co myslicie o kobiecie ktora sie nie maluje mimo iz jest brzydka?

autorka mi nie przeszkadza bycie szara myszka :)

i dobrze, nie ma obowiązku bycia ładnym dla innych. Gorzej jak dopieprzasz się do tego jakie kto ma włosy jam ta laska co w każdym temcie o makijazu narzeka na to, ze ludzie nie chcą wyglądać tak jak ona

tu autorka ten temat założyłam z czystej ciekawości żeby sprawdzić co inni myślą a także żeby zobaczyć czemu niektórym tak przeszkadza brak makijażu u kobiety niegrzeszącej urodą, przecież to one chodzą bez makijażu i pokazują swoje prawdziwe oblicze więc nie rozumiem jak można się wobec tego chamsko odzywać i jak może to przeszkadzać

myślę, że to jest jedna z tych "dziwnych" rzeczy których możesz się przyczepić jak szukasz kozła ofiarnego. Jak nie masz się do czego dopieprzyć to dopieprz się do wyglądu. Ja mam różowe włosy - wiesz ilu osobom to przeszkadza? :P Jeszcze może być tak, że czują się, że to ich społeczny obowiązek ulepszyć twoje życie dając ci rady o które nie prosiłaś i które nie są ci do niczego potrzebne.

tu autorka masz racje, niektórzy ludzie muza sie do czegos przyczepic by poczuc sie lepiej, smutne to

Ja z kolei nie rozumiem jak ktos napieprza na te, co sie maluja. To ich sprawa. Podobnie jak to, ze ktos sie nie maluje. Zauwazylem , ze te brzydkie szare mychy nieumalowane czesto komentuja makijaz tych co sie maluja. Nigdy natomiast te co sie maluja nie komentuja nieumalowanej twarzy innych kobiet. Ciekawe nie?

takie kobiety nie powinny wychodzic z domu

Straszydła Czeszesz włosy przed wyjściem z domu?

gość dziś Ja z kolei nie rozumiem jak ktos napieprza na te, co sie maluja. To ich sprawa. Podobnie jak to, ze ktos sie nie maluje. Zauwazylem , ze te brzydkie szare mychy nieumalowane czesto komentuja makijaz tych co sie maluja. Nigdy natomiast te co sie maluja nie komentuja nieumalowanej twarzy innych kobiet. Ciekawe nie? x ja wiecej widze tych odwrotnych sytuacji dużo widze gdzie to kobiety młodsze czy starsze sie pytaja "czemu sie nie malujesz?" "powinnaś robić to, to i to" itp te nieumalowane rzadko kiedy zeby komentowały umalowaną kobiete bo gdyby je makijaz interesował to by sie malowały, proste a to że jakaś nałoży tyle tapety że na ścienie tyle nie ma a skóra wygląda jak powierzchnia księżyca to chyba każdy to widzi i dużo komentuje taki "makijaż"

MAKIJAZEM tez mozna sie oszpecic ,odebrac sobie swiezosc,urode... zamiast podkreslic wydobyc urode !!

jak dla mnie nie ma nic gorszego, niz brzydka i mocno umalowana kobieta, która desperacko chce wyglądac ładnie. Dobrze, ze masz na to wyj****e, i nie przejmuj sie kretynami. a tak na narginesie, wiekszosc kobiet malowaniem sie pogarsza sprawe niz polepsza, bo te tapete i tak widac, nieraz nawet pryszcze lepsze

tu autorka tak czesze włosy żeby nie było supłów kapie sie co dziennie (wieczorem) i każdego dnia biore prysznic (rano), włosy myje co drugi dzień (zawsze wieczorm), po każdym myciu stosuje odżywke do włosów (bo nie chce mieć siana), po myciu używam kremu nawilżającego (3/4x w tygodniu balsamu do ciała) i oczywiście dezodorantu, myje zeby (3/4xdziennie), ubieram czyste, pachnące, wyprasowane ubranie, perfumuje sie (bo lubie zapach perfum) rozczesuje włosy (nie robie fryzur gdyż nie umiem) i wychodze :) owszem jestem marna i sie nie maluje ale dbac o siebie dbam nie jestem fleją :P

codziennie - miało być :)

Niestety większość kobiet,ale to zazwyczaj te zlośliwe lubią innej kobiecie coś wytknąć,ze tamta sie tak ubiera,ze tamta sie maluje itp czasami i nawet potrafią skompromitować jakaś kobietę przed innym facetem,zeby to ona wyszla na tą lepszą nie tamta. bardzo często to obserwuje.

CO w tym zlego,ze kobieta lubi dbac o siebie,ma jakis STYL,lubi sie malowac podkreslic,wydobyc urode. CO W TYM ZLEGO ? zlosliwe BABSZTYLE,wscipskie...zaraz wytkna takiej ze sie maluje itp...

no cóż, ja nie maluje się naturalnie więc logiczne, że widać mój makijaż. Nie urodziłam się z tą grubą krechą na oku...ale ten temat dowodzi właśnie tego, że jak ktoś chce się dopieprzyć to się dopieprzy, nieważne co robisz :)

"Ja z kolei nie rozumiem jak ktos napieprza na te, co sie maluja. To ich sprawa. Podobnie jak to, ze ktos sie nie maluje. Zauwazylem , ze te brzydkie szare mychy nieumalowane czesto komentuja makijaz tych co sie maluja. Nigdy natomiast te co sie maluja nie komentuja nieumalowanej twarzy innych kobiet. Ciekawe nie? " ROWNIEZ to zjawisko... zlosliwych,wscipskich basztylow obserwuje.

tu autorkagość dziś CO w tym zlego,ze kobieta lubi dbac o siebie,ma jakis STYL,lubi sie malowac podkreslic,wydobyc urode. CO W TYM ZLEGO ? zlosliwe BABSZTYLE,wscipskie...zaraz wytkna takiej ze sie maluje itp... x nic w tym złego nie widze, przeciez to ich decyzja, kazdy ma swój styl jak powiedziałaś :) nigdy nie obraziłam z tego powodu żadnej osoby, ja tego nie neguje tylko sie pytam co ludzie sadza o kobietach ponizej przecietnej ktore sie nie maluja, no i interesuje mnie to czemu to taka straszna rzecz jesli tego nie robia

autorko alez ty glupia,a co cie obchodzi opinia innych? GLUPI CZLOWIEK PRZEJMUJE SIE OPINIA INNYCH obcych ludzi!!

Nigdy natomiast te co sie maluja nie komentuja nieumalowanej twarzy innych kobiet. Ciekawe nie? x pewnie dlatego ciotka ciagle dreczy moja 21-letnia siostre bo ta sie nie maluje :D mama z reszta to samo, ciagle musi wysluchiwac "podkreśl oko" "pomaluj usta" itp itd, a koleżanki niestety te głupie flądry już od gimnazjum ja wyzywaly z tego powodu bo to kosmitka, bo jak mozna sie nie malowac, bo jak tak mozna wyjsc bez makijazu, bo jak ona smie sie tak pokazywac, no ludzie kochani... owszem sa normalni co tylko raz powiedza typu "ladnie by ci bylo w makijazu" to jest ok, ale jak tacy cie wysmiewaja z tego powodu, sa wscibsy i maja chamskie odzywki, toz to nienormalne :o ja sie maluje bo lubie to robic, ale rozumiem siostre bo nie kazdy dobrze sie czuje w make-upie, ale teraz niektore kobiety nie potrafia tego zrozumiec

tu autorka nie przejmuje sie ich opiniami bo gdybym sie przejmowala to bym juz dawno zaczela sie malowac, pytam sie tylko co ludzie o tym mysla i czemu niektorzy uważają ze to taka straszna rzecz, chce po prostu zobaczyc czy to naprawde takie straszne zjawisko, nie ma przeciez nic zlego w tym ze chce zobaczyc jakie jest innych zdanie :) przeciez kazdy z nas zna czyjas opinie bo chcemy ja znac tak z ciekawosci ale nie bierzemy jej do serca tak samo jest gdy sie pytamy o ciuchy, czy to jest ladne i czy by pasowalo, pytamy sie o opinie zeby znac zdanie innych tak z ciekawosci ale nie musimy jej brac pod uwage

Babochłopy jesteście i tyle

Trzeba sie umieć malować, tak, żeby podkreślać atuty, defekty pomniejszać :) Nieraz widuje takie "laski" i "stylistki", które robią makijaż a la 5-latka bawiła sie kosmetykami mamy :D

mi sie malowanie, zwłaszcza mocne, kojarzy z nizinami społecznymi. Najczesciej kompletnie nieumowalowane chodza kobiety wykształcone, i czesto całkiem zadbane. Do tego nei ma nic b załosnego, ze mocno umalowana, brzydka kobieta.

tu autorka nie jestem babochłopem :) nie mam żadnej cechy z babochłopa :P

przeciez to PROVO AUTORKI...

22:36 czerwone usteczka na codzień i ciężki cień lub krecha rządzą :D

dziwne, bo studiując widziałam równie dużo mocno umalowanych kobiet co tych bez makijażu. Jakim idiotą (wybacz dosadność) trzeba być żeby kojarzyć makijaż z wykształceniem?

nic nie mam do kobiet malujacych sie czy to słabo czy mocno czy tez w ogole jednak gdy widze tapete to nie moge na to patrzec :o dzis jechalem pociagiem, na siedzeniach obok 3 dziewczyny, wszystkie proste włosy albo do ramion albo troche dłuższe, 2 mialy brzydki taki strasznie jasny blond, jedna wlosy jak smola, wszystkie czerwona usta, brwi grube jak od linijki, gama kolorow na powiekach i ten puder ktorego juz jest tyle ze az sypie sie z twarzy :o przy takiej to taka nieumalowana swietnie wypada nawet jak jest brzydka

niektórym się taki bardzo mocny makijaż podoba, tak jak innym podobają się ich worki pod oczami, a jeszcze innym nakładanie makijażu którego ma nie widać. Najlepiej po prostu nie zastanawiać się nad tym co ktoś ma na twarzy...albo wydłubać sobie oczy