Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klipa

Bóg jest z tobą. Czy naprawdę?

Polecane posty

Wiesz co. Ja całe życie myslałam...jak to ująć o Bo.gu, w sposób magiczny. Gdy sie modliłam, zdarzały sie drobne rzeczy, wtedy myślałam, że wymodlone. W pewnym momencie zachowywałam się jak uzależniona z nerwicą natręctw ;-) MOdliłam sie co rano, na przystanku, w autobusie, w pracy. W kółko o to samo, o zdrowie i życie dla siebie i rodziny. To zaczęło być męczace i jeśli Bó.g niebiblijny istnieje musiał być znudzony na maxa. Jak zaczełam czytać Pismo i ono do mnie po prostu nie trafiło, nie jest wiarygodne jak setki razy tu pisałam, przestałam mysleć w sposób życzeniowy i magiczny. I nagle jak ręką odjął, żadne cuda mniejsze i większe się w moim życiu nie zdarzają. Olałam swoje chcenie, olałam doszukiwanie się w każdej sytuacji ręki Bo.ga biblijnego, bo o nim piszę, olałam myslenie czarodziejskie, olałam tłumaczenie sobie że kazda bzdeta w danym dniu znaczyła to czy tamto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś na klatce wisiały plakaty z przestrogą o Halloween, padłam xD I to straszenie krwiożerczym pogaństwem. Ojj krótką mają pamięć k.atolicy ojj krótką. Jakoś w piśmie św. nie ma wzmianki o święcie zmarłych a to dlatego, że zostało przywłaszczone od p.ogan właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo katolicy nie swietuja swieta zmarłych ale zbawionych czyli swietych na ziemi i tych co w niebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś [22:32 Nie masz argumentu to czepiasz się słów, wiadomo, że o to mi chodziło. Nawet wierzący potocznie tak mówią. Idea jest żywcem wyrwana z pogaństwa, z resztą jak wiele innych "świąt".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzacy letni kturzy nie wieco po co sie chodzi do koscioła chodza bo wszyscy chodza zgodze sie tylko z jednym ze katolicyzm zwalczał poganstwo i zastepowł durnoty prawdziwa wiara bo zmarłym swieczka nie pomoze tylko modlitwa własne cierpienie msza to wiadomo z przekazów objawien Bóg pozwala duszom zejc do nas i objawic co nas czeka po tamtej stroie zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś w piśmie św. nie ma wzmianki o święcie zmarłych bo w pismie sa tylko modlitwy za zmarłych Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych" (Mt 22,31n). Apostoł Paweł sam modli się za zmarłego Onezyfora, który okazał mu wiele pomocy w rzymskim więzieniu oraz podczas pobytu w Efezie. Modli się następująco: "Niechaj mu Pan da w owym dniu znaleźć miłosierdzie u Pana!" (2 Tm 1,18) Zachowały się też setki nagrobków wczesnochrześcijańskich, na wielu z nich są wypisane modlitwy za zmarłych. Szczegółowe wiadomości na ten temat znajdzie Pan we wszystkich podręcznikach archeologii wczesnochrześcijańskiej oraz w specjalistycznych encyklopediach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Jakoś w piśmie św. nie ma wzmianki o święcie zmarłych bo w pismie sa tylko modlitwy za zmarłych X To nie święto zmarłych ale wiecznie żywych w Niebie - Świętych - Wszystkich Świętych czyli równiez tych nie znanych z imienia i nazwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa tu dziewczyny religijne z Torunia Bydgoszczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laureat Nagrody Nobla o istnieniu nieśmiertelnej duszy Jeden z największych w świecie autorytetów w zakresie badań ludzkiego mózgu, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny (1963), australijski neurofizjolog John Carew Eccles (1903 - 1997), w oparciu o wyniki swoich naukowych dociekań doszedł do wniosku, że każdy człowiek ma nieśmiertelną duszę. John Eccles, opierając się na wynikach swoich wieloletnich naukowych obserwacji i analiz, stwierdza, że materia nie jest w stanie wytwarzać zjawisk psychicznych i nie ma przechodzenia energii fizycznej w psychiczną. Tym samym tylko duchowa rzeczywistość może wytwarzać zjawiska psychiczne. Australijski noblista uświadamia nam, że z naukowego punktu widzenia trzeba jednoznacznie odrzucić twierdzenie materialistów, że ludzka świadomość jest produktem materii. Dla J. Ecclesa stało się oczywiste, że umysł człowieka, jego osobowe ja, istnieje jako duchowy wymiar człowieczeństwa i jest nieśmiertelną duszą. Ten wybitny naukowiec podkreśla, że współczesna nauka przekazuje nam orędzie pokory w obliczu cudu życia i wspaniałości ludzkiej osoby. Prawdziwymi cechami człowieczeństwa są nie tylko inteligencja i mózg, ale przede wszystkim kreatywność i zdolność wyobraźni. Eccles pisze o dwóch pewnikach, a są nimi: niepowtarzalność osoby ludzkiej w jej cielesności i w duchowym istnieniu nieśmiertelnej duszy. xxxxx i dalej tu http://adonai.pl/wiecznosc/?id=83

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadna teoria nie została obalona. Nikt nie wie jak powstał świat więc twój bóg i książki również są tylko teorią. jakby twój bożek był wiarygodny już dawno postarałby się o niezbite dowody że to on go stworzył a nie inne bóstwo czy big bang.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczając osobie,która krzywdziła i nadal to robi dajemy przyzwolenie na takie postępowanie. - xxx nie. wybaczenie nie ma nic wspólnego z pobłażaniem czy przyzwoleniem na złe , krzywdzące nas zachowanie . Jest jednorazowym aktem zarezerwowanym dla pojedynczych sytuacji , które nas ranią . Jeśli jednak nadal ktoś cię urażą , rani , jeśli świadomie to robi masz masz go upomnieć . A jeśli i to nie pomoże - wybacz mu ale ise od niego odsuń . Tak naucza Biblia . xxxx Co do pocieszania at.eisty, nie miałabym serca w takiej chwili mieszać mu w głowie swoimi przekonaniami. Uszanowałabym jego światopogląd, skoro jest mu wierny będzie sie godził w swoim sercu i rozumie z problemami. ----no a jak sie nie godzi ? to tak naprawdę nie potrafisz go pocieszyć . a często właśnie tka ekstremalne sytuacje kiedy dociera do nas nasza własna niemoc , nasze ograniczenie , nasz tak naprawdę niewielki wpływ na życie jest zaczątkiem rozmyślań czy nasza droga jest właściwa . A co do " powodzenia " Hitlera - czy jego koniec naprawdę był końcem człowieka , któremu się udało w życiu ? Mnie w takich przypadkach przychodzi do głowy - " ten sie śmieje kto się śmieje ostatni " albo " nie ważne jak zaczynasz - ważne jak kończysz "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj stara modelka bez związku
Kochani - spóźnione ale szczere - Wszystkiego Najlepszego z okazji Wszystkich Świętych :) Wierzę, że wszyscy kiedyś będziemy święci tak ja Pan Bóg stąd życzenia dla nas ;) Kiedyś spotkamy się w radosnej wieczności z Wszechmocnym bo jesteśmy Jego Dziećmi Wiecznej Miłości :) Licze na Was, że spotkamy się po drugiej stronie w tym doborowym towarzystwie :) ;) x Przemijanie jest łaską bo jesteśmy na ziemi skażeni złem. Pan Bóg jest święty i nie chce nas z domieszką złego abyśmy jak w ziemskim życiu nie cierpieli - na wieczność :) Dlatego Ma dla nas Niebo - z Nim - na wieczność :) To jest każdego prawowite dziedzictwo z chwilą naszego urodzenia o ile Go sami z własnej woli nie odrzucimy :) To jest Wielka Boża Miłość, że każdego z nas zaprasza do Raju :) I jak Go nie kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie utracili miłość w swoim życiu, ponieważ już więcej Mnie nie czczą Or/ędzia Ostr/zeżenia 🌻 czwartek, 27 listopada 2014, godz. 19.50 o Moja wielce umiłowana córko, większość cierpienia, jakie stanie się udziałem człowieka w nadchodzących latach, będzie natury duc/howej. o Duc/howe cierpienie będzie odczuwane nie tylko przez Moich wyznawców, którzy pozostają wierni Słowu B/ożemu, ale przez wszystkich ludzi, bez względu na to, jakiego są wyznania. Szatan i jego demony — te najwyższe i najniższe rangą — błąkają się po świecie, szerząc nienawiść wśród dzieci B/ożych. Nienawiść wzięła w posiadanie ludzką r/asę i jest ona widoczna na wielu płaszczyznach. Kiedy szatan kusi dus/zę, aby weszła do kokonu nienawiści, czyni on to, wywołując zazdrość w podatnej na to osobie, a zazdrość ta wkrótce zamienia się w nienawiść. Nienawiść się rozpowszechnia i nikt nie jest na nią odporny, niezależnie od wieku. o Duc/h miłości i miłosierdzia — obecny niegdyś w ludzkich sercach — osłabł; a to oznacza, że miłość, która łączyła społeczeństwa, narody i kraje, została zerwana. Ludzie utracili miłość w swoim życiu, ponieważ już więcej Mnie nie czczą. Ja, J/ezus C/hrystus, zostałem zapomniany. Tak zajęci są oni sprawami doczesnymi, że sami wybudowali sobie egzystencję, która jest bardzo samotna. Gdy tylko w waszym życiu brakuje miłości, duża część was samych karłowacieje i więdnie jak zagłodzona roślina. o 😍 B/óg jest Miłością 😍 — i jeżeli miłość jest obecna w świecie, więcej jest wtedy harmonii i pokoju. Przeciwieństwem miłości jest nienawiść, która pochodzi od diabła. Jeżeli dopuścicie, aby nienawiść napełniła wasze serca, to będzie się ona w was jątrzyła i rozrośnie się jak rak, aż was pochłonie. Nienawiść niszczy wszelkie życie i stwarza straszliwe podziały. Zatruwa ona waszą dus/zę. Wywołuje poczucie, że jest się wielce nieszczęśliwym w tych dus/zach, które pozwalają jej, aby dyktowała im ona każde działanie, jakie podejmują. Nienawiść szerzy się bardzo szybko od jednej dus/zy do następnej, bo gdy raz zadacie się z osobą pełną nienawiści, to nienawiść nad wami zapanuje, kusząc was, abyście byli posłuszni każdemu argumentowi, który ją usprawiedliwia. o C/hrześcijanom, którzy dopuścili, aby zapanowała nad nimi nienawiść, nigdy nie wolno ulec pokusie, aby używać Mojego Ś/więtego Imienia do podżegania do jakiejkolwiek formy nienawiści wobec innego człowieka. Musicie Mnie prosić, żebym wykorzenił z waszej dus/zy nienawiść, bo jeżeli pozwolicie, aby zapanowała ona nad waszą dus/zą, to nigdy nie ujrzycie Mojego Oblicza. o Wykorzystajcie czas, jaki wam jeszcze pozostał, aby Mnie bardziej pokochać, bo jeżeli Mnie prawdziwie miłujecie, to miłość ta będzie odwzajemniona. Nie będziecie wtedy zdolni, aby angażować się jakiekolwiek dyskusje, w których nienawiść odgrywa jakąś rolę. o Kochajcie Mnie, a będzie wam łatwiej kochać innych. Jeżeli nienawidzicie jakąś inną osobę, to Mnie nie znacie. o Wasz J/ezus 😍😍😍 PS.: tekst oryginalny ze str. ostrzezenie.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzucam tutaj ten link, może kogoś zainteresują :) 🖐️ x Nocne Światła - Historia nieznanych objawień https://www.youtube.com/watch?v=js99i1Mpdu0 🌻 Cytuję z w/w stronki: o "Gościem Nocnych Świateł jest: - Ewa Storożyńska - publicystka, autorka książki "Przepowiednie Maryi o losach Polski" x Nieznane objawienia Matki Bożej na warszawskich Siekierkach dotyczące współczesnych losów Polski! Rok 1943. Matka Boża ukazuje się Bronisławie Kuczewskiej, by na piętnaście miesięcy przed wybuchem Powstania Warszawskiego wskazać Polakom sposób na uniknięcie tragedii. Słowa Bogurodzicy nie znajdują zrozumienia… Rok 1980. Bogurodzica podejmuje próbę uchronienia Polski od wprowadzenia stanu wojennego. Przekazuje Polakom prośbę związaną z zapowiedzią wielkiego cudu, który ma przynieść wyzwolenie Polski spod jarzma komunizmu i zapobiec wojnie domowej. Jednak prośba Maryi nie zostaje spełniona… Książka przedstawia historie objawień Bronisławy Kuczewskiej – warszawskiej mistyczki i wizjonerki, której ukazywała się Maryja, przynosząc orędzie przestrogi i nadziei dla Polaków. Autorzy prezentują niezwykłe, nadprzyrodzone zjawiska obecne w życiu Bronisławy: świadectwa uzdrowień i nawróceń, dar proroctwa i potężnej modlitwy wstawienniczej oraz nadzwyczajny dar lewitacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie wrocilam z nabozenstwa w Kosciele Katolickim.Jaka ogromna radosc,spokoj i szczescie mnie przepelnia.:) Wspolne czytanie Slowa Bozego, spiew Psalmow i modliwa i ten spokoj duszy,o ktorym Jezus nam mowil. Blogoslawionej niedzieli Wam zycze.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nocne Światła - Historia nieznanych objawień https://www.youtube.com/watch?v=js99i1Mpdu0 🌻 Cytuję słowa z w/w linku: z min 30 - Pan J/ezus obrał Kuczewską jako drugą po świętej Faustynie apostołką M/iłosierdzia B/ożego - i polecił, zlecił jej takie zadanie, którego ona się wzdrygała wykonać - po prostu była kobietą niewykształconą tzn. miała dwie klasy szkoły podstawowej, (- podobnie jak Faustyna - jedną więcej zaledwie) - nauczyła się pisać jako osoba już zupełnie dorosła - już można powiedzieć - matka dzieciom i ta umiejętność wymagała od niej dużo samozaparcia - i polecenia Pana J/ezusa - po prostu - co tu dużo mówić nie był w stanie wykonać, nazwijmy to, że nie mogła wykonać a właściwie J/ezus mówił, że lekceważyła - na czym polegały te polecenia: - ponieważ J/ezus powiedział: "K/oronka do B/ożego M/iłosierdzia jest ostatnim ratunkiem dla Polski " - i to powiedział, przed, w okresie między wojną a nastaniem komunizmu w Polsce - i prosił, żeby dodano do Koronki 7 słów - K/oronka powinna brzmieć - jej zakończenie nieco inaczej - suplikacje powinny być odmawiane nie 3 razy a 10 razy - z uwagi na wynagrodzenie B/ogu Ojcu - nowe zakończenie Koronki, miało brzmieć w ten sposób: "Ś/więty B/oże, Ś/więty Mocny, Ś/więty a nieśmiertelny zmiłuj się nad nami i nad całym światem, nad naszymi braćmi błądzącymi i nad dus/zami w czyśćcu cierpiącymi" - i to miało być powtarzane 10 razy - więc z punktu widzenia t/eologicznego, no trudno się po prostu doszukać jakiejś herezji w słowach: "za naszymi braćmi błądzącymi i dus/zami w c/zyśćcu cierpiącymi" - także warunek nie był skomplikowany, ani trudny - niemniej Bronisława nie miała w sobie tej siły żeby uzyskać imprimatur dla tego nowego zakończenia Koronki - w 80 roku Pan J/ezus już wyraźnie powiedział, że jeżeli to, ta zmiana zostanie wprowadzona i uzyska imprimatur prymasa Wyszyńskiego, nie dojdzie do stanu wojennego - po prostu Polska zostanie uchroniona przed tą tragedią do min 34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnisi buddyjscy potrafią również leczyć się z różnych chorób. Wasz bożek nie ma dyktatu na uzdrowienia jak widać. Przegrywacie w argumentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klpa
martyna 33 napisałaś... Całe postępowanie Boga z ludźmi w obecnym czasie oparte jest na Jego łasce. Oznacza to, że Bóg okazuje człowiekowi przychylność, na którą on w ogóle nie zasługuje: "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem. I uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. Każdy bowiem, kto wzywa Imienia Pańskiego, ZBAWIONY BĘDZIE" ( Rzymian 10.9-10,13 ). x Bywam tu ostatnio rzadko, bo juz nie widze sensu dyskusji. Własciwie powiedziałam wszystko co sądzę na temat Bo.ga biblijnego. Z sentymentu zaglądam czasem jak dziś. Powiem ci, że moim zdaniem Bó.g jeśli istnieje jako Wyższa Siła nie oczekuje wiecznych pokłonów i oddawania czci, ciągłego wzywania jego imienia i ukorzenia, nie wmawia ludziom, że nic nie są warci gdyby nie jego łaska. To ludzkie wymysły i ludzkie cwaniactwo. Władza, podległość, uległość i udręka w cierpieniu innych na chwałe niby godniejszych, pośredników bliżej Bo.ga. Sraty taty. Bó.g prawdziwy nie zawracałby sobie głowy tak prostackimi rzeczami, nie spływałyby krwią karty jego ksiegi, nie wysłałby na mord swojego syna. Mysle, że jesli COŚ/KTOŚ tam jest oczekuje raczej odnowy duchowej, przemiany, ulepszenia postawy ludzkiej, wniknięcia człowieka w siebie i swoją duchowość, rozwoju na tym polu w celu ulepszenia stanu ludzkości i umiejętności godnego współistniena. A to klepanie w nieskończoność pochwał i uwielbień dla Pana jest przeznaczone dla ludzi i wymyślone przez ludzi. Jest zbyt prostackie by Wyższa Duchowość i Inteligencja mogła na takie rzeczy, które są jej zbędne tak naprawde, zwracać uwagę, a już w ogóle żeby tego wymagała. P.S. hasło mi się zablokowało, bo zapomniałam, wiec pominęłam jedna litere w nicku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnisi buddyjscy potrafią również leczyć się z różnych chorób. bo maja wsparcie demonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×