co myslicie o kobiecie ktora sie nie maluje mimo iz jest brzydka?

jacys WY NIETOLERANCYJNI,dajcie zyc innym!!

Jeżeli sie nie lubisz malowac nie malujesz sie :D jak komuś to nie pasuj e olej go,

No te włosy jak sklonowane, brwi od linijki i musowo czerwone lub sliwkowe usta to jest teraz taki hit jak niedawno czytanie 50 twarzy Greya. Mnie akurat dziwi że wszyscy chcą wyglądać jak wszyscy.

jednocześnie zawsze proponujesz żeby wszyscy wyglądali tak jak ty. Oryginalność nie jest jakąś specjalnie wartościową cechą, zwłaszcza jak dotyczy tylko wyglądu.

Dokładnie tak, mogę wam proponować, a i tak mało komu się uda :-D

jakoś nie ma chętnych na próbowanie

przeciez ten temat to PROWOKACJA jakiejs malolaty,ktora sie nie maluje i chce zeby ja za to chwalic...

Trudno próbować wyglądać jak ktoś kogo się nie widziało na oczy...

zawsze mogę założyć moro i siedzieć w krzakach - idealnie będę naśladowała twoje udawanie niewidzialnej. I jeszcze z tych krzaków marudzić się, że nikt nie docenia mojej oryginalności ;)

Bomba, w takim razie śmiało zrób to. Powodzenia :-)

jednak będę trzymała się swoich upodobań ;)

tu autorka czemu niby prowo? normalny temat, normalne pytanie :) jestem młoda ale nie jestem małolatą mam 21lat nie oczekuje aprobaty bo w tym temacie nie o to chodzi, chce poznać jak inni patrza na to i co o tym myślą, czy im to przeszkadza czy nie a jesli tak to co ich w tym tak denerwuje, odpycha

Co myślę o kobiecie, która się nie maluje? Że działa na swoją niekorzyść i nie wie, co traci. Ale to Twoja sprawa.

Och jak smiesz? Masz robić to co ja!

a co niby traci?

fajnie, ze sie umiesz z tego śmiać, ale czytając twoje posty można nabrać wrażenia, że nie rozumiesz jak ludzie mogą nie chcieć robić tego co ty

Na pewno nie pieniądze ;-)

No bo wiele ludzi tak nie potrafi zwyczajnie i bez furii przyjąć do wiadomości, że komuś się może nie podobać coś co robią, że przekręcają to tak, żeby wytknąć ograniczenie tej osobie. Taki mechanizm u ludzi bez dystansu do siebie. Nic nie poradzisz.

akurat to od ciebie widziałam najwięcej ataków i nieprzyjemnych komentarzy na temat innych. Odwracasz teraz kota ogonem. Co takiego zrobiły ci te dziewczyny, że gapiłaś się na nie jak ciele w malowane wrota i aż musiałaś opisać jak niesamowice równe miały brwi?

To ty przekręcasz. Ataki leciały zawsze od forumowiczek na mnie, nie na odwrót. Ja zwracalam uwagę na trend który mi się nie podoba. A to ze ktos ma inne zdanie czy ma gdzies moje zdanie, nie znaczy, ze moze mnie obrazac. Tu się nisko klania czytanie komunikatów, które generalnie mocno szwankuje na kafeterii.

Faktycznie, "brwi od linijki" to niesamowicie barwny literacki i czasochłonny opis :-)

pewnie, wszyscy zwracają ci uwagę na twój ton, zadufanie w sobie czy wręcz obrażanie kobiet, ale to tylko zmasowany atak na ciebie...

Jeśli nie masz wewnętrznej potrzeby, żeby ładniej wyglądać niż cię pan bóg stworzył, to ok, nie ma o czym dyskutować. Dodatkowo znajdzie się wiele argumentów, żeby się nie malować - a bo to kosztuje, zabiera czas, niszczy cerę, trzeba się nauczyć i jeszcze, jak stwierdziłaś, jest to oszustwo! Tracisz właśnie to, że nie wyglądasz ładniej niż byś mogła każdego jednego dnia. Jaką mnie panie boże stworzyłeś, taką mnie masz.

gość - ale jaka to jest strata dla kogoś komu na tym nie zależy? To tak jakby powiedzieć, że Ty tracisz bo nie jesz surowych ostryg.

NUDNY TEN temat.. a AUTORKI cel to skompromitowanie tych Kobiet ze stylem,dbajacych o siebie bardziej, lubiacych malowac sie,podkreslic urode.

A niech se zwracają - tylko potwierdzają, co napisałam wcześniej. Żadna to dla mnie nowość. Wiem jak to działa.

Nie oszukujmy sie, ale nie wszytsko to co naturalne ladnie,dobrze wyglada.

Dlatego stwierdziłam już, że jeśli nie ma tej potrzeby, żeby ładniej wyglądać, to nie ma o czym dyskutować.

jesteś ciężkim przypadkiem osoby która po prostu lubi być ofiarą (i uwagę z tym związaną).

to w takim razie nie mów, że coś traci. Też się spotkałam z taką opinią, że gdybym coś tam zmieniła to byłabym ładniejsza/lepiej bym wyglądala. Dla kogo? Chyba moje zdanie na ten temat jest ważniejsze.