Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Allessa

Katowice Gyncentrum... komu pomogli 3

Polecane posty

Sil tak mi przykro bardzo ci wspolczuje terqz musisz odpoczac od tego wszystkiwgo. No coz moj m mial obiecane ze jak mnie puszcza do domu to nie bedzie zmiluj ale mnie nie puscili. Wlasnie leze pospiwta pod ktg dzidzi sie na swiat wogule nie spieszy. Jutro zapadnie decyzja czy wywolujemy porod czy moze sam sie jakos rozwinie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania a ktoś ci kazał estrofem dopochwowo zażywać? Ja zażywałam doustnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie do dziewczyn które były u dr Grygi w Będzinie: powiedzcie mi czy on bada w jakiś sposób czy "w ciemno" zleca badania tylko wg wywiadu który z nami przeprowadzi? bo nie wiem jak się przygotować i o co mógłby spytać, brałyście całą dokumentacje z gyn na wizytę? mam wizytę w pon i nie bardzo wiem jak się przygotować. Zrobiłam sobie też ostatnio wit D mam w normie 46,5 za to tsh mam za niskie 0,013 (już sobie sama zmniejszyłam dawkę leku i powtórze badanie za jakieś 2 tyg), zawsze coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"SiL" , zbadajcie jeszcze raz ureaplazmę , i to razem z mężem. Ty nie miałaś chyba tylko zadrapania endometrium ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My badalismy myco, urea, chla z wymazu w zeszlym roku. Miałam urea, przeleczyliśmy się, zbadaliśmy i jesteśmy zdrowi. Scretchingu nie miałam i to mnie od transferu bardzo męczył, nawet mi się dzień po transferze śniło że przez to nie wyszło. Od wtedy czułam że nic z tego nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil, bardzo mi przykro :( :( :( Nie poddawaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sil, a czy miałaś histeroskopie kiedykolwiek??? pzdr ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuula2525
A czy robiąc ten scheaching endo cykl przed, mozna przy transferze podac klej? Bo chyba robią jedno albo drugie. Tez mi przeszło przez mysl ze moglismy przełozyc crio na czerwiec a zrobic to nacięcie endo teraz. Sama juz nie wiem... Wydaje mi się ze chyba to nacięcie ma lepszą skutecznosc niz klej. Co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala histero miałam we wrześniu 2015, HSG w październiku 2015. Teraz chyba umówię się do mojego gina, bo już wcześniej zastanawiałam się co zrobić jak MZ mi się skończy i myślałam o powtórzeniu laparo, bo przez te kilka lat pewnie endo i zrosty się pojawiły. Może przydałoby się usunięcie. Może od razu zrobiłby mi histero też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sil - ja też miałam dwie laparo, hsg i było wszystko ok. Mineły 3 lata i nagle niedrożne jajowody, polipy i torbiele. Myślę, że warto to powtórzyć. Każda stymulacja, każdy hormon i ingerencja w Nas ma na pewno skutki uboczne. Ja wszystko robiłam z NFZ. Jutro sie rozpiszę bo dzisiaj już nie mam czasu, ale zdam relacje z moich starań.Pozdrawiam i Trzymaj sie dzielnie!!!! ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że wszystko może się zmieniać z dnia na dzień. Dlatego myślę o powtórzeniu tych zabiegów. Też wszystko miałam na NFZ i teraz też załatwiłabym sobie skierowania. Czekam na opis twojej historii, może podniesiesz tu nas trochę na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Catarinka mialaś plamienie implantacyjne przy tym ostatnim, pozytywnym podejściu? Allessa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to znaczy ekspandowana blastocysta? Mam 3 zamrożone blastocysty, 2 x wczesna blastocysta AB i 1x ekspandowana blastocysta. Czy któraś z was się orientuje i może mi to wyjaśnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peonia o ile się orientuję to najlepsza blastka. Ja teraz miałam takie dwie transferowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co oznacza ta trzecia ale dwie AB to piekne blastki. Gdyby dac im jeszcze chwilke to byly by AA :) sama mam zamrozona jedna AB :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunshine_111
Karolciu, u mnie niestety źle :( Beta stanęła - 365,6 (2 dni temu 352)... Mam nadzieję, że intralipid jej nie zaszkodził - Pani Dr mówi, że nie... Gdybym miała bóle lub plamienia, Pani Dr już dziś wysłałaby mnie do szpitala... ale nie mam, więc powtarzamy betę, czekamy do piątku i dzwonimy - Pani Dr zdecyduje, czy kontynuujemy leki, odstawiamy, czy idziemy do szpitala... Gdyby dziś beta nie stanęła, to nawet mogłaby być nadzieja, bo ku zdziwieniu Pani Dr jest pęcherzyk 3mm, który nie powinien być widoczny przy becie poniżej 1000... Jedyna dobra wiadomość, to że najprawdopodobniej nie jest to ciąża pozamaciczna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunshine, nie zazdroszczę ci tych stresów. Nie wiadomo, czy cieszyć się, czy nie. Dr kazała powtarzać betę, więc jeszcze nic nie jest przekreślone. Trzymam kciuki za happy end!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne to wszystko pęcherzyk widać a niska beta.... Dalej trzymam kciuki!!!! Trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allessa ja nie miałam zadnych objawów, przed betą, a ty jesteś juz po transferze, kiedy betujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy dostaje się w GC jakiś wydruk/raport z ivf, tak jak z inseminacji? Przed ivf naoglądałam się filmików na youtube, pacjenci dostawali nawet zdjęcia zarodków. Też bym takie zdjęcie chciała. Trochę byłam rozczarowana, że mi dr nie pokazał gdzie jest "baby A" i "baby B". No i że mąż nie może być obecny podczas transferu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W siec***isze, że blastocysta expandowana to taka zupełnie "wykluta" Sunshine_111 trzymam kciuki za ciebie. Żeby coś jeszcze z tego wyszło. Oby... Ja po raz kolejny napiszę, że nie wiem co jest lepsze. Beta zero, czy beta spadająca. Z mojego punktu widzenia chciałabym kiedykolwiek dowiedzieć się, że mój zarodek próbował stać się dzidziusiem. Dla mnie każde moje zero jest dla mnie koszmarem. Każde zamiast dawać mi jakiegoś kopa do działania bardziej zakopuje mnie w ziemi. Odnoszę wrażenie że nigdy nie będę matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sil -obiecałam więc piszę. Niestety nie wiem czy wprowadzę tu optymistyczne nastroje, ale opiszę moją sytuację...Miałam dwie laparo, endometriozę, potem HSG ( lewy niedrożny) i 3 podejścia do inseminacji w Provicie. Zabiegi, które nie miały prawa się udac a mimo to je wykonano i wciąż żyłam nadzieją, że są szanse. Trafiłam do dr M w Gyn i po analizie wyników badań moich i m uznał, że tylko in vitro. Mamy 2 +1. Pierwsze podejście nieudane, ale wciąż mamy 2 blastki i 2 3 dniowe na zimowisku. Po 1 nieudanym decyzja o histero. Nikt tego wcześniej nie zlecił, pomimo tego, że wspominałam o skłonnościach do torbieli, polipów ( dziedziczne). Oczywiście, tak jak myślałam podczas histero usuneli polipy, które były w takim miejscu , które działały jak antykoncepcja. Teraz, za kilka dni mam crio i wierze w to, że tym razem sie uda. Dużo czytałam na temat histero i doprawdy nie rozumiem, jak można zrobić 3 inseminacje, faszerowac lekami, itp zamiast na podstawie wywiadu skierować na histero .Przeciez to zabieg trwający 30 min a tak wiele wyjaśnia. Ręce opadają.......Dwa lata w plecy. Nigdy nie robiłam badan immuno, na razie nie ma wskazan , ale pewnie jak tym razem sie nie uda to będzie taka potrzeba. Wierze jednak, że Wszystkim nam prędzej, czy później się uda!!!!! Trzymaj się Sil i wszystkie , które walczą jak My:) Ala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W poniedziałek nedzie 7dpt. Strasznie sie boję :-( wkurzona jestem bo leżałam tylko 15 minut na sali bo wszystkie łóżka były zajęte. Allessa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc dziewczyny. Sil bardzo mi przykro. Dziewczyny ktore robily mthfr powiedzcie mi czy jak robilyscie to badanie to bralyscie wtedy jakies leki? Ktos mi tu odpisal ze to badania genetyczne i nie ma to wpływu ale wole sie doradzic was jestem po transferze i wolałbym jescze przed beta je zrobić, zeby ewentualnie do 2 crio sie bardziej suplementowac. Marysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alessa mi po podaniu zarodkow pare minut chyba lezalam potem kazali sie ubrac i do domu tez wszystkie lozka zajete , a w domu mialam gosci przez caly weekend takze wogole nie lezalam. Marysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marysiu, ja robiłam to badanie w diagnostyce. Na wynik czeka się około 3 tygodnie. W tym czasie byłam już na suplementach, więc chyba nie ma przeszkód, tylko że wynik możesz mieć długo po becie. Mi dwa dni po transferze przyszedł wynik, i jak okazało się że jedna mutacja wyszła dodatnia, to po przekazaniu tej informacji mojemu lekarzowi prowadzącemu i immunologowi - obydwoje zalecili brać kwas foliowy w dawce 15mg raz dziennie. dorciak1805

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×