Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

uroiłam sobie że on sie zabujał we mnie

Polecane posty

Gość gość
Mnie by nie interesowało czy jakis kolo z piaskownicy czy podstawowkinie kocha po prostu w d***e mam taką pseudo dorosłą dzieciarnię! Zamiast sie zająć zoną to s ukają sobie wrazen na boku nie licząc sie z rym ze kobieta nie ochory na takie chore zagrywki.!s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie by nie interesowało czy jakis kolo z piaskownicy czy podstawowki mnie kocha po prostu w d***e mam taką pseudo dorosłą dzieciarnię! Zamiast sie zająć zoną to szukają sobie wrazen na boku nie licząc sie z tym ze kobieta nie ma ochoty na takie chore zagrywki.!s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od tego obrazonego. Cos Ci doradze. Poki bedziesz miala z nim jakikolwiek kontakt czy to przyjacielski czy kumpelski czy wlasnie romansujacy - dopoty bedzie Cie ciagnelo do niego. Wystarczy ze go gdzies w miescie zobaczysz. Ja sie odsunelam od tego. Bo widze ze nie jestem juz chciana. A poza tym to nie mialo sensu. Oni nas tak zwodza a potem maja polew z tego : oho ta laska na mnie leci. Bede sobie z nia pogrywal. Niech lata dalej (dlatego mowie ze zainteresowany DZIALA. a maja nasze numery wiec wiesz. Umieja chyba mowic co chca. Nie takie doopy wolowe.) A ten sie jeszcze na mnie obraza o taka glupote ze nie chodze po ulicy z lornetka i go nie wypatruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konstruktorom i autorom tych słow zyczę dalszej " iniercji " pomysłow , kolejnych wirtualnych , urojeń , kłótni , emocji , rozstań ... bardzo bogatego słownictwa - bez sensu . Celebrujcie swój swiat sami dla siebie ,nikt i nic jest w stanie go ogranąć nie mówiąc o zrozumieniu . Czego i kogo sie boicie ? Ośmieszacie kogo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na szczescie z debilem kontaktu nie mam ..nigdy nie miałam ani nigdy bym go przyjacielem nie nazwała .Romansow nie uznaję .!s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja też zchodze na ziemię i już będę unikać " mojego" i koniec urojen. Mam już tego dość . Jak by chciał to by coś zrobił... poddaje sie i zapomninam to będzie najlepsze rozwiązanie a jak go spodkam to zignoruje już nie będę patrzeć na niego maslanymi oczami. Koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i prawidłowo bo tacy z podstawowki są nakgorsi.Ingerują w cudze życie bez pytania.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 10.00 ja też zapomninam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 9.14. A ty do kogo? Swoj swiat to jak widac ty masz. Autorka swoich urojen,a ty swoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O boze. Zauroczyc sie nie mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma innej rady. Zyjmy swoim zyciem, swoimi zajeciami podczas ktorych co prawda sie mysli. Wychodzmy ze znajomymi, jezdzijmy gdzies nad wode. Cieplo jest. A nie skupiajmy sie na jakichs pajacach. Ja juz sie od tego oddzielilam. Nie bede juz z nim rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie zauroczyć??s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lto by sie tam w glinie stalkerze zauraczał??Nie ma czegoś takiego jsl zauroczenie!s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauroczenie - sprawdz co oznacza. To nie jest zakochanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegoś takiego jak zauroczenie !s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest! Fascynacja druga osoba ale nie milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozadanie, sny o tej osobie, teskni sie, wypatruje. Ale nie jest to zakochanie. To fascynacja fizyczniscia, sposobem bycia. Taka powierzchowna ale moze byc silna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i cała sztuka w tym żeby to rozpoznać. Tego typu fascynacje zdarzają sie chyba we wszystkich związkach, dłuższe lub krótsze. Niektórzy dochodzą do wniosku, że obecnego partnera już nie kochają, że chcą innego. Bez znaczenia - dobry wybór czy nie, chodzi o to co czują w danym momencie. Inni wiedzą, że ten kto ich fascynuje...tylko ich fascynuje, że z obecnym partnerem jest im dobrze, że wiele ich łączy itp. itd., i żeby fascynacja była nie wiadomo jaka to na niej sie kończy. Na gadaniu, na dotyku, komplementach, czuciu sie ze sobą fajnie. W końcu jedna ze stron sie ang żuj***ardziej i jest płacz i wkręcanie sobie pt. "czy on/ona coś do mnie czuje". Nie czuje skoro jest z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 20.11 masz rację. Szkoda że tak sie nakrecilam na zajętego. Ale już wiem że nie ma to sensu. Jest szczęśliwy jak by nie był to by z nią nie siedział. :( zapomniam o nim . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczescie to pojecie wzgledne:). Moze nie jest,moze czegos mu brakuje. Ale najwazniejsze,ze skoro jest z nia,to tego chce. Rozne powody trzymaja. Wazne,ze jest i niewazne z jakich powodow. Szczesliwy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh jak wy noc nie wiecie o prawdziwej mołosci.Pojęcia nie macie o czym pisecie.Ludzie mogą miec ułozone życie i nagle na ich drodze spotykają drigą swoją połowę tą jedyną i prawdziwą .To sie czuje po jednym spojrzeniu w oczy bo następuje wymiana mysli ..niewerbalne srodki przekazu i ogromna pewnosc ze to to .Tak jakby Ci ludzie znali sie całe życie i od początku a teraz dopiero się odnalezli.Tego nie da się pomylić z niczym innym i nie chodzi tu o zadne znudzenie sie swoim partnerem czy partnerką ani też o zadne szukanie przygod poza zwiazkiem.Osoby takie doskonale zdają sobie sprawę z tego że nie mogą być razem jednak łączy ich coś na tyle silnego i niewytłumaczalnego że nie mogą i nie potrafią przejsc obok tego obojętnie.Wtedy rozpoczyna się wewnętrzna walka z sumieniem.Gra pozorów..maska .niepewność..tęsknota troska..i dystans jednoczesnie..wszystko i razem.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh jak wy noc nie wiecie o prawdziwej miłosci.Pojęcia nie macie o czym piszecie.Ludzie mogą mieć ułożone życie i nagle na ich drodze spotykają drugą swoją połowę tą jedyną i prawdziwą .To sie czuje po jednym spojrzeniu w oczy bo następuje wymiana mysli ..niewerbalne srodki przekazu i ogromna pewnosc ze to to .Tak jakby Ci ludzie znali sie całe życie i od początku a teraz dopiero się odnalezli.Tego nie da się pomylić z niczym innym i nie chodzi tu o zadne znudzenie sie swoim partnerem czy partnerką ani też o zadne szukanie przygod poza zwiazkiem.Osoby takie doskonale zdają sobie sprawę z tego że nie mogą być razem jednak łączy ich coś na tyle silnego i niewytłumaczalnego że nie mogą i nie potrafią przejsc obok tego obojętnie.Wtedy rozpoczyna się wewnętrzna walka z sumieniem.Gra pozorów..maska .niepewność..tęsknota troska..i dystans jednoczesnie..wszystko i razem.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu ktoś napisał rzeczowo i na temat. Dziękujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o czym piszesz slonko nie ma nic wspolnego z miloscia. Piszesz o klasycznym zauroczeniu,fascynacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauroczenie i fascynacja nie trwa 7 lat!!i nie mysli sie o tej osobie w kategoriach walki o jej czy jego życie .Oddac nerkę mozna w zauroczeniu czy w fascynacji albo potrzebną krew np.?nie sądzę!s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam tylko, że nagle zrobiło się bardzo romantycznie i doprawdy, nie wiem co z tym począć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.30.proszę bardzo.:-)Służę pomocą w ramach pytań.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.41.Dziękuję..miło mi że tak jest.:-)s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytań nie mam, ale mam cytat z siebie którym właśnie, sekundę temu dosłownie, rzuciłam w pobliskim kierunku. Szło to tak: "spierdalaj mi z życia". Nie masz na to rady. Wiesz o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natomiast, i to z innej zupełnie beczki. Doceniam zainteresowanie i chęci. I tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×