Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość08

Czy pomagacie, wyreczacie faceta?

Polecane posty

Gość gość08

Mam pytanie, jak to jest u was w zwiazkach. Nie chodzi mi o poczatki, ale jestesmy bardzo zwiazani ze soba, szanujemy sie, dbamy i wzajemnie mozemy liczyc na siebie. Ja jestem wrażliwa, emocjonalna i zdyscyplinowana, gdy mam cos zrobic do pracy siadam i robie. Moj facet ma studia i prace. Jest zawalony po uszy, na ogrom nauki, jest ambitny. Gdy ma trochę czasu poswieca go mi nie musze raczej sie dopominac o uwage. Ale zauwazylam, ze ciagle zwraca sie do mnie a to zamow cos za niego, a to zadzwoń, projekt do pracy mu zrób itp. Nie mam nic do tego, bo lubię takie rzeczy i gdybym nie chciala nikt nie zmusilby mnie do wyreczania. Ale, no wlasnie nie wiem czy on zobaczyl, ze nie sprawia mi to problemu i prosi o pomoc na luzie czy traktuje mnie no wlasnie jako kogo? Ogólnie chodzi mi o to, czy robicie tak, ze jak macie wolniejszy czas a facet zajety po uszy i ledwo zyje od nadmiaru zajęć ale jest warty pomocy, bo nie moge miec zadnych uwag do niego i nie zamienilabym go na innego to wyreczacie go itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyreczam. Co innego pomoc - np.jak mój maz miał problem z obsługą jednego programu komputerowego, to wytłumaczyłam mu, jak ma go obsłużyć, ale nie zrobiłam tego co miał do zrobienia w tym programie za niego. Dzwonienie, zamawianie itp - to każdy załatwia za siebie, np.nie umawiam meza do lekarza, a jeśli trzeba załatwić jakąś nasza wspólna sprawę, to załatwia ja ta osoba, której akurat wygodniej jest to zrobić, bo ma danego dnia mniej na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość08
A wiec powinnam mu zaczac odmawiac? Do tej pory kierowałam sie tym, ze zalezalo mi na jego rozwoju, awansie itp a skoro ja nie mialam takiego natloku to nie robiłam problemów. Tylko zaczęło dawac mi do myslenia, ze on na poczatku sie krepowal z tymi prosbami, a teraz nawet się stopuje. I robi to w irytujący sposob, bo zaczyna rozmowe o czyms i nagle pomiędzy zdaniami czy moglabys....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×