uroiłam sobie że on sie zabujał we mnie

Na twoim miejscu odebralabym że mu sie podobam . Na bank mu sie podobasz. No ja z moim tylko " dzień dobry " i dowidzenia jest starszy odemnie o 9 lat .

My też raczej tylko oficjalnie ale sa chwile gdy to on wychodzi poza te ramy . a ja wtedy wyobrażam sobie za dużo. to co napisałam to jeden tylko przykład a robił więcej . Jest ciut ode mnie starszy a czasami zachowuje się jak dzieciak przy mnie. Kiedyś miałam szal zarzucony tylko na ramiona a on podszedł i mnie nim opatulił. I znowu głupia pomyslam ze coś czuje.Co wy byście pomyślały ??

Leci na ciebie na 100% . Ja bym oddała życie żeby nie "mój" miś mnie otulil szalikiem ja cb. Co noc wyobrażam sobie podobne sytuację przy muzyce w sluchawkach . I mam nadzeje żekedys moje marzenia sie spełnia :) Mówię ci leci na cb. :)

czyli sobie niczego nie uroiłam ? on z tym szalem to zrobił to tak raczej dowcipnie spontanicznie. Tak złapał końcówkę i niby od niechcenia opatulił , kojarzysz jak? z uśmiechem na buzi ale nie jakoś specjalnie czule . Ja też często wyobrażam sobie jakieś sytuacje i to chyba te marzenia nie pomagają walczyć z tymi uczuciami .

Na bank mu sie podobasz . Jak by mu sie nie chciało to by nic by nie zrobił. I jeszcze piszesz że miał uśmiech czyli na bank mu sie podibasz. I masz z***biscie. Moj to tylko pare razy spojrzy tymi niebieskimi oczkani i tyle a u cb jest już znacznie więcej. :)

Może ten Twój się odważy jeszcze . My znamy się już trochę i nabierał rozpędu ze 3 lata :D

No mam nadzeje . Że kiedyś sie odważy. Bo inaczej pozostanie moja wyobraźnia. :(

Gdyby moje marzenia ktore tworzę w nocy sie spełniły byłabym szczęśliwa :)

A jakie on daje Ci znaki ? To myślisz serio że ten mój coś czuje i nie uroiłam sobie?

Dziewczyny a moj mnie tak pogladzil po brzegu tali jak rozmawialismy .Myslicie ze tylko mnie lubi czy to sygnal ze czuje cos wiecej ？

ja nie rozumiem facetów i penie jakby mnie tak on pogładził po talii albo opatulił szalikiem, uznałabym, że zaraz mi się oświadczy. Czy my to mamy w genach, że sympatię faceta traktujemy jak zakochanie? jakiś instynkt pierwotny po włochatych przodkach?

Gładzenie po tali jest przekroczeniem granicy osobistej. Pomyślałabym ze nie jestem jemu obojętna.

Gość 18.15 nic sobie nie uroiLas daje ci znaki . Ja z mioim będę sie nusiala pożegnać bo kończę szkole a on jest kierowca busa już nie będę go widywac i nie uslusze cudownego dzień dobry prosto w oczy powiedziane z jego seksie ust. Jeszcze jak jest ogolony to już zabijaseksem ... nie wiem czy dam radę. Więc laska masz z***biscie mówię ci. :)

Gladzenie po tali zaraz prasne ile razy sobie taka sytuację wyobrazalam z " moja mirabelka " a ty mialas to na realu. Jest twój. :)

bosze ile seksu ;)

Ja bym chciała wiedzieć co on o mnie myśli

też tak mam - jedno jego spojrzenie i myślę, że umiera do mnie z miłości. Ale naprawdę on ma inną miłość a ja tylko chciałam żeby mnie kochał. Wymyśliłam nawet pretekst by do niego napisać, ale nie odpisał. Gdy zapytałam, czy dostał ode mnie wiadomość, powiedział, że nie zaglądał do komórki, bo wcześnie poszedł spać. Mało to realne

głupie

Dzieki dziewczyny za odpowiedz odnosnie gladzenia po tali .On mi kiedys wyznal milosc jak jeszcze bylismy w czestym kontakcie , ale obydwoje to spieprzylismy potem bo jestesmy dwie sieroty co nie umieja ze soba sie dogadac. Potem po paru miesiacach jak rozmawialismy o wszystkim tylko nie o nas , to on mnie tak pogladzil po tali , a ja sie zastanawiam czy to dygnal ze mnie jeszcze kocha . Sytuacja jest o tyle trudna ze on ma dziewczyne . Ja go nadal kocham i kochac bede ale nie wiem czy moge wogole o niego walczyc.

O faceta się nie walczy. Oni jak chcą być z kpbietą to zrobią wszystko żeby z ną być.Jeśli nie są po ślubie.

Gość 22.15 masz rację .

No tak macie racje , tylko on mysli ze ja go nie chce .A ja chce tylko nie bylam gotowa , ale nie chce go stracic .

A jak są po ślubie to co wtedy też walczą?

Nie .Przysiega przed Bogiem . Pozatym nie zgodze sie ze facet zrobi wszysto jak mu zalezy , bo jesli jest niesmialy to bez wyraznych sygnalow ze strony dziewczyny , nie zrobi nic choc kocha .

Jak by wiedział jak cietpie przez niego to by sie chyba zlitowal. Jak marze by sie do niego przytulić i pocałować jego usta. W moich marzeniach robiłam to tysiąc razy albo więcej. :(

Ten moj by tez sie zlitowal , ale ja nie chce jego litosci , chce milosci .

Zamiast jęczeć cierpiętnice to zróbcie odważniejszy krok, zaproście gdzieś te swoje ideały, na piwo, na spacer. Korona z głowy spadnie?

No niby nie spadnie .. jakby byl wolny to by juz byl moj .

No właśnie jak by moj też był wolny też by byl moj. :(

Hehehe d***** szuka penisa