Znowu pisesz o tej idiotce co wydzwaniała do radia ze słowami .Moj Ty narkotyku"idiotka..totalna idiotka.Podobno była z Jasienicy .Dla mnie najważniejszy jest Bóg i ja sama ,n drugim dzieci i kikt więcej.

Ja jestem wisząca katoliczka i mi Bóg i mąż jest najwaznuejsy i sluzba mezowi bi sluzac mezowi sluzysz Bogu

do normalnego funkcjonowania kobieta musi mieć faceta , by temu zaprzeczać , ale tylko w teorii - w praktyce kobieta z czasem podporządkowuje sobie wszystko pod faceta i czuje , że jest uzależniona od myśli o nim dobrym przykładem jest to , jak bardzo potraficie same sobie zaprzeczać , by w stanie totalnej szczerości (raz na kilka lat) przyznać się do tego , czego tak naprawdę potrzebujecie i kogo , do życia i funkcjonowania i okazuje się NIE MA WAŻNIEJSZEJ OSOBY NIŻ FACET

Dla mnie mąż był ważny dopóki nie. zdradził mnie i do póki nie rozwalił naszego wesela i nie zodstawił mnie z dzieckiem . Dopóki nie zaczął bez powodu wyzywac i życzyć mi śmierci .Teraz najważniejszy jest Bóg a zaraz po nim dzieci i moje oraz ich zdrowie i życie.To idiotyczne nazywać kogoś narkotykiem.

do autorki: mylisz się. dla mnie najważniejszą osobą na świecie zawsze jestem i będę ja. bez mężczyzny można żyć, to nie pokarm bez którego się umiera. a bycie z byle jakim mężczyzną z nałogami, nieprzestrzegającym higieny, nie dbającym o siebie, o swoje zdrowie, płytkim intelektualnie,nierobem, frustratem, damskim bokserem, Piotrusiem Panem, z zawyżonym nie wiedzieć czemu ego,erotomanem, lowelasem, to najkrótsza droga do unicestwienia siebie. zamiast więc snuć bajki, przyjrzyj się w realnym świecie ilu, spośród twoich znajomych i rodziny, tworzy związki chociażby udane. :P

Nie jest. Dobrze napisała któraś wyżej: dla siebie najważniejsza jestem ja.

Od kilkunastu lat wiem że szczęśliwsza byłabym sama,nienawidzę jedynie tego że jestem uzależniona pod względem mobilnym . a niestety przy dzieciach to bardzo ważne.Ja mam tylko zniszczone zdrowie nic więcej.Nic tylko nerwy i problemy.Wiem jak jest z nin i bez niego i zdecydowanie wole to pierwsze.A miałam już tu nie pisać .Wiem że to provo.

czego tak naprawdę potrzebujecie i kogo , do życia i funkcjonowania i okazuje się NIE MA WAŻNIEJSZEJ OSOBY NIŻ FACET x BZDURA

Pieprzysz, jakby cię brzuch bolał autorze.

Wierutna bzdura.

Dla głupiej kobiety "najważniejszy" będzie mężczyzna. Ale, w dzisiejszych czasach, kobiety wolą żyć bez takich chwastów.

im bardziej będziecie temu zaprzeczać - tym bardziej to wróci do was kiedyś ze zdwojoną siłą , bo niemal na świecie nie ma kobiety , która by nie zaprzeczała sobie i innym życie natomiast pokazuje coś innego , ze odnaleźć się możecie w miłości i tylko w niej , czyli z tylko facetem i rodziną , a bez niego , to tylko taka gra pozorów i tłumaczenie się z przykrych doświadczeń lub braku szans na niego- niekoniecznie ze swojej winy

Powiem tak -ro działa w obie strony -jesli kobieta jest dla mężczyzny najważniejsza ,to tym samym On jest dla niej najważniejszy.Jesli facet tylko zdradza obraza..stosuje przemoc fizyczną i psychiczną nie dba o jej zdrowie i zdrowiedzieci oraz nie liczy sie z uczuciami drugiej strony to odpowiedz nasuwa sie sama kim dla niej jest.Proste.Żegnam kafe.

Ps.i lepiej być damej przynajmniej mniej nerwów i cierpienia.

i pamiętajcie o tym , ze same nie będziecie nigdy szczęśliwe szczęście zapewni wam rodzina tylko z mężczyzną - nawet jeśli tylko chwilowe i nie chodzi mi tu o facetów -idiotów , którzy są dla was lub byli źli , bo to okazuje się dopiero po czasie - przykład prawdziwy macie same w swojej głowie na początku, o którym marzycie i czasem wam się to udaje spełnić na długi czas - nawet do starości

Czego to teraz w tych szkołach pua nie uczą tych bezmyślnych mężczyzn ? :D

samej..

gość dziś tego nie uczą w szkołach - tego uczy życie , by po fali zdań kobiety , poczekać i usłyszeć potem coś zupełnie innego , gdy będzie już gotowa na to , by mogła być szczera , czasem trwa to lata , a czasem kilka minut

Mezczyzna chce byc najwazniejszy , ale czy jest ? nie , nie jest

no dla mnie akurat najwazniejsza jest kobieta, bo wole kobiety :) mimo to mam meza, bo w tym kraju panuje ciemnogrod. maz jest mi potrzebny do pomocy przy dziecku, pomocy finansowej i jako towarzyszy na oficjalnych wyjsciach- w takiej kolejnosci. oj panowie, jakze czesto przeceniacie wlasna role w zyciu kobiety :D

m bardziej będziecie temu zaprzeczać - tym bardziej to wróci do was kiedyś ze zdwojoną siłą , bo niemal na świecie nie ma kobiety , która by nie zaprzeczała sobie i innym życie natomiast pokazuje coś innego , ze odnaleźć się możecie w miłości i tylko w niej , czyli z tylko facetem i rodziną , a bez niego , to tylko taka gra pozorów i tłumaczenie się z przykrych doświadczeń lub braku szans na niego- niekoniecznie ze swojej winy x Im bardziej będziesz gardłował, tym bardziej oczywiste będzie, że to nieprawda. Leczysz swoje kompleksy. Nieudacznicy nie umiejący zdobyć wartościowej Kobiety tak mają. Oczywistości nie trzeba udowadniać, bronią się same. Życie natomiast pokazuje coś innego, silne niezależne kobiety podbijają świat i dystansują się od mężczyzn, wygrywają z nimi i tylko do tego ich potrzebują - adrenaliny do rywalizacji.

Kobieta chce być najważniejsza ale czy jest?nie nie jest.!Na nic ta polemika.

i pamiętajcie o tym , ze same nie będziecie nigdy szczęśliwe x Oczywiście, że będziemy: już jesteśmy. Ty natomiast nie będziesz nigdy szczęśliwy, bo nie jesteś partnerem dla żadnej kobiety, żadna czegoś takiego nie weźmie. O czym zresztą wiesz, bo jesteś i będziesz sam.

silne i niezależne kobiety ? ahahahahahah dobry żart - jestes silna tylko do momentu , w którym sobie wkręcisz, że jesteś silna , a potem Twoja siła ulega kobiecej słabości , gdy nie będziesz miała siły na to , by trzymać nadal się swojej ułudy :D

U ciebie to dokładnie "tylko taka gra pozorów i tłumaczenie się z przykrych doświadczeń lub braku szans na nią". U odpadów to częste.