Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wk*****ona synoowa

kłamliwi teściowie mam ochotę im nagadac

Polecane posty

Gość gość
Zgadzam sie z goście 13:04 .ja od razu poznałam sie na mojej fałszywej teściowej i jej córeczkach i powiedziałam ze nie chce od nich nic .na szczęście wyjechaliśmy za granice i mogli nas wszystkich " gdzieś" pocałować .jak teściowa umarła nie wzięliśmy nic!bo wiedzieliśmy ze będzie wypominanie przez rodzeństwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie bierz kasy i po sprawie. Jak to jeszcze raz wspomni, ze macie pomoc od tesciow, to powiedz, ze to nie prawda, bo nie dostajecie ani grosza. Ja od rodzicow nie dostalam nic, a tesciowa raz dala 4 tys, jak dostala kase za jakies akcje. Maz jedynak. I tyle mielismy pomocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecej osiagamy w ciagu tych paru lat na swoim niz oni po 40latach wspolnego zycia, bolą mnie takie niesprawiedliwe gadki!!!!"-to twój cytat- niezłe sie uśmiałam ,to jest ci to oczywiste ,ze więcej osiągnęłaś bądź osiągniesz a rękę po prezenty ,darowiznę ,opłaty przedszkola wyciągasz....jesteś tak samo zakłamana jak oni .Zamiast z nimi porozmawiać ,przestać już dawno brac i wyciągnąć wnioski z zaistniałej sytuacji to żalisz sie na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopisze jeszcze ze najpierw kupilismy jedno mieszkanie na kredyt, potem drugie 100 metrowe w kamienicy tez na kredyt, do tego kredyt na remont kapitalny, mamy dwoje dzieci (student i uczen technikum). Wszystkiego dorobilismy sie sami i jestem z tego dumna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwoje dorosłych dzieci ?przeciez coś pisałaś o pieniądzach na przedszkole.Masz ogromna potrzebę chwalenia sie ,co to kogo obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jesteśmy przy tym temacie: może doradzicie jak przekonać moją własnę mamę, żeby nie dawała mi już co miesiąc kasy? Każda rozmowa na ten temat kończy się stwierdzeniem, że jej wystarcza to co ma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś skąd ja to znam, tyle, że w moim przypadku teście opowiadają, że muszą pomagać nam przeze mnie bo mąż od rana do wieczora charuje a tamta siedzi z rękoma pod tyłkiem. ludzie są tak przekonani , że tak jest , że często zostałam oceniana juz z góry. niektórzy ludzie byli nie mili dla mnie mimo iż mnie nie znają, jest mi przykro i to bardzo. wcześniej walczyłam non stop o swoją opinie az chyba w obsesje popadłam, ciągle próbowałam udowodnić, że jestem pracowita , mam swoje pieniądze i jestem kims. w towarzystwie zaczelam się przechwalać szczerze mówiąc, że w tym miesiącu zarobiłam sporo więc stac mnie na cos tam, że może auto sobie zmienie. albo opowiadałam , że może jutro zrobie pierogi, bo niektóre babki z rodziny podsmiewaly sie ze mnie , że ja nie gotuje, ze nie umiem. niestety mieszkam w okolicach męża i jestem tutaj ta "obcą" cięzko jest walczyc , najlepiej olać i życ swoim życiem, mieć w doo pce opinie ludzi bo można zwariować. heh mogłabym pisać i pisac, moi tesiowie nie dołożyli sie nam do niczego, moi rodzice dali 40tys, ja mialam oszczedności"przedslubne" wyjełam 60tys na dom i co?? i tak ludzie gadają , że tesciowie dali to mają!! a ja ile mogę to opowiadam w towarzystwie , że tesciowie nic nie dali, nawet złotówki, a co tam niech ludzie znają prawde!!!\ chociaz jedna mnie rozumie, dziekuje! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko,tyle jazgotu a czy stanęłaś na wysokości zadania i zadałaś sobie odrobinę trudu żeby w cztery oczy porozmawiać o plotachz teściami?czy twoj mąz duupek do kwadratu rozmawiał z nimi co słyszy od obcych? xxx no przeciez takie jest moje pytanie-czy uwazacie ze jest sens z nimi w ogole gadac/////?????CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM SIE KLANIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem autorko twoje rozczarowanie, bo sama mam podobnie, tzn wiekszosc znajomych ma pomoc rodziców, mniejsza lub wieksza, wrecz chwalą sie tym i cieszą, bo mowia wprost ze to dla nich wazne. ja sama takiej pomocy nie mam a przyznam ze tez chcialabym miec, tym bardziej, że wiem ze moich tesciow tez stać na pomoc...ale nie dadzą nam nawet zlamanego centa. cóz poradzic. zazdroszcze tym ktorzy maja fajnych rodziców i im pomagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś No niestety ale myślenie nie jest twoją dobrą stroną a ty zrzucasz winę a innych że nie czytają ze rozumieniem.Pytanie zadawałaś sobie a nie uczestnikom kafeterii.Nam mogłabyś takie zadać jesli wykonałabyś choć odrobinę dobrej woli i porozmawiała z tesciami a oni nie chcieliby przystać na twoje argumenty.Co za problem ,teściowa nie gryzie a na pytanie ci odpowie ale warunek z powiesz od kogo słyszałaś plotki.Bo jesli bedzie jedna baba drugiej babie to możesz ją pocałować w zad.Niestety chcesz znać prawdę nie ma sentymentów kogoś kryć.Raz na zawsze załatwić temat. Nie rozumiem jednego,dlaczego do tej pory twój mąż nie zaangażował się w temat,jakiś niekumaty czy ty po prostu masz za duża wyobraznię. MYŚLENIE SIĘ KŁANIA!!!! :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś To co że ich stać? tzn.mają dać tobie? Mają rację,najgorzej zacząć dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tak naprawdę w czym masz problem, weź odpuść, jak gadają to i tak będzie obojętnie z jakiego powodu. Jak dają to bierz, jak głupio gadają to niech se gadają . Przy okazji powiedz ze p. Krysia powiedziała tak i tak i teraz sie zastanawiasz dlaczego ona o tym wogole gada i do tego kłamie. Zapytaj czy oni jej tak powiedzieli bo aż nie chce ci sie wierzyć ze mogliby tak zmyślać chyba ze myślą ze przedszkole kosztuje tyle ile dają . Nic im nie oddawaj bo szkoda kasy:-) kiedyś oni bedą zależeć od ciebie bo maja jedynaka wiec niech nie świrują , powiedz ze nie chcesz aby was obgadywali bo jesteście rodzina i rachunki kiedyś sie wyrównają . Ambicje wsadź sobie w kieszeń , nic nie oddawaj bo zrobisz większa aferę , lepiej zapłaćcie im za wczasy, wyślijcie i potem tez możecie gadać ze tak zrobiliście :-) a oni zaczną opowiadać jakie maja dobre dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×