Najbardziej irytujące w kobietach jest oczekiwanie , by facet pamiętał wszystko

co ona powiedziała. Ostatnio gadałem ze znajomą przez telefon. To z takim wyrzutem do mnie wyskoczyła, że ja zapomniałem co ona mówiła 3 lata temu. Noż k*rwa. Co my jesteśmy jakimiś dyktafonami, czy dyskiem twardym, nic innego nie mamy mieć w głowie, tylko pamiętać co do słowa co wy powiedziałyście, i każdą datę tej rocznicy, tamtego święta, urodzin, imienin...Bosh.

Odpowiedź jest prosta. Tak. Bo jak ci na kimś zależy, to tego CHCESZ, jeśli widzisz, że sprawia Ci to radość. Co do dat. moja koleżanka zapisuje wszystkie daty urodzin znajomych w kalendarzu. To nie jest problem, JEŚLI SIĘ chce, a nie traktuje drugą osobę ot tak, jest sobie to jest, nie ma - to nie ma.

Trzeba było jej powiedzieć to co napisałeś :-)

*sprawia jej to radość. I Tobie w sumie też powinno, pamiętać o urodzinach swojej kobiety.

Z JEDNA BABA, a nie z kobietami. Mowisz o JEDNEJ babie.