Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aniatosia13

Rzecz o odchudzaniu z mega wagi ! zapraszam panie z wagą dużo większą niż 100 kg

Polecane posty

Gość gość
Hej: ) dziewczyny chcialam wam tylko powiedziec, ze kibicuje wam z calego serca: ) ja ci prawda szczupak jestem ale potrafie docenić czyjąś determinację i chec poprawy zycia i wygladu. Kochane, nie poddawać sie!! W grupie sila :) szczególnie pozdrawiam Uparta 51, po przeczytaniu topicu poczułam do ciebie szczera sympatie: ) Trzymam za was wszystkie kciuki :) Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Miło mi Agnieszko dziękuję wiem że kobiety w moim wieku powinny jakoś inaczej funkcjonować w społeczeństwie :-( ale co ja poradzę że ciągle chce mi się żyć , tańczyć i kochać :-) no już tak mam mój rozwój duchowy zatrzymał się na najpiękniejszym okresie życia czyli tak 35 -40 lat (och to było życie) Ale ale co z tą aplikacją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
A ja dziś póki co trzymam się. Widzę jak wszyscy we mnie wierzą nie poddam się. Walka trwa. Ja dziś zjadłam na śniadanie owsianke z bananem na drugie kromkę chleba z drobiem i micha sałatki niedługo zupa warzywna :) ale dziś mnie muli bardzo chce mi się spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Słodka brawo to się nazywa silna wola ja niestety na samą myśl o pączka dostałam ślinotoku :-) ale już się nasyciłam i nawet chyba odpokutowałam bo nogi mam jak z galaretki (no cóż cierpienia ciało coś chciało )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aplikacja się nazywa S Health

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Tak mi sie dziś spać chce straszliwie nie wiem czy ciśnienie pogoda czy dieta i brak cukru. Ale damy radę. W sobotę idziemy na imprezę rodzinną taka w restauracji tanczona i trochę się obawiam jak to przetrwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitavitella
Moje.podsumowanie.dnia: Śniadanie: 2 kanapki z pastą z tuńczyka i pietruszki Drugie śniadanie: Mały jogurt truskawkowy Obiad: Pół torebki.brązowego ryżu z warzywami na patelnie włoskimi w curry Pomiedzy: kawa latte, pączek, 5 faworków Aktywność: Godzina spaceru i pół godziny marszobiegow. A wam jak.dziś poszło w ten dzień pełen pokus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Moje podsumowanie dnia 3 kanapki z wędliną i 3/4 ogórka cherbaty owocowa 2 pączki i 2 małe kawy Mały serek wiejski cherbaty owocowa 6 brzoskwinie suszonych 4 kiwi 1 mały jogurt naturalny cherbaty owoc 3 szklanki wody mineralnej Sport Niestety tylko 60 przysiadów ale i też całe popołudnie i wieczór w biegu i na nogach (więc sorry tańca nie będzie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety pączek wczoraj został zeżarty :P i niestety juz do końca dnia jakos nie umiałam sie kontrolowac ehh ...😭 dzisiaj juz bedę grzeczna jak 10.02 mamy sie zwazyc to ładnie by wygladało żeby bylo ciut mniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Dzień dobry laseczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Hej kobietki :-) co tu się dzieje ? Gdzie się wszystkie podziały ? Czyżby tłusty czwartek zdemotywował dziewczyny do odchudzania ? To przecież było tylko taktyczne wycofanie przed głównym natarciem na ten paskudny tłuszcz :-) No laski nie poddawać się !!!! Wiosna na progu !!do roboty ! U mnie już kwitną przebiśniegi i kroku wyszły :-):-) Słodka kochanie ka :-) obudź się dzisiaj ciśnienie u nas jest już super (ruszamy się :-) Vita dobrze że trwasz :-) Ella na pewno będzie mniej na tym naszym wroga (waga) Gdzie reszta dziewczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Hej ja mam dziś wolne miałam wczoraj załamanie nie trzymałam się diety wstępnej Ale też nie przezarlam. Grypa mnie bieze i jakoś tak zwatpilam . Biorę się do roboty koniecznie już czas najwyższy muszę tylko sobie wszystko poukładać :) jutro mam imprezę rodzinną muszę niestety jeszcze na ten rozmiar sobie coś kupić bo oczywiscie nic nie mam. Ale jeszcze trochę. Wierzę w siebie i w nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Dziewczyny ja dzisiaj chodzę jak na szczudłach po tych wczorajszych przysiadach :-( ale trudno dzisiaj też muszę to powtórzyć bo na taniec raczej nie będę miała czasu Laseczki oglądałam wczoraj sukienki na lato 2016 (o rany!!) Jak ja bym chciała już móc wejść w rozmiar 44 (teraz 48 :-() już bym przypominała kobietę a nie kanapę :-) Ale i tak już jest fajnie bo lepiej się czuje i lepiej poruszam (w każdej sytuacji :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki. Chciałam do Was dołączyć. Może w grupie będzie nam raźniej. Dzisiaj podjęłam decyzję o odchudzaniu. Mam 35 lat, 173 wzrostu i wagę.... no właściwie to nie wiem bo boję się stanąć na wadze, ale 3-cyfrowa na pewno. Przez ostatnie pól roku po lekach masakrycznie przytyłam. Mam dosyć już swojego wyglądu i tego jak się czuję. Czy mogę się przyłączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Witamy axx :-)co prawda nie jestem założycielka tego topiku ale myślę że aniatosia jak już się uporać z obowiązkami zawodowymi to wreszcie aktywnie do nas wróci A co do twojej decyzji to gratulacje !!! Pierwszy krok za tobą teraz to już tylko do przodu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
No pewnie im nas więcej tym większa moc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitavitella
Axx witamy :) Zbliża się weekend czyli u mnie zagrożenie winem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :) moja siedząca praca też nie sprzyja odchudzaniu... ale co tam, dam radę !!! właśnie dostałam dobrą wiadomość w pracy, zamknęłam duży wieloletni projekt i od razu myśl, że trzeba to uczcić i oblać... i powiedziałam sobie nie dosyc, razem z projektem zamykam pewien okres w życiu:) Wiecie ostatnio miałam straszny pociąg do słodyczy, mogłam jeść tylko słodkie i to w każdej ilości, ale to chyba nie ze słodyczami będzie mi najtrudniej się rozstać. Co do diety, to na początek chcę 3 dni się pooczyszczać pijąc tylko wodę ziółka itp, a później wskoczę na kopenhaską. Już to kiedyś przećwiczyłam i kopenhaska na początek dobrze mi robi, a po tych 13 dniach jedzenia befsztyków i sałaty każda inna dietetyczna rzecz smakuje wyśmienicie. Co do ćwiczeń.. dostałam zrywu w grudniu poszłam na fitness, byłam z 5 razy tylko bo zaczął mnie bardzo boleć kręgosłup, do tego zdołowałam się tylko bo okazało sie, że większość ćwiczeń nawet z tych rozciągających jest nie do wykonania przez zwały tłuszczu.... no bo jak siedzac ze złączonymi nogami zrobic skłon i dotknąć stopu skoro brzuch nie pozwala się zgiąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Dziewczyny powiem wam tak byłam u tej dietetyczki dostałam zalecenia na pierwsze dni. Niby mam ta grzybice ogolnoustrojowa i zakwaszenie i toksyny i czytałam o tym przez to wiele w necie i bardzo dużo produktów trzeba wykluczyć z diety żeby na przykład zwalczyć grzyba...dostałam wczoraj jadłospis na 2 tyg i w diecie większość produktów których nie powinnam przy tym grzybie ..Nie wiem co myśleć endo zapisał mi hormon on trochę ruszy metabolizm Ale tak myślę że zastosuje swoją dietę z wyłączeniem tego wszystkiego co mi szkodzi Ale bez szaleństw...A trudno nie jestem w stanie przemoc się i jeść 5 razy dziennie no trudno. Źle się czuję cała jak tyle jem wiem że to wbrew wszystkim zasadom Ale ja nie potrafię zwłaszcza że to nie moja pierwsza próba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
No moje kochane ja już zrobiłam swoje 60 przysiadów i serce chce mi wyskoczyć ale psychicznie czuje się super bo to znaczy że mogę ,daje rade że to ja rządzenia swoim życiem :-) Wy jesteście młode więc do roboty !! Każda z nas ma swój los w swoich rękach i to tylko od nas zależy jak chcemy żyć i wyglądać No i skończyło się rumakowanie musze zająć się podopiecznymi :-) Pa laseczki wiosna wiosna wiosna ----a zaraz lato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Słodka nie ma choroby na krótką szkodzi łby ****** nie ma takiego lekarstwa który by ten *****mógł zastąpić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlodkaZurawina
Nie wiem co szkodzi bo cię zagwiazdokowalo hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
No ok z pierwszym człowieczkiem się uporałam axx rozumiem ciebie w 100% też nie wyobrażam sobie takiego publicznego wytrzymania swojego tłuszczu :-) stąd ten mój taniec w domu z mp4 na uszach (trening , odstresowanie się i działanie antydepresyjne) dla mnie to jest lepsze niż seks ups :-) no cóż na mnie tak działa kiedy nie mogę przez kilka dni potańczyć czuje się fatalnie :-( Kupiłam sobie ostatnio fajny strój do fitnesu i wyłapałam mega nerwach :-(bo nie wyglądam w nim tak jak modelka ze zdjęcia ale będę i już !!! Na razie każda część ciała tańczy sobie a ja sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Słodka chodzi o ruch ( ćwiczenia ) pisze synonim bo nie wiem czy mnie nie wykropkują ponownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Dziewczyny dlaczego nie piszecie tego podsumowania dnia o które prosiła vita Wiecie nawet jeśli nie trzyma się jakoś specjalnie dietetyczne to takie podsumowanie napisane działa jak taki hamulec ręczny po czasie to super działa wiem co mówię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witcie. Moja waga 3 tygodnie temu 106 kg ale walczę:) Mam na imię Ada, moim postanowieniem na 2016 rok jest schudnąć 30 kg. Jestem po 3 ciążach i nie planuję już więcej dzieci :) By bardziej się motywować i pokazywać swoje efekty prowadzę bloga na https://www.youtube.com/watch?v=l7b6TQpyg-w&list=PLyUGrZE86NFXU9Mjhv2VhOgYku44lITm7 Nie jest aktorką lub zawodową blogerką więc moje filmy są dość amatorskie ale nie o to chodzi. Postanowiłam nagrywać moje odchudzanie by nie przerwać w chwili słabości tak jak to było dotąd! Jeśli tym sposobem zmotywuję więcej osób - to super. Wiecie mam już dość chodzenia w wielkich ciuchach bo normalne w sklepie nie leżą:) do tego jest mi zwyczajnie ciężko....powiedziałam sobie dość trzymajcie kciuki. Kamera jest bezlitosna jak się obejrzałam w pierwszym filmie to była masakra... tak sobie myślę, że dopóki nie zobaczymy się na filmie to tak tego nie widać ja spojrzałam tak jakby na obcą osobę i to co zobaczyłam przeraziło mnie.. serio Ale schudłam już 10 kg. pomiar z wagi też nagrywam więc nie ma ściemy ale to tylko powoduje, że chudnę dalej i trzymam się planu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uparta 51
Fajna metoda !!! Ja robie sobie zdjęcia przed lustrem w tej samej bieliźnie raz na 2 tygodnie też działa (i to jak) czasami się zastanawiam skąd to babsko się tam wzięło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto, jak ty sie zmieniłaś na twarzy po tych 10, kilogramach. Podziwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uparta bez urazy ale pisze się herbata a nie cherbata :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×