Niezwykła praktyczność męskich prezentów potrafi zaskoczyć.

Miłego dnia Klawy.:-) Bardzo mi miło że wpadłeś się przywitać.

Generalnie liczy sie gest ;) ja dostalam bukiet kwiatow z kaktusem w srodku :))

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Teraz przynajmniej mogę sobie z jednym chodzić na randki, z drugim na piwo, z trzecim na basen, z czwartym pożyczać sobie książki, a piąty dla mnie wiersze pisze. Nikt nie chrapie, nikt kołdry nie zabiera, nikt nie narzeka... nikomu prezentów nie muszę kupować :P

Z kaktusem?:-)

Przebierasz jak w ulęgałkach. Ty to się umiesz w życiu ustawić.:-)

gość dziś No niby tak... liczy się gest... ale jeśli widzę, że ktoś włożył wiele serca i wysiłku w to, by zapamiętać, co lubię i trafić w mój gust, to ten gest jest więcej wart, niż gdyby nie zapomniał o okazji - czy to imieniny czy Walentynki - ale nabył coś "na odczepnego". Najlepsze prezenty w życiu dostałem od moich przyjaciół ;)

Witaj Strigoica:)dawno mnie tu nie bylo:)usmialam sie:)tzn zmieniaj lub maluj sypialnie,co bedzie w niej goraco:-P.Ja mialam smska dzis od mojego,a wieczorkiem ide do kina:)tez milo,oby nie na film o wojnie,ktore moj maz uwielbia:D

w sobote przed walentynkami mówie do męża że trzeba kupić synom spodnie bluzy, mieli ferie wtedy, w niedzielę mąż mnie budzi i całuje i mówi kochanie wstawaj dziś walentynki, mam niespodziankę, ucieszyłam się , chłopcy wpadli do pokoju wiec śniadanie, posprzątanie po nim i mówie delikatnie o prezencie, maż mówi no chciałaś jechać po ubrania dla chłopców ubieraj się jedziemy na zakupy, nie potrzebuję jakis prezentów od męża zarabiam na siebie, ale miłoby było coś dostać, myślałam ze coś mi kupi tam, albo samej zachęci do kupna a on nic, w domu się pyta dzieciaków czy są zadowolone- oni ze tak, i maż mówi do mnie a ty kochanie zadowolona z niespodzianki, wkoncu miałem czas by jechać z tobą na zakupy dla chłopców, cholera ani kwiatka ani nic, a widział w centrum tyle zakochanych par, nawet na kawe nie zaprosił, on sobie też kupił jakieś ciuchy na mnie czasu zabrakło bo dzieci marudziły, nie moj maż nie jest sknerą, zawsze jakiegos kwiatka czekoladę dostanę nawet bez okazji, chyba myślał ze ten wyjazd to super prezent dla mnie

Witaj Rebelliause. Z okazji dnia kobiet życzę ci żeby to NIE był film o wojnie. Ani też żaden sensacyjny o pościgach samochodowych.:-)

No to się nazywa praktyczny prezent. Kupno ubrań dla dzieciaczków.:-) Uśmiałam się.:-)

Witam Wampirzyco wszystkiego naj z okazji Dnia kobiet i ogolnie wszystki panią z kafe tego życzy Andre

gość dziś - Podziękuj mężowi, że postarał się, by sprawić Ci przyjemność i wyjaśnij, co faktycznie sprawia Ci przyjemność, co lubisz, bo w ten sposób niedomówienia i żale mogą się nawarstwiać.

Fakt In, prawdziwy przyjaciel potrafi słuchać i wie co aktualnie ci się marzy.

Dziękuję bardzo Andre.:-)

dzieki slonce,Tobie tez samych goracych chwil ..w sypialni;-)a w zyciu takim codziennym, tego ciepelka w serduszku:)

Świeżo odmalowanej sypialni...:-)

rebelliause: http://sklep.swiatkwiatow.pl/images/detailed/20/2_e8fd4031dd94.jpg

Dziekuje IN:)to naprawde mile:)

nie doczytalam Andre,dziekuje takze:)

In dziś rozdaje tulipany na kafe. Tak właśnie wygląda romantyczny mężczyzna.:-)

In to taka dobra duszyczka rozumiejaca kobiety;-)

No dokładnie Rebelliause. Taki to bedzie wiedział kiedy przytulić kobietę a kiedy zejść jej z drogi dla swojego własnego dobra.:-)

obojetnie kim by nie byl,i jakiej orientacji by nie byl,oceniam Go jako osobe inteligentna,z ktora zawsze mozna zamienic mile slowo:)Strigoica tez sympatyczna osoba,szkoda,ze takich osob na forum jest niewiele:-P

http://zapodaj.net/af549c4cc56b3.jpg.html Tam jest kaktus ;) w srodku ;))))

DO ROBOTY WORKI NA SPERME

http://zapodaj.net/37a416aa2e38b.jpg.html Tu lepiej go widac ;))

13:13 ja mam L4 do soboty ;)

Rebelliause ja z tobą też lubię rozmawiać.:-) Gościu to takie z łososiowym kwiatkiem to ten kaktus?:-) Całkiem ciekawy bukiet.:-)

Tak.na zdjeciu nie widac dokladnie ale ma kolce ;)))

Ha ha ha...:-) Oj trzeba przyznać gościu że twój mężczyzna ma fantazję. A no i nie można mu odmówić gustu w kwestii bukietów.:-)