Mam taki problem z piersiami, myślicie, że da się coś z tym zrobić?

Oczywiście nie mam na myśli operacji. Nie są obwisłe, bo nie dotykają brzucha, ale mają tak jakby przesuniętą masę z góry na dół, jakby trochę przypłaszczone( ale to nie jest taki wyraźny efekt jak naleśnik, są pełne, okrągłe i spore). Takie były odkąd mi urosły (a urosły bardzo szybko i to może też miało wpływ), co zawsze było moim kompleksem. Do tego zawsze dotąd nosiłam źle dobrane staniki i może też jest to wina tego, że sporo śpię na brzuchu. Wiele robię, by poprawić ich stan, ale nie wiem czy to nie zaskutkuje tylko ujędrnieniem skóry, a potrzeba byłoby, żeby ta "masa piersiowa" przesunęła się z dołu bardziej w górę, żeby były pełne już tam, gdzie się zaczynają. Nie umiem tego lepiej wyjaśnić, ale może ktoś coś poradzi?

Nosić dobrze dobrane staniki i spać w czymś, co biust trzyma.

Ale czy to pomoże, zmieni się ich kształt, staną się bardziej okrągłe na górze? Czy już taka ich "uroda"?

I czy podczas snu biust powinien być podtrzymany tak jak w dzień, przede wszystkim przez obwód stanika, czy to ma być coś obcisłego, co też będzie go przyciskać od przodu do klatki piersiowej, np. obcisła koszulka?

Wystarczy obcisła koszulka. Są też takie "topy" z wbudowanym stanikiem bezfiszbinowym, np. Lepel miał taką serię (jak wpiszesz na ebay.uk lepel secret support to ci wyskoczą), Bravissimo ma, Ewa Michalak ma top "Nina". Można też używać staników "sportowych" - tu mogą się sprawdzić nawet takie szajsowate Nike czy Adidasy, albo jakieś no name, nie trzeba się wykosztowywać na Panache ;) A co do kształtu to już sporo zależy od genów, jak masz biust naturalnie kroplowaty, to jego "środek ciężkości" zawsze będzie na dole: http://smallcup.blox.pl/2011/03/Biustoksztalty-czyli-stozki-krople-i-kule.html

Tylko że właśnie nie wiem, czy on jest taki naturalnie, czy po prostu podczas rośnięcia ten środek się przesuwał przez to, co pisałam w pierwszym poście. Ale czy to możliwe, żeby ta masa piersiowa się przesunęła? czy tylko skóra może się ujędrnić? Głównie o odp na to pytanie mi chodzi, bo jak nie, to szkoda moich wysiłków i robić sobie nadziei

Ciekawy link, mam zdecydowanie kropelkowaty kształt :(

a ja mam kropelki na co dzien, a przed okresem jak mi spuchną to kule

Wyglada na to ze masz zupelnie normalny biust, tylko chyba sie za duzo naogladalas silikonowych i wydaje sie ci sie, ze to wlasnie tak powino wygladac... Smutne to.

Ja też mam pełniejsze przed okresem i w ogóle fajniejsze. Nie naogladalam się silikonowych, nie wiem gdzie miałabym się ich naogladac. Od zawsze mam kompleks, dawniej wydawało mi się że sa obwisle a teraz po prostu nie podobają mi się i chcialabym żeby wyglądały choć trochę lepiej. A w ogóle to marzą mi się zgrabne malutkie piersi ale to już nieosiągalne... :(

Ja robię masaż biustu, jak w tym artykule: 1https://portal.abczdrowie.pl/domowe-sposoby-na-powiekszenie-biustu I szczerze, po miesiącu już widzę poprawę.

Tylko że mi nie chodzi o powiekszenie

Co to za masaż? Wideo w linku nie działa

up

up

może ktoś wie co to za masaz?