Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co myslicie o kobiecie ktora sie nie maluje mimo iz jest brzydka?

Polecane posty

Gość gośćewunia
Gdzie wyczytalas Że czytając te komentarze czuję się ofiarą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co myślicie o kobiecie która się nie maluje mimo iz jest brzydka -Znamy tą kobietę? -Czy może co myślimy o tym że nie podkreśla swej brzydoty? -Osobiście uważam że jet rozsądna, pewnie nawet mądrzejsza od ciebie autorze więc chętnie umówię się z nią na kawę bo dawno nie gadałam z nikim mądrzejszym od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez autorka chce skompromitowac te inne podkreslajace urode kobiety,o to jej chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat autorka była w miarę miła dla wszystkich rozmówców, więc raczej nie o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że sporo traci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się maluje bo lubię dobrze wygladac. Nie będę udawac, że opinia ludzi mnie nie obchodzi bo tak nie jest ale i ja wewnętrznie czuje się lepiej gdy dobrze wygladam. I nie wpadajamy w skrajnosci. Ja używam dobrego kremu bb, na niedoskonałości korektor, delikatnie dużym pędzlem puder w kamieniu, brwi robię raz w tyg grafitowa henna, rzęsy tuszem podkrecajacym i usta zazwyczaj bezbarwna pomadka, na wyjścia mocniej. Paznokcie mam spakowane i pomalowane odżywka. Najlepszy jest makijaż który rodzi pytanie czy ta kobieta jest pomalowana? Bo wygląda bardzo dobrze. Wiesz, że możesz pewne swoje mocne cechy wyeksponować a wady lekko przykryc? I wcale nie musisz czuć się winna z tego powodu. A zareczam, gdy widzisz siebie w najlepszej swojej wersji od razu twoje patrzenie na świat swiat się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka ten temat nie stworzylam po to zeby ktoras ze stron upokarzac, jest mi obojetne czy ktos sie maluje czy nie kolezanki raz na jakis czas powiedza ze lepiej byloby mi w makijazu ale mowia to pewnie dlatego ze same czuja sie z makijazem lepiej i chca i bym ja tak sie czula jest to ok nie mam nic przeciwko odpowiadam im tylko ze nie lubie sie malowac i zle sie czuje bedac umalowana, sama natomiast powiem ktores ze ladnie dzis wyglada, wtedy przewaznie opowiadaja o tuszu czy czym innym ale ja nic z tego nie rozumiem, wiec tylko slucham, ale widze ze ona jest bardziej usmiechnieta gdy cos takiego powiem :) temat jest po to zeby zobaczyc czemu niektorzy wrecz gardza osobami nieumalowanymi (gorzej je traktuja i maja gorsze zdanie o nich) i wszelkimi sposobami chca je przekonac do makijazu, taka osoba byla tez np moja mama, od 3gim ciagle mi mowila zebym sie pomalowalo, bo wygladam strasznie, brzydko, jak sciera, wiedzma, ze wstydzi sie ze mna pokazac, porownywala mnie do corek swoich kolezanek itp itd ale i ona w koncu odpuscila choc raz na jakis czas wspomni o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - ja jestem raczej ładna, może nie żadna piękność, ale po prostu zwyczajnie ładna. Od starszych osób słyszałam, ze powinnam się malować, "oko podkreślić", "rumieńców dodać" itp - kolezanki w moim wieku nigdy raczej mi nic nie powiedziały, jedna nawet sadziła, że mam podkład bo cera tego dnia ładnie wyglądała (ale od tego czasu mi się pogorszyła nieco :P ) Ale czytałam nawet tematy na kafe - jak tylko przyznałam się, że się nie maluje to od razu był najazd, że pewnie brzydko wyglądam, że blada, że taka owaka. Po prostu są kobiety które sterczenie przed lustrem z pędzlami w ręku uznają za szczyt zadbania i wydaje mi się, że po prostu szukają "ofiary". Ładniejszej od siebie nie ruszą, ale te przeciętne czy brzydsze i owszem Ale no to moje obserwacje jedynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u Ciebie matka miała ogromny wpływ. Ja podobnie kiedyś miałam z wagą - mam niedowagę i rozmiar 32/34. Matka też mnie krytykowała, że źle się ubieram itp. Teraz mam już to gdzieś, ale pewien słaby punkt pozostał. Widzisz - znajome nie skomentują mojej twarzy, ale figurę i owszem. Ludzie po prostu nie lubią jak ktoś się wyróżnia, jest inny. Osoby które mają kompleksy będa wtedy atakować "słabszych" czytaj: wymalowana niunia zaatakuje Ciebie, grubsza laska zaatakuje chudzielca itd. Próbują się w ten sposób dowartościować, ale nie wprost. Czesto właśnie "zyczliwie" doradzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Zobacz w ogóle, jak ty wszystko przerabiasz na swoje: Ja napisałam "Wczoraj w kasie w sklepie stały koło siebie dwie identyczne niemal laski: takie same długie ciemne włosy z przedzialkiem pośrodku, wyprostowane i rozłożone na boki, taki sam makijaż z dorysowanymi brwiami i ciemnymi ustami." a Ty "Co takiego zrobiły ci te dziewczyny, że gapiłaś się na nie jak ciele w malowane wrota i aż musiałaś opisać jak niesamowice równe miały brwi?" Niektórym wystarcza rzut oka żeby zauważyć wiele szczegółów, ale nie już się okazało że ja się natarczywie gapiłam i że jakos barwnie opisalam ich brwi :-D i tak właśnie wygląda ta cala rozmowa z Tobą. Jedno wielkie przeinaczanie, wyolbrzymianie, projekcje. No i jak , zdecyduj się, czy ja w końcu wszystkich atakuje i obrazam, czy jestem ofiarą. Bo jedno z drugim się trochę nie zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka jesli chodzi o chudosc to tez mi czasem mama mi to wytykala bo wazylam o jakies 12 kg za malo ale inni nic do tego nie mieli, teraz juz waze prawidlowo udalo mi sie przytyc przez ostatnie 3 lata 13kg ale to dla samej siebie zeby miec troche cialka, ksztaltow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goscewunia to troll, chce na sile skupiac na sobie cala uwage. Najlepiej ja po prostu ignorowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz, jakie masz wady. Wszystko da sie zrobic makijazem. Jak sie grubaska i ma sie wredne spojrzenie to moze nie wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żebyś ty tutaj od pół roku siedziała...już każdy ciebie i twoje kompleksy tu zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
To jakie mam kompleksy? Sama się dowiem przy okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obchodzi mnie czy ktoś się maluje, czy nie. Ja się maluję i tez nie obchodzą mnie opinie dziwnie zawziętych i złośliwych przeciwniczek malowania się. Uroda, dar od boga, ale umiejętny makijaż może dodać urody osobie która jej nie ma, lub podkreślić to, co i tak jest ładne. Osoba nie malująca się wiele traci, ale to jej wybór. Dla mnie kobiety bez makijażu, są mało kobiece i brzydsze niż są. Nic nie daje wmawianie, że jest na odwrót, a niejakiej gosćewuni już nie trawię, jest monotematycznie złośliwa i chce uszczęśliwiać na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba samą siebie, laska ma jakieś dziwne kompleksy i na siłę próbuje wszystkich przekonać, że w makijażu przyciąga za dużo spojrzeń (pewnie się nie umie ofiara umalować równo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj 09:57 Tak, ty wszystkich obrażasz i atakujesz, a ofiara też jesteś, bo nikt normalny takich bzdur nie pisze, więcej jest tych bliźniaczo do siebie podobnych szarych myszek bez wyrazu, niż umalowanych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Dam wam zatem taaaaaaki powód do radości: Nie chce mi się gadać z wami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po czym będziesz dalej narzekać, że wszyscy wyglądają tak samo i lepiej od ciebie używając nicka "gość" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Skoro to dla Ciebie taka udręka, czytać że gość nie jest za mocnym makijażem na co dzień, to polecam w ogóle nie wchodzić w takim razie na kafeterie i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie odpuści, będzie swoje żale wylewać i marudzić, że wszyscy się jej czepiają jeszcze 10 stron :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Ona nie odpuści, będzie jeszcze 10 stron marudzila jaka to gośćewunia jest nudna, zakompleksiona, zarozumiała i atakująca ofiara :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, wszystkie wpisy na twój temat pochodzą od jednej osoby. Kolejny troll zakładający tematy o tym samym typu tej czkawki czy innych noxelli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Wiem. Ale dobrze, jak czasem ktoś kompetentny zrobi nam pełen opis charakteru ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ma wywalać w błoto pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie zastanawia o co właściwie chodzi z tym, że się coś traci - i mówię jako osoba która prawie codziennie się maluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Im chodzi o to, że traci możliwe lepsze wyglądanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Funiskalunia
Mysle ze nie straszy kosmetyków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×