Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klipa

Bóg jest z tobą. Czy naprawdę?

Polecane posty

Gość Klipa
Właśnie mi wpadło do głowy, że nie miałabym nic przeciwko temu by w szkołach, czy to na lekcjach etyki czy też kulturoznawstwa, zaznajamiano dzieciaki z podstawami kazdej z religii. Z T.orą, Bib.lia, Koran.em. Na ich podstawie można omówić przecież wiele tematów jak religia, krytyka literacka, nauka, ekonomia, socjologia czy historia. To naprawdę arcyciekawe źródło, a uczniowie mogliby wyrobić sobie swój pogląd, która z tych religii do nich przemawia albo też nie przekonuje ich żadna. Byłoby to uczciwe postawienie sprawy i możliwość wyboru miast narzucanie konkretnych wierzeń z dziada pradziada. Niestety istnieje przy tym obawa zapewne, że padłoby zbyt wiele pytań o to, który z tych B,ogów jest prawdziwy. Na koniec zacytuję Jana Meslier, z którym się po częsci zgadzam, choć on zapewne nie zgodziłby się ze mną w tym co napisałam powyżej. "Ludzie nie uwierzyliby nigdy w zasady religijne nowoczesnej teologii, gdyby im wpajano je w wieku, kiedy są zdolni do samodzielnego myślenia Nauczyciele rodzaju ludzkiego postępują bardzo przezornie wpajając w ludzi zasady religijne, zanim potrafią oni odróżnić prawdę od fałszu a rękę lewą od prawej. Równie trudno byłoby oswoić umysł człowieka w wieku lat czterdziestu ze sprzecznymi pojęciami bóstwa, jak odzwyczaić od nich człowieka, który nimi nasiąknął od wczesnego dzieciństwa."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kościół to zakłamana sekta, a wspólnota wierzących to grupa ludzi z nerwicą lękową, których straszy się, że każda dobra i przyjemna rzecz to zagrożenie duchowe, kończące się zniewoleniem demonicznym, które jest mitem. Wiele pożytecznych rzeczy jest wrzuconych do worka z takimi rzeczami, bo praktycznie prawie wszystko prowadzi do opętania. W ten sposób kościół kasuje sobie konkurencję, żeby nabijać w bambuko ciemnotę i trzymać na smyczy powodowanych strachem ludzi. Prawdziwy Bóg nie ma nic wspólnego z obrazem kościelnym i takim, jaki mają ludzie wytworzony w swoich mózgach. 99% rzeczy na tym świecie to zdaniem kościoła skutkuje opętaniem. Ciemnota rozsiewa dalej te zabobony, okaleczając swoje dzieci przynależnością do wspólnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barramek
ogólnie zgadzam się z nauczaniem zasad religii poszczególnych wyznań , ale raczej jest to niemożliwe w obecnej sytuacji obowiązujących praktycznie w tzw. rzeczywistości poprawności polityczno - religijnej , gdzie nie należy wspominać o istocie 'katechizmów ' takich wyznań , czyli np. Talmudzie , gdzie np. nie- żydzi są jedynie osobami stworzonymi na obraz człowieka , istotami bez duszy mającymi służyć jedynie pomnażaniu majętności tych wybranych tłumaczenie Koranu także nie obyłoby się bez jakiś reperkusji , ponieważ wyglądałoby na to , że chrześcijanin , albo ateista ma mieść ograniczone prawa i płacić jałmużnę za to że żyje i allach mu na to łaskawie pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ks. Twardowski pisze: "...niezwykła fascynacja osoba J*ezusa, który jest nieporównywalny z kimkolwiek. Wszyscy inni TWÓRCY RELIGII /podk.moje/ jak Budda, Mahomet czy Konfucjusz, odeszli z tego świata w pełni uznania. Budda jako mędrzec, Mahomet jako wielki prorok i organizator. Tymczasem J*ezus odszedł sponiewierany, spoliczkowany, zamordowany. Poza tym nikt z WIELKICH TWÓRCÓW RELIGII /podk.moje/ nie umarł z miłości za nieprzyjaciół. Tymczasem J*ezus, Bóg-Człowiek, cierpiał za przeciwników i jednał ich z Bogiem..". Nic dodać, nic ująć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Protestantyzm powstał, bo Wiara zabraniała czego dupa chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy protestanci będą zbawieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Ciekawy materiał podrzucam poniżej. W swoich poszukiwaniach przez te parę m-cy i ja doszłam najpierw do takich wniosków jak autor. Potem, to już wiecie...jak to szło u mnie dalej, po wnikliwej lekturze Pisma. Nie uznaję B.iblii za słowo B.oże ale ludzkie. Ten Pan uważa inaczej i ja to szanuję, ale miło że nie patrzy na pewne sprawy bezkrytycznie i bezmyślnie. https://czasprzebudzenia.wordpress.com/prawda-o-kosciele-katolickim-filip-blicharczyk/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezus mogl mniec Intuicje Brahmana, aspekt Logosa poza dzialaniami lucyfera na to gdzie sie inkarnuje film o nas, kazda wasza jazn sie do tego przejawia w wiecej niz jednoczesnie w swiecie teraz, ale poza teraz i w przyszlosci tez. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak kompresja fraktalnego universum pokrywa sie z planami Lucyfera zeby decydowac kogo gdzie poslac i w jakei doświadczenie ;) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan Jezus Jest drogą, prawdą i życiem. Życiem wiecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
B sie w nci nie angazuje on jest inny od aspektu ducha takiego jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedawno był ciekawy film dokumentalno- podróżniczy , i okazało się że ortodoksyjni islamiści i żydzi nie uważają zdjęcia-plakatu (przedstawiającego partyjnego przywódcę w czasie swoich wyborów partyjnych) za przejaw bałwochwalstwa . Tłumaczą to tym iż plakat lub obraz na ścianie nie rzuca cienia . Natomiast częściowe rzeźby np. popiersie wodza też nie uważają za bałwochwalstwo gdyż nie jest całością . Ale nie wiem co na to protestanci , którzy w takich krajach mieszkają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan Jezus Jest drogą, prawdą i życiem. Życiem wiecznym. Dla każdego kto w Niego uwierzy i nawroci sie na Jego naukę pełną miłości i łagodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan Jezus Jest drogą, prawdą i życiem. Życiem wiecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z innego wątku: x merkaba 2016.09.24 Przez objawienia fatimskie "Bóg chciał przypomnieć światu konieczność unikania grzechu i obowiązek zadośćuczynienia Bogu za grzechy przez modlitwę i pokutę" ora et labora -módl się i pracuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Pan Jezus Jest drogą, prawdą i życiem. Życiem wiecznym. X Prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie są nasi Zmarli? Przed nami wyjątkowe dni. Czas na zadumę, refleksję, łzy. To właśnie teraz częściej niż kiedykolwiek pytamy o sens naszego życia i zastanawiamy się, co jest po nim… Gdzie są nasi bliscy zmarli, jak im tam jest, czy możemy być pewni, że mają lepiej od nas, żyjących tu na ziemi? https://www.youtube.com/watch?v=kpIYR1tzw7w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
O ile do tej pory bezmyślnie podchodziłam do pochodzenia święta zmarłych. Jest bo jest, czcimy pamięć o naszych bliskich nie wiedzieć czemu akurat w tym dniu, o tyle postanowiłam dowiedzieć się dlaczego akurat w listopadzie i co to w ogóle znaczy. Okazało się, że to święto dotyczyło początkowo męczenników którzy umarli za Chry.stusa. I już mi się włączył wsteczny bieg bo do chole.ry po lekturze Pisma ani nie mam zamiaru tego czcić ani nikt nie będzie mi mówił kiedy. Coraz bardziej przekonuje się jaki wpływ na moje życie ma religia którą wchłonęłam jak gąbka za młodu. Nie mam zamiaru chodzić na cmentarz wtedy kiedy ktoś mi każe i celebrować święta wtedy kiedy ktoś sobie wymyślił że tak mam robić. Czego się nie dotknę a dotyczy to religii, pojawia się indoktrynacja. Jednak kocham wolność myślenia nawet bez "zbawienia".;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku
Wiedzcie, że ból odrzucenia będzie dokładnie taki sam, jaki Ja i Moi ap/ostołowie musieli wycierpieć podczas Mojego Pobytu na Ziemi o Or/ędzia Ostr/zeżenie sobota, 10 sierpnia 2013, godz. 12.49 o Moja wielce umiłowana córko, ani jeden żyjący wśród was człowiek nie posiada tak czystej dus/zy, aby mógł osądzać innych w Moje Imię. Ale wiedzcie, że ci z was, którzy są Mi wierni i którzy podążają za Moimi Naukami, będą musieli znieść wiele bólu, gdy staną się świadkami największej ohydy obrzydliwości, która nadejdzie na świat. o W imię sprawiedliwości społecznej i współczucia ze strony społeczeństwa fałszywy pr/orok zaprezentuje coś, co w oczach świata będzie ew/angelizacją i tworzeniem nowoczesnego k.ościoła. Ów k/ościół będzie postrzegany jako docierający do wszystkich gr/zeszników i obejmujący tych gr/zeszników, których gr/zechy są dla Mnie nie do przyjęcia. o Na was, Moi umiłowani wyz/nawcy, będzie się patrzyło jak na heretycką sektę, ponieważ będziecie nadal głosić Prawdę. Wszystkie wasze usiłowania pozostania Mi wiernym będą przedmiotem zagorzałych ataków. Staniecie się banitami i zostaniecie zaliczeni do prawicowych dysydentów. Każda próba zachowania tradycji Ś/więtych Obr/zędów zostanie zignorowana. o Zakres władzy tych, którzy wprowadzą w błąd Moje k/ościoły, nie powinien być niedoceniany, jako że miliony wyś.więconych sług przyjmie tę nową, f/ałszywą d/oktrynę. Będą oni – błędnie – w/ierzyć, że ta nowa d/oktryna jest formą e/wangelizacji. Ich zaangażowanie jako skwapliwych sług na rzecz tej obrzydliwości przysporzy wielu trudności tym c/hrześcijanom, którzy znają Prawdę. Głosy tych ostatnich będą jak szepty we wrzawie wywoływanej przez tych, którzy staną się niewolnikami kłamstw – w Moje Imię. o Wiedzcie, że ból odrzucenia będzie dokładnie taki sam, jaki Ja i Moi a/postołowie musieli wycierpieć podczas Mojego Pobytu na Ziemi. K/apłani tamtego czasu, którzy twierdzili, że miłują B/oga, nie zawahali się uciszyć głosów Moich a/postołów, którzy przynieśli im nowinę o tym, Kim Ja jestem. Obecnie ogłaszam Moje Drugie Przyjście, ale dla Moich p/roroków i Moich uczniów będzie wstrząsające, kiedy ich głosy zostaną odrzucone i zostaną oskarżeni o bluźnierstwo. o Podczas gdy Moi w/yznawcy będą się rozprzestrzeniać i rozrastać, towarzyszyć im będzie ubóstwo, a w czasie ich wspinaczki na Wzgórze Kalwarii – będą nadzy i niczego poza w/iarą nie będą posiadali. Podtrzymają oni przy życiu w Moim K/ościele – w Moim Prawdziwym K/ościele – Płomień Mojego Światła, nigdy nie odejdą od Prawdy i poniosą na swych plecach ciężki kr/zyż. A jest to kr/zyż zb/awienia, gdyż na swoich słabych, znużonych plecach poniosą gr/zechy tych, którzy Mnie opuścili. Ich los będzie ciężki. Z powodu ich miłości do Mnie będą cierpieć za innych, aby ocalić ich godne pożałowania dus/ze. o Te zaś dus.ze nie zasłużyły sobie na zb.awienie. Zostaną one zb/awione jedynie dlatego, że to Ja dokonam wyboru, aby je ocalić. Będą one Mnie znieważały, spowodują straszliwe cierpienie Moich wiernych w/yznawców i będą zadręczać Moją Resztę Armii. A jednak ocalę je dzięki wier/ze tych z Mojej Reszty Armii. o Wy, ci pozostali ludzie, którzy sprzedaliście swoje dus/ze bestii, wiedzcie że: Możecie nie wierzyć w piekło, ale Ja wam objawię, jakie cierpienie ono wam przyniesie. Dzień, w którym wam ukażę skalę natężenia piekielnych tortur, przerazi was i wielu z was będzie krzyczeć o Moje M/iłosierdzie. A Ja was ocalę, jeżeli poprosicie Mnie, abym wam wybaczył. Uczynię to w Dniu Wielkiego Ostr/zeżenia. Ci z was, którzy doświadczą piekielnych ogni, ale którzy mimo tego nie zwrócą się do Mnie – otóż wy nie przeżyjecie Ostr/zeżenia, a chwila, w której Mnie odrzucicie, będzie waszą chwilą ostatnią. o Zaś wy wszyscy, którzy pozostaniecie wierni Mnie i Mojemu Słowu, chociaż będziecie cierpieć – to przyszłość leżąca przed wami jest pełna wspaniałej chwały. o Ci, którzy nie potraktują na poważnie Mojego Ostr/zeżenia lub nie dadzą w/iary Prawdzie, znajdą się w wielkim niebezpieczeństwie. o Ci z was, którzy będą oddawać cześć bestii i którzy podążą za fałszywym pr/orokiem, tropem nowej, ś.wiatowej r/eligii, zostaną żywcem wrzuceni w palące ognie piekła, razem z tymi dwoma. o Prawda jest gorzka w smaku, ale jeżeli Ją przyjmiecie, to przyniesie wam to Życie Wieczne – gdzie będziecie, wraz z waszymi bliskimi, zaznawać radości Mojego Królestwa na wieczność. Nie odcinajcie się od tej pępowiny do Życia Wiecznego, ponieważ przyniesie wam to przerażającą mękę i nigdy nie zaznacie ulgi. o Wasz J/ezus 🌻 PS.: tekst oryginalny ze str.: ostrzezenie.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela40
Czesc Modelka.:) Modelka jestem katoiczka jak Ty.:) Chcialam cie tylko spytac, czy wiesz,ze Kosciol jest bardzo ale to bardzo ostrozny wobec Oredzi.Nie jestesmy tez zobowiazani w zadne wierzyc,tak uczy KK,wiesz to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku
Aniela40 dziś X Za późno ;) Dzięki tym i innym orędziom się nawróciłam ;) Przed nawróceniem kiedy byłam bardzo daleko od KK a nawet były momenty, że z nim waczyłam to w poszukiwaniu prawdy - skąd ta ostrożność KK do tych orędzi, po prostu aby nie sugerować się cudzą opinią to przeczytałam wszystkie te objawienia - od archiwalnych do współczesnych i mimo moich wcześniejszych obiekcji - podobnie jak autorki tematu do KK - to ku mojemu zdumieniu znalazłam tam najprawdziwszą prawdę :) I dzięki tym głębokim treściom (nie planując tego wcześniej) się nawróciłam :) Nawróciły mnie te treści na Sakramenty św., na Adorację, poważne traktowanie Mszy św. odrzucenie wielu grzesznych dróg, którymi chodziłam wcześniej, na modlitwy - przede wszystkim na Koronkę do Bożego Miłosierdzia o której tam jest mowa, na Różaniec - o którym również jest nie raz wspomniane itd :) Dlatego też nimi się dzielę bo wydają owe objawienia cudowne owoce :) Polecam do samodzielnego wyrobienia sobie o nich zdania i wczytanie się w ich treści :) Poza tym sprawdzają się na naszych oczach :) Więc czego chciec więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×