Katowice Gyncentrum... komu pomogli cd.

Wymiotami miało być. Bo widzę że ostatnio tu spinka o błędy. dorciak

Dorciak -Wlew mam w GynC popołudniu. Od soboty kiedy mialam transfer było mi juz niedobrze. Mowilam to dr Cz no ale w sumie nic na to nie powiedziala. Dzis mam nadzieje uda mi sie porozmawiac z jakims lekarzem. Nie wiecie kto jest dzis popołudniu?

Aniu głowa do góry dzisiaj pewnie będzie wiadomo ile komórek się zapłodniło. A czekasz z wszystkimi do 5 doby czy mrozisz jakieś wcześniej? Helen to się trochę pomęczyłaś aż zaczynam się bać. Ja tak strasznie nie chce mieć cc ale jeśli będzie konieczna to nic nie poradzę i upierać się na siłę nie będą. Cóż moja kruszynka rawie 2 tyg ważyła 2970g zobaczymy w czwartek co lekarz powie. Ale jest strasznie ruchliwa wczoraj żeby zasnęła w nocy musiałam wypić melisę bo tak strasznie się wierciła że myślałam że mi z brzucha chce wyskoczy hah :P Wiesz co w karcie ciąży tam gdzie jest wpis na datę ostatniej miesiączki mam wpis ET22.08 czyli datę mojego transferu. Ale jak liczy tygodnie to odejmuje od tego 2 tyg więc już sama nie wiem :) Ah a termin mam na 14 maja czyli już nie długo. Śmiałam się z M że może mała zrobi nam prezent na 5 rocznice ślubu którą mamy w sobotę ale wole niech sobie jeszcze tam posiedzi i rośnie :) Smutasku współczuje ci ciągłych mdłości. Mnie to na szczęście ominęło wielkim łukiem nawet siły miałam w miarę dużo tylko jak wracałam po pracy do domu to takie drzemki sobie robiłam mój M się śmiał ale czasami dołączał do mnie. Ponoć migdały pomagają na mdłości spróbuj może ci pomogą. Ja jedynie zasłabłam parę razy ale przytomności nie straciłam, teraz natomiast nie mogę pić herbaty owocowej tylko jakieś ziołowe, Pozdrowionka kochane :*

Basiu to już niedługo będziesz miała swoją kruszonkę ze sobą mam nadzieję ze ja za rok też będę mogła objąć swojego maluszka ;) Basiu kochana właśnie nie wiem jak to jest finansowo z tym mrozeniem czy jeśli będę chciała zamrozić 2 w 3dobie a 2 w 5dobie czy w tedy płaci się wiecej..nie dopytalam się o to..:/

Aniu tego ci nie powiem. Najlepiej zadzwoń i się dopytaj :) Pewnie za rok też będziesz szczęśliwą mamą :)

Aniu...jesteś w pracy czy na L4? A ja dopiero wstałam, są też uroki złego samopoczucia :-)

Ja mam 1ds liczony jako 1 dzień ostatniej miesiączki, każdy ma inaczej :-)

Basiu mam nadzieję ze tak będzie ;*..Smutasku mam wolne nie wiem czy iść w czwartek czy w piatek do pracy zobaczę no zaplanowałam sobie długi urlop ale nie będę miała transferu teraz :/..zastanawiam się czy nie iść w czwartek do dr M chodź mówił mi coś o 2 tyg. ale wydaje mi się ze to zapuzno :/

Smutasku a będziesz informowała w szpitalu ze to jest ciąża po in vitro?

Czesc Dziewczyny, mam pytanie - jestem po dwoch probach z prgramu w gyn - ostatnia w lutym wiec teoretycznie moglabym podchodzic do trzeciej lada chwila, orientujecie sie czy sa jeszcze pieniadze? Czekam na wizyte i sie niecierpliwie..

Aniu... a kiedy masz @ to idź przed nią. Ciągle nie wiem czy powinnam mówić o in vitro czy nie. W Gyn mam opiekę do 12tc ale muszę zdecydować się na jakiegoś lekarza później.

Ania a wszystkie komorki Ci się zaplodnily? Madzia

Smutasek nie wiem kiedy dostanę @ bo mam nieregularny ale patrząc 2mc wcześniej to powinnam dostać ok 5.05 więc nie wiem co robić :/...no właśnie jest problem czy mówić o ciąży z in vitro czy nie...bo w sumie co ich to obchodzi jaka to jest ciąża...? Mabo nie wiem jeszcze kochana bo nie dzwonili do mnie jeszcze ...mam nadzieję ze przynajmniej 3 się zaplodnia ...

Ania płaci się za każdą fiolke 550 zł czyli jak mrozisz je osobno to za każde 550. Madzia

Jechać do dr M zawsze możesz najwyżej powie Ci kiedy masz dokładnie przyjechać, coś na spokojnie ustalicie. Jak zadzwonia embriolodzy to daj znać.

Hope kurcze to widzisz ja już sama niewiem tak nam powiedziała że taki wymóg

Catarina a gdzie ty robiłaś akupunkture

Smutasek jak ci będą zakładać kartę ciąży to lekarz może tam wpisać że ciąża po ivf ja mam wpisane, w szpitalu będą wiedzieli że ciąża jest podwyższonego ryzyka. Helen kochana czy ty podawałaś w szpitalu że ciąża po ivf?

Madziu a powiedz mi czy jeżeli zamroze część w 5dobie a część w 3 dobie po 3 zarodki to czy mogę wziąść jednego np z 5doby czy muszę wziąść te 3 ?

joafer ja robiłam aku w Bielsku u chińczyka, ale są tam bardzo długie kolejki i na pierwszą wizytę czekałam 1,5 miesiąca

Catarina. ..zrobiłaś już te badania zlecone przez dr P? Na czczo trzeba być?

Cześc dziewczyny, dzisiaj miałam pierwszy poranek zastrzyków, i nie wiem czy my cos źle robimy ale strasznie bolą te zastrzyki, nawet do tej pory je czuje :(

Z naszych 7 obserwowanych zarodkow 1 blastkę dzisiaj mrożą a pozostałe 6 obserwują do jutra do 6 doby. Niby są na 10 podzielone wiec do jutra mogą podgonic. To wszystko chyba nie dla mnie. Cały czas pod górkę. Podobno były piękne komórki a tu d..pa.

joafer ja robiłam aku w bielsku, u lokalnego chińczyka ale do niego sa strasznie długie kolejki ja czekałam 1,5 miesiąca

Ania sama zadzwoń zapytaj bo oni do mnie też nie dzwonili.. Madzia

Agula nie łam się. Z moich blastek też dwójka weszła w stadium dopiero w szóstej dobie. U Ciebie może być podobnie. Trzymam kciuki :-) Miałaś podane coś na świeżo czy wszystko krio? Ania dzwon do gync bo embriolodzy pracują do trzeciej. Skoro dzisiaj masz trzecią dobę a podchodzisz prywatnie to możesz zdecydować o dobie i rodzaju mrożenia. Mało kto decyduje się z czekaniem ze wszystkimi komórkami do piątej doby, gdyż nie każda jest tak silna aby przejść w stadium blastocysty. Jeżeli dzisiaj nic nie zamrożą to nie mrożą w czwartej dobie. Pozdrawiam Allessa

Tasia, nie strasz mnie. A oprócz tego ukłucia, jeszcze coś boli? Jak samopoczucie?

Dzięki Alessa :) mam nadzieję ze chociaż jeszcze 1 blastke lub 2 uda sie zamrozić.

peonia, nie bój sie bo z tego co widze to większość dziewczyn nie ma problemów z tymi zastrzykami tylko ja jestem jakaś inna, jeszcze przy gonalu nie weszła nam cała dawka i jeszcze raz musiałam wziąć. Ogólnie czuje się w porządku troche jajniki bolą ale to od okresu

Dzięki Aniu! :* Tak, to będzie 10 dpt, mogłabym w sumie robić betę już jutro bo w końcu przyjęłam blastusia, ale w pt jak się dowiem po pracy to będę miała jak co czas przetrawić ewentualną porażkę... Trzymam kciuki za Twoje zarodki, dzwoń tam do laba dziś tak jak dziewczyny piszą. Aguuuula biedactwo, te wymioty to być może z tego że nie umiesz się wypróżnić, a organizm jakoś się musi pozbyć jedzenia, jak nie jedną stroną to drugą. Koniecznie pogadaj o tym z lekarzem. Mam nadzieję, że Twoje zarodki nadgonią, mnie się udało tego jednego zamrozić właśnie w 6 dobie :)