Wychodzenie z ciała DWA

Od wczorajszego wieczoru nie miałam jak wejść, bo po 23.00 jak się położyłam, to odrazu zasnęłam. Postaram się dziś być około 23.00 Miłego wieczoru :)

Kochani powiedzcie mi taka rzecz. Czesto sni mi sie osoba o ktorej nie mysle i jest mi obojetna a jednak sie sni. Jest to mezczyzna ktory dawno temu byl moim chlopakiem. To nie bylo nic wielkiego ani powaznego a tylko on mi sie sni. Wiecie cos o snach ?

Witam nocą *_*

>>>>>>>>

Opowiesci z dreszczykiem

>>>>>>>>>>

>>>>>>>>>>>>>>@,@

Miłej nocki życzę wszystkim Nostradamus*_*

Znowu stronki się tną :(

>>>>>>>>>>>>>>>Pchamy dalej stronki >>>>>>>>>>

Jest juz strona

To ja od kota wczoraj Może ta znajomość była nie skonsumowana? :-)

Dzień dobry Wszystkim :) Miałam wczoraj wieczorem wejść, ale jak tylko mi synek zasnął, to mnie też ścięło :/ Pierwszy raz od dawna pamiętam część snu, który był dziwny. Postaram się opisać, jak będę miała czas. Miłego dnia Kochani :)

Miałam opisać co zapamiętam ze snu przed przebudzeniem. Śniło mi się, że duża grupa ludzi na Ziemi się ze sobą kłóciła, a wśród nich były osoby mające zapobiec dalszej awanturze. Te osoby same zaczęły się sprzeczać między sobą i zostały przeniesione do innego wymiaru lub na inną planetę. Sama nie wiem co to było, bo byłam tylko obserwatorem. Po tym jak zostali ściągnięci do siebie, ktoś kazał im przestać się sprzeczać, bo z ich winy powstała wielka burza z silnymi wyładowaniami. Stwierdzili, że nie spodziewali się takiego wpływu ludzkiego zachowania na nich i ich emocje. W tym czasie się obudziłam. Chciałam zasnąć, żeby przyśniła mi się kontynuacja snu, ale mi nie wyszło :/ Nawet nie będę próbowała analizować tego, bo to bardziej by się nadawało na dobrze nakręcony film z efektami specjalnymi.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Kotku tak myślałam nad Twoimi snami z tym chłopakiem/mężczyzną. Ja kiedyś kilka razy śniłam o starszym ode mnie o 4 lata dobrym przyjacielu mojej już byłej przyjaciółki. Poznałam się z nim na jej weselu, ale ja byłam wtedy z moim chłopakiem. Po weselu jeszcze przez dwa - trzy miesiące miałam z tym mężczyzną kontakt, ale go urwałam chociaż dzieliło nas ponad 300 km. Nie chciałam mu robić nadziei i z moim chłopakiem też nie chciałam mieć kłótni, że się z innym mężczyzną tak fajnie dogaduję. Tak jak mi przewidział, po dwóch latach byłam sama a on miał dziewczynę. Do tej pory trochę żałuję, że nie zaryzykowałam zmiany wszystkiego dla tamtego chociażby tylko na chwilę, ale byłam na pierwszym roku studiów i nie przeniosłabym się do Trójmiasta. Po narodzinach syna kilka razy mi się śnił mój pierwszy chłopak i też nie wiem czemu. Ostatnio spotkałam dobrego kolegę, którego nie widziałam dwa lata i też mi się potem śnił. Ale z tym pierwszym opisanym miałam kilka dwuznacznych snów i kilka erotycznych. Chyba to jest ta moja niespełniona miłość, no ale cóż. Niczego bym w życiu nie zmieniła :)

>>>>>>>>

Zapomniałam dodać, że te osoby mi się śniły wtedy, gdy w ogóle o nich nie myślałam, no bo po co. A te sny z tamtym chłopakiem miałam jakiś czas po zerwaniu z pierwszym chłopakiem. Też mi się śnił, że rozmawiamy w Sopocie na plaży niedaleko molo i to jakiś czas temu. Nawet na fb sprawdziłam czy ma jeszcze konto, ale się do niego nie odzywałam, bo nawet teraz nie miałabym po co pisać.

Witajcie kochani. Moge byc tylko wieczorami bo corka zjadla caly net rodzinny i dopiero wieczorem ściągam z rutera nielimitowany net. Moja corka jest zabójcą internetow, specjalista od wykanczania giga. Wiecie ile traci miesuecznie, szok 69 giga . I nawet moj rodzinny wyrąbala i w pracy nie moge korzystać na telefonie. Juz 5 kwietnia sie skonczyl a zaczal nowy od 1 kwietnia. As mialas fajny sen, z niektorych naprawde mozna film zrobic :)

Kochana pamiętam tylko połowę w której wiedziałam, że jestem obserwatorem. Pewnie bym nawet tą końcówkę zapomniała, gdybym nie została przez przypadek wybudzona.

Ten chlopak ktory mi sie sni to ja go opuscilam dla innego. Mysle ze czasem mi glupio ze go parszywie potraktowalam i dlatego moj mozg w nocy go wspomina. Tego dla ktorego tamtego zostawilam to tez go zostawilam ;) i tez dla innego, ale ten nigdy mi sie nie snil. ;);)

Tez czasem mi cos sen urywa a potem juz nigdy czesc dalsza sie nie przysnila. Ten o lodach tez w którymś momencie sie urwał bo cos mnie przebudzilo, bo to byl sen w drzemce popoludniowej :)

Mi się czasem kontynuacje snów śnią jak szybko zasnę i jestem świadoma tego snu. Czasem się zdarza kontynuacja jakiegoś snu po kilku dniach lub nawet miesiącach.

O to fajnie, bo ja nigdy nie mialam kontynuacji snu :)

Ja nigdy nikogo nie zdradziłam, ani nie porzuciłam. Nie chciałam zrywać dla innego z chłopakami, bo nie radziłam sobie ze związkiem prawie 100 km. z nim, a już tym bardziej nie wyobrażałam sobie imitacji związku z kimś kogo bym widywała raz na kilka miesięcy. Nie wiem czemu się wtedy zauroczyłam facetem w wieku mojej siostry, ale ja też nie byłam mu obojętna, chociaż byłam wobec niego na tym weselu bardzo wredna. Możliwe, że ta podłota go tak urzekła ;)

As zdarza sie, ze moze ktos sie nam spodobać nagle, mimo woli i to nie jest nic zlego . Gorzej jak w to sie zaangazujemy z własnej woli i pozniej moga przez to byc smutne inne osoby a potem my sami. Zalezy co z tym zrobimy :)

Z moim pierwszym było mi bardzo dobrze do czasu, aż coś we mnie pękło i z nim się rozstałam. Jeszcze próbowaliśmy się kilka razy zejść i zawsze kończyło się awanturami. Ale z tamtym się właśnie pokłóciłam o mojego chłopaka i kontakt nam się urwał. Wiem, że się mną bardzo zauroczył (nie mogę tego nazwać miłością), bo wiem że opowiadał o mnie swojej siostrze i mamie. Nawet już tej przyjaciółki kilka razy o mnie pytał, czy warto by było się koło mnie zakręcić. Nie wiem czemu o tym piszę, ale chyba naprawdę żałuję z perspektywy czasu, że nie dałam się temu ponieść i że nie poznałam go wcześniej :/

Ja już zasypiam na siedząco :/ Ciekawa jestem czy nie przyśni mi się kontynuacja snu. Dobranoc i kolorowych snów :)

Dziewczyny schodzą nam tu w zakazane rewiry ;-)

Hehe ;)