Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzanka32

Mamy na listopad 2016

Polecane posty

Gość nelka6789
KochamBlekit Badania z moczu i z krwi robisz za darmo u siebie w przychodni. Nie musisz płacić, za to, że gin na prywatnej wizycie dał Ci skierowanie. Idziesz do swojego lekarza pierwszego kontaktu i to on daje Ci skierowania na badania, które wykonujesz za darmo. Dziewczyny, szkoda kasy na coś co jest dostępne na wyciągnięcie ręki, napiszę jeszcze raz :P, za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Nelka masz sporo racji z tymi prywatnymi wizytami. Tylko dlaczego lekarze czesto na wizytach sa mili, usmiechnieci, a na tych na nfz juz niekoniecznie? Z tego co wiem to za te nfz-towskie wizyty tez maja dobre pieniadze.... Ja chodze prywatnie dlatego ze zpitale blisko mnie sa 25 km a ja chce rodzic w szpitalu oddalonym 60 km i ten lekarz do ktorego chodze tam pracuje. A warto miec swojego lekarza na oddziale. A jesli chodzi o badania morfologia i mocz to lekarz rodzinny wcale nie musi dac skierowania na te badania. Pracowalam kilka lat w poradni lekarza rodzinnego i zawsze zaslaniali sie tym ze oni daja skierowania na to co jest im potrzebne do diagnozowania chorob a nie to co zlecaja specjalisci na wizytach prywatnych... Ale moja znajoma w innej poradni faktycznie jakies badania robila za darmo, a chodzila do lekarza prywatnie. Wiec nie wiem jak to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane :) jakoś dziś ogarnął mnie smutek bo dowiedziałam się że u znajomej jest prawdopodobieństwo kilku % że dziecko będzie miało Zespół Downa :( Jakie to nie szczęście dla rodzica dowiedzieć się, że z jego fasolką jest coś nie tak.... i zastanawiałam się jak wygląda sytuacja badań prenatalnych. To pytanie dla mam które już miały dziecko. Na czym polega to badanie? Chyba że coś więcej wiecie na ten temat to podzielcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
KochamBlekit To jest indywidualne podejście lekarza, każdy człowiek jest inny i tak samo lekarz. Jeden będzie leczył tak samo na NFZ jak i prywatnie, a inny nie. Co do prowadzenia ciąży i porodu nie musi to być ten sam lekarz, ale rozumiem, że to może być dla Ciebie ważne, więc ok. U mnie na pewno to nie będzie ten sam doktor. Hmm, to jest ciekawe, ponieważ nigdy nie spotkałam się z odmową badań w swojej przychodni. Tzn. miałam dwie przychodnie w swoim życiu. Teraz jestem u lekarza z rodziny, tak jak już wcześniej pisałam, może dlatego mam też wypaczony obraz lekarza rodzinnego i w ogóle lekarzy. Aczkolwiek to jest akurat taki typ lekarza, który jak właśnie pisałam powyżej, leczy wszystkich bez względu na wiek, porę dnia czy zasobność portfela, ba, pochyla się jeszcze bardziej nad tymi biednymi. I nie mówię tego tylko przez to, że jest to moja rodzina, to jest po prosu taka osoba dla której wszyscy są równi. niumek Coś do poczytania: http://badaniaprenatalne.pl/badania_prenatalne/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Ehh te mdłości jedyny pewny towarzysz ostatnich dni. Najgorzej właśnie gdy nie zjem czegoś w odpowiednim momencie. Jak tam coś ciekawego się jeszcze u was dzieje?. Ktoś już zauważa wahania wagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
pauliska05 Współczuje Ci serdecznie z tymi mdłościami, trzymaj się ! Wahań wagi jako takich nie zauważyłam i mam nadzieję, że tak będzie jeszcze przynajmniej z następne dwa miesiące :P Dziewczyny, mam takie pytanie. Jak długo starałyście się o dziecko? Bo u mnie to tak szybko się stało, że jest to nadal zaskoczeniem. Ludzie starają się o dziecko pół roku, rok i dłużej a u mnie raptem trzy miesiące i już. Nie chodzi o to oczywiście, że się chwalę tylko jestem ciekawa czy któraś z Was też tak może miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jak Wam mija sobota? ja też chodzę na wizyty prywatne, ale place dużo mniej, 100 zł razem z usg. We wtorek mam wizytę i będę miala skierowanie na badania, zobaczymy ile wyniosą. Mam porównanie co do wizyt NFZ. hmmm powiem szczerze że niebo a ziemia. Na wizytach państwowych lekarka nie zwracała uwagi na sygnały że coś się dzieje. A i żebym z pierwszym synkiem nie trafiła na lekarza (prywatnie) mogłabym stracić maluszka. :-( . Także tym razem od razu z mężem postawiliśmy na wizyty prywatne. kontakt z lekarzem o każdej porze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_gania
Cześć dziewczyny:) Czy mogę do Was dołączyć? Jestem w ciąży, termin przewidziany na 25.11.2016. Z ostatniej miesiączki wynika, że dziś jestem w 7 tc plus 6 dni, ale z USG dzidzia jest o tydzień młodsza, czyli 6 tc plus 6 dni. To jest moja trzecia ciąża. Pierwsza skończyła się tragicznie w 16tc, druga zdrowy synek, ma obecnie prawie 10 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niumek co do badań prenatalnych, to jest bardziej dokładne USG. W tarkcie badań prenatalnych bada się m.in. przyzierność karkową płodu, na zwykłym USG tego się nie robi. Jest to dokładniejsze USG, bada się dokładnie każdy organ, serduszko. W trakcie tego badania można wykryć dużo wad płody, chorób itp. Ja ze względu na przeżycia po 1 ciąży, nie mogę sobie wyobrazić, ich nie robić. Przy pierwszej też sobie je zrobiłam, prywatnie, bo jakieś złe przeczucia miałam, które się sprawdziły.. niestety. Teraz też boję się, nie wiem czemu, że moja dzidzia może mieć ZD ( Zespół Downa) . Typowe przy tej wadzie, jest brak noska na USG. Chociaż niektóre mogą mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bada się dokładnie wszystkie przepływy, i trwa to badanie zwykle dłużej, ze względu na dokładność. Kosztuje prywatnie, przynajmiej tam gdzie ja byłam, około 400 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
a_gania witaj! Gratulacje! Cieszymy sie ze dolaczylas:) Twoja starsza dzidzia ma 10 miesiecy a moja 7:) to tak blisko siebie jestesmy. Pauliska05 ja dzis mialam straaaaszne wachanie wagi. Tzn we snie:) normalnie waze 58 kg a we snie tak realnie wszystko bylo weszlam na wage a tam 64 kg. Rano kamien spadl mi z serca ze to tylko sen. Nelka ja o pierwsza dzidzie staralam sie 4 cykle i do bylo dla mnie juz strasznie dlugo. Juz sie balam ze cos jest nie tak. A teraz w sumie staran nie bylo:) karmilam i 5 lutego mialam pierwsza miesiaczke wiec wiedzielismy ze mozemy zajsc ale chcielismy wiec stwierdzilismy co bedzie to bedzie. Nie liczylismy dni plodnych, ale tez nie zabezpieczalismy sie i jak widac udalo sie:) moze zrobie Was smaka ale wlasnie robie taka domowa wypasiona pizze... Milego popoludnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
co do badan prenatalnych to w pierwszej ciazy mialam takie dokladne usg w 21 tyg tzw. Usg polowkowe. Juz bylo za pozno by zbadac przeziernosc w kierunku ZD ale ginekolog sprawdzil cos chyba w nerkach i stwierdzil ze na 95 czy 98% nie ma zespolu. Przeziernosc bada sie z tego co wiem w 12 lub 13 tyg jednak ja na dzien dzisiejszy nie chce robic tego usg. Swego czasu przeczytalam tu na kafe caly temat pt. Zle wyniki testu pappa. Tam wiele szczesliwych jak sie potem mam opisywalo swoje dramaty jak w 12,13 tyg wychodzila zla przeziernosc karku, kosci nosowej, potem amniopunkcje, dlugie tygodnie oczekiwanie, prawdopodobienstwa 1: ilustam a na koniec dziecko zdrowe. Wtedy bylam okolo 25-28 tyg ciazy i pomyslalam sobie ze przeciez nawet jesli by wyszlo duze prawdopodobienstwo to i tak nic by to nie zmienilo i tak sobie wtedy pomyslalam ze nie warto robic tak wczesnie takich badan. Te kruszynki sa tak male ze bardzo szybko o pomylke. Zrobie usg polowkowe i pozostale ktore normalnie robi na wizycie ginekolog. Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Smutny wątek te aniołki nie powinny rodzic się chore są tak niewinne i bezbronne. Ale zgadzam się z wami zupełnie nic to nie zmienia. Przecież nikt chyba nie cofnie czasu ani decyzji o posiadaniu dzidziusia. Wszystkie jesteście naprawdę wyjątkowe każda z inną historia a mimo to mamy podobne obawy i nadzieje. Piękny dar możliwość posiadania maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_gania
Hej. Dzisiaj miałam pracowity dzień, lewa pachwina mnie aż pobolewa. Powiedzcie mi, czy wasze maleństwa są odpowiednio duże, co do terminu z ostatniej miesiączki? Bo mi z usg wychodzi, że dzidzia jest o 6 dni mlodsza, aniżeli licząc od ostatniej miesiączki. Miałam usg w pt, i dzidzia miała 9 mm. Pani dr oszacowała wiek płodu na 6 tygodni plus 6 dni. A z ostatniej miesiączki mi wynika, że powinien być w 7 tc plus 5 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sprawa wygląda u Was? I co Wy tak mało aktywne na tym forum jesteście? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka6789
pauliska05 Pięknie to ujęłaś, nic dodać, nic ująć :) a_gania Ja miałam do tej pory dwa usg, ostatnie w 6/7 tygodniu. Teraz będę miała pod koniec 10 tyg więc okaże się czy moje przypuszczenia co do wieku ciąży są prawdziwe. Poza tym każda zapewne przy niedzieli odpoczywa, może nie każda ma dziś czas żeby tu zaglądać. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
a_gania ja jednego dnia mialam 2 usg bo bylam u dwoch lekarzy. I byl dokladnie tydzien roznicy. A na miesiaczke nie patrze bo karmilam i mialam tylko jedna 5 lutego i dlatego ze karmie owulacja napewno sie przesunela. No faktycznie malo aktywnie dzis, ale niedziela to czas dla rodziny.,, my dzis pochwalilismy sie rodzicom. Ogolnie wszyscy zadowolenie, ale jak zwykle najdziwniejsza reakcja tesciowej. I nie jestem tu zlosliwa... Nic nie powiedziala konkretnego tylko ze nie wierzy bo my zartujemy sobie. Ale to nie wazne. Nie przejmuje sie:) dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
U nas jeszcze nie wiedzą ale nie chcemy się spieszyć żeby mieć jak najwięcej pewności ze jest w porządku. U nas najczęstsze życzenia w ubiegłego święta szczególnie od teściowej wnuczka dla mnie jakoś tak podbudowy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Przyłączam się do Waszego grona, jako mama listopadowego dzidziusia :) Mam już jedną cudowną córkę, prawie trzyletnią. Ciąża trzecia i wierze, że zakończy się szczęśliwym zakończeniem jak w pierwszej :) Jutro zaczynam już 9tyg. termin mam na 14 listopada :) Co do wielkości płodu, u mnie jest przesunięcie aż o 10 dni, ponieważ owulacja trwała dłużej, normalnie byłam bym już 10tyg 3 dniu :) Byłam dwa razy już na USG, między innymi dlatego, że przy pierwszej wizycie płód był mały co do tyg od miesiączki, jednak na kolejnej wizycie okazało się że dzidziuś urósł książkowo przez 10 dni i pojawiło się serduszko co uszczęśliwiło mnie niezmiernie :) Objawy ciąży mam dość silne mdłości, a nawet wymioty, no i ta senność ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myffa 2407- witamy i gratulujemy! No i wspolczuje wymiotow. A co do sennosci to lepiej dzis nie mowic. Ledwie jeszcze siedze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myffa2407
Mi na wszystkie objawy pomaga długa kąpiel... co prawda zaraz po wyjściu z wanny wszystko wraca, wiec pewnie za 1-1,5h bede juz spac :p A czy u ktorejs z Was widac juz brzuszek ? :) U mnie w pierwszej na tym etapie nie było nic, ale teraz mam tak jakby wzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Tez mam wzdęty i odczytu wam taka niestrawność wcale nie mogę sobie dobrać co mam jeść trudne czasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala987
Hej. Dzisiaj mam wizytę, boję się. Dziewczyny jak radzicie sobie z nudnościami? Okropnie mi dokuczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Mala987 nie boj sie wizyty bedzie dobrze! A jak uslyszysz serducho to sie rozplyniesz. Daj znac po wizycie??? Nie wiem co Ci doradzic w sprawie nudnosci bo mam to szczescie ze albo wcale albo bardzo malutkie jak jestem glodna. Slyszalam cos o imbirze, gumie do zucia? Poszukaj w kafe pewnie jest taki temat. Ale u mnie za to jest mega zgada. Im wieksza ciaza tym wieksza zgaga... Narazie wieczorkiem sie pokazuje. Jeli chodzi o brzuszek to rano jestem szczuplutka a wieczorem mam balonik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko słyszałam już na poprzedniej wizycie :-) , tylko ten krwiak mnie niepokoi. Zauważyłam dziś ze po lodach jest mi lepiej :-) teraz mam fazę na kaktusy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie. Z usg wychodzi 8+5 i termin na 19.11. :-) krwiak nadal jest :-( nadal duże zagrożenie ale teraz już coraz większe szanse na utrzymanie ciąży. Nadal duphaston. Skierowanie na badania o których mowilyscie wcześniej. Kolejna wizyta za dwa tygodnie. Maleństwo ma 19,2 mm. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam, w końcu udało mi się chwilkę znaleźć, by coś napisać, zerkałam tu, ale z tel wieczorami. Ale nie lubie strasznie z komórki pisać. Teraz mąż wrócił z pracy, wziął małego to ja od razu na komputer :D KochamBlekit, to ja podobnie jak TY :) Mam 10-miesiącznego synka, karmiłam piersią. Odstawiłam pierś, w sensie syn już nie chciał piersi, gdy poczuł dobrze moc butelki :P po jakimś czasie dostałam pierwszą i jedyną od porodu miesiączkę. 14 lutego. I dzisiaj licząc od daty ostatniej miesiączki, powinnam być w 8 tc plus 2 dni, ale dzidzia ( widziało ją 2 lekarzy ) stwierdziło, że jest malutkie i szacują wiek płodu na 7 tc plus 3 dni. A dziwne, bo bóle owulacyjne miałam około 20.03 / pobolewał mnie typowo brzuch i w tym dniu też współżyłam. A dr szacuje, że owulacja była 5.04... dziwne. A ja pierwszą i drugą ciążę miałam zgodna z teminem ostatniej miesiączki, co do wlk płodu. Stąd me zdziwienie, dlaczego dzidzia taka mała, i już obawy, oby się dobrze rozwija ... Termin kolejny mam 22.04.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mala. Ale fajnie, że dzidzia ma się dobrze, i że już taka duża jest :) a mogłabyś mi przypomnieć, jaki to Ty krwiak masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam żadnych mdłości, nic kompletnie. Podobnie było w poprzednich ciążach. Jestem trochę przeziębiona, i tylko to mi dokucza i zmęczenie. W pt miałam gorączke 38,4 * C. Ale wyleżałam to, wczoraj byłam z małym na dworze i znowu mie przewiało, bo dziś znowu się strasznie czułam, i pociłam się. Gardło boli, chrypke mam. Ach .... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×