mam 26 lat, jestem w ciąży, słyszę ze jestem bardzo młoda matka. śmieszne.

Urodzilam majac 26 lat, dziecko planowane i uwazam ze to dobry wiek. Moze z rok czy dwa moglam jeszcze poczekac ale na pewno nie wiecej... Nie wyobrazam sobie rodzic pierwszego dziecka w wieku 40 lat :D żal mi tych dzieci ktore beda mialy rodzicow totalnie nie na czasie.

13:54 No własnie i to samo się tyczy was i też nie mierzcie wszystkich swoją miarą bo to, że dla ciebie szczytem marzeń jest założenie rodziny w wieku 25 lat to nie znaczy, że ten co zakłada w wieku 30 czy nawet 40 to jest gorszy bo miał inne marzenia w twoim wieku i juz na pewno w tym czasie chlał, ćpał i się puszczał, bo takie debilizmy tu czytam

ja mam 26lat, i własnie w łóżeczku spi moj 3tygodniowy DRUGI synek:) piwerwszy czterolatek w przedszkolu, obydwie ciaze zaplanowane,chciane! zamieszkalismy z mezem sami jak mialam 19lat, bez zadnej pomocy ze strony rodziny-maz 3lata ode mnie starszy.wynajmujemy mieszkanie i dobrze sobie radzimy- jak widac DA SIE!

14:05 wiem, że się da, dla mnie zrobiliście bardzo hardkorowo, ale bywa. Ja dopiero po studiach się brałam za dzieci, ale jak ktoś nie chce studiować, to na co miał czekać? Dlatego rozumiem Cię. Bardziej hardkorowa jest kobieta 40tka która dopiero teraz się ocknęła że nie ma jeszcze dzieci i czegoś jej brak. Na pewno refleksu.

Serio niech ktoś namierzy IP tej psycholki, która tutaj lży wszystkich wkoło. Bredzi o jakichś trupach, trumnach, korporacji, że w wieku 37 lat miała nastoletnie dzieci, potem znowu, że ma 27 lat. Życzy innym śmierci i chorób. To jakaś schizofreniczka, może odstawiła leki i stad ta szokujaca agresja i wulgarność. Musi być chora, innego wytłumaczenia nie ma. Jeżeli ma dziecko to może być dla niego zagrożeniem. Trzeba ja odseparować od społeczeństwa.

W tych czasach hardkorowa jest 20stka i 40stka zależy jak na to patrzeć ale co kto robi to jego sprawa. Ja miałam, 29lat gdy urodziłam i też się nasłuchałam jak to późno no ale co miałam na siłę w ciąże zachodzić bo moje koleżanki juz miały po 2, 3 dzieci w tym czasie? Ja robiłam studia, a potem staż i taki miałam na siebie pomysł. Nie wiem co miałabym robic bez studiów, bo zawsze marzyłam o tym zawodzie a o dzieciach także więc pogodziłam obie sprawy co dla niektórych było wręcz dramatem z racji mojego zaawansowanego wieku. Ludziom nie dogodzisz i nie ma się na nich co oglądać. jakbym miała się przejmować jakąś 20 czy 40 letnia babą z kafe to bym chyba osiwiała

gość dziś a całe studia nadstawianko doopy każdemu kto ci drinka i pizzę postawił i chlanie na umór w akademiku co nie? a potem zgrywacie wielce dojrzałe i takie niby świadome ogarnięte mamusie z magisterką i z wyższością patrzycie na młode mamy. Jak słyszę że studia, a potem dziecko to już wiem co myśleć o takiej czyli k...wa i nic więcej.

14:23 ja nie byłam taką studentką jakie opisujesz, twoje zdanie jest krzywdzące. mówisz chyba o niektórych przedstawicielkach pedagogiki lub pokrewnych. mądre dziewczyny na trudnych studiach nie miały w głowie chlania i puszzania si e :/

uuuu ktoś tu leczy kompleksy :D tak każda wykształcona kobieta to kur/wa a każda bez matury to anioł przeczysty i zawsze dziewica tak,tak... tak se tłumacz.

gość dziś akurat mądre dziewczyny to i na łatwych studiach miały dużo nauki ;)

Litości, psychoza jakaś. Urodziłam synka w wieku 23 lat, nikt nie krytykował, nikt nie patrzył krzywo, w ogóle za bardzo komentarzy nie było. W szpitalu leżałam na sali z dziewczyną rok starszą i dwa lata młodszą, w przychodni u lekarza był pełen przekrój. A dodam że wyglądałam wybitnie smarkato i szans na kupienie piwa bez okazania dowodu nie miałam. Rozumiem że 15 albo 45 może szokować czy wywoływać komentarze, ale 20-40?? I owszem, byłam młoda- ba, pięć lat później dalej jestem młoda. I pewnie jeszcze trochę tak się będę czuła. A autorka... hm, nie wiem, skoro się czuje osobą w średnim wieku, jej sprawa.

A co was obchodzi która w jakim wieku rodzi dziecko??Ja mam to w dópie,nawet po 50-tce niech sobie rodzą.Moja sąsiadka urodziła w wieku 48 lat ostatnie dziecko.Chłopak ma teraz 17 lat.

żałosne to jest bo u nas w mieście same 18 i 19 z brzuchami widzę i jestem w szoku ja miałam 21 więc też niewiele i nikt mi nic nie mówił tyle że to było dawnooo temu :-)

Ja widzę matki w różnym wieku z brzuszkami.I młode i starsze.Ale te starsze mają już dzieci.

Moja koleżanka urodziła dziecko w wieku 21 lat w lipcu,a jej mama w wieku 42 lat dwa miesiące po córce!

Ha :D powyżej... takei akcje znam ale z patoli .Ale ad vocem. Wiek 25-30 jest OPTYMALNY na rodzenie gdyż spotykają się tu krzywe płodności/fizjologii i socjoekonomi oraz dojrzałości psychicznej. Ale akurat ja spotykam w Polsce ostatni onie tka mało brzuchatych 17-20 latek więc nie jest tak zle jak piszesz ... Co do "babciomam' ): Hm ...akurat rodzenie do 40 to tak jeszcze ...Gorzej po . Znam kilka osób starych rodziców i choć czasem miały dzieciństwo w puchu to kontakty z rodzicami na ogół takei sobie .Szczególnie facetów .Często to były półsieroty bo ojciec albo był stary i zszedł gdy dziecko miało 12 -15 lat albo poszukał młodej doopy i znikł . Wyrastali na syneczków mamusi, maminsynków, pedałów itp . No albo zwiewali z domu w liceum nie mogąc znieść 'starej raszpli" matki o dwa pokolenia starszej (matka 59 dziecko 16-17) z którą nie mogli złapać kontaktu bo dla nich była jakby dinozaurem ::D .

up !

Mam 24 lata. Spośród moich koleżanek z liceum tylko cztery wyszło za mąż. Dwie z tych mają dzieci (jedna dwójkę). Jeśli chodzi o moje koleżanki że studiów to za mąż wyszła jedna koleżanka i ożenił się jeden kolega. Dzieci brak. Dla mnie dziecko to naprawdę abstrakcja. I jak widać nie tylko dla mnie. :-)

Przepraszam ale moze któraś tak miała ? http://f.kafeteria.pl/temat/f10/jednodniowa-miesiaczka-p_6530137

Jestes. Nie wyobrazam sobie miec dziecka, mam stalego faceta i tyle lat co ty.

to nikt ci nie każe. ja zawsze marzyłam o dziecku. Mam męża, 26 lat mam, skonczyłam studia, znalazłam pracę, teraz czas na dziecko. Jestem dojrzała do macierzyństwa, czuję się gotowa. Jeśli Ty nie, to nie mów mi że jestem młodą matką. Może to Ty jesteś niedojrzałą 26-latką a nie ja siksą.

Siksa:D:D Jednak boli cie ten temat

23:47 jednak mnie nie boli, za to ty masz niezły ból odwłoka. Widać to. Bo myślisz,że mnie rusza twoja chora paplanina? to że niektore w wieku 26 lat, a nawet 36 nie są gotowe do najbardziej naturalnej i ludzkiej czynnosci jaką jest urodzenie i wychowanie dziecka, to nie znaczy że wszystkie dziewczyny są tak niedojrzałe. bo sorry ale pomijając kwestie materialne to jeśli ktoś w moim wieku nie jest psychicznie gotowy na odpowiedzialnosc i przekazanie milosci dziecku to jest jednak niedojrzały :0 mylisz się, nie rusza mnie twoje niedojrzałe bzdecenie :) ale mozesz sie podbudować wkręcając sobie to, moze ci to dobrze na niedojrzałą psyche zrobi :)

Autorka to kawał raczydła mentalnego :D Współczuje realnemu otoczeniu

Ale problemy .... LoL Mieszkam w uk tu mama 18-23 to jest norma ja zaszlam w ciaze w wieku 28 Lat I czolam sie jak babcia na wizytach same młodziutkie mamy w poczekalni ...

co to znaczy raczydło? oświeć nas karykaturo inteligencji ludzkiej. a ty bezpłodna soooko i krowo co jej nikt nie chce masz sie za lepsza? z jakiej paki? co potrafisz? :D

0:57 oj mylisz sie...to my twojemu wspolczujemy. i to bardzo. jesteś ograniczona do swoich 2+2=5 i nie dasz sobie wytlumaczyc ze 2+2 daje u ciebie bledny wynik, tępa dzido

raczydło nie śpi po nocach i waruje jak suka w nadziei na odrobine uwagi :D hahaha idz poskaml szmato do tej swojej teściowej albo pedaua ktorego smiesz zwać męzem ;) ode mnie k***wko więcej nie dostaniesz więc aport (pa) :P

01:03 męża pedała? co ty wygadujesz kuuurfo bez cycochów? Pedał to cie zrobił :D mozesz buty lizać ściero ...a ty co tu robisz? skamlesz o odrobine uwagi. :D ty soooko pies cie trącał, kto normalny ten szcza ci w ryj

osoba 01:03 to tu nie przyszla za to po uwage tylko zeby sie wyzyc po alkoholu ktory spozyła ze swoim mezem alkoholikiem, kojarze cie po IP znam cie, posmiewisko ludzkie. autorko nie przejmuj sie to jest nizina spoleczna :D