Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klipa

Bóg jest z tobą. Czy naprawdę?

Polecane posty

Gość Klipa
Coś ucięło... Jak to! Tak dobry B.óg chciałby cu.downymi sposobami chronić ciała zmarły.ch od gnicia i rozkł..adu, a nie chciałby chronić od rozk.ładu, grz.echu i występku du.sz nieskończonej mnogości osób, które miał przecież odkupić za cenę swojej kr.wi i uś.więcić swoją łaską! Cóż za żałosna sprzeczność!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
barramek dla ciebie wszystko co nie po twojej mysli jest lewackie, nawet jeśli pochodzi z XVIII w. Twoje prawo. Poza tym to co wkleiłam jest baaardzo w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barramek
Siewca zaczął siać ziarno. Część padła na drogę, część na grunt skalisty, część między ciernie, część na ziemię żyzną. Pierwszą część rozdziobały ptaki, druga wydała szybko plon, ale spaliła się na słońcu, bo nie miała korzeni, trzecia nie wydała owoców. Jedynie czwarta część wydała wielokrotny plon. Siewcą w tej przypowieści jest Bóg, który sieje ziarno słowa wśród ludu. Kolejne rodzaje gruntu to ludzie o różnych charakterach i usposobieniach: - droga – ludzie, którzy słyszą słowo, ale zaraz porywa je szatan, - grunt skalisty – ludzie, którzy początkowo radują się dobrą nowiną, ale szybko zapominają o niej, gdy tylko przestaje im być wygodna, - grunt z cierniami – ludzie, którzy słuchają słowa, ale zajęci są doczesnymi sprawami. - Ziemia żyzna – ci, którzy nie tylko słyszą słowo, ale również je przyjmują, i dzięki temu wydają owoc. To są prawdziwi chrześcijanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Oczywiście znam tą przypowieść i jest mądra, co nie znaczy, że natchniona przez B.oga. Znam też wiele pieknych bajek z morałem. Uwielbiałam w dzieciństwie czytać Hansa Christiana Andersena. Bardzo pouczająca lektura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ważne , czy znasz tylko , czy rozumiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co prezentujesz jest czysto lewackie czyli ataki na kk , wklejki ateistów , zero dyskusji na temat oczywistych objawień obserwowanych przez nawet miliony ludzi (zeitoun ) - jak cię widzą , tak cię piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Czy rozumiem nie musisz się martwić. A co powiesz o tej: "Potem Jezus odszedł stamtąd i podążył w stronę Tyru i Sydonu. 2A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: "Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha". Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: "Odpraw ją, bo krzyczy za nami!" Lecz On odpowiedział: "Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela". A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: "Panie, dopomóż mi!" On jednak odparł: "Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom". A ona odrzekła: "Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołów ich panów". Wtedy Jezus jej odpowiedział: "O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz!" Od tej chwili jej córka była zdrowa." x Wielkie jest miłosierdzie J.ezusa. Przyszedł zbawić wszystkich. Zaprawde! Dbał o wszystkie swoje dzieci, a nieee o pogan nie, tylko o dzieci Izraela. Zapomniałam. Dlatego wkleiłam poprzednie cytaty, bo myslę identycznie jak ich autor. Ale ty wolisz zmienić temat niż się do powyższych argumentów odnieść. Po co? Lewackie są. Za trafne widocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słowo 'lewak' zaczyna się dość mocno kompromitować i dlatego tak uciekasz od tego określenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
A czy ja kiedykolwiek miałam wam za złe wasze wszystkie wklejki na tym forum? Czytam cierpliwie, bez zastrzeżeń. A linków wklejacie mnóstwo. Nie mam nic przeciwko, nawet wchodzę na te strony. Nie brzydzę się jak ty. Cele poznawcze powinny być ponad wszystko. Więc mówiąc kolokwialnie... zluzuj majty trochę i nie mów co o mnie świadczy a co nie jakbyś był uprzejmy, bo sam przykładu nie dajesz żadnego swoją agresją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Ty też się zaczynasz coraz bardziej kompromitować, ale cóż twoja wola, albo raczej NIEWOLA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allium
a o czym konkretnie tak sobie gaworzycie ? choć po dyskutantach widzę ,ze tematy maryjne kwitną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barramek
to dość trudna ewangelia przyszedł głównie do domu israela jako zapowiadany mesjasz ale póżniejsza Jego dalsza działalność (kazania na górze np. gdzie sprawiedliwi , miłosierni itd. dostapią zbawienia ) oraz odrzucenie przez wladze 'narodu wybranego ' pokazało prawdziew przesłanie przyjścia Jezusa - zresztą Dz.A to potwierdzaja , że 'Nie masz .yda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety, albowiem wy wszyscy jedno jesteście w .ezusie .hrystusie.'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
A o religii, dobrym wychowaniu, merytorycznej dyskusji, przekonaniach, niektórzy by chcieli o polityce zapewne... ale to temat nudny i mało odkrywczy, raczej beton. Ogólnie o życiu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
barramek napisałeś... to dość trudna ewangelia przyszedł głównie do domu israela jako zapowiadany mesjasz ale póżniejsza Jego dalsza działalność (kazania na górze np. gdzie sprawiedliwi , miłosierni itd. dostapią zbawienia ) oraz odrzucenie przez wladze 'narodu wybranego ' pokazało prawdziew przesłanie przyjścia Jezusa - zresztą Dz.A to potwierdzaja , że 'Nie masz .yda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety, albowiem wy wszyscy jedno jesteście w .ezusie .hrystusie.' x Właśnie zagrałeś w twistera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barramek
a tak dokładniej to niby czym się tak zaczynam coraz bardziej kompromitować ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polityki świadomie unikam , na religii się nie znam , wielu uważa mnie za chamkę to jedynie o Bogu i życiu mogę się wypowiadać a i to w ograniczonym zakresie :) \a jaki konkretnie temat = pomijając rozmaite " objawienia " wałkujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do merytorycznej dyskusji może dojść jedynie, gdy np. dokładnie odpowiesz na pytanie , co naprawdę wg.ciebie działo się w fatimie i zeiton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świadomaa
Nigdy nie wyjdę z podziwu jak ludzie dają się rolować przez setki lat. Ten kto nie wie o co naprawdę chodzi jest ślepy. Religia to od wieków nic innego jak narzędzie kontroli, władzy i niezła maszynka do kasy. Po co was złocone kościoły, witrażyki za tysiące i inne kosztowne pierdoły? Sami sobie zaprzeczacie bo chrześcijaństwo przecież wyszło z ubóstwa. Za połowę tego co w Watykanie mogliby rozwiązać problem głodu w Afryce. Co mnie najbardziej drażni i boli w chrześcijaństwie, że w swojej łapczywości przeszli przez i zniszczyli wiele kultur i religii w tym naszą słowiańską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
barramek ty mnie nie próbuj szantażować i stawiać ultimatum. Ja ci odpowiedziałam co na ten temat sądze już dawno temu a czy to widziało 100 czy 100000 ludzi to mnie nie przekonuje. Bardziej uwierzę w UFO. Na średniowiecznych obrazach ukazujących wręczenie Bi.blii znajdują się obiekty latające na przykład (zresztą obrazów w tym temacie jest sporo). Istnieje technologia, hologramy, a poza tym poczytaj o fałszywych objawieniach w necie . Sam się z martyną nie możesz zgodzić czy to Maryja czy szat.an Dla mnie to sztuczka dla mas. O Fatimie mogę powiedzieć tyle co i o objawieniach Izzaka w Biblii. To samo sądzę. Ty nie odnosisz się do niczego co ja pisze, a jest niewygodne twoim przekonaniom, więc i ja czuję się słabo zobowiązana do studiowania twoich tematów jako przedstawicielka lewicy polskiej. Howk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to idiotka. Oczekuje jakichś twardych dowodów, a wiara sama z siebie jest właśnie wiarą, gdyby był choć jeden mocny dowód to stałaby się wiedzą/nauką, a nie wiarą. Odczuć nie da się "racjonalnie" przekazać. Albo się coś czuje lub nie, czy to dot. duchowości, miłości itd. Skrajnemu psychopacie też np. też nie da się wytłumaczyć tego czym jest empatia. Większość ludzi jednak odczuwa potrzebę wiary w "coś". To wrodzona skłonność (choć zawsze są wyjątki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Świadomaa I dzięki za te słowa. Bo żeby mieć tak oczy zamknięte, rozum i serce to ja nie rozumiem. Każdy przeciętnie moralny, empatyczny, o dobrym sercu człowiek po przeczytaniu B.iblii powinien ją zamknąć z niesmakiem. Etyka tam przedstawiona o ironio! woła o pomstę do nieba. O kościele to już mi się nawet pisać nie chce. Tak mieliśmy Bo.gów słowiańskich ale lepszy Izraela co inne narody uważa za psy którym resztki ze stołu ewentualnie się należą. A psy wierne i tak go chwalą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
gość dziś Autorka to idiotka. Oczekuje jakichś twardych dowodów, a wiara sama z siebie jest właśnie wiarą, gdyby był choć jeden mocny dowód to stałaby się wiedzą/nauką, a nie wiarą. Odczuć nie da się "racjonalnie" przekazać. Albo się coś czuje lub nie, czy to dot. duchowości, miłości itd. Skrajnemu psychopacie też np. też nie da się wytłumaczyć tego czym jest empatia. Większość ludzi jednak odczuwa potrzebę wiary w "coś". To wrodzona skłonność (choć zawsze są wyjątki). x O jaka chrześcijańska kultura :-) To ty barramaek? Ja wiem, że skrajni psychopaci są zwykle bardzo charyzmatyczni i pociągają za sobą tłumy, tak jak B.óg Starego Testamentu. Prezentuje on moim zdaniem czysto psychopatyczne cechy i ok nich tak będzie, ale że ludzie czytający Pismo tego nie widzą??? Tak wiem, mamy potrzebę w coś wierzyć. Możemy wierzyć też w latającego potwora spagetti jeśli nam to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
Ale jaja, ponieważ napisałam o potworze spagetti, bo coś kiedyś słyszałam, to poszukałam teraz w necie i jest, faktycznie został założony taki kościół pełnoprawnie. Mają na swojej stronie przykazania, z którymi się zgadzam i bardzo mi się podobają, a oto one :-) "Chociaż Jego Makaronowatość nie ustanowił żadnych przykazań, za których łamanie szłoby się do piekła czy gdziekolwiek indziej gdzie nie można pić piwa, to dał nam osiem zwięzłych wskazówek, dotyczących rzeczy, których wolałby abyśmy nie robili: 1. Naprawdę wolałbym, byś nie zachowywał się jak jakiś świętoszkowaty d**ek, gdy opisujesz moją Makaronowatą Dobroć. Jeśli ktoś we mnie nie wierzy, to spoko. Naprawdę, nie jestem przecież próżny. Nie zbaczajmy jednak z tematu, bo nie o to chodzi. 2. Naprawdę wolałbym, byś nie wykorzystywał mojego istnienia do agresji, zniewalania, karania, patroszenia i/lub sam wiesz, bycia niemiłym dla innych. Nie wymagam żadnych ofiar, a czystość jest ważna w przypadku wody pitnej, a nie ludzi. 3. Naprawdę wolałbym, byś nie oceniał ludzi ze względu na ich wygląd, sposób ubierania, mówienia czy też… Wiesz co, bądź po prostu miły, OK? I wbij to sobie do głowy: kobieta = człowiek, mężczyzna = człowiek. Jedno i to samo. Jedno nie jest lepsze od drugiego, no chyba że chodzi o wyczucie mody, gdyż, wybacz mi, ale dałem to kobietom i niektórym facetom, którzy wiedzą, jaka jest różnica między kolorem morskim a fuksją. 4. Naprawdę wolałbym, byś nie odbywał stosunku, który jest niemoralny dla Ciebie lub Twojego chętnego, zgadzającego się partnera, dorosłego tak na ciele, jak i umyśle. Jeśli ktoś się z tym nie zgadza, to niech spada, chyba że to też jest dla niego niemoralne, to niech wyłączy wtedy telewizor i pójdzie na spacer dla odmiany. 5. Naprawdę wolałbym, byś nie walczył z bigoteryjnymi, mizoginistycznymi, pełnymi nienawiści przekonaniami innych na pusty żołądek. Zjedz coś i dopiero potem zajmij się tymi bredniami. 6. Naprawdę wolałbym, byś nie budował kosztujących wiele milionów złotych kościołów/meczetów/kapliczek dla mej Makaronowatej Wspaniałości, gdy te pieniądze można by o wiele lepiej wydać, żeby (wybierz sam): A. zwalczyć ubóstwo, B. znaleźć lekarstwo na choroby, C. żyć w pokoju, namiętnie kochać, no i obniżyć koszty kablówki. Mogę być Nieodgadnioną Węglowodanową Wszechwiedzącą Istotą, jednak nie przeszkadza mi to w czerpaniu przyjemności z prostych rzeczy. Wiem, co mówię – JESTEM przecież Stwórcą. 7. Naprawdę wolałbym, byś nie rozpowiadał ludziom wkoło, że przemawiam do Ciebie. Nie jesteś aż tak interesujący. Zrozum to. Mówiłem Ci przecież, byś kochał swych bliźnich, rozważ to. 8. Naprawdę wolałbym, byś nie robił innym tego, czego byś nie chciał, by oni robili Tobie… No wiesz, chyba że lubisz rzeczy związane z dużą ilością lateksu / skór / lubrykantów / Las Vegas, to tego też raczej nie rób. Jeśli druga osoba też to lubi (pamiętaj jednak o punkcie czwartym), to działajcie, róbcie zdjęcia, ale na miłość Makaronu, użyjcie PREZERWATYWY!!! Naprawdę, to tylko kawałek gumki, jeżeli nie chciałbym, by TO było przyjemne, dodałbym Wam jakieś kolce albo coś."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem żadnym chrześcijaninem, tylko wytknąłem ci błąd logiczny. I mimo że nim nie jestem od dawna to nawet ja wiem, że np. stary testament różni się diametralnie od nowego. I naprawdę musisz być tępa skoro na argument o potrzebie wiary w coś wychodzisz z jakimś absurdem. To tak samo jakby ktoś napisał, że człowiek ma potrzebę kochania, a ty odpowiedziałabyś, że może np. kochać swój kaloryfer albo wytwory własnej wyobraźni. A z tym potworem to było śmieszne kilka lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za połowę tego co w Watykanie mogliby rozwiązać problem głodu w Afryce. przeciesz wspiera ubogich buduje szkoły szpitale , Kościół katolicki prowadzi w Afryce 1284 szpitali, 5398 przychodni, 211 domów dla trędowatych, 615 domów dla starców i niepełnosprawnych, 3232 centrów rehabilitacji społecznej, 1435 sierocińców, 2010 żłobków, 14379 przedszkoli, 35821 szkół podstawowych i 11882 szkół średnich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to tylko w afryce w europie takze prowadzi szpitale i szkoły jadłodalnie dla bezdomnych globalne wydatki na zbrojenia w 2015 roku wyniosły 1,7 biliona dolarów gdyby przeznaczyc na głodnych w afryce bo to tylko przez rok tyle wydaje to nik by głodny nie chodziłby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest to prawdziwe :) ale prawdziwe tylko i wyłącznie w stosunku do " boga " wymyślonego i stworzonego przez ludzi :) Z pewną zarozumiałością mogę stwierdzić ,ze przeczytałam - starałam się rozumnie , choć różnie się kończyło ;)- całą Biblię . I to nawet 2 razy - w różnych wersjach . Czy rozpatrywałam Ją pod kątem estetyki ? nie . czy rozpatrywałabym dzieło historyczno - kulturowo - społeczne opisujące lud*******onkretnym kontekście i osądzała ich zachowanie prze filtr współczesności ? to tak jakbym twierdziła , że ja z pewnością nie byłabym kanibalem podczas oblężenia Stalingradu . Tylko co mogę wiedzieć o tym teraz ? Podobnie jest z Biblią . Nie jest Ona opowiastką dla grzecznych i cnotliwych . nie tylko dla nich :) Jest księgą pełną życia , pełną miłości i nienawiści , pełną poświęcenia ale i pychy , pełną współczucia. Ludzie nie lubią się w Niej przeglądać , nie lubią czytać o sobie , że są źli i grzeszni , nie lubią Jej bo ona nas obnaża . Lepiej zajmować się objawieniami, ostrzeżeniami schizmatykami i Bóg jeden wie czym jeszcze byle nie Biblią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biblia pokazuje zarówno jasną jak i ciemną stronę człowieka. Ziemia to jest ziemia- czyli przeplatające się ze sobą dobro i zło, a nie raj (tylko dobro).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klipa
gość dziś Nie jestem żadnym chrześcijaninem, tylko wytknąłem ci błąd logiczny. I mimo że nim nie jestem od dawna to nawet ja wiem, że np. stary testament różni się diametralnie od nowego. I naprawdę musisz być tępa skoro na argument o potrzebie wiary w coś wychodzisz z jakimś absurdem. To tak samo jakby ktoś napisał, że człowiek ma potrzebę kochania, a ty odpowiedziałabyś, że może np. kochać swój kaloryfer albo wytwory własnej wyobraźni. A z tym potworem to było śmieszne kilka lat temu. x Głupio tak się nie przyznawać, ale niech będzie że ci wierzę. Nerwy widzę puściły po całości w dzisiejszej dyskusji. Człowiek ma potrzebę kochania ale zwykle jeśli jest normalny ma kontakt z osobą adorowaną, a co najmniej ma dowód na to że ona istnieje. Dziwactwem jest wielbić kogoś co do kogo nie ma się żadnej pewności że istnieje (oprócz jednej książki spisanej przez ludzi), realnej szansy zbliżyć się, poznać, zobaczyć, usłyszeć, poczuć, porozmawiać. Tu logiki nie widzę. Co do absurdów, to tak, jest to dla mnie absurdalne tak jak potwór spagetti (choć ten jest akurat milutki). Piszesz, że potrzeba wiary jest naturalną cechą człowieka. Ja nie jestem pewna czy gdyby człowiek od małego był uczony że żadna magiczna siła nad nim nie czuwa, ale że po życiu po prostu następuje śmierć, tak jak w przypadku reszty zwierząt na tej planecie, nie przyjmowałby tego jako rzecz jak najbardziej normalną. Problem mają tacy jak ja, którzy mysleli, że Bó.g jest a nagle po przeczytaniu Bib.lii doszli do wniosku, że nie ma. Tak, to jest problem i ogromne rozczarowanie, ale trzeba temu stawić czoło i iść dalej. Choś nie przeczę, że to boli. Przyzwyczajenie-druga natura. Mam znajomych wychowanych w rodzinach niewierzących i jakoś zawsze żyli z tym przekonaniem przekazanym przez rodziców i przyjmują to jako pewnik. Życie im się od tego nie wali. W temacie naturalnych skłonności, to skoro wg. ciebie B.óg nas stworzył, to i nasze indywidualne naturalne skłonności również. Co do epitetów którymi mnie zaszczyciłeś pominę milczeniem, bo świadczą o tobie nie o mnie. Myślę że zbawienie po takiej postawie masz w kieszeni. Bezsilność rodzi agresję i niestety pokazujesz że jesteś słaby. Sam się odkrywasz, ale to nie pierwszy raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×