mam 26 lat, jestem w ciąży, słyszę ze jestem bardzo młoda matka. śmieszne.

Ja urodziłam jak miałam 24lata i tez kazdy mówił ze wczesnie. Coz...z biegiem lat sie z tym zgadzam :D Miałam tyle zycia przed soba i możliwości a ja wolałam siedziec w pieluchach. Wtedy miałam wrażenie ze to super wiek na dziecko, ze odchowam i bedzie fajnie itd. Takie typowe ideologizmy młodego człowieka nieskalanego dziwnoscia tego swiata. To wszystko zalezy od samego człowieka i jego priorytetów-ja gdybym mogła cofnąć czas wyjechałabym na studia a pozniej do innego kraju. Uczelnia, znajomosci, wyjazdy, imprezy a pozniej praca na jakis dobrym stanowisku. Zycie a nie wiązanie sobie rak zeby przypadkiem nie zostać samemu. Żadne zabawy w dorosłość bo to nie miod jak sie wydawać mogło. To orka 24/h i 7 dni w tygodniu bez wolnego a ja uwazam ze nie ma sie do czego spieszyć.

12:42 POPIERAM CIĘ MOCNO. Próchno się bierze za rozkładanie gir i wpychanie w te stare drogi rodne wieadomo czego.... kolosalne ryzyko urodzenia dziecka chorego. Po 35 roku zycia rosnie lawinowo!!! dokładnie, mam brawo klaskać starym babom, co pierworódkami zostały w wieku 40 lat? no ludzie litości... sama mam 27 lat i rodzę za miesiąc, nie uważam się za zbyt młodą ale i nie za zbyt starą :| ale 40 to jakiś hardcore.... gdzieście były przez tyle lat? Ja też zdążyłam już aczepić się w dobrej pracy, po urodzeniu wrócę tzn. po macierzyńskim, nie potrzebowałam 15 lat na rozkręcenie się w jakiejś durnej korporacji, gdzie zajmujecie się głównie tym, co by namącić i jak by tu dzień na fejsiku zleciał. Nie lubię ludzi z korporacji, znam takich mnóstwo, fajne z korpo sa tylko chłopaki po ścisłych kierunkach, którzy mają cś w głowie. Reszta jest tam od parzenia kawy i podkładania świni, stare baby od kręcenia dooopami i szukania jelenia gdy Zenek w swojej pracy jest i nie widzi.

jak pomyślę, że miałabym w wieku 26 lat już mieć dziecko to mnie mdli. Ale może to dlatego, że uważam posiadanie dziecka za nieracjonalne.

Ja znam osobe ktora wysmiewala sie z tych co wychodza wczesnie za maz na fb jeszcze cytaty typu wyjsc za maz przed 25 rokiem zycia to jak wyjsc z imprezy przed polnoca i majac 23 lata ciaza i slub :d teraz pewnie przekazuje odmienne wartosci

12:53 esencja HR i call center kobieto :D brawo :D też znam te klimaty, spier...toliłam stamtąd do normalnej pracy...baby w kropo to masakra jakaś, zwłaszcza te z lichych działów właśnie typu Human Resources albo specjalistki od mycia sobie zawzajem dooopy. taka ci robi "zawrtoną " kariere w korpo, wisząc 20 lat na telefonie, po czym sie przy 40tych urodzinach drapie za uchem i dooopą i nagle przypoimna sobie "o, a moze by tak dziecko spłodzić?" no eureka :D

12:53 - popierasz 'ja' MOCNO, bo piszesz sama ze soba, pokrako :D :D

12:57 - a ta dalej swoje :D Serio, LECZ SIĘ :D

Ej, powiedz jeszcze coś o korporacjI, bardzo mnie to śmieszy :D

Mam 25 lat moze czasem wlacza sie insynkt ale uwazam ze to jeszcze za wczesnie na dziecko.. praca moja i partnera niepewna mieszkanie wynajmowane i ogolnie nie jestem psychicznie na to gotowa, do slubu tez mi sie nie spieszy mimo ze jestesmy razem prawie 7 lat mysle ze wiekszosc ma podobnie mysle ze w tym wieku malo kto ma pewna prace a duzo osob mlodych nie ma jej wgl lub ma kiepska wiec jak tu brac na siebie taka odpowiedzialnosc

12:58 masz obsesję, wydaje ci się, że tylko jedna osoba moze myslec w podobny sposb. znowu klakiernice robiace gufnoburzę>>>> leczyc sie ok... ale lecz to się TY :D

gość dziś Nikt nie rodzi pierwszego dziecka w wieku 37 lat!To napewno kolejne dziecko.Ja urodziłam pierwsze w wieku 30 lat,drugie 32 l.a trzecie 36 lat. x Nikt nie rodzi pierwszego w tym wieku? Ty jesteś głupia, niedorozwinięta czy tylko udajesz? Serio wg ciebie to nie jest możliwe?

tak, stare próchna biorą się w wqieku 40 lat za pierwsze dziecko. zanim jeszcze sie nie rozsypały, a mleko w cycach nie sproszkowało sie do reszty. uderzyc ją w cyca to taki proszek wyleci.

gość dziś "Próchno się bierze za rozkładanie gir i wpychanie w te stare drogi rodne wieadomo czego" x Powiem tylko tyle: Żal mi ciebie. Tyle jadu, agresji i prostactwa w młodej osobie. Ty jesteś matką? Jak ty swoje dzieci wychowasz? Co za patologia.

gość dziś Mam 37 lat i niedługo rodzę pierwsze dziecko nikomu niczego nie zawiszczę tak chciałam - tak mam. Za to takie jak ja można lżyć ile wlezie od starych babć, próchna itd. Złote mamuśki nie ma co x x Naciągnij sobie skóre ze swojej śmierdzącej zwiśniętej peezdy na swój siwy łeb to może przestaniesz pier/dolić stara prostytutko.

12:58 - przecież nawet używasz tych samych słów w stylu 'doooopa' :D

gość dziś - no fajnie wiedzieć, że podobnych chamideł jest więcej, obnażajcie się dalej ze swoim bezmózgowiem i buractwem wyniesionym se swoich rodzinnych patologicznych melin,bo kto normalny może pisać w taki sposób? tylko melina nikt więcej :D

Tak czytam wątek i coś w tym musi być, że młode matki to patologia bez wykształcenia i klasy. Nie mówię, że wszystkie ale jak czytam o próchnie rozkładającym giry, albo, że ta 37letnia ma sobie ****** założyć na siwy łeb to jakoś nie chce mi się wierzyć, że młode mamusie to babki z klasą. Sorka dziewczęta ale klasę to wy widziałyście chyba w gimnazjum ostatni raz, bo też o żadną szkołę powyżej was nie podejrzewam. Ciekawe co by powiedzieli wasi mężowie gdyby niechybnie przeczytali te wasze wulgarne wypociny

13:16 SUPER PISZESZ, uśmiałam sie :D ja tez hejtuje 40letnie pierworódki z wyboru, bo co innego jak wczesniej nie mogly to jeszcze rozumiem. ale wiekszosc najpierw musiała sie puszczac latami, dawać dypy i szalec, bo na dziecko mialy zbyt duze siano w glowie :D :D stare baby, hejtuje was bo wy hejtujecie nas :) bo uwazacie, ze dziecko przed 30tką to ujma. Dla mnie ujma to wasze obwisłe cyce i groteskowy wygląd kiedy jako stare ryczące czterdziechy bierzecie się za rodzenie dzieci po raz pierwszy :D

co by powiedzieli? nic, bo to takie same Janusze jak ich Mariolki. Kto normalny weźmie za żonę taką wulgarną babę? Tylko dres albo inny przygłup.

13:24 złap kontakt ze swoim mózgiem, stara. Nie wiesz, że nawet dyplomy najlepszych uczelni nie gwarantują, że ktoś będzie grzeczniutki, kulturalny i uładzony? Spotkałam się w życiu z takim hejtem młodych matek ze strony starych 40tek że nie mam skrupułów by was teraz objeżdżać, jesteście stare i do niczego, trumnę szykuj z welurem a nie na porodówkę się pchasz do młodych! nie zapkmnij naciągnąć ryja botoksem bo juz straszysz...

Do gość dziś Ja jestem tą 'siwą' 37latką, która ma zdechnąć i co tam jeszcze i jak wcześniej napisałam nikogo nie hejtuję, bo każdy sam najlepiej wie kiedy zakładac rodzinę. Nie ma żadnych NAS i WAS, bo to czy ktoś jest chamem od wieku nie zależy. Są starsze i młode hejterki, zazwyczaj pojedyncze osoby, a nie, że mam tyle a tyle lat to jestem w takim czy innym obozie i koniec kropka. Moja droga człowiek sam wybiera swoje poglądy, a takie rzyganie na wszystkich, bo ktoś tam opluł ciebie jest bardzo krzywdzące i niedojrzałe. Przykre jest to co napisałaś mimo, ze mnie nie znasz i nie powiem, że mi miło jak to czytam ale walczyć z tobą nie zamierzam. Życzę zdrowia i owocnego hejtowania skoro to ci daje taką radość w życiu. Co kto lubi :)

37 letnia pierworódko RZYYYYYYGAM NA CIEBIE!!!! i SRAAAAAM!! życzę ci żebyś zdechła przy porodzie sflaczała KUR/WO. I co mi zrobisz? hahahahaha

13:34 nie mówię nic złego do Ciebie osobiście, nie mówię że każda taka jest, ja uogólniam bo tutaj każdy we wszystkim uogolnia, takie są cechy forum. tu Ci nikt nie poda liczby ile z Was hejtuje, a ile z Was traktuje nas normalnie. Ja zaobserwowałam że 40letnie ciężarne patrzą na 20paroletnie ciężatne u mnie na szkole rodzenia jak na dziwolągów i to mi sie wydaje śmieszne bo same są dziwne. przeleżały pod lodem 20 lat i zdziw maja. a potem z wózkiem to one najwięcej szumu wokol siebie robią, bo santa madonna oto sie rozmnozyła...rychło w czas

13:36 mam nadzieję że nikt mnie z tobą nie utożsamia bo wstyd. robisz prowo i jestes dnem. podpisano ja, z 13:38.

gość dziś i za to, że jakieś inne baby coś ci nagadały obrywa się mnie i innym? Fajne wytłumaczenie i mało dojrzałe. Przecież ja nic do ciebie nie mam i nie życz mi trumny, bo ja ci tego nie życzę.

gość dziś No to taplaj się w gnoju dalej skoro wg ciebie każdy uogólnia i wyzywa wszystkich jak chce. Ja na szczęście nie jestem "każdy" i dalej uważam, że to co kto ma w głowie nie zależy od wieku. Żyj sobie dalej w tym jednym wielkim ścieku uogólnień, uprzedzeń, przesady, skrajności i stereotypów. Nie ma z kim gadać. Trzymaj się i więcej pogody ducha życzę. papa

Ja mysle ze tu nie chodzi o kase , wykształcenie itp tylko młodość ma sie tylko jedna i nie ma co marnować jej na pieluchy .

a spie/rdalaj zwapniała próchniaro razem ze swoim bękartem tyle mam ci do powiedzenia i tak jak mówiłam hejtuję i hejtować was będę trupy i nic mi nie zrobisz. Trumne sobie szykuj juz ci mówiłam.

13:50 ale ja np.jestem osobą, która kocha dzieci, nie uważam że młodość zmarnuję. młodośc miałam od roku 16 do 26, teraz biorę się za rodzinę bo to moje największe marzenie. Nie mierz innych swoją miarą. A co ty będziesz reobić w młodości? "młodości", sorry :) bo jeśli masz powyżej 25 r.z. to nie masz juz wiele wspolnego z mlodoscia, wbrew temu co nam wmawiają media, że teraz stara baba 80letnia jest jeszcze sexy. Wszyscy się zachwycają ta 80letnią modelką, a moja mama jak ją zobaczyła w gazecie to wystraszyła się jej twarzy i powiedziała, że to żywy trup :P

Bez przesady :P Będzie to dla Ciebie ogromna zmiana, ale dziecko, to samo szczęście. :) Moje motto brzmi: zmiany w życiu = zmiany w mieszkaniu. A najlepiej wymienia się meble :D hehe