Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o seksie na pierwszej randce

Polecane posty

Gość gość
I ja poszłam na pierwszej randce. A on poszedł ze mna. Nie wiem czemu piszemy tylko w kontekście kobiety? Przecież my nie tylko dajemy a również bierzemy. Nie znoszę gierek, przedłużania. Jeśli związek ma się udać to się uda choćby nie wiem co. A jeśli coś stoi na przeszkodzie to półroczna wstrzemiezliwisc nie pomoże. Miałam ochotę na tego faceta a on na mnie. Seks był super i taki pozostał a jesteśmy już 11 lat razem, 6 po slubie, mamy dziecko i zero ciagot na boki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj dobra,było już tu mówione ze jak się dopasują to mogą jednego dnia i będzie ok mogą po pol roku a mogą się wykorzystać i zgnoic ,wszystko zależy kto na kogo trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy umycie fiuta w domestosie wypali kiłe rzerzaczke i inne syfilisy? ":-) to by się to załatwiło wszystko za jednym podejsciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja poszłam na pierwszej randce. A on poszedł ze mna. Nie wiem czemu piszemy tylko w kontekście kobiety? Przecież my nie tylko dajemy a również bierzemy. Nie znoszę gierek, przedłużania. Jeśli związek ma się udać to się uda choćby nie wiem co. A jeśli coś stoi na przeszkodzie to półroczna wstrzemiezliwisc nie pomoże. Miałam ochotę na tego faceta a on na mnie. Seks był super i taki pozostał a jesteśmy już 11 lat razem, 6 po slubie, mamy dziecko i zero ciagot na boki. x Pisałeś to samo w kilku różnych wersjach kilka razy dzisiaj, łącznie z ostatnim zdaniem kopiuj/wklej tępaku :) wracaj do boordelu raz raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten roohacz nierob siedzi tutaj caly dzień ,pewnie "łowi" na portalach randkowych jak większość debili stamtąd nie opuszczają portalu caly dzień standardzik :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widze ze nikt mi nie poradzi w sprawie czystości fiuta :-) ,ale z tego mam wniosek ze sami nie wiecie co macie na fujarach i nigdy się tym nie interesowaliście,roznosicie bakteriofagi i macie wszystko w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie kiedy seks na pierwszej randce przejedzie i będzie z tego związek?? TYlko wtedy jak facet jest od dłuższego czasu zauroczony kobietą i to on sobie ją upatrzył i chciał zdobyć. Gorzej jeśli się spotkaliście i facet nie jest przekonany, to wtedy najpierw należy go rozkochać bo szybki seks odstraszy go tym bardziej i nic z tego nie wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z tym ,mocne zauroczenie pogłębi takie emocje po seksie :-) więc dochodzimy do wniosku że siła zauroczenia odegra znaczącą rolę,jak panna jest przeciętna nie wzbudza większych emocji to zostaje przelatywanie jej,i do widzenia ,wiec baby facet ma być zauroczony baaardzo,jak tego nie potraficie zrobić na pierwszej randce a niewiele to potrafi ,to nie ryzykujcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:38 co za głupoty, mój eks sobie mnie upatrzył, chciał zdobyć a jak zaliczył to spierdzielał w pół przysiadach wiec teorie z dopy kolejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli był za mało zauroczony,zauroczenie dotyka też ducha chęć kopulacji jest czysto cielesna,wiec: albo był napalony ale nie zauroczony:-) albo kiepska bylas w lozku akurat jak dla niego,albo no wiesz nie ten zapach nie te hormony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja przyjaciółka została zostawiona z dzieckiem przez takiego "wielce zauroczonego", zadupczył i uciekał aż się kurzyło. Mnóstwo jest takich sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja wiem ze to ciężko odroznic kto napalony kto prawie zakochany,sa metody ale trzeba być sprytnym,a baby mimo ze podobno maja intuicje nie potrafią przeswietlic gagadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udawać zauroczonego to każdy z połową mózgu potrafi żadna sztuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no no :-) chyba że trafi na kogos kogo ciężko oszukać :-) ja tak cwaniakuje ale mam taki dar przeswietlania ,kazda sztuczność w moich oczach jest widoczna kilkakrotnie mocniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cwiczylam się na politykach :-) nie widziecie tych ich kłamliwych wstrętnych slepi? tych wyuczonych ruchów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie zastanawia czemu facet który wydaje się być bardzo zauroczony w momencie kiedy jest seks potrafi mu się odwidzić w przeciągu sekundy?? Do dziś pamiętam przykrą sytuację że ja zakochana po wielu randkach poszłam z nim do łózka i już w łózku był jak kłoda a po seksie już inaczej się zachowywał w stosunku do mnie, pamiętam to wspone sniadanie i tą dziwną atmosferę. Czemu tak się dzieje? Krotko po tym on urwał kontakt, nie muszę pisać jak podle się czułąm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi tylko o seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezli chodziło o seks to czemu był taki w seksie nieobecny, taki nijaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos mu nie pasowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie on proponował ten seks nie? tylko że niby tak naturalnie wypada ? bo się calujecie bo miejsce sprzyja,jak dla mnie chętnie by ten seks odłożył na później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ze swoim facetem poszłam na drugiej randce, jestesmy ze soba juz 6 rok,a potykamy sie 7 bo wszystko zaczelo sie od seksu, a potem spotykalismy sie niezobowiazująco i się zakochał po kilku miesiacach, takze nie ma reguly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja tez na poczatku nie mialam w planie zwiazku, bylo mi dobrze w takim ukladzie bo szukalam glownie seksu, ale wyszlo jak wyszlo i zwiazalismy sie ze soba w koncu, on mial dziewczyne w dodatku od kilku lat i ja rzucil dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:29 Właśnie nie, on zaproponował, chciał a potem po wspólnej nocy jakiś taki był zdegustowany. Nie rozumiem co się takiego stało ze w ciągu nocy zmienił do mnie całkowiecie stosunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ze swoim facetem poszłam na drugiej randce, jestesmy ze soba juz 6 rok,a potykamy sie 7 bo wszystko zaczelo sie od seksu, a potem spotykalismy sie niezobowiazująco i się zakochał po kilku miesiacach, takze nie ma reguly x kolejna tożsamość tego zyebka dzisiaj co za żenua :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto wypina tego wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może liczył że odmówisz,sa faceci którzy właśnie chcą czegoś innego niż myślisz,nie chcą by poszło łatwo,ale możliwości jest wiele,już się nie dowiesz,a wyznawał Ci uczucia? ja jak nie mam pewności że jest miłośc nie sypiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo tez czasem znajdziesz się w czyichś ramionach i czujesz ze to kurcze nie to,i ta osoba może robic akrobacje bic rekordy a Ty nic nie czujesz głebiej w sobie ,tylko letnio i bez emocji ,jest jakiś kod wg którego to działa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czułam to tylko raz,a było trochę tych historii miłosnych ,i to raz to było wtedy gdy można było kroic powietrze wokół nas takie było geste od wszystkich możliwych pozadan i tęsknot,wszyscy inni nie zrobili większego wrazenia i mimo jakiegoś uczucia mało mnie to wszystko krecilo i odchodziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja poszłam na pierwszej randce. A on poszedł ze mna. Nie wiem czemu piszemy tylko w kontekście kobiety? Przecież my nie tylko dajemy a również bierzemy. Nie znoszę gierek, przedłużania. Jeśli związek ma się udać to się uda choćby nie wiem co. A jeśli coś stoi na przeszkodzie to półroczna wstrzemiezliwisc nie pomoże. Miałam ochotę na tego faceta a on na mnie. Seks był super i taki pozostał a jesteśmy już 11 lat razem, 6 po slubie, mamy dziecko i zero ciagot na boki. x dokładnie. ja nigdy nie przeciągałabym tylko dlatego, "bo wypada". też nie znoszę gierek, zgrywania niedostępnej, czy cnotki (byłam już z dwoma mężczyznami). chociaż mi nigdy nie zdarzył się seks na pierwszej randce i byli to ludzie, których znałam wcześniej (kolega koleżanki oraz kolega ze studiów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×