mąż uważa że w 8 miesiacu mogę spokojnie nosić po 3 l wody ze sklepu

2 butelki wody to sa dla ciebie ciezsze zakupy??? jaja sobie robisz?

autorko- opadło mi już wszystko na to co napisałaś. 3kg to takie ciężary??? czyli jak w 2 ciązy będziesz to drugiego dziecka nawet nie podniesiesz jak się przewróci?

NO ALE SIE PYTAM, PO CO MA DZWIGAĆ JAK NIE MUSI????!!!!!! bo mnie tu szlag zaraz trafi!!!!! a te najmądrzejsze dalej swoje!!!!!

z dzieckiem może nic nie będzie ale od dźwigania może macica się obniżyć co za tym idzie cała reszta, wypadanie pochwy itp, poza tym każda kafeterianka idzie na L4 od 4 tygodnia bo w pracy trzeba dźwigać,a w domu można, dziwne...

no ale sie pytam: gdzie ty widzisz dzwiganie???? :o

no nie musi, ale zawsze ma powód do kwękania że mąż taki niedobry kazał

Niby nie ale oprócz tych 2 butelek kupuje się jeszcze inne rzeczy. Niektórzy mają dodatkowo małe dziecko, które prowadzą za rękę i wtedy jedna ręka już zajęta. Niby nic takiego ale robi różnicę, wygodniej przywieźć większe zakupy raz w tygodniu i w pozostałe dni skoczyć na 5 min do sklepu po chleb i śmietanę jak jest potrzeba, niż jak musisz nieść dwie siaty zakupów :P Należy ułatwiac sobie życie jak jest możliwosc a nie utrudniać.

od 3 kg wypadnie jej macica? :D:D:D:D takie rzeczy tylko na kafe. baby tyją po 40kg w ciązy a tej od 3kg macica wypadnie

ale ona miała tylko 2 butelki wody przynieść hahaha a sklep pewnie ma pod domem

"baby tyją po 40kg w ciązy a tej od 3kg macica wypadnie " 10/10 :D

:D

dziecko musi dźwigać, tak jak już ktoś napisał o tych książkach to też, ale te butelki to całkiem coś innego, nie musi ich nosić, ma meża niech nosi. Ludzie to jest tylko 9 miesięcy,przez ten czas może jej chyba pomóc prawda?

to niech mąż za nią jej własną ciężką dupę też nosi, w koncu to też ciężar :D

11.00 Brawo ! Dobrze , ze młodym kobietom zaczynają się oczy otwierać. :-)

babie na mózg się rzuciło w ciąży.

I pewnie mąż jak robi zakupy to nie zostawia specjalnie 2 butelek żeby po nie leciała. Ale to nie jest powód by przy okazji nie mogła ich kupić. Ja nie jestem w ciazy, jak jest coś ciężkiego w większości nosi to partner. Ale jak go nie ma, albo nie moze to nie robię histerii bo ja "dźwigam", a mam problemy zdrowotne i też bym mogła się upierać, że nie mogę 3kg podnieść :P

aż 2 butle wody? toć od takich ciężarów macica ci wypadnie ciągnąć za sobą mózg !oj...

No ale macie problemy. Która ma męża do pomocy to ma fajnie, która nie to doskonale radzi sobie sama, kropka :)

współczuje takiej żony.. serio.A siatkę z 2kg ziemniaków do obrania podnosisz czy wołasz sąsiada? :D

jak tak czytam to się zastanawiam jakich wy mężów macie? i mam wrażenie, ze to jakaś patologia, mąż z piwskiem przed telewizorem, a zona taszczy siaty :P Skoro dla was to takie dziwne, pomóc trochę żonie w ciaży. Idąc waszym tokiem myslenia to wypicie pół literatki piwa to też nic takiego, bo to tylko poł literatki, a to tylko 3 kg...

jakie taszczenie siat? :D to żona nie może butelki wody sama ze sklepu przynieść? musi angażować każdorazowo męża?to co taka mimoza po porodzie zrobi :D

Poł literatki? http://www.sklep.eskot.pl/pictures/g-pic-Literatka_0_1_L.jpg

dzwon na 997, mąż się nad tobą znęca. Kobieta w ciązy nie ma prawa nawet bułki sama nosić- trzeba ją karmić. Zakupy jakiekolwiek wykluczone, sprzątnie również. Kąpać się nie wolno . Mąz ma obowiązek dbac o jedzenie, dom, twoją higienę. Co wy macie za mężów? Może jeszcze oczekują obiadów codziennie? Na błękitną linię i dziada do pierdla

Kobieta w ciąży w tym kraju to sprzątaczka, kucharka, etc? No z powyższego tematu wynika, że wręcz przeciwnie. Nic nie robić, leżeć, pachnieć i kasiorę na l4 doić. Oj, przydałaby się Wam wizyta ZUSu..

haha 12:09 - you made my day :)

W myśl pkt I załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 września 1996 r. w sprawie wykazu prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia kobiet (Dz. U. Nr 114, poz. 545 z późn. zm.) do prac wzbronionych kobietom zalicza się m.in.: 1) ręczne podnoszenie i przenoszenie ciężarów o masie przekraczającej: a) 12 kg - przy pracy stałej (lub 3 kg w przypadku kobiet w ciąży lub karmiących piersią), b) 20 kg - przy pracy dorywczej (lub 5 kg w przypadku kobiet w ciąży lub karmiących piersią). 2) przewożenie ciężarów o masie przekraczającej: a) 80 kg - przy przewożeniu na wózkach 2, 3 i 4-kołowych (lub 20 kg w przypadku kobiet w ciąży lub karmiących piersią).

Ja mialam ksiazkowa ciaze. Zapuertalalam do pracy robilam zakupy latalam z odkurzaczem i nagle w 20 tc skurcze szpital i w 30 urodzilam. Szyjka sie skracala. W drugiej ciazy nawet butelki nie podniose i najwiekszemu wrogowi nie zycze tego przez co przeszlam...

czyli każda matka w ciązy zajmują c się własnym dzieckiem(przebierając je, podnosząc, karmiąc) łamie prawo? :D kretynko to się tyczy KOBIET PRACUJACYCH a nie leżących ne bębenie w domu

nagle w 20 tyg skurcze a w 30 tyg urodziłam. :D 10 tyg leżałaś do góry doopą bo ciąża zagrożona i jakie niby prace wykonywałaś? sama sobie przeczysz. urodziłaś za szybko bo przez 10 tyg nic nie robiłaś ? :D

szybszy poród z nic nie robienia. Dobre