PIELĘGNIARKI ILE ZARABIACIE!!!

Myślę że ratownik uczepił się recept dlatego że nie macie żadnych kwalifikacji do ich wystawiania, a wcześniej wrzeszczałyście że macie takie same studia jak medycyna i w sumie to umiecie tyle samo. A nie umiecie

tak i to by była jakaś samodzielność zauważyć można ze recepty przyszły po podwyżkach. Do podwyżek na strajk tysiącami do recept kilkaset. piguła to za co wy macie tą kasę i podwyżki -skoro nie chcecie żadnej odpowiedzialności i samodzielności :) Stażysta -dlatego wymyślono coś takiego jak system randez vous -wszystkie karetki tylko z ratownikami -do wezwań przy których sobie poradzą i na zwiad do tzw.''sraczek''-a lekarz z ratownikiem asystentem-kierowcą dojeżdża jako ewentualne wsparcie oddzielnym samochodem .\ Tak jest obecnie np.w Czechach czy Niemczech. Tylko że polski ratownik dorównuje poziomem edukacji ratownikom z krajów anglosaskich i tam w ogóle niema lekarza w systemie (UK,USA,Kanada Australia ,Nowa Zelandia, a także bogate kraje arabskie ,Izrael) ,a jako wsparcie dojeżdża ''Critical Care Paramedic'' . Biorąc pod uwagę poziom wyszkolenia i wymogi stałej edukacji ratowników polskich można by zrobić w Polsce system hybrydowy z wysoko wyszkolonymi ratownikami i niewielką ilością (powiedzmy 1 na 5-10 karetek) samochodów lekarza na wezwanie ,tak jak ma to obecnie miej więcej miejsce w LPR . Wtedy nie było by problemu z kontraktowaniem lekarzy systemu,bo by było ich potrzeba niewiele.

''A nie umiecie'' i nic nie chcą-ale zawsze łatwiej jest wykonać zlecenie niż myśleć samodzielnie ;p

''A nie umiecie'' i nic nie chcą-ale zawsze łatwiej jest wykonać zlecenie niż myśleć samodzielnie ;p

''obowiązków bez odpowiedniej zapłaty '' obecnie pielęgniarka już zarabia tyle samo albo i więcej od zawodów samodzielnych i obarczonych odpowiedzialnością-jak lekarz stażysta,ratownik,rehabilitant,diagnosta...

gościaaaa- dla mnie takie podejście to chęć wywalenia lekarzy z karetek. Najpierw tylko na dojazd, potem w ogóle. Nie wojujcie z lekarzami bo oni stoją całym sercem za wami. A za takie podejście bardzo szybko stracicie poparcie!!!!! Pomysł uważam oczywiście za głupi

''Pomysł uważam oczywiście za głupi'' teoretycznie by byli wywaleni z karetek ALE do oddzielnych samochodów. Nie było by sytuacji że eSka jedzie do fałszywego wezwania bo w pierw by poleciał jednolity zespół ratunkowy złożony z dwoch ratowników . Oczywiście zmniejszyło by to ilość lekarzy w systemie (a raczej w ratownictwie przeszczepialnym) ,ale i tak teraz są problemy z kontraktowaniem lekarzy systemu ,to byście na tym i tak nie ucierpieli. A co do ratownictwa pozbawionego całkowicie lekarzy (NIE jestem za, wyżej pisałem o raczej połączeniu idealnym lekarz w samochodzie-wysoko wyszkolony ratownik w karetce) znaleźć można na necie taki artykuł własnie lekarza : http://meritus.kopernika.pl/zkaretkidosoru/

przeszczepialnym---miało być przed szpitalnym :D komóra wie lepiej jak tekst poprawić :D

Oczywiście że ucierpią lekarze. Nie ma się co łudzić, conajmniej 70% straci swoją pracę. Ratownicy, słuchajcie, naprawdę nie tędy droga. A żyjąc w takich poglądach doprowadzicie do tego, że lekarze będą mieć do was taki sam stosunek jak do pielęgniarek- czyli autorytatywnie negatywny. Tego chcecie? Problemy z kontraktowaniem lekarzy systemu istnieją tylko w stacjach, które chcą płacić lekarzowi tyle co pielęgniarce. Tam gdzie stawki są uczciwe, takich problemów nie ma

to jaką rade masz na eSki do sraczek? oddzielne samochody ''first response'' dla ratowników,jako takich jakby zwiadowców? Wiesz nam o tyle by ten system poszedł na rękę, że by ratownicy musieli by obstawić dodatkowo samochody co by nam zwiększyło ilość miejsc pracy.

No chyba że zakładasz powrót do komuny i lekarz w każdej karetce . Ale czy tedy droga ?

ale chcecie dostawać więcej miejsc pracy kosztem lekarzy. A to nie oni są winni waszym problemom. Nawiasem, kiedyś pojechałam do sraczki, a pacjent w trakcie zbierania wywiadu padł na twarz- migotanie komór. Chuj wie czy sraczka to sraczka, a może rzgaczka, a może zaraz będzie asystolia. Takie propozycje to pierwszy krok żeby zrobić sobie wroga w lekarzu- a na tym z pewnością dobrze nie wyjdziecie

w każdej karetce lekarz to przesada, ale w każdej stacji powinna być pełnowymiarowa lekarska karetka, a nie żadne kretyńskie dojazdy. I nie porównuj polskiego ratownictwa do Europy- w Polsce ratownictwo to z każdej miary takie kuriozum że porównać się tego nie da do niczego

A pielegniarki broń bożę nie chcą dyżurować ,albo robić coś same-one tylko chcą być uważane za ''zawód samodzielny'' Idąc tym rozumowaniem to moja logika jest jeszcze gorsza :D Ale wracając do systemu tylko z karetkami z lekarzem można się zastanowić po co ratownikom studia i wymogi dokształcania (wyszedł by taki sam pic na wodę jak u pielegniarek)

''a nie żadne kretyńskie dojazdy.'' ale to by znowu wrócił schemat -zgłoszenie bólu w klatce piersiowej-na miejscu bul brzucha od trzech dni . Nie przeskoczy się błędnych zgłoszeń-dlatego eski jeżdżą do pierdół . By musiała istnieć idealny system pracy lekarzy POZ ,i idealnie wyedukowane społeczeństwo z zasad pierwszej pomocy wiedzące kiedy wzywać karetkę

Powtarzam- chcecie kosztem lekarzy szukac miejsc pracy- to się wam nie opłaci. Z pielęgniarkami możecie się awanturować,ale z lekarzami to głupie z waszej strony A system cały jest do d**y- POZ jakby były finansowane rozsądnie to by nikt erki nie wzywał. Społeczeństwo jakby dostało mandaty za nieuzasadnione wezwanie, też by szybko zainteresowało rodzinnego swoim bólem d**y od 5 lat. System trzeba zmienić, a nie wyrzucać lekarzy z karetek.

oczywiście te goście wyżej to ja

zakładając system o kto rym pisałem nie zwiększyło by się miejsca pracy w samych karetkach -1500 karetek to nadal miejsce pracy dla 3000 ratowników z lekarzem czy bez. To jak byś załatwił tematykę niesłusznych wezwań? Samochód pierwszego kontaktu dla ratownikow sprawdzający ''dziwne zgłoszenia'' przed wysłaniem eSki? Zwiększenie ilości P by częściej sprawdzały dziwne zgłoszenia? To i tak by nam się zwiększyła ilość miejsc pracy dla ratowników. Niepotrzebnie system RV odebrałeś jako zagrożenie

a co do mandatów- to by znowu nie wzywali karetki z obawy przed mandatem

Bo to jest zagrożenie murowane. Nie ja tak to odbieram, tylko to będzie zwolnienie większości lekarzy systemu!!! Problem nieuzasadnionych wezwań? Bardzo prosto bym rozwiązała- ratownik jako funkcjonariusz publiczny na służbie powinien dawać MANDATY za nieuzasadnione wezwanie pogotowia. Nic tak jak kara finansowa nie uczy postępowania. Zapewniam że po miesiącu ilość głupich zgłoszeń ograniczyłaby się o 80%. I nikt komu potrzebna jest karetka na pewno nie zrezygnowałby z jej wezwania bo mandat. Karać powinno się katarki, bóle d**y od roku, bolesną miesiączkę czy gorączkę zagrażającą życiu mężczyzny czyli 37st

''I nikt komu potrzebna jest karetka na pewno nie zrezygnowałby z jej wezwania bo mandat.'' oj by zaczęły się akcje typu człowiek nieprzytomny,potrącony na ulicy i wszyscy mijają go bo jak coś będzie mandat -skoro Polacy wiedza jakie ,,wielkie piniondze,, ze składek płacą na służbę zdrowia to dopiero by się dowiedzieli o mandatach.

a tak w ogóle z kim gadam-Margaret,stażysta,hgg czy co?

hahaha stażysta czy tam inny z lek w końcu się zorientował, że ratownicy ich też nie potrzebują w karetach :) wyborne

Gvghhh

up

Po prostu lekarka. Nie znam całego wątku Pacjent doskonale wie kiedy wzywa karetkę w sposób nieuzasadniony, także nie uznaję tego argumentu że ktoś się będzie bał. PS: kiedys na gwizdkach jechałam do ciała obcego oka. Na miejscu- nowo założona soczewka kontaktowa przez okulistę który nie przeszkolił ze zdjęcia jej. I to jest przypadek na mandat- wysoki

Piguła tak się nie cięż bo nigdzie nie napisałem ze nie powinno być lek w ratownictwie. Piguła systemu ma takie same (a chwilowo niższe) kompetencje jak ratownik. Czyli jest takim ratownikiem po pomostowce bez wymogu dalszego kształcenia. Lekarz natomiast znacznie rozszerza kompetencje zespołu ratunkowego,wiec w ratownictwie powinien być. Jaki masz plan pyskaty geniuszu na uniknięcie esek wysyłanych do sraczek ? Mandaty to nie najlepszy pomysł bo nie zawsze wzywamy karetkę tylko do siebie?

dla mnie mandaty to idealny pomysł. Dodam że owa pannica z soczewką zgłaszająca ciało obce dostała mandat. Bo się zawzięłam. Kosztowało mnie to trochę czasu bo trzeba było czekać na przyjazd policji, ale przyjechała dosyć szybko i i nawet ochoczo :) Ale to też inne czasy były

Lekarka ,a ile będzie takich przypadków że"typowy Janusz" albo inny dresik zwieje na widok potrąconego bo będzie się bał ze "psiarnia" albo "sanitariusz" da mu mandat

Sądzę że nie zwieje, a nawet jeśli zwieje, to niech zwiewa, byle wcześniej zawiadomił pomoc, bo o ułożeniu w pozycji bezpiecznej to pewnie nawet nie słyszał Wzywający wiedzą doskonale kiedy nadużywają RM "bo mi się k***a należy" a kiedy trzeba wezwać i już