Ktoś spotkał enigmatyczną dziewczynę? taka co uważa żeby nikt jej nie odgadł?

tj zwraca uwagę żeby nikt jej nie poznał i na zewnątrz jest tylko "miła"?

ja jestem taka,i to nie dlatego żeby nikt mnie nie poznał tylko dlatego że to ja chcę poznac tylko wybrane osoby ,i przed nimi się otwieram ,reszta jest jak tłum ,i jestem poprawnie mila ale tłum mnie nie interesuje

Nie zadaję się z p********i ludźmi

zapomniałam dodać,wystarczy dwa razy pogadać dłużej z gadatliwa kobitą i już możńa zapomnieć o spokoju na zawsze :-) będzie łazić za mną jak kaczuszka ,czyli morderstwo ciszy na rzecz kłapania dzióbkiem w każdej godzinie,dziękuję za taką rozrywkę

gość dziś X myslisz że taka strategia ma sens? przeciez to działa podwójnie przeciwko Tobie: raz że "dobierając sama ludzi" masz większe prawdopodobieństwo błędnej oceny (na pewno wypaczonej z różnych względów, często skomplikowanych tak bardzo że się ich nie da powiedzieć) DWA sama się wkręcasz, bo potem jest jeszcze trudniej się przełamać i ktoś kto do Ciebie pasuej (a zakładając teraz tego nie wiesz, bo to b. prawdopodobne jak u każdego) jest wykluczony?? Y masz jakieś powody, które są ważniejsze od minusów? inaczej to pozamiatane może być YY a co jeżeli ktoś mimo to Ciebie odgadnie, dasz mu szansę lub go polubisz (taka możliwość)? czy jest z automatu skazowany że nie poczekał na zielone światło tylko pcha się na "żółtym"? :-)

hello, nie ma już takich lasek? :-(

Gdy polubi i odgadnie moje zakamarki, to jedziem z tym, na żółtym:)

Zapomniałam dodać, ze to misi być ten 'On' z tego tłumu:)

fajnie, ale chyba dalej obowiązuje ten haczyk, "że to TY masz wybrać" a nie gość ma sam Ci wciskać że pasuje i w ogóle magia, itd. :-) (a ps. jaki masz znak z zodiaku lew albo waga? pewnie) i masz jakies sensowne uzasadnienie dla calej tej linii bycia nieznajomą, pomimo zarzutów wyżej:-)

chyba nie pracujesz dla Putnia :-)

Pracuje dla innej bandy, samozwańcza jestem:) Jestem jak najbardziej znajoma, w końcu wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami:) X Mozna sie wkręcić, odrzucać nawet tego, gdy ktoś pasuje do Nas:) dlatego, ze boim sie:) ponieważ kiedyś, ktoś skopał nasze litery zaufania. X Cierpliwość, to cecha nabyta. X Jak napisałeś, gdy ja go rownież polubię, to niech wciska sie:) nie będzie kasacji:) możliwe, ze nadejdzie ten czas aby przestać bać sie i uwierzyć w ludzkość:)

a znak to pewnie ryby? ale że ktoś kiedyś skopał, to chyba nie fair "karać" niewinnego (jeszcze) gościa? poza tym jak ktoś jest na prawdę Tobą zainteresowany, to znajdzie mnóstwo rzeczy w temacie, a jak ktoś chce Ciebie wykorzystać lub Twoje emocje, to chyba nie będzie się tak trudził, tylko pójdzie na pierwszy strzał? więc po co się aż tak okopywać? myślisz że jakby taki gość wysyłał Ci mimo wszystko wiadomości chociazby o tych zakamarkach Twojej duszy, to być chociaż przeczytała? czy centralna zlewka? :-(

widzę że jakaś pani się podczepiła pod moją teorię tłumu ,młody zmartwiony :-) jesteś facetem więc : masz ten przywilej że Twój krok w moją stronę jest całkowicie naturalny,jeśli odbiorę Cię pozytywnie i jestem wolna,lub zainteresowana czymkolwiek a moja prawie nieomylna intuicja nie zatrzyma mnie to spojrzę na Ciebie uważniej i wiadomośc też przeczytam :-) i coś Ci zdradzę Twoja delikatność w tym temacie już mi się spodobała więc się nie bój i do niej napisz :-) ja nie jestem nieśmiała ,ja wybieram i mogę w dowolnej chwili wyciągnąć rękę do kogoś,to w odpowiedzi na poprzednie Twoje wątpliwości

Racje masz bracie, nie fajnie jest wrzucać wszystkich do jednego wora, nie chce tego robić. Jestem na dobrej drodze:) wierze w niezmienna ludzka prawdę na tym padolskim świecie:) Mój znak, to rak:) X Przeczytałbym, z miła chęcią:) Z Jeśli chodzi o zainteresowanie, to znajdzie, nawet drobnostki i nie trudzilby sie, jeśli nie chciałby dokopać sie do moich zakamarków:)

tak ,zabawne ja tez rak,tylko dlaczego "przeczytałbym "to do 20:47 chyba nie nadążam kto z kim rozmawia

20:47 przepraszam, słownik swoje zrobił. Jestem kobieta:)

podobieństwo raków

a myślisz że masz ituicję taka wewnętrzną? u raków różnie z tym bywa:-)

Jako gość, z którym miałeś przyjemność pisać powyżej, to powiem Tobie, ze moja intuicja w sprawach wyższej kategori, sprawdza sie niczym liga sprawiedliwych, w walce ze złem:)

dlatego ważnym aspektem dla mnie jest aby moc spojrzeć w oczy swojemu rozmówcy:) oczy prawdę powiedzą:)

Ja poznalam. W zasadzie tak troche, jak to okreslasz, enigmatyczna. Tzn. nigdy nie pokazuje smutku i cierpienia - nigdy. Dlugo sie znamy i nigdy nie widzialam jak jest smutna/placze. Tzn. raz widzialam - myslala ze nikogo nie ma, usmiechala sie, zartowala, wyszla dosc daleko, nie widziala mnie, widzialam jak sie zalamala, potem wrocila (poszlam za nia) i dalej robia dobra mine do zlej gry. I zawsze kazdy o niej mowi, ze jest optymistka. A jak teraz zauwazam rozne takie szczegoly to wiem, ze jest wrecz odwrotnie, ze kryje cale cierpienie tylko. Dobra aktorka

ale to raczej osoba której tzw. duszy nigdy nie poznasz.. jest tak zagmatwana, nieoczywista i skomplikowana..

no niby. Chociaz tak w zasadzie to daje sie poznac i to z bardzo dobrej strony: towarzyska, uczynna, wesola, usmiechnieta. Tyle, z skrywa prawdziwa siebie. Zauwazylam wtedy pierwszy raz i potem takie niuanse tez mi daly do zrozumienia, ze jest w zasadzie bardziej mroczna niz mi sie wydaje

a znasz jej znak z zodiaku? może to ryba lub jak koleżanka wyżej: rak - to normalne u "takiego typu" osób? (nie chodzi o żadne tam inne rzeczy..)

Może być normalne. Czasem ludzie mnie wq****aja i mam ich dosyć, ale jestem twarda, uśmiechnięta. Chyba, ze ktoś mnie wq****, to potrafię być niemiła. Czasem ryczy w poduszkę w nocy, ot tyle nad ludzkim losem i beznadzieja tego świata.

ALE cały czas mówię, zobaczcie wyżej TAKA STRATEGIA jest z d... wzięta, TO SIE NIE OPLACA.. samodestrukcja

22:37 niech będzie i juz. Jak patrzę na te mordy mentalne, to sama bym sie zdestrukcjowala

Kwestia zdobycia zaufania tej osoby...

Znak zodiaku panna. Ma to znaczenie?

Ale kto panna?autor?