uroiłam sobie że on sie zabujał we mnie

Powiem wam jak to wygladalo u mnie .Zanim wyznal mi milosc , jeszcze na dlugo przed dawal mi takie znaki .Pracujemy z dziecmi niepelnosprawnymi i duzo mi pomagal , np przy zmianie pampersa jak obracalismy dziecko na bok , kladl swoje dlonie na moje .Albo jak bylismy na spacerze z dzieckiem na wozku , to jak pomagal mi pchac pod gorke to tez zawsze kladl dlon na mojej dloni. Ja i tak nie dopuszczalam tej mysli ze ktos taki moglby mnie pokochac , myslalam ze to przypadkiem tak mnie zawsze dotyka .

Wlasnie o takim dotyku nie tylko po rekach mowie. To tez moze zmylic. U Ciebie sie sprawdzilo.

Alissa dlatego właśnie założyłam temat o tytule "uroiłam sobie" bo wiem że to mogą być tylko moje urojenia i fantazja

No mnie już moja wyobraźnia męczy no ale jest żonaty to po co na mnie gapi. Na początku naszej " znajomość " to podobał mi sie ale krążek na jego palcu serdecznym wszystko mówił . No ale tak często patrzal no i poszło zabujalam sie Teraz już go nie bd widywac i mam nadzeje że zapomnę :(

moja wyobraźnia to pracuje na zwiększonych obrotach gdy jestem blisko niego.

Przestalam " mojego " widywac i juz nie mam sensu do zycia. Tak.mi brakuje jego spojrzen. :(

A ja go dalej widuję ale z inną. Specjalnie na moich oczach się obściskują. A mnie unika i udaje że nie patrzy.

Gość zgaszona . Może chce spr czy jesteś zazdrosna.

Ja wobrazam sobie seks z moim ciachem to by było NIESAMOWITE ..

Tak nadal wobrazan sobue jak by cudownie było jak by on czuł to co ja do niego. :(

A wszystko sie zaczęło od długiego spojrzenia i już go kocham i on mnie też tylko ukrywa to bo ma rodzine ... :(

gość wczoraj Gość zgaszona . Może chce spr czy jesteś zazdrosna. Znudził się mną. Pobawił się i już

Pobawil no moj chuba też sir Pobawil i koniec :(

Jutro sie spotkanie z " moim" po 24 dniach ciekawe czy tesknil . Na pewno nie tak jak ja . Ale jestem podniecona

uroiłam czy nie, nie ma to już żadnego znaczenia!

Widziałam go. To już koniec ignorowal mnie . Jeztem ZALAMANA :(

Mnie tez ignorowal. Obrazil sie ze go nie zauwazylam na ulicy. Powiedzial o tym. Urazona duma. Coz.

Może mnie ignorowal bo chce zapomnieć o mnie. Bo wie że nigdy razem nie będziemy. Albo znów urajam sobie . Po prostu już mu sie nie podobam a to tak boli . :(

Jak trudno o nim zapomnieć jak co noc mi sie sni taki słodki . :(

Mi też sie sni i zawsze jesteśmy razem szczęśliwi . Jak sie rano wstaje i wiem że to był sen chce mi sir płakać :(

Moze ja tylko sobie uroilam że mu sie podobam patrzal na mnie by spr czy sie na niego gapie a ja myślałam że na mnie leci. Ale chyba nie :(

Ja sobie na pewno uroilam. To ze dotykal widac kazda tak dotyka. Ze sie wpatrywal. Chodzil za mna w sklepie to mi sie moze wydawalo. Ze komplementy to inni tez mowia niezobowiazujace. Coz. Rozum plata figle. Tez mi sie snil ale przestal. Ostatnio snilo mi sie ze mnie nie chce znac i rzeczywiscie. Chyba chcial sie mna dowartosciowac po prosty tak jak innymi. Niewazne ze to ja wazne zeby jakas w miare mloda zadbana. Takze nie dajcie sie zwiezc.

Tak ignoracja boli :(

16.05 to ja. Myslal ze sama go zignorowalam bo nie poznalam gdzies na ulicy. Trudno znajdzie inna pewnie. Faceci uczuc nie maja takze nic nowego. Najwyzej urazona dume. Nie ta to inna. To tyle.

Gość 16.35 dziwny jest ten twój nie poznalas goi ma spine dziwne. :(

Rozmawialam z nim kilka razy zanim sie obrazil. Ale co z tego. Zapatrzony w siebie. Mialam nawet wrazenie ze chodzi za mna w sklepie kilka razy. Tak bylo. Widzicie jak mozna sobie wkrecac? Jak facet chce to sie odezwie konkretnie zaproponuje. Niby sie odzywal czy tesknilam za nim itd. Wlasnie zeby sie podbudowac.

Ma spine bo tak naprawde widocznie nie chcial mnie poznac. Bywa.

Mnie też nie chciał poznać :(

Coz. Narobilysmy sobie glupiej nadziei. Bywa. Nie my jedne dalysmy sie zwiezc. Nie chcial mnie po prostu blizej poznac. Jak dlugo to u Ciebie trwalo? U mnie rok i 3 miesiace nadziei.

To ja. Od tego z urazona duma. Jak inni faceci naprawde mnie chcieli to nie dosc ze wiedzialam to natychmiast to jeszcze brali sie do calowania, umawiali, brali nr. Ten tez ma od niedawna moj nr ale nie korzysta. Sprawa jasna jak slonce.