na co wydacie 500 lub jego wielokrotność?

Ja nie dostanę 500 zł, bo jestem sama z dzieckiemi zarabiam 200 zł więcej niż próg, ale od dawna i bez tego odkładam dziecku na konto, ma już spore oszczędności, mimo że ma dopiero 5 lat :-) nie czekam na jałmużnę i jej nie zazdroszczę, bo życie nauczył mnie, że najlepiej polegać na sobie :-) fajnie, że ktoś coś wreszcie dostanie.. Szkoda, że ją się do tego dołożę :-D ;-)

odłozymy i za 2 lata wreszcie ruszymy z budową :D każde dziecko będzie miało swój pokój, więc kasa jakby nie było pójdzie na dzieci :P

za 12.000 chcesz dom wybudować?

1500x24 to nie jest 12 tys :D mamy już co nieco odłożone, razem z tą kasą za dwa lata spokojnie styknie na budowę :)

Szczerze mówiąc to mam zamiar przeznaczyć tą kasę na potrzeby swoje i męża.Jesteśmy zdania,że dziecku zbyt wiele do szczęścia nie potrzeba,za to nam przyda się ta kasa na różne przyjemności.

prosze to i dom dzięki Szydło mozna wybudować :)

wybudować dom to może za dużo powiedziane, ale przyspieszyć budowę i owszem :)

Ja wydam na wakacje zagraniczne. Mamy 2 dzieci, dostaniemy 500 zł rocznie to 6000 i tak trzeba trochę dołożyć, żeby gdzieś pojechać.

Wydam na fryzjera,ciuchy i dobre knajpy dla siebie i męża :-)

Wy się tak nie cieszcie bo dużo pewnie i tak nie odłożycie bo założe się, że maksymalnie za dwa lata tego programu juz nie będzie ;)

Inflacja tak pójdzie w górę, że to 500 niewiele bedzie warte, oj naiwni ludzie...

Same biedne wielodzietne rodziny :-)

Nie dostaniemy, bo mamy w sumie 830 na osobę (1 dziecko). Mimo że jest nam ciężko starałabym się nie przejeść tych pieniędzy, tylko jakąś część odłożyć, reszta na dziecko. Syn ma 3,5 roku. I jak piszecie - wakacje też kuszą, każdy pragnie wyjechać i pokazać dziecku kawałek świata, choćby na Mazurach:)

mamy w domu same maluszki w tym blizniaki więc 1000 co miesiąc idzie na pieluszki.husteczki mleko modyfikowane i kosmetyki,nawet na kino raz w miesiącu nas nie stać więc może w końcu wybierzemy sie na jakis film. przydały by sie im w przyszłosci jakies pokoiki więc bedziemy odkładac na remont

bedziemy odkladac dla synów (po 250 zl na glowe). A juz niedlugo bedzie nas 3 bto bedziemy odkladac na 3. ;)

U mnie na przyjemności dla mnie - karnet fitness, ciuchy, kosmetyki itp. Dziecko ma wszystko czego mu trzeba, a i tak odkładam co miesiąc kasę na jego konto, żeby jak skończy 18 lat miało jakąś kwotę na start czy też studia.

A ja te 500 przeznaczam na studia moje. Na miesiąc wychodzi 450 :) pozostałe 50 zl dam synom do skarbonek :)

Wasze wypowiedzi są najlepszym dowodem na to, że te 500 zł to totalna porażka.

Porazka jest to ze tyle pieniedzy zabieraja ( podatki, zusy blablabla)... Jakby dali nam wiecej z wyplat by nie musieli martwic sie o "doplacanie" 500 zl miesiecznie..

Każdemu zabierają za dużo, nie tylko rodzinom z dwojgiem lub więcej dzieci. A czemu wszyscy rodacy muszą się zrzucać na dodatkowe zajęcia dla syna czy wakacje?

Poza tym tak Wam niby ciężko, a nieźle sobie radzieckie, skoro tu wakacje, tu studia, tu budowa domu. Raczej nie są to podstawowe potrzeby (co nie znaczy, że zbędne, tylko uważam, że wypłacanie takiej kasy każdej rodzinie bez limitu dochodów to skandal, podczas gdy inni z jednym dzieckiem nie dostaną nic, bo wg PiS nie są godni pomocy, gdy zarabiają nieco lepiej niż minimalna krajowa. Chyba nie powiecie, że to ma sens?

Nic tylko te Wasze wypowiedzi skopiować i wysłać na maila podanego na stronie ministerstwa:)

Mamy dwoje dzieci. Dochód 1,5 tys na osobę. Dostaniemy pińset

A ja sama wychowuje córkę. Dochód 850 na osobę. Nie dostaniemy 500

Dwie ostatnie odpowiedzi -paradoks tej ustawy

Mamy 3 dzieci, dostaniemy 1000. Wkońcu pojedziemy na lepsze wakacje. Pokażemy dzieciom góry. Córka marzy o markowych adidasach i nowym telefonie, syn o dobrym rowerze. Najmłodsze dziecię ma rok. Będziemy z tych pieniążków zbierać na laptopy dla starszych dzieci. Syn pojedzie na wycieczkę zorganizowaną w gimnazjum(dla chętnych)za granicę. Pieniążki wydamy na dzieci nasze kochane, na to, na co do tej pory nie było nas stać. Brawo PIS. A te niektóre prostackie i puste wpisy o wódce i kosmetyczkach to sobie darujcie. To piszą osoby, które nie mają dzieci lub takie, które mają jedynaka i na program się nie kwalifikują- ludzka zazdrość! VIOLKA

My mamy jedno i 825 zl na os i nie dostaniemy.Troche mi przykro bo mialam nadzieje ze ubieramy na wakacje.

boooozzzzze , jedno dziecko i nie stać na wakacje. Ludzie jak wy żyjecie.... ?? Pytam poważnie :(

A my mamy 3 dzieci i 2 tys na osobę. Za 500 to kupimy coś fajnego naszym zwierzakom :) a niech maja :) jakies zabawki, drapaki no i lepsze żarcie.

22.30 no widzisz nie stac mnie na wakacje.Kredyt , maz choruje i nie wszystkie leki ma refundowane. Czadami To nie jest wszystko takie proste Dla mnie te 500 zl to bylaby duza pomoc.