czytam, bo lubię

Mam nadzieję, że parę kopytek z sosem grzybowym zostało mniammm!!!

popycham

Betulka pewnie z tego dania bardziej wolisz grzybki niż kopytka;) ja odwrotnie:P a kopytka robiłam wczoraj, tyle, że z gulaszem.

mój balkonowy lokator postarał się o potomstwo:P dzisiaj zostałam podwójną ślimakową opiekunką;) sam sobie poradził, bo obojnak więc nie potrzebuje dwojga do tanga;):P

no nic,spadam. dobranoc

Plotka bardzo cieszę się twoim szczęściem też czekam na fotki. Zulka plastry (ITAMI)zaczęły mi pomagać , ale musiałam odstawić i ratować żołądek, bo skręcałam się bólu. Plastry kleiłam co 12 godzin. Jak masz zdrowy żołądek, to możesz spróbować, są dosyć mocne. Spokojnej nocy

Dzień dobry Czytelnio. Ja nadal bez laptopa...bieda az piszczy bo nie jestem na bieżąco ze światem ;( Super, że Ploteczka zaglądnęła. A mówiłam, że nie wytrzymasz na siedząco za stołami :D???? Terix...współczuję dolegliwości :O Zulko, wkrótce będziesz mieć stado hodowlane :D. Stawiam szybciutko kawunie i biorę się za biurowanie :)

witam i ja :) dorix.. dzięki za biurową Wszystkim miłego tygodnia ..pisze tygodnia bo nie wiem czy uda się mi zaglądnąć

Cześć pozdrawiam. Miłego dnia życzę

Witajcie dziewczynki Będę bardzo ale to bardzo powtarzająca się hi,hi i serdecznie przepraszam za nieobecność. Mój chłop miał trzy tygodnie urlopu i zadbał bym miała co robić;) Żeby było śmiesznie właśnie przyszła moja mama i muszę kończyć!. Postaram się zajrzeć ciut później a teraz całuski

Witam ponownie;) Jestem w trakcie robienia obiadu (dokładniej gniotę kluski he,he) ale jak obiecałam wcześniej jestem ponownie;) Orsejka pytała jak tak na budowie, no dzieje się! Na razie się dzieje potem będzie zastój,zator itp.Powód znany:):p Obecnie jestem po drugiej wylewce.Puki co sufit na łeb mi nie runął i nie było drugiego zalania a to już powód do radości:D Na plac budowy weszli fachowcy,nie fachowcy od ocieplenia i elewacji.Nie fachowcy bo przyszli i partaczą,psują nerwy i przepraszają.Potem poprawiają idą w nowe miejsce i robią to samo.Cała nadzieja w tym że teraz będą pod okiem swojego szefa,może on będzie umiał zapanować nad tym partactwem.Wcześniej byli sami bo szef ponoć pracował na innej budowie ale podejrzewam że poprawiał po swojej ekipie:p;). No i tyle się u mnie dzieje.Z jednej strony byłabym szczęśliwa jak małe dziecię na placu zabaw ale z drugiej strony smutno bo tak niewiele w sumie jeszcze trzeba by zrobić by było wszystko zrobione a nie zrobię:(. No ale nie tylko mnie jest smutno:( Co ma powiedzieć Bastylka,Fruwająca i Wanilka?! Sprawy finansowe w takiej chwili schodzą na drugi,trzeci,dużo dalszy plan:(

Sorki ale mam zaległości,nie wiem co tam też się działo pod moją nieobecność mam nadzieję że bardzo po mnie nie jeździłyście;). Przeczytałam tylko trzy ostatnie stronki i nie mogę więcej w tej chwili bo jak będę czytała to nie zdążę napisać i tak to już u mnie w obecnej chwili sytuacja wygląda.Brak czasu natłok zajęć i obowiązków. Ploteczce powinnam powinszować a młodym życzyć wszystkiego co najpiękniejsze na nowej drodze życia Ja także byłam na weselisku siostrzeńca choć miałam bardzo wielką niechęć.Po ostatnich przeżyciach normalnie kompletnie nie weselnym jestem nastroju.Finansowo także do d.... no ale poszłam,szczena mi opadała i już córki na weselisko namawiać nie będę:p:D.Drugiego kredytu bank mi nie da:p:):D

Teeklo Dziękuję za fotki z gór.Wyglądasz w tej scenerii jak zwinna kózka górska,taka zwinna wiotka a miejscami wyluzowana;). Miejscami wyrywasz partnera z obuwia a to dobry znak;). Oglądam te fotki i czuje na twarzy rześki powiew halnego,zapach sosen i traw porastających hale........Tylko tyle i aż tyle radości na które mogę sobie pozwolić w tym a kto wie czy i nie w następnych latach jeśli chodzi o wyjazdy wakacyjne. Lato w tym roku mignęło mi jak jakiś krótki rozbłysk na niebie.Ja pierniczę było jakieś lato?!

Betulka Taka osobista łazienka przy sypialni to coś super.Ja aby dojść do swojej (która będę miała odnowioną nie wiadomo w kiedy) muszę pokonać dwa pomieszczenia nie wliczając tego z którego hi,hi będę wychodziła:p.W nocy jak jestem zaspana zanim dojdę hi,hi normalnie zdążę się rozbudzić.Po całej procedurze wracam do łóżka kompletnie wybudzona i zanim zasnę znowu czuję że muszę powtórzyć całą akcję:p.Chyba sobie kupię nocnik,taki ogromny:D

Dobra teraz wracam do klusek,same się nie posiekają. Całuski i narka

Wysłałam Wam kilka fotek ale okazało się że z jakiegoś powodu nie dotarły do Teekli i Bastylki.Może jeszcze do kogoś nie poszło bo dostałam meila zwrotnego z jakimś komunikatem hi,hi nie po naszemu:p;). Zatem poproszę o przesłanie jakby co,bo ja się teraz pogubiłam.Sorki za zamieszanie ale ja ciągle w tym wszystkim nie do końca się orientuję.

Daisy dzięki za zdjęcia, do mnie dotarły i z przyjemnością obejrzałam. Nie wiem dlaczego cały czas wyobrażałam sobie że to jest mały parterowy domek, dlatego go rozbudowujesz. A tu okazało się że masz kawał ładnego domu, a zachciało ci się jeszcze więcej:P Będzie ładnie wyglądał jak skończysz, czego ci życzę w jak najkrótszym czasie. Tekla pytałaś na kiedy prasować chusteczkę:D Wyjeżdżam 1.09. o 5.41 w Krakowie będę 0 12.32. Będę zerkała w twoją stronę i wypatrywała białej chusteczki:D Zulka a co zrobisz ze ślimakową rodzinką jak nadejdą chłody? Nie wiedziałam że ślimaki to obojnaki. Nawet małej przyjemności natura im odmawia:P Zulka czytam teraz Inge Lohnig Zapłatą będzie śmierć, polecam. Kupiłam też Alexa Kava Granice szaleństwa i Harlana Cobena Nieznajomy. Miłego wieczoru

heloł w poniedziałek Daisy doszły zdjęcia, doszły hura hura, dziękuję nooooo ale masz fajną chałupkę, a jak ładnie zaczyna wyglądać i poddasze jak je wykończycie będzie fajnym mieszkankiem, całkiem całkiem sporym:) mnie już teraz się podoba:) nie mam porównania jak kiedyś wyglądał Wasz domek więc nie wiem czy teraz mocno się powiększył, ale szykuje się fajna chatka:) a Luka - panna na włościach, jaka ładniutka, dawno nam jej nie pokazywałaś, no właśnie - zajrzałam do gara - ponad dwa lata koleżanko nic tam nie wrzuciłaś:o, nununu, złoję Ci kiedyś cztery litery za zaniedbywanie nas;):P

Terix tych tytułów nie czytałam, na urlopie zdążyłam nadrobić zaległości - dokończyłam wszystkie pozaczynane książki, teraz znów czytam skandynawski kryminał, tak mi jakoś pasują. na wrzesień odkładam pierwszą część nowej dwutomówki M. Gutowskiej Adamczyk z serii fortuna i namiętności. I część - Klątwa wyszła w ub. roku, ale odłożyłam i czekałam aż wyjdzie druga - Zemsta (ukaże się pod koniec września). lubię czytać od razu wszystkie części i już zacieram ręce, bo lubię tę autorkę i mam tylko nadzieję, że mnie nie zawiedzie:P co do ślimaków - wyczytałam, że zimują w ściółce tak od późnej jesieni do wiosny śpią zasklepione w skorupce. będę musiała coś zrobić z tym tałatajstwem;):P przecież nie będę ich hodowała. z drugiej strony już się przyzwyczaiłam do lokatora, mimo, że szkodnik, u mnie nie szkoduje:P

Orsejko co tam planujesz w tym tygodniu, że nie znajdziesz chwilki na kuknięcie? Teklo już skończyłaś dyżur z wnusiem? jak wczorajsze ciacho, smakowało młodym? Dorix planujesz jakiś zakup laptopowy?

Daisy fotki do Bastylki nie doszły, bo jak pisała Tekla skrzynka Bastylki jest przepełniona i nie przyjmuje już dużych plików. nie wiem czy przyjmuje zwykłe meile, nie próbowałam nic pisać:o jestem niedobrą koleżanką:o

jest szansa na grzyby, pada i jest ciepło, o rany w piątek zapowiadają u nas 30 stopni - dawno tak nie było:o ale jak to w prognozie zanim nastanie piątek zmienią się prognozy i z 30-tki zrobi się 24:P

jak nic widać, ze jesień nadchodzi nie tylko za oknem:P ale i w telewizorni:P na każdym kanale bombardują nas zapowiedziami nowych programów, ciekawe tylko kiedy to oglądać;):P

dobranoc

Daisy ładny mi to domek, toż to dom pokaźnych rozmiarów :D Dobrze, że mój syn uwielbia budowlankę, teraz mi ociepla dom, więc nie mam jak inni problemów z budowlańcami :P Terix, czy Ty umawiasz się z Teklą 1.09 w K-wie, nie wiem czy dobrze zrozumiałam :D Zulka nie strasz jesienią, bo ja jestem ciepłolubna - majorkowa :P Dobrej nocki wszystkim

Daisy dzięki

Witam wtorkowo Zapraszam na kawusie i herbatke (__)? (__)? (__)? (__)? Rozpogodziło się u mnie Wczoraj miałam dyżur z wnusiem od 7.00 do 20.00 To jest dziecko przy którym nie można się zmęczyć :D - potrafi skupiać swoją uwagę na długo, chętnie bawi się sam, radośnie słucha czytanych bajeczek, lubi jeść i pić i w ogóle jest dobrze "poukładane" I choć wieczorem już troche zmęczeni byliśmy to było naprawde bardzo miło. Śniadanko podaję: http://pu.i.wp.pl/bloog/94402881/45717099/tosty_francuskie_z_s_js_orig.jpg http://1.bp.blogspot.com/-Ywv_mZD8jA4/UbXf_AdeARI/AAAAAAAABjY/BJ7MlFfTtRQ/s1600/DSC08303.JPG

Ploteczko - jesteś już po i zadowolona Gratuluję Młodej Parze i Wam Rodzicom Ja też sie stresowałam a okazało się że było świetnie i wspominamy z przyjemnością. Daisy - dziękuje za fajne fotki. Teraz mam przynajmniej wyobrażenie na jaką skalę Wasze inwestycje są i ile roboty masz dziewczyno Toż to drugi dom! Macie piękną posiadłość, jak to skończycie to będzie komfortowo. A Dziecko Wasze wiąże swoje plany z tym miejscem? Te piękne wnętrza to z myślą o młodych? A nawet jeśli nie to warto się rozwijać. Roboty rzeczywiście macie huk. v Terixiu - będe machać chusteczką o tej godzinie - szkoda że nie moge stać na peronie :D Ale kusi mnie ta myśl bardzo :D:D:D Fruwająca - nie umawiałyśmy się - jest jednak ta wizja tak kusząca, że kto wie? :D:D:D Zulko - powiększyła Ci się rodzina! super. Co zrobisz na zime? jaki domek przewidujesz dla państwa ślimaczków? myślałaś o tym? Może wystarczy je przezimować w ciepłej ściółce w jakiejś bezpiecznej skrzynce na balkonie. Przykra jest myśl skazania ich na "zagłade" - ślimaki tak zimują. Orsejko - co masz pilnego w tym tygodniu? - zdradź Dorix - pozostaniesz przy smartfoniku czy coś kupisz?

Daisy - Twoje fotki przeszły ja mam spory limit poczty ale czasem sporo posyłam i dość duże pakiety. Wtedy jest kolejka i musze poczekac tak mniej więcej dobę.

Zulko- na popołudniową kawe zrobiłam tarte z masą budyniową i śliwkami. Ale "tyłka nie urywała" ;) juz jej nie popełnie. Za to furore zrobiły moje kopytka które obrumieniałam na masle na kolacje :D BeTulko - dla Ciebie kopytka były :D i sosik grzybowy w dużej ilości Vanilko - również pozdrawiam Miłego Dnia dla wszystkich