Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grzanka32

Mamy na listopad 2016

Polecane posty

Gość Szysza456
Olcia współczuję, masakra z tymi szpitalami:/ KochamBłękit no tak.. nie da się przegapić :) ostatnio miałam silne bóle i to właśnie było postepujace rozwarcie (tak mi się wydaje) dziś od rana bol w biodrach i w krzyżu przychodzi falowo. Skurcze rzadkie... bola mnie uda, mdli mnie i co chwile jestem glodna.No cóż, czekamy :) przez to, że chciałabym już być po to tylko doszukuje się objawów.. ;) Tobie rowniez miłego dnia:*** i wszystkim innym dziewczynom też:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia współczuję :( mi wczoraj odszedł kawałek czopa, a dziś tak strasznie synuś kopał, że chciałam sprawdzić w necie czy tak przed porodem może ktoś miał i.... Boże mogłam nie sprawdzać :( teraz mam schiza czy w pępowinę się nie owinął bo tak straszą na necie, że tak się dziecko może szamotać jak się dusi etc.... Świat bez internetu jednak był piękniejszy ;) miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Asik a Ty rodzilas sn czy cc? Wydaje mi sie ze sn, ale juz nie pamietam. Bo jak narazie to z listopadowek tylko Nelka chyba urodzila sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabela,a ja z kolei mam w drugą stronę, wczoraj wieczorem mała była wyjątkowo spokojna,a zawsze na wieczór dawała czadu i tez zaczęłam się schizować. Dziś tez jakby trochę spokojniejsza, może już się szykuje.. Mi wczoraj na wizycie odpadł kawałek czopa i dziś rano chyba też trochę,ale to w sumie i tak nie świadczy o niczym, bo niektórzy rodzą po 2 dniach od odpadniecia czopa a niektórzy po 2 tyg. ogólnie to jedyne co nam pozostało to czekać ;) XX Olcia, a Tobie to współczuję tego czekania na izbie przyjęć, dodatkowe niepotrzebne nerwy. Ale już bliżej niż dalej, z każdą minutą coraz bliżej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Dziubalik ja rodzilam 2 dni po odejsciu czopa. A teraz nawet jeszcze czop sie nie ruszyl... W sumie dzis i jutro nie chce rodzic wiec sie nie stresuje ze nic sie nie dzieje. Ale do przyszlej srody baaaardzoi bym chciala urodzic! Najbardziej sie stresuje tym zeby przez weekend nie lezec i tym zeby nie urodzic 22, bo to data urodzin mojej tesciowej :( nie znioslabym tego!!! Ale z kolei z 15 jest moja mama to jak najbardziej moze sie wtedy urodzic:) pierwsza corcia urodzila sie dokladnie w rocznice slubu moich rodzicow:) a 2 dni po naszej pierwszej rocznicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Kochane mamusie, wraz z Nikodemem przesyłamy buziaczki, jesteśmy już po! 10/10 pkt, 2.700 kg, 53 cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drapaczek gratulacje :) ja właśnie czekam na położna bo przyszłam na ktg i tak sobie myślę co tam u Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drapaczek, wielkie gratulacje :-* a teraz odpoczywajcie :-) A my dalej czekamy i czekamy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
gratulacje dla mamy i synusia! Buziaki dla slodziaka :*Odpoczywajcie a jak nabierzecie sil napiszcie jak bylo? Czekamy jeszcze na info od Moniki i Olci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlciaMonolcia
Ja tez juz po, o 12.45 urodziła się Liwia. Nic wiecej nie wiem, ani wagi ani dlugosci, pkt tez nie. Widziałam ją tylko jak z brzucha wyjeli, chyba była duża. Leży na noworodkach bo są jakieś problemy z oddychaniem. O 19 beda mnie pionizowac to sprobuje do niej pojssc. Drapaczek gratulacje, ciieszę się że u Was wszystko w porządku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drapaczek
Olcia, dla Was również wielkie gratulacje i dużo zdrówka dla dzidzi :* Opiszę Wam wszystko ze szczegółami gdy się ogarniemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudysek143
Drapaczek, Olcia moje gratulacje! A ja nadal czekam. Dziś po wizycie waga 3817g i afi wód 18 co kwalifikuje sie na wielowodzie. Jutro po 10 szpital, mam nadzieje ze zaczną cos działać i nie odeślą jednak do domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia, gratuluję córeczki i zdrówka życzę żeby malutka szybko byla z Tobą :-* Xx Klaudysek, niewykluczone że jutro już dołączysz do reszty naszych mamusiek ;) w tym tygodniu naprawdę worek się rozwiązał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
Gratuluję tez wszystkim jak najbardziej mała Magdalena troszkę nas zaskoczyla Ale nikt już chyba nie wyobraża sobie naszego domu bez niej ważyła aż 3400 heh teraz traci na wadze powoli ale to prawidłowo. 10/10 pkt i 53cm ;) zaraz będziemy pierwszy raz kąpać powoli się uczymy. Moi rodzice przecudowni dokarmiaja nas i woogole robia zakupy jak w bajce dla ukochanej wnuczki. Wujkowie tez także bardzo się cieszymy. Noce ma trudne ale dla skarbka możemy nie spac. To co dzieje się u nas w szpitalu to zatrzęsienie nie widziałam nigdy takiego oblężenia. Co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pauliska fajnie, że już opuekujesz się córeczką :) ja jeszcze tydzień aż muszę czekać :) mam takie dni ciężkie, ale jakoś trzeba dać radę sobie z nerwami no i czekam czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie duzo tych mam na listopad :D moja koleżanka urodziła tydzień temu synka z waga 4980g i to SN! Niewiem jak to zrobiła a druga urodziła przedwczoraj 4200 :) dziś do mnie teściowa przyjeżdża, jeżeli jednak bym nie urodziła to w następny weekend tez zawita. Bardzo sie cieszę z tego powodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlciaMonolcia
KochamBłękit co Ty tak grymasisz z tymi terminami, wczorsj nie, dzisiaj nie, ale do srody musisz ;) masz jakieś plany? :) Dzieki dziewczyny, moja mała leży na oiomie, może dziś ją odłaczą od aparatury, wszędzie ma rurki i cewniki:( wczorsj juz zmniejszyli tlen o połowę, więc to chyba dobry znak. Waży 3930g i jest dluga na 59 cm. Kto jeszcze w tym tygodniu ma się rozpakować? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcia,ciesze się ze z malutką juz lepiej. Według terminu to ja dziś powinnam się rozpakować,ale póki co dalej nic na to nie wskazuje.. Naszej córci nie spieszy się, siedzi w brzuszku i nie chce wychodzić na ten mróz. A ja chciałabym teraz urodzić w weekend, bo mąż jest w domu i jakaś spokojniejsza jestem. Ale to malutka rządzi i ja nie mam nic do gadania i muszę grzecznie czekać aż da znać że to już ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
Pauliska napisz wolna chwila cos wiecej?czemu jednak cc, jak sie czulas po, jak pionizacja i jak sie teraz czujesz? Olcia grymasze bo chyba nie mam wiekszych problemow!!! Po prostu ubzduralam sobie ze jednego dnia rodze, drugiego lezymy, a trzeciego wychodze i przezywam zeby gdzies sie nie zawieruszyla niedziele bo bede musiala ja przelezec.... Ale to takie wymyslane problemy. Najwazniejsze wlasnie zeby wszystko bylo dobrze... Duuuuza ta Twoja Kobietka! Moze wlasnie dlatego musieli ja wspomoc tlenem, bo plucka nie wydolily?? Ale skoro zmiejszaja tlen to na pewno dobry znak! I juz niedlugo bedziecie tulic sie bez tych wszystkich rurek... Trzymajcie sie! Jeszcze tylko Monika nie dala znac po wczorajszym cc. No i wisienka po wtorkowym... Buziaki dla wszystkich mam i skarbusiow!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KochamBlekit ja Cię rozumiem, bo u mnie z kolei wiem, że muszę leżeć na pewno ok 5 dni, najszybciej mnie puszcza po 4 ale to chyba wtedy jakby miejsc nie było i ja z kolei uparłam się na piątek lub poniedziałek. Piatek super, bo mąż ma wolne może siedzieć przy mnie bez stresu i dzieci weekend mają więc nie muszą w szkole siedzieć tylko że mną, a poniedziałek też spoko, bo z kolei wyszlabym że szpitala na weekend i odpocznę bo są wszyscy w domu więc mi pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pauliska05
U nas cesarskie cięcie ze względu ma spadające tętno małej a kochana niunia tylko po straszył nas 3 dni i noce byłyśmy podpięte do kto i w niedziele gdy było już źle zapadła decyzja ze robimy cc to miła 15 min na decyzje przygotowania itd no i przyszło na świat nasze maleństwo. Chciałam tego uniknąć w sobotę nawet była próba wywołania ale bez żadnego efektu. Heh nasza mała lubi uwagę zajmuje nam całe noce ma chęć się bawić w cudzysłowie oczywiście. Lubi noszenie najbardziej i piers

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochamBlekit
no wlasnie Izabela jak sie nie ma powaniejszych problemow(naszczescie!) to sie mysli o blachostkach. Ale matki juz tak chyba maja ze mysla o wszystkim. Twoi z tego co pamietam sa juz duzi, moja ma rok i 2 mies i ostatnio nikt nie jest dobry tylko mama. Ciagle sie do mnie tuli, lapki wyciaga... Wydaje mi sie ze udziela sie jej moj niepokoj i tak jakby ,,wiedziala'' ze za chwile mnie nie bedzie... Z nia wyszlam na 3 dzien, tzn. Wtorek porod a we czwartek bylysmy w domku i teraz tez bardzo tak chce! Tym bardziej ze jak maz bedzie ze mna to ona zostaje z tesciowa co tez niekoniecznie mnie cieszy. Nawet powiedzialam mezowi, ze jak bedzie ze mna wszystko ok to ma na drugi dzien do mnie nie przyjezdzac. Wole zeby z Mala siedzial w domu... A do mnie pewnie kolezanka przyjdzie bo mieszka niedaleko... To dobrze Pauliska, ze pomimo natloku pacjentek lekarze zajeli sie Wami i zdecydowali o cc. Najwazniejsze ze jest wszystko ok i jestescie juz w domku... Ja wlasnie skonczylam kompletowac lozeczko. Posciel, przescieradelko, baldachim, bo tak sobie pomyslalam ze moze Mala czeka zeby wszystko bylo gotowe....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc/ monika. Część dziewczyny. Wczoraj o 10 miałam cc . Mamy chłopaka 61 cm dlugi i waga 4200. Dziś miałam wstać ale prawie upadłam z zawrotami więc każą leżeć. Mam jeszcze dren i cewnik. Już chce wstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ubralam łóżeczko przedwczoraj :) i poprasowałam, przygotowałam osobno mężowi pościele nasze i dzieci, żeby ubrał jak będę w szpitalu świeże :) ale dla dzidzi sama chciałam przygotować więc tylko kocykiem przykryłam, żeby się nie kurzyła :P To chyba w ogóle jest tak, ze jak się ma już dzieci w domu to człowiek tak obmyśla, żeby wszystkim dogodzić, żeby wszystko było idealnie wpasowane. Twoje dziecko tym bardziej jest małe jeszcze i tęskni i czuję się niepewnie. U mnie chłopcy czekają na brata, ale mimo, że są już dużo to ciągle mowia, że szkoda, że mnie tyle nie będzie :) Mam nadzieję, że uda Ci sie wstrzelić w wymarzony dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle pasuje, żeby czas przyspieszył :p przynajmniej dla tych nas co mają jeszcze poród przed sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika gratulacje :) dopiero wczytało nowa stronę i nie widać było wpisu :) teraz odpoczywaj, poczujesz się lepiej to wstaniesz :) zdrówka dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×