mam 26 lat, jestem w ciąży, słyszę ze jestem bardzo młoda matka. śmieszne.

Mnie osobiście dziwi, że w czasach, kiedy kobiety naprawdę mogą robić co tylko chcą, wybierają akurat rodzenie w młodym wieku i najlepsze lata poświęcają na bawienie dzieci.

16:05 Możesz się dziwić ile chcesz. Przyjmij jednak do wiadomości, że ludzie są różni i nadal spore grono kobiet wybiera rodzenie przed 30tka a po studiach. To że możemy robić co chcemy to właśnie oznacza że wybór jest wolny. Ja macierzyństwo widzę nie jako ograniczenie ale jako wolność. To praca od tej do tej godziny, w takim a takim miejscu, wydawała mi sie ograniczająca. Każdy jest inny. Wolność wyboru nie oznacza że bawienie dzieci wszystkie kobiety uważają za stratę najlepszych lat. Dla mnie siedzenie w pracy to strata lat. Ale ja mam naturę myśliciela i poety, taka osoba nie zrobi kariery w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Żyj i daj żyć innym.

gość dziś Praca to nie musi być siedzenie z musu "od do". Można lubić to co się robi = robić to co się lubi i wtedy praca nie będzie żadnym ograniczeniem. Jeśli ktoś w pracy tylko siedzi to rzeczywiście marnuje swój czas. Czy ja nie daję żyć innym? Nikomu nie zabraniam rodzić dzieci. Piszę tylko, że mnie to dziwi.

Nie każdy może zrobić karierę czy mieć fajną pracę. A rodzić dzieci może każdy.

26 lat to jest normalny wiek Nie każdy chce czekać do 35 bo taka głupia moda zapanowała .

gość dziś A co jest głupiego w rodzeniu dzieci w wieku 35 lat????

16:49 Owszem, rodzic może każdy ale nie każdy powinien. Nie każdy lubi dzieci i nie każdy o nich marzy, mam wrażenie że coraz więcej kobiet decyduje się na dzieci tak późno bo nie zależy im na tym. I nie oszukujcie się, takich osób które do pracy idą z chęcią i taka tam jest cudna atmosfera, jest tylko określona liczba. Większość z nas nie ma pracy, w której realizowaloby swoje marzenia i działało zgodnie ze swoim hobby. Pobożne życzenia. Moje hobby jest wybitnie nieopłacalne i nie daje kasy. Czy to znaczy że jestem gorszym sortem? Może wg ciebie. Ale mnie to nie rusza. A co do mody to sama moda jest głupia ale rodzenie po 35tce samo w sobie głupie nie jest. Ale dziwne że aż tyle kobiet rodzi po 35tce,mimo że wiele z nich nie ma fajnej pracy i wcale się w niej dobrze nie czuje. Po prostu teraz jest moda na egoizm i wygodnictwo, ludzie są mieczakami bo jest za duży dobrobyt i nie są w stanie udźwignąć odpowiedzialności jaka jest wychowanie zależnej od nas w 10o procentach istoty. Dziękuję za uwagę.

gość dziś Akurat największym egoizmem jest rozmnażanie :-D

"Po prostu teraz jest moda na egoizm i wygodnictwo, ludzie są mieczakami bo jest za duży dobrobyt i nie są w stanie udźwignąć odpowiedzialności jaka jest wychowanie zależnej od nas w 10o procentach istoty." xxx A w jakim celu ludzie mieliby chcieć "dźwigać" tę odpowiedzialność? Przecież można robić inne rzeczy. Wspięłaś się kiedyś na K2? Nie? Tzn, że jesteś mięczakiem, skoro nie chciałaś się podjąć tego trudu.

Takie dyrdymaly to sobie możecie na wp.pl wypisywać... Czcza dyskusja bez sensu. A co do egoizmu, że niby jest nim rodzenie dzieci. To może dla tych co są patolami i urodza ale nie zajmują się rozwijaniem tego dziecka, jego talentów, nie stymulują go. Jak masz dziecko to koniec z wypadami na spontanie, koniec mlodzienczej wolności polegającej na tym, że możesz robić wszystko co chcesz o każdej porze dnia i nocy. To jest ograniczenie. Z której strony to jest egoizm? Znów trzeba odesłać niektóre do słownika. Egoizm to skupienie się na sobie i pisiwecanie większości energii i czasu dla siebie. Nijak nie widzę związku pomiędzy egoizmem a wychowaniem niemowlaka. Sorry

Miało byc: poswiecanie większości czasu i energii sobie. Rodzcie sobie kiedy chcecie. Nie rozumiem tych licytacji kiedy jest lepiej, a kiedy gorzej. Każda kobieta jest inna, różna można mieć sytuację rodzinną i materialna. Ale to że teraz wiele kobiet rodzi po 35tce to akurat jest fakt i jest pewnego rodzaju moda.

gość dziś To może poczytaj więcej o mechanizmach każących człowiekowi oraz innym zwierzętom się rozmnażać. Słyszałaś o samolubnym genie? Czy ludzie rodzą dzieci dla tych dzieci, które wcale nie wiadomo czy chcą przyjść na świat tu i teraz, w tej rodzinie itp? Czy może rodzenie dzieci jest zaspokojeniem potrzeby biologicznej i emocjonalnej (egoistycznej) rodziców?

gość dziś A może nie moda tylko rozsądek?

No pewnie ze moda . Jak moja koleżanka z pracy w wieku 23 lat powiedziała , ze stara sie o dziecko to loooo matkoo jakie niektóre były oburzone . "po co ci dziecko " " taka młoda " , Dziewczyna jest 2 lata po ślubie to co ma czekać do 35 bo co ? Chce być młoda mama i super . Moze nie maja z mężem duzo ale czy kasa zawsze musi być na 1 miejscu ?

gość dziś A ja Ci powiem, że to nawet gorzej, bo do zaspokojenia swojego własnego popędu, ludzie posługują się drugim, bezbronnym i niczego nieświadomym człowiekiem. Sprowadzają na świat kogoś, kto nie ma w tej kwestii nic do gadania i ten ktoś ma zapewnić im zaspokojenie ich własnych potrzeb. Bezdzietni przynajmniej się nikim w ten sposób nie posługują.

gość dziś Myślisz, że ludzie tylko z braku kasy odkładają decyzję o dziecku?

gość dziś TAK wystarczy poczytać to forum . Studia , dobra praca , kasa kasa kasa kasa kasa , dom , auto , zwiedzić cały świat no i na końcu dziecko .

gość dziś Studia, dobra praca, zwiedzanie świata - czy tu naprawdę musi chodzić TYLKO o kasę? Po co w ogóle studiować i się uczyć. Przecież mozna zacząć rodzić dzieci tuż po 1 miesiączce :-/

No własnie nie każdy czuje potrzebę żeby isc na studia czy robić karierę . Sa kobiety które dobrze czuja sie w roli matki ., Takie kobiety nie beda czekały do 35 bo w sumie po co ? Jeśli ona wieku 23 lat czuje sie gotowa na dziecko to po co ma sie męczyć kilka lat ?

Zdobywanie kasy bywa przyjemniejsze niż samo jej posiadanie. Zdobywając kasę doświadczasz czegoś fajnego, stajesz się bogatszy nie tylko materialnie. Życie we dwoje a życie z małym dzieckiem to są dwa różne światy. Nic dziwnego, że ludzie chcą trochę pożyć bardziej beztrosko, mieć czas na różne rzeczy. Rodzicielstwo to nie jest coś co ucieknie, coś czego nie będzie można doświadczyć za kilka lat.

gość dziś Męczyć z jakiego powodu?

Nie dla każdego dziecko to udeka , męka i kara na cale życie,

Niestety to juz udreka do konca zycia

W ogóle jest jakaś taka dziwna moda na rodzenie dzieci.

tak jesteś młoda w dzisiejszych czasach , a jeszcze jak masz męża to już w ogóle "Szok" jak rodziłam to nawet pielęgniarki mówiły :że teraz to rzadkość małżeństwo na porodówce.....

egoizm to rodzenie dzieci :P

Moich większość koleżanek najpierw robila studia, nawet dotoraty,zwiedzaly świat, dorabialy się że swoimi mezami . Stan taki trwał latami i jakoś tak jak miały 33-38lat nastąpił bum na dzieci. Większość z nich ma obecnie po 2je,koleżanki już świeżo po 40tce. Aha dzieci zdrowe. Żadna nie chciała mieć młodo dzieci. Ja chciałam urodzić tak kilo25 ki A na pewno do 30 ki. Ale nie wyszło.

26 to idealny wiek na dziecko Dla dziecka lepiej jak ma młodych rodziców .

9:29 Lepsza 19 latka niż 26 latka. Jak dziecko będzie miało 20 lat to i matka młoda, bo będzie miała dopiero 39 lat, pomoże przy wnukach. A 26 latka, jak dziecko będzie biało 19 lat to sama będzie już dobiegac do 50ki. Wtedy zdrowie już nie to, reumatyzm, pierwsza demencja, pieluchy dla dorosłych. Więc dziecko w wieku 18 a max w wieku 20 lat.

Kuzynka urodziła w wieku 19 lat. Dziecko chowane przez babcie. Do dziś nie ma z matką dobrych relacji.