Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nadine33333

Dlaczego faceci nie chcą się ze mna wiązać?

Polecane posty

Gość gość
"A *****cza to poznasz po tym jak podchodzi to twojego ciała i nawet po sposobie w jaki się całuje." no to się mylisz, bo ru/chacze potrafią oczarować kobietę, to świetni manipulanci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj w pociągu słyszałem interesującą rozmowę dwóch kobiet o nowo poznanym prze jedną z nich mężczyźnie. Wyobraźcie sobie, że przez 30 minut rozmowy nie padło nic o uczuciach w stosunku do niego, ale już drugie pytanie dotyczyło statusu majątkowego... Faktycznie kobieta, która musi przebadać zdolność kredytową, ścieżkę kariery, status "kastowy", drzewo genealogiczne może potrzebować na to wielu miesięcy. Jeśli natomiast ma uczucia to podjęcie decyzji o zaangażowaniu się w związek całą sobą (umysłem, emocjami, ciałem) przyjdzie jej szybciej. Może w tym tkwi sekret waszych paru miesięcy i waszych długich lat upływających na poszukiwaniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten co wyzej pisze chyba dzieli kobiety na idace do lozka bez gadania i na zimne ksiezne ktore wywieszaja kalendarz i zaznaczaja dzien w ktorym beda uporawiac seks. OJ MYLISZ SIE, mozna inaczej, mozna naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet, któremu naprawdę zależy poczeka dłużej. Nie mówię o roku, ale nie wierzę, że nie wytrzymałby tych 3 miesięcy jeśli naprawdę byłby zakochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś po prostu emocjonalnie niedojrzały. Rozróżniasz tylko jeden typ uczuć - pociąg seksualny i wstępne zauroczenie, a zakochanie tym się charakteryzuje, że ma różne fazy. Ta faza wstępna to tak, czas na poznawanie się, budowanie więzi, ale nie opartej o prześwietlenie statusu majątkowego (przynajmniej nie dla mnie), tylko przywiązanie się do tej drugiej osoby. Potem tak, może nastąpić faza pójścia do łóżka.. kiedy osoby już się do siebie przywiązały. Dla każdego ten czas jest różny, są osoby zranione przez innych albo zamknięte w sobie, po prostu mające taki charakter, którym to dłużej zajmie, i nie ma w tym nic dziwnego. Ja żeby przestać być lekko sztywną i stać się swobodną w stosunku do koleżanek potrzebuję trochę czasu, a dopiero potem mogę budować więź. Tak mam od dziecka. Twoim zdaniem mam pójść do łóżka z facetem, nie czując się przy nim bezpiecznie? Z ostatnim zajęło to jakieś 4 czy 5 miesięcy, nie pamiętam dokładnie. To i tak mało jak na mnie, ale tu nie chodzi o wyliczanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Faktycznie kobieta, która musi przebadać zdolność kredytową, ścieżkę kariery, status "kastowy", drzewo genealogiczne może potrzebować na to wielu miesięcy." O takich rzeczach jak praca, zarobki, zawód, studia itd. to już ludzie na pierwszych spotkaniach rozmawiają (i nie widzę w tym nic dziwnego), więc o czym ty pieprzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie wierzę, że nie wytrzymałby tych 3 miesięcy jeśli naprawdę byłby zakochany. x Jeśli będąc zakochanym musiałby czekać kilka miesięcy, to w końcu uzmysłowi sobie, że to miłość jednostronna i lepiej będzie odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież te pytające o kasę i status społeczny, to zwykle puszczalskie, a nie cnotki, ktoś w nieodpowiednią stronę rozumuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:36 aha, czyli utożsamiasz seks z miłością. Nie ma seksu równa się nie ma miłości. Mylisz się i to bardzo, polecam poczytać książki o emocjonalności kobiet i ich podejściu do seksu, a później wypowiadać takie opinie. Różnimy się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z racji tego, że pora późna, jutro "dzień roboczy", a umysły Pań zamknięte dalszą dyskusję uznaję za pozbawioną sensu i życzę miłych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten typ to typowy przyklad faceta wymagajacego DOWODU MILOSCI - masz isc ze mna do lozka bo jak nie to mnie nie kochasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nie zależy na człowieku, którego znam od kilku dni czy nawet tygodni x I tym możemy się różnić rzeczywiście. Mnie zależy nawet na człowieku którego nie znam. x Jeśli zależy Ci na tych obcych ludziach tak samo jak na rodzinie i starych znajomych, to bardzo szlachetna postawa, jeżeli nie, to właściwie na to samo wychodzi jak w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciwne zdanie i argumenty na jego rzecz traktujesz jako zamknięcie na dyskusję? :) To raczej ty jesteś na nią zamknięty. Postaraj się zrozumieć emocjonalność kobiet, to załapiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to czekajcie sobie do us... śmierci, nie mam z tym żadnego problemu. Bo podejściem typu "ja tak chce a on jak kocha to się dostosuje' daleko nie zajdziecie. Waszym problemem jest to że nie słuchacie rad tych co są w związkach tylko mądrości ciotek dobra rada które same wiecznie szukają. Ale kto wam broni, szukajcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież nikomu na KAŻDYM z tych ludzi nie zależy na sposób seksualny. Na mężczyznach i KAŻDEJ kobiecie? No chyba nie :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeśli będąc zakochanym musiałby czekać kilka miesięcy, to w końcu uzmysłowi sobie, że to miłość jednostronna i lepiej będzie odpuścić." raczej uzmysłowiłbyś sobie, że kootas cię zbyt swędzi aby czekać dlużej, więc nie szukaj głupich wymówek, bo i tak w nie nikt nie wierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:42 mhm, 3 czy 4 miesiące to czekanie do USRANEJ ŚMIERCI przyznaj się, że nie masz gdzie ciśnienia spuścić i to przez ciebie przemawia. nie masz szacunku do drugiego człowieka, próbując wmawiać, że ktoś kto nie czuje się do konxca gotowy ma się na coś zgadzać bo druga strona tego chce NATYCHMIAST. JAk ty byś się czuł na miejscu takiej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podsumowując - my się nie znamy i jesteśmy w związkach a wy wiecie lepiej i dlatego jęczycie żeście samotne i wszyscy od was uciekają. Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postaraj się zrozumieć emocjonalność kobiet x Wystarczy mi, że zrozumiem emocjonalność mojej kobiety. Na tym forum znalazłem dyskusje, które pozwalają mi poprawiać się i zwracać większą uwagę na rzeczy i słowa z jej strony, którym czasem przypisywałem zbyt małą wagę, ale ta dyskusja do nich nie należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba się z tobą nigdy nie dogadamy. No cóż, jutro znowu tu wejdziesz i będziesz pisał, żeby ktoś robił coś wbrew sobie, bo ON JEST W ZWIĄZKU I TAK RADZI. Okej, jak będę miała jakąś następną randkę, to na drugiej wyląduję z nim w wyrze. I będę w związku, tylko w sumie nie wiem z jakiego powodu - takiego, że on będzie chcial mieć kogos do regularnego spuszczania się, czy takiego, że si,ę we mnie zakocha? :D a Robienie czegoś ze wzgledu na oczekiwania drugiej strony trąci desperacją, a ponoć faceci nie lubia desperatek... ale może dopoki mogą sobie p*****ać bez konsekwencji, a one wierzą w ich gadki o miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha i drogie Panie. Bo widzę, że nie zauważacie tego, że w tej dyskusji uczestniczył więcej niż jeden mężczyzna. To tak w celach informacyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Święta prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że twoja kobieta czuła się z tobą bezpiecznie i była w stanie pójść z tobą szybciutko do łóżka, nie upoważnia cię do wydawania twierdzeń, że tylko takie zachowanie jest normalne, a inne kobiety, które potrzebuja na to więcej czasu, są manipulantkami i przez to nigdy nie będą w związku. Ja jakoś byłam w związku, a facet czekał 4 czy 5 miesięcy. I bylibyśmy nadal razem, gdybym to ja nie zerwała po roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podsumowując - my się nie znamy i jesteśmy w związkach x Problem w tym, że to, że wy jesteście w związkach, nie mianuje was głosem WSZYSTKICH ludzi, którzy są w związkach. Znam pary, w których jedna ze stron czekała nawet dłużej niż te nędzne trzy miechy początkowej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że faceci potrafia miec plytka uczuciowosc to wiedzialam, ale zeby az taka, ze kaza kobietom chodzic do lozka jak ledwo poznaja faceta i uznaja to za nbiezbedny warunek by nie zostaly starymi pannami, rozwalilo mnie na lopatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mu się faktycznie opłacało 5 miesięcy czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się ze zdaniem kobiet, które tu piszą. Mam podobnie. Zawsze szłam do łóżka po kilku miechach i nigdy żaden facet jakoś nie był natarczywy w tym aspekcie oraz wszyscy okazywali się być potem fajnymi facetami :) Może tak jest, że ci co nie chcą czekać i wykazują roszczeniową postawę "bo im się należy" są najczęściej zwykłymi dupkami. Choć na szczęście na takich nie natrafiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, biedny był, bo może mial nadzieje ****ać sobie do usranej śmierci :(. Ileż stracił.. GORZEJ, że po prostu zaczął mnie źle traktować, a na takie coś ja sobie nie pozwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno. Wszystkie tu krzyczycie że facet powinien zrozumieć kobietę a ile zrozumienia wykazujecie dla faceta? Zero. Ma być jak wy chcecie i koniec. Nawet nie próbujecie się dopasować to facet musi tamto i sramto. Dlatego jesteście same i będziecie same. Ew złapiecie jakiegoś łosia bez kręgosłupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×