Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niech ktos wytlumaczy kurze domowej jak praca Was rozwija

Polecane posty

Gość gość
chyba lepiej siedziec w domu i miec czas na kafe niz siedziec w pracy ambitnej, ze hej i klepac na kafe smiech.gif to dopiero przeklamanie x Ależ ja siedzę w domu. Za chwilę rodzę. W pracy nie mam czasu na takie p*****lety jak kafe 🖐️. Dziwi mnie to, że wy siedzące w domu, mające pasje, rozwijające się siedzicie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co założyłas ten temat? Bo masz kompleksy, że nie pracujesz. Inaczej nie obchodziloby Cie to, co myślą inni. Każdy żyje jak chce, a Ty chcesz za wszelką cenę udowodnić innym jaka jesteś super. Jakby rzeczywiście Twoje życie było takie cudowne, to nie musialabys się dowartosciowywac na forach. Czasy, kiedy wszyscy się interesowali życiem innych minęły, teraz nikogo nie interesuje, czy siedzisz w domu, czy w biurze. No chyba, że psiapsioly z osiedla. Każdy żyje jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhehhehehehhehehhehehh
"Niemniej jednak nadal uważam, ze kobiety dorabiają sobie dziwną ideologie do zwykłego zajęcia jakim jest praca." To samo można powiedzieć o kobietach ktore zajmują sie domem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda z tym pierniczeniem głupot, bo to jest siara, że dzieci muszą matki pilnować, żeby głupot nie pisała. Powinno być na odwrót, to patologia jest normalnie, że matka nas olewa, bo se musi popisać na forum:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [12:52 Bo po to zalozylas ten temat. Co, myslalas, że wszyscy napisza jaka jesteś świetna, piękna i mądra? Niech Ci mąż to powie... Nie chce? Szkoda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie bylodo Ciebie, tylko do dam, ktore wielce pracuja na bardzo powaznych stanowiskach i ciagle wchodza na kafe, aby o tym napisac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12;41 skoro koncze z toba dyskusje, to nie probuj jej ciagnac dalej, a nie przeczytasz nic niemilego. a od mojego meza i dzieci najzwyczajniej w swiecie sie odp*****l! a jak chcesz cos ciagnac, to moge ci pokazac gdzie kultura sie konczy raszplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dzieci odchowane, wiec mam czas siedzieć x I rozwijać się intelektualnie na kafe. xx rozwija mnie to o tyle, ze normalnie nie mam styczności z takim światem i środowiskiem, a dobrze jest wszystko poznać. Dzięki kafeterii wiem, jak dziwne niektórzy ludzie maja problemy , jak mało wiedzą o świecie, jak bywają wulgarni - i niestety , jak wielu takich jest, co przekłada sie choćby na wybory polityczne. I - jaka jednak jestem szczęśliwa, że realu takich nie znam. Rozwijam sie tu raczej społecznie, a intelektualnie - gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TEMAT ZAŁOŻONY przez "szczęśliwą" hehe mamusie w celu powyzywania się na forum. Szczęście aż kipi od ciebie autorko, taka jesteś szczęśliwa, wszystko w domu cacy, dzieci małe, a dziwnym trafem siedzisz tu od rana. :D koń by się uśmiał P-R-O-W-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda jest taka, ze macie niepoukladane w zyciu i odskocznia jest forum jak i ublizanie. po rostu zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje popytać wlasnych meżow co mysla o Waszych karierach. Ciekawa moze byc odpowiedz, czy podzielaja Wasze poglady ? Temat założyłam z ciekawośći. Nie wolno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ani nie napisałam, ze jestem szczęśliwa, ani że nieszczęśliwa.Proponuje zastanowić się zanim napiszesz coś dla samego pisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie rozwijam :) Pracuje w IT i swoja prace bardzo lubie. Niby robimy caly czas to samo ale za kazdym razem pojawiaja sie nowe zadania i wyzwania. Sa dni ze robie wszystko mechanicznie, sa i takie (wiekszosc) ze musze troche szarymi komorkami ruszyc ;) Mam w pracy super atmosfere (moze to zasluga tego ze pracuje glownie z facetami ? ;) ) rozmowy nie ograniczaja sie do temtow zawodowych i w sumie czas w pracy spedzam bardzo przyjemnie :) Co nie przeszkadza ze niecierpliwie czekam na powrot do domu zeby spedzic czas z dzieckiem i mezem. Wszystko i wszyscy maja swoje miejsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, szkoda, że pasją mojej mamy nie jest sprzątanie i dbanie o dom, jak już w nim siedzi. Przychodzą sąsiadki, albo jakieś forum. Jak ktoś siedzi w domu i traci czas to chyba lepiej niech idzie do pracy. Kilka osób z moich znajomych też ma matki darmozjadki:-DChcesz mieć panią to rób na nią;-)tak mówi tacie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje popytać wlasnych meżow co mysla o Waszych karierach. Ciekawa moze byc odpowiedz, czy podzielaja Wasze poglady ? Temat założyłam z ciekawośći. Nie wolno ? x Nie jestem niewolnicą pana i władcy i mąż wiedział od zawsze, że nie dam się zamknąć w domu;-) Równie dobrze można zapytać czy ja jestem zadowolona, ze on pracuje a nie zajmuje się prowadzeniem domu. A tak poważnie, to taki układ nam obojgu pasuje i mamy na te sprawy zbieżne poglądy. A twój nie ma nic przeciwko tradycyjnemu podziałowi ról?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stop matkom darmozjadkom:-(siedzisz w domu to się nim zajmuj:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie rozwijam usmiech.gif Pracuje w IT i swoja prace bardzo lubie. Niby robimy caly czas to samo ale za kazdym razem pojawiaja sie nowe zadania i wyzwania. Sa dni ze robie wszystko mechanicznie, sa i takie (wiekszosc) ze musze troche szarymi komorkami ruszyc oczko.gif Mam w pracy super atmosfere (moze to zasluga tego ze pracuje glownie z facetami ? oczko.gif ) rozmowy nie ograniczaja sie do temtow zawodowych i w sumie czas w pracy spedzam bardzo przyjemnie usmiech.gif Co nie przeszkadza ze niecierpliwie czekam na powrot do domu zeby spedzic czas z dzieckiem i mezem. Wszystko i wszyscy maja swoje miejsce usmiech.gif x Jakbym o sobie czytała ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, o czym wy mowicie! W dobie internetu dom nie jest żadnym ograniczeniem! Czy sie ktos rozwija, czy nie, to wyłacznie kwestia chęci i czasu, ktory na to moze poświecić! W domu nie da sie rozwijać alpinizmu, nurkowania, skoku o tyczce :) - ale ile z was rozwija się w tym kierunku?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka z 1 str napisała: "Mamy swoją działalność, praca rozwija mnie w ten sposób, że dzięki niej mam kasę na zwiedzanie kraju i świata z moją rodziną. W domu omawiamy pracy firmy, ale nie lubimy o tym gadać. Rozmawiamy o podróżach i swoich pasjach, które bez tej pracy nie mielibyśmy szansy realizować. Taka prawda. Jeśli ktoś chce siedzieć w domu i to go satysfakcjonuje to w porządku. Każdy przecież żyje tak jak chce i żadne kafeterianki swoim ujadaniem tego nie zmienią usmiech.gif Koleżanko ty sie źle wysławiasz. Ciebie praca nie rozwija. Wykonujesz ją bo potrzebujesz zarobić pieniądze na swoje hobby poza pracą. Powinnaś wobec tego napisać że czujesz że podróże cię rozwijają, a nie praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość z Was nie umie nawet czytać ze zrozumieniem, więc jak mozna wymagać kulturalnej rozmowy ? Napisałam, że dorabiam w domu. Nie pracuje jednak na etacie. Napisałam, że mam małe dzieci, ale nie napisałam, że są w domu . Pytanie proste jak budowa cepa JAK PRACA WAS ROZWIJA a Wy zajmujecie sie moim portretem psychologicznym i koniecznie szukacie motywu, aby mi dokopać. GRATULUJE rozwoju :) Normalnym kobietom, które się tutaj także wypowiadały i zrozumiały sens tematu zyczę udanego dnia. W razie obelg uprzedzam, że już nie odpisze, wiec prosze sie nie ścierać lub wyżyć tylko dla własnej satysfakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Stop matkom darmozjadkomsmutas.gif siedzisz w domu to się nim zajmujsmiech.gif xxx Stop pracownicom- darmozjadkom :( Siedzisz w pracy, to sie nią zajmuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka ze prawie w każdej pracy można się doczuczac, rozwijać i podnosić kwalifikacje. Znam kobiety co zaczynały na kasie w realu ale ze im się c h chciało cały czas coś nowego robić i uczyć się dziś są np lierowniczkami. Albo się przekwalifikowan przekwalifikowaly do lepszej branży. Znam też takie co pracują w dużych zagranicznych korporacjach gdzie jest wiele możliwości żeby zmienić stanowisko, dział, ale trzeba się uczyć języków, rachunkowości itp a im się nie chce. Mówią ze korporacja to klepanie tego samego za marne grosze. Ale nic nie robią żeby to zmienić. Tak więc rozwojowa praca zależy od nas. Jak umiesz wykorzystać to co masz w danym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha przynajmniej nie zebrzemy od mezusia na waciki i zarabiamy, a nie pasożytujemy :D Z ręką w nocniku byś została jakby cię zostawił, czego ci życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Hahaha przynajmniej nie zebrzemy od mezusia na waciki i zarabiamy, a nie pasożytujemy smiech.gif Z ręką w nocniku byś została jakby cię zostawił, czego ci życzę ". Dlaczego miałabyś życzyć komuś źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do garow, bo mąż na żarcie jutro nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwijać się można też jako matka. Trzeba sie tylko zmotywować. Jest to ciężkie bo człowiek się rozleniwia. Znam wiele kobiet co na wychowawczym nauczyły się np. Nowego języka. Wiec da się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo zakladasz tematy prowokujące do tego. Dlaczego opinia obcych ludzi z forum jest dla Ciebie ważna? Swojego światopoglądu nie masz? Ja też siedze teraz w domu, jestem w drugiej ciąży, mam prawie dwuletnie dziecko. Zamierzam zostać do skończenia przez młodsze półtora roku. I to jest moja decyzją, która uważam za słuszna. Mam koleżankę, która siedzi już 5 rok z jedynakiem w domu i nigdy nie przyszło nam do głowy chwalić się tym, że ona siedzi w domu, a ja zamierzam wrócić do pracy. Bo to są prywatne sprawy, tak samo jak np. różne wyznania. Też przekonujesz kogoś, żeby wierzył w to, co Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, mnie siedzenie w domu uwstecznia, a praca mnie rozwija. Czy autorka w ogóle kiedyś pracowała? Może nie i po prostu nie ma porównania? Co mam na myśli, ze praca mnie rozwija? - codziennie używam 2 języków obcych, których nauczyłam się w pracy. Owszem, wcześniej jeden "szlifowałam" jak autorka w domu, ale jednak w obliczu obcokrajowca okazało się, że nauka słówek to jeszcze nie jest mówienie w danym języku. Od kilku lat biorę udział w kolejnych szkoleniach specjalistycznych oraz studiach podyplomowych. I to jest również bardzo rozwijające. I ostatnie co mi przychodzi do głowy - LUDZIE - codzienne kontakty ze współpracownikami, z obcokrajowcami, wymiana myśli, opinii, czasem czyjeś urodziny i wspólna kawa. No tego się już w domu lub przez neta nie da osiągnąć. Ale rozumiem, że autorce nie jest potrzebne. Mi jest potrzeba, mnie dyskusje z innymi również rozwijają. Taka moja opinia w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie praca nie rozwija. od lat robię to samo i powoli czuje wypalenie. praca to dla mnie zarobek i tylko tyle. jestem domatorka i mam dużo zainteresowań i to rozwijam po pracy. z perspektywy 12lat pracy mąż nigdy nie interesowal się moja praca. drugi etat (pranie gotowanie prasowanie) mam w domu i tu mu bardziej zależy. w sumie to kiedyś nawet w kłótni mi powiedzial ze w d****h babom sie poprzewracało i lepiej zebym w domu siedziała (hahaha). ludzi z pracy nie lubie. mam swoich znajomych i nie musze na szczęscie z nimi pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjol
gościu z 13:33 no właśnie , już wcześniej o tym pisałam , nie ma to jak doskonalenie języka gdy używasz go na co dzień w pracy , masz do czynienia z obcokrajowcami, sama nauka w domu słówek czy nawet oglądanie filmów w obcym języku to nie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×