Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy na czerwiec 2016 cz.2

Polecane posty

Gość gość
My jesteśmy dziś po szczepionce 6 w 1. Obserwuję Małego - jedynie jest bardzo senny. Mam do Was pytanie - czy Wasze dzieci też zaczęły wystawiać język i ruszać nim na zewnątrz? nie jest to na pewno oznaka głodu, bo głód inaczej okazuje. Dziewczyny, też tak czasem mam, że wątpię w to czy moje dziecko mnie kocha , ma 8tygodni, a moim zdaniem rzadko się uśmiecha, nie szuka mnie wzrokiem, stąd te wątpliwości :( M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, ja swoje dziecko szczepie 5w1, rotawirusy i pnełmokoki sama naczytałam się o tych szczepionkach ze idzie zwariowac. Mój synek tylko by z mama siedział, taki mój cycuś kochany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezzka
Nikola to wcześnie ząbkowanie, czyli kolejny "ciekawy" etap ;) Zojka sprobuje w takim razie tego ciasta, dzis obzeramy sie ciastkami kruchymi z Twojego przepisu :) Dziewczyny chyba zle to odbieracie, takie maluchy maja jeszcze male rozumki i one nie myślą w ten sposob czy kogos kochaja czy nie. Nie powinnyscie nawet dopuszczac do siebie takich myśli. Niedlugo podrosna i bedzie tylko: mamo! ;) Zojka ja tez tak mam, czasu brak na wszystko, niewyspanie robi swoje, nie mam czasem sily cieszyc sie małą i ja zabawiac bo chodze jak w transie. Czesto glodna bo nie ma kiedy naszykowac, takie to uroki macierzynstwa. Ale mysle ze zadna z nas mimo zmeczenia nic by nie zmienila bo warto dla kochanych maluszkow troche pocierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojka123
Bezzka pewnie że nic bym nie zmienila ani nie cofnela czasu bo kocham tą moją kruszyne nad życie:) Też muszę upiec sobie ciacha z tego przepisu. Bedzie coś do pochrupania. Bezzka a powiedz co robisz sobie na obiady bo z tego co kojarzę to trzymasz dietę jak przy skazie bialkowej. Ja od paru dni nie jadłam obiadu bo nie mam pomyslu co sobie zrobić. Niedługo przestanę chyba tez jeść sniadania i kolacje :) bo szynka juz mi bokiem wychodzi. Nikola ja z synkiem też tak miałam, że jak miał 4 miesiące to wyszly mu 2 pierwsze ząbki. Ciekawe jak będzie z małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zojka jak do tej pory nie mialam diety na skaze bialkowa. Jadlam tylko nabial bez laktozy ale nie widzialam roznicy u malej. Od 2 dni probuje nie jesc w ogole nabialu, bo jesli dziecko ma skaze bialkowa to ma uczulenie na kazeine-bialko mleka a nie laktoze. Zobaczyny, jesli nic sie nie zmieni to nie ma sensu sie katowac. Tak jak mowisz, przy takiej diecie to meczarnia, w ogole nie ma co jesc. Sniadania to tylko chude wedliny, jajka i dżemy bo tez nie wiem co innego. U mojej malej jest tak ze boli ja brzuszek, ma bardzo wzdęcia i robi wodniste kupy pod cisnieniem, czasem zielonkawe. Nie ma typowych zmian skornych jak przy skazie. Za tydzien mamy wizyte u pediatry, zobaczymy co powie. Dzis znow dlugi wieczor, ja mam chwilę odpoczynku, a mąż stara sie uspic córkę i tak na zmiane ech.. nie wiem czemu mala jest tak bardzo aktywna wieczorami. Juz przy wieczornym karmieniu rozbudza sie, rzuca na wszystkie strony, lapie sutka, puszcza.. nie wiem jakby ktos ja nagle nakrecil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Im pozniej wychodza zeby tym lepiej bo sa zmineralizowane lepiej i trwalsze, no ale my na to wplywu nie mamy. Chyba to juz dziedziczne. Poki co malutka nie cierpi z tego powodu. Czasami jest rozdrazniona. Moja chyba najstarsza z waszych (31.05), to i widze, ze prawie caly czas sie usmiecha ale najchetniej przed snem i jak wstaje :)) Ogolnie jest dobrze, ladnie spi, je. Co mnie martwi, ze czasami wysypuje jej krostki po jedzeniu ale po paru godz znikaja. Podobne sa do tych co przy skazie ale zadne inne dolegliwosci temu nie towarzysza, czyzby faktycznie to jeszcze te moje hormony jak mowi mi moja lekarka? A wogole to jak bylam na kontroli mojego ciala po porodzie czy sie wygoilo, to oczywiscie padl temat zabezpieczen. Ja nigdy sie nie zabezp poprostu uwazalismy a dzieci nasze planowane byly. Do sedna- w rezultacie poprosilam o tabletki. Bedac juz w domu znalazlam info ze przy kp nie poleca sie tabl. No i ich nie biore. Mysle o spirali. A jakie jest wasze zdanie na ten temat. Co polecacie. Jakie macie doswiadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wasze dzieci zaczęły już się interesować swoimi rączkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojka123
Nikola ja zaczelam stosować tabletki anty jednoskladnikowe dla karmiacych. Niby są bezpieczne ale sama nie wiem. Z synkiem też stosowalam. Stwierdzilam jednak że przejdę chyba na spiralke bo hormony mi nie służą. Tylko o spirali też się naczytalam i zaczelam miec mętlik w głowie. Gość moja ma siedem i pół tygodnia i narazie raczki to dla niej abstrakcja. Dopiero uczymy się uśmiechać. A tak poza tym to mala zaczyna miec chyba problem z kupkami, od dwóch dni cisza w tym temacie. Wczesniej bylo kilka albo choc jedna dziennie. A jak u was jest z tymi sprawami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zojka123 mój synek tez ma problem z kupkami, nawet gdy go karmie to tak nóżkami wierzga i sie denerwuje. Do tej pory robił prawie co karmienie a teraz sie meczy. ma 4 tyg. Tak samo było z "bączkami" teraz mało co ich ma,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola0806
Zojka moja z kupkami tez juz mniej robi Raczki tez dla niej jeszcze abstrakcja (ma 10 tyg) Baczkow tez malo prawie wogole ale to chyba zalezy co zjemy :/ Spirala jest polecana jesli juz sie nie planuje powiekszania famili. Dlatego o niej mysle. Musze jeszcze zglebic ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała robi duzo kupek i puszcza duzo baczkow, czasem sa bardzo glosne ;) Kilka razy na swoje rączki zerkala i robila wtedy wielkiego zeza hehe ale wydaje mi sie ze to bylo przypadkowe. A Nikola jesli chodzi o zabezpieczenie to u nas jest odwrotna sytuacja, byl problem z tym zeby w ogole miec dzidziusia :( mąż nie moze miec dzieci.. wiec to bylby naprawde cud gdybym zaszla normalnie w ciaze. Bylyscie juz gdzies dalej ze swoimi pociechami? Bo my jutro pierwszy raz wyjezdzamy do rodzicow ok. 100km. Trochę sie martwie jak mala to zniesie, oby nie olakala bo wiadomo z fotelika die nie wysadzi zeby wziac na kolana i przytulic. Zastanawia mnie tez jak bedzie sie czula poza domem czy nie bedzie plakac, takie to teraz dylematy ;) Poza tym rodzice tez maja wyzwanie co mi przygotowac do jedzenia no ale coz jakos przezyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojka123
Ja juz nie planuję powiekszenia rodziny wiec spirala jak najbardziej sie nada. Bezzka my byliśmy ok 60 km poza domem jakieś 2 tygodnie temu no i u nas bylo akurat średnio. Tłumaczę sobie jednak tym że bylo bardzo gorąco i dlatego mała była marudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojka123
Położna stwierdziła że dzieci karmione piersia mogą rzadziej robic kupę. Teraz mi się dopiero przypomnialo że synek robił raz na 5-6 dni ale po pachy, że aż trzeba bylo go kąpać. Mowila tez żeby przepoic koperkiem a jak to nie pomoże to dac pół czopka glicerynowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie zastanawiam czy nie kupic bebilon 1 comfort na zaparcia i kolki tylko czy mu nie zaszkodzi bo kp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu, jeżeli kp to nie podawaj mm, to będzie pewna rewolucja w żołądku dla twojego dziecka, a poza tym o tyle mniej zje Twojego pokarmu. A poza tym wcale może nie pomóc, mogą być jeszcze większe zaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jak zaczęliśmy na poczatku dokarmiac mala mm, bo niby mialam 'za malo pokarmu' yhy.. to miala straszne zaparcia, trzeba bylo dawac czopki glicerynowe ale jak tylko zrezygnowalismy z dokarmianiavto wszystko sie moment uregulowalo. Od wcziraj jestesmy u tesciow, wczorajszy dzien i noc byly straszne.. mala baardzo marudna, nadpobudliwa, prawie wcale nie spala, w nocy tez sie czesto budzila wiec ledwo żyję.. teraz spi ale ciekawe jaki będzie dzisiejszy dzien. Wydaje mi się ze to przez zmiane otoczenia, za duzo wrazen i nie mogla sie przez to wyciszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Co tam u Was słychać i u Waszych dzieciaczków? :) M&M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapiernicz taki ze nie ma kiedy pisac :) pieluchy, pranie, przebieranie bo ulewa sie co chwile i uff czasu brak zeby zjesc :) pozdrawiam mamusie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojka123
Hej dziewczyny, co tam u Was slychac? U nas coraz lepiej. Mala skonczyla dwa miesiace i jest juz takim fajnym bobasem. Dogadujemy się już calkiem dobrze, mala rosnie jak na drozdzach, poliki ma jak chomik :) wszyscy mówią że zmienia się z kazdym dniem. Coraz wiecej pozwalam sobie w diecie, wprowadzam znowu nabial i nie jest tak zle. Ostatnie dwie noce byly calkiem fajne bo zasnela juz po 19 a nie po 22. Mam nadzieję ze stanie się to rutyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oficjalnie ogłaszam, że grupa padła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a szkoda bo mogłynysmy wymieniac się doświadczeniami :) eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezzka
No właśnie, cos bardzo cicho tutaj.. My jesteśmy po intensywnym tygodniu wyjazdow do rodzicow, lekarzy. Na szczęście malutka bardzo dobrze wszystko zniosla :) Lubi jezdzic samochidem, zapada w gleboki sen wiec mozemy jezdzic :) jestesmy tez po szczepieniu, nic sie nie dzialo, grzrczniutka, tylko chwilke zaplakala a zaraz juz sie smiala do pielegniarki ;) Coraz dluzej spi w nocy, dzis drugi raz przespala cale godzin!! Ja wreszcie wyspana jak milo :) W ogole jest słodka, smieszka taka i guga cale dnie hehe Dziewczyny piszcie co u Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojka123
Bezzka zazdroszczę nocek, oby tak zostalo. Moja w nocy spi gorzej niz na poczatku. Budzi się co 2 godziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to samo ładnie spał a teraz budzi się znów co 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny czy wasze dzieciaczki śpią w dzień w lozeczkach? Mój nie chce wogole w dzień łóżeczka widzieć a wozku te ciężko że spaniem w aucie się drze okropne jedyniena nas zasypia... Próbujemy z tym walczyć ale jest ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zojka i gosciu moze to sie jeszcze zmieni bo moja córka tez wczesniej budzila się co 2h i ja juz ledwo na oczy patrzylam. Teraz wieczorne karmienie jestvw lozku na lezaco wiec malutka sama mocno zasypia przy jedzonku i spi skodko obok nas :) niestety ma to swoje wady, my z mężem mamy duuzo mniej miejsca bo wiadomo trzeba na takie malenstwo uwazac. Zojka a Tobie tego nabialu zazdroszcze bo mi pediatra powiedzial ze musze zupelnie odstawic :( kupilam wapn w kapsulkach, jem ryby, mieso, kupuje mleka roslinne typu jaglane, owsiane, ryzowe, sa calkiem niezle, dzis sprobuje ugotowac na nich kasze manne. Nikola a co u Ciebie?? Chyba mialas przyjechac do Polski jesli dobrze pamietam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogole ile waza Wasze dzieciaczki? Moja urodzila sie z waga 3030g a teraz po dokladnie 2 miesiacach wazy 5300g :) maly obzarciuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu moja córa czasem pospi w lozeczku jak ją dobrze na rekach uspimy i uda sie odlozyc hehe. Bo jak ktos mądrze napisal: nie sztuka uspic dziecko, sztuką jest odlozyc ;) czasem usnie w wozku, roznie to bywa, smiejemy sie ze takiego maluszka nie da sie zrozumiec bo usypia w przeroznych pozycjach i w roznych dziwnych okolicznosciach :) a tak to śpi zdecydowanie mniej niz wczesniej, chce poznawac swiat, rozglada sie i chce zeby z nia ciagle przebywac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×