Katowice Gyncentrum... komu pomogli cd.

Kasiurek bardzo mi przykro ściskam cie pozdrawiam MaBo

Kasiurek przykro mi.. Dredzik dzieki ze pytasz...kariotypy zbadane i wyniki sa ok..czekam na reszte wynikow od immunologa...

Dziewczyny a jakie są objawy hiperki ja mam nadmuchany brzuch i ledwo chodzę i siadam.MaBo

nooo to tak właśnie wygląda MaBo...

Kasiurek :'(

Dredzik kochana wypicznij we Włoszech witaminy d dużo przywieść. My też chcieliśmy na Woodstock jechać ale tak daleko nie planujemy. Napewno się w poniedziałek odezwę trzymaj się kochana. A Wisła to jakaś godzinie odemnie ;-)

Hope odezwij się jutro po wizycie. Trzymam kciuki za jajeczka ;-)

Dorciak kochana a co u ciebie już lepiej się czujesz?

Acha to fajnie.No zobaczymy co powie Dr Cz jutro.Sil a ty jak się trzymasz? Pozdrawiam MaBo

Ja mialam wielki brzuch i problem z chodzeniem i sikaniem ale hiperki nie bylo. To efekt naklucia wiele razy jajnikow jakby nie patrzec. Kolezanki mialy hiperke i pierwsze co to problem z oddychanirm- jakby tylko sie pojawil od razu tel do gina i na IP

MaBo od wczoraj zdecydowanie lepiej. Powiem ci nawet, że.. każda wizyta po takiej becie była dla mnie tragiczna. Na pierwszej mówił mój mąż, bo ja nie byłam w stanie ust otworzyć. Dr M widział, że jestem zmiażdżona psychicznie i spokojnie rozmawiała z moim mężem. Na drugiej takiej wizycie byłam wściekła i cyniczna. Wczoraj weszłam do GynC z uśmiechem na twarzy, spokojnie wypełniliśmy dokumenty na mrożenie, uśmiechnęliśmy się do dr M jak wyszedł z gabinetu a potem w środku powiedzieliśmy, że już otrząsnęliśmy się już po stracie i nie chcemy czekać, chcemy mieć dzidziusia. Więc jest dobrze. Jest plan. Jest działanie. A teraz jest @. Od niedzieli wezmę leki, w poniedziałek umówię się na podglądanie endo. I może maj będzie dla nas szczęśliwy :)

Witam.Jestem tu nowa choć czasem czytam forum.Jestem po dwóch procedurach in vitro z programu rządowego.Niestety pomimo,że zarówno za pierwszym jak i za drugim razem zaszłam w ciąże szczęśliwego zakończenia nie było.Za pierwszym razem ciąża obumarła w 11 tc druga w 8 tc.Rozpacz niesamowita.Teraz jesteśmy przed wizytą u genetyka,chcemy zrobić sobie kariotypy.Proszę powiedzcie proszę czy oprócz wypisów ze szpitala po poronieniach powinniśmy przygotować jakąś dodatkową dokumentację medyczną.Zastanawiam się również czy nie udać się do immunologa w takim przypadku?Co sądzicie?Już sama nie wiem co o tym myśleć,dlaczego tak się dzieje:( Pozdrawiam

a ta hiperka to się pojawia po punkcji czy już w trakcie stymulacji?

sil, maj to piękny miesiąc, będzie szczęśliwy :)

sil, widzę, że bardzo zżyta jesteś z dr M. Mnie jeszcze jakoś nie zauroczył. Rach ciach i po wizycie, bardzo małomówny, aż się boję o coś zapytać.

kasiuerek, przykro mi, że się nie udało :(

Hope, bardzo chętnie bym skorzystała. a o której godzinie w środę będziesz wiedzieć? Bo u mnie sytuacja wygląda tak, że do 7:00 jeszcze mogłabym wziąć urlop, a później może już być ciężko... proszę, daj znać kiedy najwcześniej mogłabyś odezwać się w temacie tej wizyty. Pozdrawiam jadzia_2

Sil życzę Ci z całego serca żeby się udało jak i każdej z was dziewczyny trzymam mocno kciuki! Wierzę ze blastusie wreszcie zostaną z tobą i ty tez w to uwierz kochana.Dr M to świetny lekarz tez b go lubię i mam do niego zaufanie peponia.Pozdrawiam was MaBo

MaBo ja mam to samo. Wzdęty brzuch, zgieta w pół i mega bol jakby żoładka. Masakra. Juz mialam raz hiperke ale ze tak powiem przechodzilam ją lzej. Dzwonilam godzine temu do lekarza. Mam byc z rana w gyn. Dostane kroplowke co we czwartek. A mialo byc tak pięknie... Raczej transfer bedzie odwołany...

Bardzo Wam dziękuje za wsparcie. Nawet sie jakoś trzymam, w końcu jeszcze nadzieja w mrozakach :) Gosciu z 18:42- nie jestem idiotką, i wiem, ze z kału sie tych badań nie robi, skoro jesteś na tym forum to pewnie spotkał Cie podobny problem lub jesteś znawcą tematu. Ja wiem jedno- immunologia jest tematem, który jest niby zbadany, ale taki jakby nieodkryty. Nikt nie wie dlaczego mam przeciwciała przeciwplemnikowe , dlaczego występują inne problemy immunologiczne i przede wszystkim jak je leczyć,nnikt nie wie czy faszerowanie sterydami, intralipidem czy szczepienie limfocytami partnera przyniesie rezultat, może tak będzie, a może nie, pewne jest to, ze nigdy nie wiemy jakie skutki w przyszłości to przyniesie. Prosze Cie nie "mondruj" mi tu o ruszeniu d**y bo sama rozporządzam swoimi 4- rema literami. Zresztą czytając to i inne fora wiem, ze większość immunologow zleca te same badania, z których często nic nie wynika, potem nawzajem sie krutykują i każdy mówi co innego. Jak mi podasz namiar na lekarza, który zna temat na tyle, ze będzie potrafił postawić trafną diagnozę i usunąć problem, to polecę nawet na koniec świata, ale eksperymentów na sobie nie dam robić, i mam prawo do własnej opinii, która opiera sie nie tylko na forach, ale na czytaniu wielu publikacji na ten temat i rozmowie z lekarzami.

Na wzdęty brzuch bierzcie espumisan i czopki glicerynowe żeby się wypróżnić. Przynosi ulgę- sprawdzone. Za kilka dni wróci wszystko do normy. No i jeść lekkostrawnie.

Wiecie co jest najtrudniejsze w tym wszystkim, w tych naszych staraniach- wytłumaczyć sobie, ze możemy być rownież szczęśliwe nie mając dzieci. Póki tego nie przeskoczymy w głowie, a dzieci np. Nie będzie to będziemy nieszczęśliwe, a pomimo tego życie jest piękne i mamy je tylko jedno. Nie możemy spędzać całych dni skupiając sie na porażkach i na braku dzieci, bo zwariujemy. Nad tym teraz intensywnie pracuje. Wybaczcie te filozoficzne wywody, ale dopadły mnie takie przemyślenia.

Dziewczyny, czy intralipid można wziąć po transferze? To ważne i z góry dziękuję za odpowiedź.

Gościu bardzo mi przykro, to straszne co Was spotkało i to dwa razy, najgorsze chyba jak jest nadzieja, a potem taka okropna wiadomość :( aż brak mi słów, polecam Ci genetyka w Rudzie Śląskiej - krótkie terminy i karipotyp Wam zrobi i pakiet 3 podstawowych badań : V Leiden, MTHFR i protrabina na NFZ - do lekarza weź najlepiej całą dokumentację jaką macie i pamiętaj żeby skierowanie bylo na Ciebie i na męża. Jadzia postaram się jak najwcześniej dac znać - termin mam 27 o 12:15 , a Ty kiedy bo najwyżej się zamienimy? Kasiurek gość chcial Cię pewnie tylko zachęcić do badań immunologicznych, tylko w trochę mało delikatny sposób. ... ja polecam Ci dr Gryge na NFZ w Będzinie, moim zdaniem na pewno warto zrobić te 3 badania o których pisałam czyli MTHFR , VLeiden i protrabine, ponieważ wszystkie mogą mieć wpływ na podział zarodka i jego dalszy rozwój, ale oczywiscie yo Twoja decyzja, JOAFER dzięki Kochana - trochę się stresuje , bo mało co te jajniki moje czuję a jutro już 6 ds

Strona?

Znowu strona się zawiesza?????

Hej dziewczyny moje wczorajsze podgladanie wyszlo tak sobie pecherzyki pomalu rosna mimo konskiej dawki ale najwazniejsze ze sa nastepny monit we wtorek a od niedzieli cetrotide czuje ze to berzie dluzsza stymulacja jak u aguli

Kasiurek bardzo no przykro :(..trzymaj się :*..Polly moja stymulacja trwa już 13 dni :/ ciekawe co mi dziś powie :/ piszecie o hiperce mam nadzieję że tego nie mam od wczoraj brzuch mnie boli z moczem i kalem też mam problem :/

Kasiurek ja cię doskonale rozumiem i wspieram. Każda z nas podejmuje indywidualne decyzje i ma do nich pełne prawo. Immunologia to niezbadana dziedzina z wieloma "ale" "czy" i "jak". Ja dlatego tak się denerwuje jak czytam że jeden lekarz komentuje i krytykuje drugiego. Tak to już jest, nawet przy ivf że każdy ma inne podejście inne rozeznanie inne wyniki badań wiec i inne opinie. Ja się sama decyduje na niektóre ktoki, jestem ich świadoma i nie mam w planach potem płakać z tego powodu. Są rzeczy których bym nie zrobiła i rzeczy które robię by nie pluć sobie potem w brodę. A to co jest dalej to i tak loteria. Jeśli chodzi o dr M to naprawdę jestem do niego przywiązania, czasem jestem na niego zła i bardzo zawiedziona, ale i tak mu ufam. Widzę że mu zależy, że jest przejęty i zainteresowany. Nie każda z was ma pewnie takie zdanie i opinię o nim ale my razem już bardzo dużo przeszliśmy- od nadziei po rozpacz, pretensję i żale. Mamy długą historię. Trudno będzie mi się z nim rozstać bo ja się przywiązuje do ludzi... Gościu twoja historia jest dramatem, bardzo współczuję.

Dajcie znać jak dzisiejsze wizyty :-) . Polly będzie dobrze, jajka urosna :-)