Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żyjąca marzeniami 35

Już nie mam siły......ale zaczne jeszcze raz!

Polecane posty

Gość elka 42
To ja tez wrzuce menu -2 kromki razowego z sałata , pomidorem, rzodkiewka -kefir z truskawkami -zupa-krem z soczewicy -sałatka lodowa, feta, korniszon , papryka czerwona Uwaga laski- myje okna tak ,że ten tego- jak jutro bedzie lać znacie winną hhihi ALE UMYŁAM JUŻ WSZYSTKIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Franka dokładnie- juz czuje ,że mnie ręce bolą a jutro co bedzie nawet nie chce mysleć- okna jak okna ale wieszanie firan. Kiedys postanowiłam ,że założe rolety i pozbęde sie firan ale po 2 dniach zmieniłam zdanie- uwielbiam firany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia 107
Ja powiesiłam pranie ale u mnie się już chmurzy więc pewnie będzie lało. Posprzątałam i w sumie zastanawiam się nad krokietami z pieczarkami ale nie za bardzo mi się chce bo znów będą kusić. Z wczorajszej pizzy zostało 5 dużych kawałków i siedzą w lodówce więc w sumie nie musiałabym obiadu gotować. I na dodatek wcale mnie do niej nie ciągnie. Też żałuję że nie zaczęłam wcześniej ale w sumie dobrze że w ogóle zaczęłam :) Wyciągnęłam dziś moje stare spodnie sprzed 3 lat, patrzę na rozmiar a tam 42 ;/ wtedy mi się wydawało że nadal jestem gruba a teraz zastanawiam się kiedy znów będę mogła w nie wejść. Żyjąca marzeniami zazdroszczę ci wypadu nad morze, my w tym roku pewnie nigdzie nie pojedziemy bo planujemy remont i mamy 3 wesela w krótkim odstępie więc spory wydatek będzie ale za to w przyszłym roku sobie odbijemy. A może uda się w tym roku chociaż jakiś krótki wypad zorganizować. Mąż mnie ciągnie na czad festiwal w sierpniu ale bilety sporo kosztują i nie mój klimat. Byliśmy w zeszłym roku i mimo mojej niechęci było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :* Żyjąca marzeniami, Asia, Elka gratuluję spadków i podziwiam walkę :) brawa! U mnie dziś dołek. Dostałam mega okres prawie tydzień za wcześnie i umieram. Zjadłam 1/3 tabliczki gorzkiej czekolady bo ledwie chodziłam. Menu na dziś Ś: 9 plasterków swojskiej wędzonej kiełbaski, łyżeczka musztardy, pół pomidora, cebulka i marchew, kromka chleba żytniego IIś: jogurt nat i jabłko l: kromka chleba żytniego z serkiem śmietankowym, rukola, ogórek i pół pomidora o: śledź marynowany z ogórkiem kwaszonym, zielonym groszkiem i gotowaną marchewką k: zupa meksykańska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala 85
Cześć dziewczyny.U mnie na Śląsku cos słoneczko się wybija to chyba dłuższy spacer z moja córką się szykuje. Ja narazić się nie ważę,za tydzień idę na ważenie z pomiarem wody,mięśni i tkanki .Teraz często za free udaje mi się załapać na takie dokładne pomiary. Mam nadzieje,ze przez wysiłek zmieniły mi się obwody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala 85
Wczoraj 9-4kromki ciemnego chleba ze sledziem w śmietanie 11-ciastko wieloziarniste 15-kawa latte 16-kasza jęczmienna,filet z kurczaka w ziołach i buraki 21.30-sałatka z sałaty lodowej,ogórka i serkiem mozzarella z kurczakiem polana jogurtem nat kilka flipsow i 100g fistaszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca marzeniami 35
Witam ;-) Moje jedzenie wczoraj było bardzo chaotyczne i rozwleczone w czasie bo miałam zupę i trochę drugiego dania ale mysle ze kalorycznie nie przesadziłam bo w sumie nic zakazanego nie pochłonęłam : krupnik i ryż z udkiem kurczaka gotowanym. Dziś będzie książkowo za chwilę moje 2 śniadanie więc serek wiejski tradycyjnie na obiad kasza, ryba gotowana i może buraczki a na kolację sałata pomidor ogórek i chyba jajko. Słodyczy w moim menu nadal brak jedyny cukier to codzienne resztki jabłka z bananem po córci. Dziewczynki trzymajmy się, macie również fajne jadłospisy czyli trzeba tylko czasu i cierpliwości. Sama chciałabym się przekonać o składzie % mojego cielska ale nie wiem gdzie co i jak szczególnie za free...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia 107
Ja też bym chciała to sprawdzić, na pewno mam za mało wody i za dużo tłuszczu, mięśnie może nie są najgorsze. Stanowczo za mało piję wody, w pracy nie mam jak się później wysikać, a jak pije to ciągle mi się chce. Nawet 0,5l wody w pracy nie wypiję tylko kawa rano i kawa jak wrócę z pracy a potem to jak mi się zachce. Dziś znów nie jadłam nic cały dzień, normalnie mnie trafia jak wracam do domu i myślę że znów nic nie zjadłam, wiem że to zwalnia mój metabolizm. Ale kiedy jestem w pracy to nawet nie myślę o jedzeniu i w ogóle nie czuję głodu, wieczny pospiech i myśl że nie zdążę zrobić wszystkiego. Jutro muszę rano coś zjeść i do pracy też zabiorę. Dziś miałam banana i tak go nie zjadłam bo nie było czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia28
Hej dziewuszki Walczymy! Menu z dzis: Ś: kromka chleba żytniego, 70gr twarogu z musem gruszkowym IIś: jogurt nat z bananem L: kromka chleba z serkiem śmietankowym i sałatka rukola ogórek pomidor O: pół opakowania warzyw na patelnię i kasza jęczmienna K: śledź w sosie pomidorowym wafle ryżowe i pewnie jakieś warzywko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia to bardzo niezdrowo ale sama to wiesz więc nie będę cię pouczać. Takie kiepskie czasy mamy do życia. Ciągły pośpiech :( Jutro weź coś koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Właśnie śniadanie to podstawa. A u mnie dzis tak -2 kromki razowca z sałata i pomidorem -jabłko, serek wiejski z miodem -zupa z soczewicy- ostatnia porcja była najlepsza -omlet z 2 jajek i szpinaku Coś mnie przy tych oknach wczoraj przewiało ,bo niewyraznie dziś wyglądam- rutinoscorbin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski, Walczę dalej, ale powiem szczerze ze dzisiaj w łazience sie obejrzałam w lustrze i jest załamka, długa droga przede mną :/ Elka zdrowia! Asiu śniadanie bardzo ważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala 85
Hej hej.ależ się przeziębiłam.nie mam siły na nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca marzeniami 35
Lala bidulo trzymaj się, za oknem słońce a Ty chora :-( ja też tak często mam że zimę przetrzymam a rozkłada mnie wiosną. Franka ty nic złego w tym lustrze nie mogłaś zobaczyć, ja się zawsze do siebie uśmiecham i najlepiej lubię lustro w łazience gdzie widać tylko głowę ;-) Co jesz teraz kochana nadal kasza to podstawa czy zwyczajne MŻ? Asiu Asiu Asiu apeluje do Twojego rozsądku nie głódź się i dbaj o regularne w miarę możliwości posiłki. Wiem że podczas takiej bieganiny po mieście jest ciężko nawet nie mogę sobie tego wyobrazić a z sikaniem musi być tragedia - ja też czasami mam z tym problem bo w mojej pracy zdarza mi się bywać w domach bardzo różnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka też niewyraźna ech ta wiosna..... zdrowia dziewczyny Ja dziś znowu urządziłam przymierzanie ale tym razem spodni mam ich cały arsenał aż do rozmiaru 42 i jedne 40 - boskie ale tych jeszcze nie ruszałam. Do tej pory męczyłam się w dwóch parach co rosły razem ze mną ale już widzę że mam większy wybór i kolejne 2 pary mogę wyciągnąć z dna szafy - mąż miał rację dupka mi zmalała ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu oczywiście ze walczymy, jest o co ;-) ś kanapka razowca z wędlina drobiową sałatą i chrzanem; 2ś placuszki warzywne (cukinia, papryka, por cebula jajo) o ??? kasza chyba z warzywami na patelnię k serek wiejski z ziarnami... teraz kawa a później już tylko woda - ostatnio piję jej nawet 2l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franka_betty
Hej hej, moje lustro niestety pokazuje cala sylwetke! motywuje zeby zaczac cwiczyc. Marzycielko, zaczelam jesc warzywa i pic soki, w polaczeniu z kasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też powinnam do diety dorzucić więcej ruchu ale jeszcze daję sobie trochę luzu. Za kilka kg mniej będzie mi się bardziej chciało już tak poniżej 90 - mam nadzieję. A u Ciebie pewnie będą super wyniki kasza i warzywa to najlepsze co można jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Marzycielko gratuluje mniejszej dupki. Ja dalej zasmarkana..... Dzisiaj w menu -omlet z warzywkami -jogurt, jabłko -pierś z kuraka z warzywami i makaronem razowym -twaróg z rzodkiewkami i szczypiorem Cos czuje ,że zbliża się @ ,bo coś mam chcice na słodkie wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :* weekend przed nami. U mnie będzie pełen pokus. Wyjeżdżam na zlot z koleżankami więc będzie troszkę % ale damy radę. Jedzonko z wczoraj: Ś: twarożek z musem gruszkowym i kromka chleba IIś: jogurt nat z winogronami L: kanapka z serkiem śmietankowym, zielony ogórek i pomidor z cebulką O: grillowana pierś z kurczaka, marchewka z groszkiem K: kawałek kiełbaski wiejskiej na ciepło z łyżeczką musztardy, łyżeczka chrzanu, kromka chleba, pomidor i ogórek kwaszony Skusiłam się też na łyżkę lodów orzechowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry, Lusia trzymaj sie, i ja musze sie trzymac w ten weekend zeby sie nie stalo to, co w poprzedni.. dzisiaj mam w planie pociwczyc troszke, ale w sumie codziennie tak planuje i nic z tego nie wychodzi.... dziewczyny ja sie teraz zwaze dopiero 30 kwietnia, bede miec porownanie w skali calego kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca marzeniami 35
witam;-) widzę że w ten weekend moc przyda się każdej franka podziwiam, że możesz przejść obok wagi obojętnie u mnie to motywacja do tego aby podnieść się z łóżka - ile dziś pokaże??? lusia miłe spotkanie przed Tobą to i % się poleją ahh raz nie zawsze ja już dziś wyjeżdżam, kosmetyczka zaliczona teraz siedzę nad paznokciami - domowa robota mąż wyprasowany (samodzielnie to robił) koszule i garnitury wiszą w całym mieszkaniu, moje sukienki spakowane rzeczy małej powyciągałam - okazuje się ze będzie miała największą torbę i o 17 w drogę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Ja się boje- dziś i jutro impreza i nie wiem co bedzie. Znając siebie to z jedzeniem będzie ok ale jakieś% na pewno wpadną...... Narazie ok -owsianka z jabłkiem -zupa pomidorowa z cieciorką a potem ???? Idzie weekend , bądzmy dzielne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 42
Taaaaa i ciekawe ,która odważy się na wage wejść w poniedziałek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia 107
Kurde takiego posta napisałam i mi nie wysłało ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ;) witam niedzielnie. Jak wasze pokusy weekendowe? Ja przyszłam po rozgrzeszenie i wyznaczenie pokuty :) haha nie no nie było tak źle. W piątek jedzeniowo bardzo dobrze, jedyny grzech to pół butelki cydru. Wczorajsze grzechy to 3 reddsy, malutki kawałek wuzetki i shake z mc donalda. Więc dobrze nie było ale najgorzej też nie. Najgorsze jest to że w przyszły weekend kolejny wyjazd w gości ;). Jutro rano stanę kontrolne na wadze choć ostatnie 77kg które przez sekundę zobaczyłam zapewne odeszło w siną dal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Lusiu, fajnie ze sie odezwalas weekendowo :) wcale nie poległas i nie rzuciłaś sie na jedzenie. U mnie dobrze, warzywa smakują po samej kaszy, trzymam sie mimo ze rodzinka zajada rarytasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×