Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poniedzialkowe rozkminki

Pytanie do dziewczyn, dlaczego wybieracie takich facetow

Polecane posty

Gość gość
chyba powinnam sobie zarezerwować ten pseudonim "mezaliansowa" żeby było wiadomo kto co i do kogo pisze ;) bo ja już się gubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Pan poniedziałkowy zna jakas kobiete, ktore spelnia twoje wymagania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety szczere uczucia i związki to głównie domena ludzi młodych. U tych, co już coś osiągnęli właśnie tak to wygląda. Łatwiej razem startować od zera i razem wszystko osiągać. Nie znam żadnych mezaliansów wśród par starszych - no poza różnicą wieku. I nie wiem, czy jest sens się czarować, że starego konia albo starą babę porwie zew uczuć do biednego niewykształconego z jakimiś problemami, bo się pojawiły motylki w brzuchu. W pewnym wieku ma się swoje środowisko zawodowe, znajomych, na ogół o podobnych cechach, więc osoby spoza niego zbyt mocno kontrastują. Zwłaszcza, gdy ten kontrast wypada na niekorzyść. Zwykły facet, jakich wiele. Nie wiem,czym się podniecacie. Już widzę te tłumy ekonomistek i lekarzy zakochanych w mechanikach samochodowych, piekarzach i kolejarzach. A Wy zapewne pod sklepem parkujecie nie samochody, a swoje jednorożce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
gość dziś - moja ex prawie spelniala, gdyby tylko po dodatkowych studiach (ktore zrobila) dala sie przekonac do tego, ze warto zaryzykowac i zmienic prace, moze by cos z tego wyszlo. ale ona sie bala, nie miala sklonnosci do ryzyka. poza tym spelniala moje wszystkie pozostale wymagania - byla bardzo ladna (wiem ze to subiektywne, ale mi sie podobala i to wystarczy dla mnie), miala ciekawe zainteresowania, ktorymi potrafila sie dzielic, byla dobra, sympatyczna, seks byl wspanialy... zadnych zastrzezen. gdyby tylko troche wiecej ambicji zawodowych miala, pewnie by nam sie udalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
mezaliansowa kolezanko ;) - tak, to bylo do ciebie, tylko ze mna rozmawialas dlugo o swoim ex, pytalas mnie jak ja pewne rzeczy postrzegam, wtedy wszedl ten caly przerost tresci nad forma i powiedzial cos w stylu: "wybacz ale ty tez jestes debilka, ze tak dlugo z nim bylas" (nie jest to doslowny cytat, ale sens byl taki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I skoro z powodu ambicji Wam nie wyszło, to próbujesz przypisać temu większą wartość niż ma w rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poniedzialkowe rozkminki dziś pytanie bylo inne, czy obecnie znasz taka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
nie wiem, moze ty? ;) z tego co opisujesz, jak wygladasz, jestem pewien ze spodobalabys mi sie bardzo ;) a obecnie to owszem - widuje duzo takich, ktore by mi sie spodobaly, ale dawno juz nie podchodzilem. po 30-tce nie jest juz tak latwo kogos poznac, ludzie maja rodziny, coraz rzadsze sa jakies wspolne spotkania, imprezy na ktorych mozna poznac nowych ludzi, a takie podejscie do kogos na ulicy i zaczepienie go wcale nie jest latwe, nie jest powszechnie uznane (ludzie traktuja to troche jak dziwactwo) i wbrew pozorom nie jest zbyt skuteczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam, że na bank zaciekawi cię temat moich wymiarów, więc już spieszę z wyjaśnieniami ;) Nie, nie potrzebuję łechtać mojego ego na anonimowym forum. Dziewczyn z podobnymi wymiarami do moich są setki, jak nie tysiące na ulicach, dlatego nie rozumiałam co w tym szczególnego? więc jakie ma znaczenie czy jesteś wziętym adwokatem, czy mechanikiem samochodowym? i jeden i drugi może mieć kobietę o wspomnianych wymiarach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
"I skoro z powodu ambicji Wam nie wyszło, to próbujesz przypisać temu większą wartość niż ma w rzeczywistości " - mozliwe, sa tez inne szczegoly naszej relacji, ktore sa zbyt prywatne, zeby o nich tu pisac (nie chce nikomu wlasnie "obrabiac tylka"), ale napisze tylko tak: mielismy tez kilka przeszkod obiektywnych zeby to wyszlo i widzielismy to od poczatku, ale bylismy w sobie tak zakochani, ze machalismy na to reka i sadzilismy, ze to sie uda... niestety nie udalo sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
gość dziś - mialabys racje w swoich rozwazaniach, gdyby nie to, ze zapomnialas o czyms, o czym pisalem - ja jestem przecietnie wygladajacym facetem, ani nie jestem przypakowany (mam na mysli zdrowe przypakowanie, nie jakiegos kulturyste), ani nie jestem bardzo wysoki - raczej dosc wysoki - 180+ jedynie, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"z tego co opisujesz, jak wygladasz", gdzie opisałam jak wygladam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
nie uzywacie pseudonimow i juz sie pogubilem z kim rozmawiam... do specjalistki od mezaliansow pisalem ;)) ze by mi sie spodobala. juz sobie wyobrazam jak wyglada, mysle ze jest ladna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
"Niestety szczere uczucia i związki to głównie domena ludzi młodych. U tych, co już coś osiągnęli właśnie tak to wygląda. Łatwiej razem startować od zera i razem wszystko osiągać. " - dokladnie, szczesliwi ci, ktorzy sie poznawali w wieku studenckim, zaczynali wszystko od zera. wtedy w ogole nie myslalem o takich rzeczach jak akceptowane zarobki kobiety ktora ma 30 lat, bo sam mialem 25 lat, dopiero zaczynalem robote, nie mialem pojecia ile bede mogl zarobic 5 czy 7 lat pozniej, nie myslalem jeszcze o tym, gdzie bede kupowal mieszkanie itd. itd... wiec tak jak piszesz - razem sie mlodzi ludzie dorabiaja, zaczynaja od zera i jest latwiej sie zakochac i zeby milosc byla szczera. jak juz sie cos osiagnelo w zyciu, to pojawiaja sie kalkulacje i racjonalizm... tak to juz niestety jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zatem widzisz nie jesteś wyjątkiem. Zwykły facet, co poleci na każdą zgrabną dupę, a do kredytu przydałaby mu się też taka z niezłą pensją:) Dlaczego więc nie rozumiesz, że jakaś kobieta może Ciebie nie wybrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
gość dziś - z tym kredytem to znow zupelnie mnie nie zrozumialas. potrafie go splacac sam i nie potrzebuje niczyjej pomocy, poradze sobie. jedynie gdyby jakas chciala, zeby mieszkanie bylo wspolne, naturalnym dla mnie jest, ze powinna do kredytu przystapic. ale o tym mozna rozmawiac, jak kobieta ma jakies normalne zarobki - tak jak pisalem, dla 30-latki za pewne minimum uwazam 3000 na reke, wiem ze ksiegowa moze zarobic 6000, a nawet i 12000 (jak żona mojego kumpla), ale ja az tyle nie wymagam, wymagam jedynie pewnego rozsadnego minimum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była ironia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
Ja wiem co powinienem teraz napisac. I do czego powoli temat zmierza. Otoz zmierza on do tego, ze po przekroczeniu pewnego wieku jest coraz trudniej. Z wielu powodow: coraz mniej znajomych (duzo moich znajomych ma juz rodziny), wiecej kalkulacji, mniej spontanicznosci po tej magicznej 30-tce itd. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaZpoznania
poniedzialkowe rozkminki dziś spelniam wszytkie twoje wymagania to moze sie spotkamy ? zarabiam + 25 tys./mc. szukam dokladnie takiej osoby jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś zwyczajnym starym koniem, który nie znalazł sobie do tej pory dziewczyny. Jako samiec chcesz ładnej, jako stary wyga nie chcesz też byle jakiej, poniżej Twojego poziomu. Całe morze starych kawalerów podobnie wygląda. Uwierz, jest Was wielu,a Ty w pierwszym poście pytasz, dlaczego 25latka się Tobą nie zainteresowała. To młoda dziewczyna, nie musi kalkulować tak, jak Ty. W tym wieku szuka się jeszcze szczerego uczucia, a nie dobrej partii czy rozsądnego wyjścia za mąż. To zajęcia dla starych panien albo desperatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla uściślenia - określenie stary kawaler nie odnosi się bezpośrednio do Twojego wieku. Zwyczajnie masz takie cechy, jakich ma mnóstwo i 40latków, i 50latków szukających dobrej partii na żonę i to tę grupę i cechy definiuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Jesteś zwyczajnym starym koniem, który nie znalazł sobie do tej pory dziewczyny. "znalazl, ale ma zone pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
ewaZpoznania - marna prowokacja :) choc nawet hipotetycznie gdyby bylo tak jak mowisz, to nie wyjdzie, bo ja mam mniej i tez nie mam szybko (w ciagu najblizszych 2-3 lat) perspektywy na 25k / msc. bylby to wiec mezalians. gość dziś - "który nie znalazł sobie do tej pory dziewczyny" - ja mialem do tej pory juz 3 powazne zwiazki, niestety za kazdym razem cos bylo nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ako samiec chcesz ładnej, jako stary wyga nie chcesz też byle jakiej, poniżej Twojego poziomu. " to chyba normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dziwne to dla mnie jest, ze taka uporządkowana dziewczyna poleciała na kogoś takiego. Zwykle przecież to jest tak, ze kobiety instynktownie wybierają sobie na mężów facetów stabilnych, ze stabilna osobowością, stałymi dochodami - wszystko to, bo chcą, jak najlepiej dla swojego przyszłego potomstwa. Taka jest biologia. Ale zauważyłem już kilka razy przypadki, gdzie bardzo ambitne, wykształcone i uporządkowane kobiety wybierają sobie facetów artystów, z niestałymi dochodami, często z nałogami, gorzej zarabiających od nich. Na czym to polega? Czy ktoś może mi to wytłumaczyć? Dziewczyny - dlaczego tak robicie?" nie każda jest materialistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaZpoznania
Poniedzialkowy "ostatnie 2 tygodnie loguje sie prawie codziennie, ale w przeszlosci bywalem bardzo rzadko. " rzadko, bo ? bo teraz twoje zycie sie zmieniło i nie masz się komu wygadać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
"rzadko, bo ? bo teraz twoje zycie sie zmieniło i nie masz się komu wygadać ?" - dokladnie, odpowiedz na oba pytania twierdzaca. wczesniej bardziej szedlem na spontan, pierwsza dziewczyne poznalem na ostatnim roku studiow. Wczesniej sie w ogole nie interesowalem tematem dziewczyn, bo chcialem sie skupic na nauce i pracy i nie rozdwajac sie (a moze to blad wlasnie byl...). A potem kolejna, kolejna i kolejna, max 2-3 miesiace bylem sam, teraz jestem sam juz dluzej, z powodow o ktorych pisalem wyzej - po 30-tce nie ma juz tej latwosci nawiazywania znajomosci, bo nie ma tylu okazji, a przez internet nie jest tak latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaZpoznania
"rzadko, bo ? bo teraz twoje zycie sie zmieniło i nie masz się komu wygadać ?" - dokladnie, odpowiedz na oba pytania twierdzaca. ale co bylo przyczyna zmiany zycia ? nagle miales sen proroczy, chcesz miec dzieci i zone ? co sie stalo..niektorzy tak do 50tki zyja i im to nie przeszkadza ... a bez podowdu nie zalozyles tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poniedzialkowe rozkminki
ewaZpoznania - nie no, po prostu widze, ze takie zwiazki oparte na zauroczeniu nie maja szansy przetrwania, wczesniej machalem reka na to, ze dziewczyna nie byla do mnie dopasowana ambicjami, swiatopogladem, czy kwestia zainteresowan pozazawodowych. przy zauroczeniu to nie przeszkadza, ale do powaznego zwiazku te rzeczy niestety musza sie zgadzac... i juz mniejsza z tym, czy to bedzie zwiazek partnerski, czy malzenski, jesli ma byc wieloletni, to te sprawy musza byc zbiezne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaZpoznania
Życzę Ci abyś taka osobę znalazł ;) może w Walentynki, kto wie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×