Czy warto rozwodzić się z żoną dla młodej pięknej kobiety?

tak,jest budowane na waszym kłamstwie bo jesteście materialistyczne modlichy,a za rozwód chcecie karać finansowo,nei mówię o kasie na dzieci,jesteście mściwe :-) takich się nie kocha

Desperacja wieje od Ciebie ,autorze :-) a raczej autorko :-)

nic bym ci nie zaplacił, bo bylaby intercyza i mogłabyś mnie w d. pocałować, tak samo zreszta jak moja Kochana zona :D

Bogiem? Jakim bogiem, ogarnijcie się ludzie niby coraz mądrzejsi a nadal wierzą w bzdety które ktoś w jakiś testamentach powypisywał. Kościół zarabia na was naiwniacy niezłą kasę :O w dodatku zmusza was do pozostania z osobą którą nie cierpicie bo inaczej będziecie się w piekle poniewierać nie bądźcie śmieszni. Nie od dziś wiadomo że ludzie inteligentni w takie głupoty nie wierzą ale kto by się takich osób na kafeterii spodziewał :P...

poza tym to nie ja chcialem wyjsc dla kasy za maz wiec to nie ja zmarnowalem zycie, bo ja ozenilem sie z milosci

nie jestem jej nic winien, jestesmy kwita. ona chciala kasy to miala, chciala sie przytulac to miala, nie wiem w czym masz problem?

14:29 a Ty co? Ateistka z chrztem i komunia oraz bierzmowaniem :-) i pewnie slub w kosciolku tez byl? :-) kto tu o kosciele mowi? Byla mowa o BOGU a nie KK.

tak dla was potrzebne intercyzy :-) moi byli jak mają potrzebę zapisują na mnie swoje dobra bo mi ufają:-) bo dla mnie przyjazn jest najwazniejsza i nie jestem modlichą jak wy,jestem bardziej uduchowiona niż wy straszące Bogiem

14:32 ? Ja mam problem? Dobre :-) to nie ja zalpzylam ten zalosny temat wiec to chyba Ty masz problemik :-)

ożenić się można z miłości i rozwieść też z miłości do tej młodej i pięknej :O młodą piękną też z miłości się zostawi kiedyś

Ale troche nie rozumiem o co chodzi, czy ja kazalem jej gotowac? cos prac? Nie. Sama chciała. Chciala dzieci, sama sie pchala do obowiazków. Jak dla mnie moglbys byc sam i tez byloby dobrze. Nie moze do mnie miec pretensji ze kocham inna kobiete. Powiem wiecej obrzydla mi juz i nie chce nic do niej czuc. chcialbym zeby sie wyprowadzila.

z toba nie wytrzymalbym nawet pol dnia, twoja zatruwajca gadka spowodowalaby ze wywalilbym twoje walizki za drzwi w 0,034 sek :O brrrr

Ja nic nie pisałam o ślubie za to ty i owszem twierdzisz że skoro ktoś przysięgał przed wymyślonym bogiem jakieś bzdety które 'stworzyli' ludzie to znaczy że teraz trzeba się męczyć do końca życia. Kiedy wy ludzie zrozumiecie że bóg został wymyślony po to aby zarabiać na odpuszczaniu grzechów itd. a także po to aby każdy myślał że po śmierci coś jeszcze go czeka.

Nikt Bogiem nie straszy,to sa oczywiste fakty o zasadach tej wiary. Ktos kto wzial slub w kosciele katolickim powinien je znac.

:-) bo to jadowite żmijeczki,ich Trzeba kochac nawet jak nie chcesz:-) masz kochac i już,niewola ich nie zraża,bat i kochasz ,nawet jak rzygasz

coś tam kiedys obiecalem, ale juz o tym zapomnialem, i co z tego?

14:39 nie obrazaj ludzi wierzacych. To ,ze Ty nie wierzysz to noe znaczy ze tak jest. Nie masz zadnego racjonalnego dowodu na nie -istnienie Boga wiec?

jak już o kk to kk uznaje rozwiązanie małżeństwa po śmierci,i może być następny,a ja kochac będę też po śmierci ,albo przestanę kochać jak on pije lub bije i żaden kk mnie nie zmusi ,i to sa poprawne zasady

A ja twoje walizki wywaliłabym przez okno a na koniec tobie tą samą drogą pozwoliłabym odfrunąć :P

Oczywiste fakty o zasadach tej wiary hahahaha brzmi jak sekta. Gdyby bóg był takim oczywistym faktem to każdy by w niego wierzył i byłaby tylko jedna religia na ziemi ale że nie ma dowodów na jego istnienie... No bo w sumie skąd mają być dowody na istnienie czegoś czego nie ma ;)?

Kocham żonę, obiecywałem jej, ale nie pragne jej, nie będę już nigdy jej pragnął. Obiecywałem jej, ale nie mogłem wtedy tego wiedzieć, że pokocham kogoś innego.

To z tego,ze Baran z Ciebie. Taki tu madry Jestes to badz madry w realu. Jestes hipokryta..zaraz wyjdzie,ze laskawie wziales z Nia slub. Laskawie jadles co ugotowala i laskawie zakladales czyste uprane gacie oraz laskawie splodziles z nia dzieci. Rzygam Toba.

i powiedz sama jak mozna ciebie i niby za co kochac? :D a potem sie dziwicie, ze ktos zaklada topik: czy warto zostawic zone dla mlodszej? Tu tkwi odpowiedz dlaczego.

można kochać dwie osoby jednocześnie,

A jaki ty masz katolicka dewotko dowód na jego istnienie? Niech zgadnę bo tak mówi pismo 'święte' :O?

Warto być młodą i piękną dla młodego pięknego a nie dla starego zgreda :P

Jesli nie ma dowodow to nie mozna zaprzeczyc ,matolku.

czy to jest temat o Bogu? jest o babach,o tym czy ktoś wierzy w Boga nie dyskutuje się

Kocham żonę jak kolegę, jak przyjaciela. A nie jako kobiete. Wtedy kochalem ja tak samo, tylko wtedy nie znalem innej kobiety, ktora pokochalem tak prawdziwie tak namietnie, a zone po prostu jak kolege, fajnie sie nam razem bawilo to wzielismy slub,

Moze Ty Jestes dewotka :-) masz chrzest komunie bralas,slub w koscoele bralas,dzieci chrzcilas a wielka ateistke rzniesz :-) a na boze narodzenie oplatek sie kruszy co? :-) nie ma dowodow na istnienie jak i nie istnienie w zwiazku z tym niczego nie mozna wykluczyc. Mowienie ze "nie ma" to ignorancja.