Wychodzenie z ciała DWA

Hehgosc ma racje, lepiej nie zaczynać z takimi rzeczami. As chyba lepiej zebys tego nie studiowała, lepiej poprzestanmy na wspieraniu i kombinowaniu dlaczego tak sie dzieje, ze niektorzy maja skłonność do takich dziwnych rzeczy. Mamy dzieci wiec lepiej nie wdrażać sie w te sprawy ;) lepiej tak bedzie dla nas a autorka to całkowicie ostatnio sie nie odzywa. Autorko czas by odhaczyc wizyte chociaz polminutowa na temacie ;)

Hehgość lubię czytać tego typu książki pod warunkiem, że są dobrze napisane, a przekaz jest jasny, a nie bełkot niby naukowy ;) Taką tematykę traktuję bardziej jak Fantastykę, czyli z przymrużeniem oka ;) Jeśli chodzi o wychodzenie z ciała, to dalej twierdzę, że to tylko faza snu i wszystko co jest związane z paraliżem sennym i przedwczesnym wybudzeniem. Taki sen na jawie. Wszystko jest w życiu możliwe, a możliwości naszych mózgów jak i oceany są zbadane tylko w 20-30%

Post mi nie przeszedł :(

A tymczasem do kolejnej godziny Szatana zostało już niecałe 5 godzin.

Kociczko nie martw się o mnie. Chęć przeczytania książki nie oznacza tego, że zacznę się bawić technikami i eksperymentować. Chcę zrozumieć pewne aspekty i odszukać jakiś skuteczny sposób na rozwiązanie problemu Wystraszonej ze snem ;)

Teraz mi podpis wcięło :/

Tez uwazam tak jak As, ze to jest podczas fazy snu, my tez mamy ten paraliz ale tego nie czujemy. Gdyby ludzie nie mieli tego paraliżu to podczas snu mogliby chodzic po domu i robic rozne rzeczy ktore mogłyby sie zle skonczyc. Probowalam porownywac to z lunatykowaniem - osoby ktore nie maja paraliżu . Czyli lepiej miec ten paraliz tylko lepiej nie byc wtedy świadomym tego tak jak autorka i niektorzy z was. Moze niektorzy lubia ten stan ale ja bym sie bardzo bala. U mnie w rodzinie nie zdarzylo sie cos takiego wiec mam nadzieje ze mnie nigdy nie spotka. Jestem tutaj tylko dlatego bo sa ( byli) fajni ludzie. :):)

Oooo i Gothic rozsmieszacz przyszedl :):)

22:22 mam nadzieje Asuś ;)

Kot nie dopilnowal podpisania sie ;)

Tydzień przed Wielkanocą moja znajoma miała potrzebę aby pójść w piątek na spotkanie wspólnoty SNE z uwielbieniem. A że właśnie to było w piątek w wielkim poście to ja jakoś na to nie miałam w tym dniu ochoty iść z uwagi na post. I znajoma poszła ze swoim 12 letnim synem. I padły słowa poznania o uzdrowieniu wzroku. Przyjęli te słowa poznania i dziś byli u okulisty i lekarz potwierdził badając chłopca, że ma zdrowy wzrok a wcześnie nosił okularki i miał troszkę problem z uciekającym oczkiem. Został uzdrowiony w 100% :) Chwała Panu I dodam, że znajoma chciała się umówić na kolejną wizytę a lekarz powiedział jej, że może przyjść do kontroli tak za trzy lata :) A normalnie chodziła co 3-5 miesięcy. Także tak niesamowicie działa nasz Pan :)

Jest podstawowy podział na humanistów i umysły ścisłe. Jest jeszcze grupa do której ja się zaliczam, czyli społeczna. To jest grupa ludzi którzy wybierają takie specjalizacje jak pedagogika, psychologia, socjologia itp. Jestem bardziej otwarta na taki typ literatury, ale zupełnie w innym ujęciu niż fascynacja tym zjawiskiem i chęć ekspertów na sobie, tylko czysta analiza pod kontem pomocy drugiej osobie i w zrozumieniu emocji jakie może odczuwać, abym mogła skutecznie pomóc. Oj jak ja bym chciała pracować w zawodzie, no ale cóż nie mam chodów jak pijany zając ;)

Witaj Modelko :)

Modelka do nas wróciła :) Czyli Kociczko udało nam się temat przetrzymać i powoli nasza stała grupa wraca. Miło jest tak z Wami pisać, choćby raz na tydzień :)

As jestes z zawodu socjologiem :) zycze ci bardzo, zeby spełniło sie twoje marzenie i zebys pracowala w zawodzie :) napewno sie spełni :) ciezko jest o fajna prace ale cuda sie zdarzają ;) jesli u mnie stał sie cud to i ty musisz uwierzyc ze przyjdzie twoja chwila spelnienia marzen :) z calego serca zycze tobie :)

To ja od kota - Witaj :) Mam techniczny umysł co mi nie przeszkadza aby wierzyć :) x "Oj jak ja bym chciała pracować w zawodzie, no ale cóż nie mam chodów jak pijany zając" x Nic prostszego. Złap się za Roozzanniec, Ta modlitwa czyni cuda :)

Mile uczucie ze co kilka chwil ktos ze starej paczki wchodzi hehe :) :)

Modelka podobnie jak As bardzo angażuje sie w temat. Modelko znam cie z innych tematow - bardzo pozytywnie :):) . Na innych tematach zawsze jestem jako gosc ;)

to ja od kota Dzięki Ci :) Znasz mnie z tematu olej rycynowy ?

Tymczasem do godziny Szatana zostały już tylko 4 godziny. Co robić ?

Moze kazdy tutaj sie zdziwi co kot zaraz napisze ale wlasnie chyba modlitwa uratowała mi tylek i dostalam prace o ktorej marzylam. Bylam juz u progu wytrzymalosci i juz innego sposobu nie wymyslilam jak szczerze pogadac sobie z Bogiem. No i pogadalam no i cudem spośród kilkudziesięciu ( do dzis zastanawiam sie dlaczego wlasnie ja) zostalam przyjęta.

Kotku jestem Pedagogiem po Profilaktyce społecznej i Resocjalizacji. Niestety wiele placówek jest zamykanych, a nowe instytucje i stanowiska pracy nie powstają. Poza tym na terenie całego województwa lubelskiego jest ciężko o jakąkolwiek pracę. Bez znajomości to nawet nie ma szans o pracę w zawodzie. Nawet do fabryk byle kogo nie zatrudniają :/ Jednak podziały na Polskę A i Polskę B są jeszcze bardzo widoczne.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Olej rycynowy to chyba nie pamietam ale pamietam cie jako fajnie piszaca osobe. Pamietam temat o oleju kokosowym : czy mozna stosować na buzie ale nie pamietam osob na temacie. Jestem na temacie " milosc zabija " jako wspierająca mlodziez. Z pewnoscia znany wam temat z widzenia ;) rowniez wspieralam w " oszust z sympatii " .

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Tak ogólnie Mrzonki o paraliżach sennych, śnieniach i dziwnych zjawiskach w naszym mózgu kończą się z chwilą, kiedy dwie osoby świadomie wychodzą z ciała i spotykają się ... nazwijmy to potocznie - w astralu

As w szczecinie predzej bys dostala prace :) . Wlasnie, z tego co wiem to twoje tereny słynne z ciężkiej sytuacji jesli chodzi o prace ale wierze ze ci sie uda, masz piekny zawod :)

Ja już uciekam do spania. Dobrej nocy Wam życzę i kolorowych i spokojnych snów :) Cieszę się, że znowu jesteście z nami. Do jutra ;)

Dobranoc As :) . Hehgosc co to jest ten astral :):)

Dobranoc As :-) x To ja od kota Astral to to miejsce gzie się znajdujemy, kiedy wychodzimy z ciała :-) x Mnie nikt nie namierza to opowiem o swojej Nigdy nie byłem przesadnym kociarzem, ale ten zwierzak sporo pracy włożył, żeby mnie nawrócić :-) Pojawił się zresztą z nienacka Wychodziłem kiedyś z domu o bardzo wczesnej porze. Wiosna, pięć lat temu. Przy sąsiednim budynku, tak mniej więcej w połowie ściany, siedziała mała czarna kulka i darła się w niebogłosy. Na oko dwumiesięczne kocie. Pomyślałem sobie, że wylazło z jakieś piwnicy zwiedzać świat i teraz nie wie jak tam wrócić. Ale skoro tak się drze, to kotka-matka głucha chyba nie jest i odnajdzie malucha. W okolicy szwendał się czarny dziki kocur i kilka dzikich szarych kotek, więc to małe wyglądało na potomstwo tychże. Wracałem do domu, był już późny wieczór. Miałem w głowie tego kociaka, to dokładnie się rozejrzałem czy został już zabrany. Wzdłuż ściany pusto. Już chciałem iść do siebie, kiedy zauważyłem, że na rogu budynku, gdzie schodziła do ziemi rura spustowa od rynny wystaje coś czarnego. Podchodzę bliżej a to ogonek zaś reszta kota schowana za tą rurą. Nie znałem się na przerażonych kotach, ale to na takie wyglądało. Trochę się nastroszyło jak je brałem na ręce, ale było już na tyle zalęknione i wychłodzone, że za bardzo nie protestowało. W domu nakryłem kocem, do internetu, instrukcja obsługi kota :-) Kolejny dzień zaczął się od zdejmowania kociaka z firany u sufitu, później weterynarz, kuweta, żwirek, żarełko. I tak się zwierzątko udomowiło. Inna sprawa, że matka kociaka była dziką kotką, więc młodej żadnej ogłady towarzyskiej nie wyuczyła. I mała taka pozostała, dzika i szalona :-) DOBRANOC :-)