Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość iw

mój facet pije za dużo co zrobić?

Polecane posty

ja też czasem pije piwo jak oglądam mecz czy coś w tym stylu ale jeśli on tego nie chce to jedynym rozwiązaniem jest mu to powiedzieć że ci ro nie pasuje i że ci to śmierdzi. ps jak ktoś z was może to doradzcie mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co ? Wypierdolić na zbity pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu wyżej cóż za konkretna rada ale cóż czasami nie ma innego wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka 36
mam pytanie.czy można męza wysłać na przymusowe leczenie,bo on oczywiście nie widzi tego,że ma poważny problem z alkocholem.Oczywiście uważa,że pije przeze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziunia jak robisz takie spacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacoboy
Jestem suchym alkocholikiem. Temat mnie poruszył bo sam mojej żonie przez lata robiłem piekło na ziemi. Polecam tylko każdej kobiecie specjalistyczną pomoc w poradniach uzależnień i grupach wsparcia. Świetne były by również otwarte mitingi AA (istnieją w każdym mieście a ludzie tam wam pomogą ) Pamiętajcie ze alkocholizm to choroba. Niestety nie wszyscy potrafią z nią żyć. W razie potrzeby służe radą jacoboy@op.pl Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz,że jesteś suchym alkoholikiem i proponujesz porady....cuda i dziwy na tej kafeterii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Iwonka36. Tak zawsze możesz pójść do opieki spółecznej i zgłosić męża na komisję alkoholowa . Która po rozmowie z nim skieruje go na początek do psychologa a kiedy to nic nieda skierują wniosek do sądu na 8 tyg.leczenie go w ośrodku dla uzależnionych. Jest tylko jedno ale pomimo że sąd mu nakaze leczenie on zawsze może wyjść po trzech dniach. I nikt go nie zatrzyma to nie wiezienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiecie, że oni kocha bardziej picie niż was? nie możecie dać tym facetom spokoju? po co na siłę wpieprzacie się w ich życie, skoro oni mają inne priorytety? to raczej was należy leczyć z molestowania tych facetów, głupie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, nie śledziłam wszystkich postów, żeby wiedzieć co robić, więc krótko opiszę swoją sytuację. Jestem 2 lata po ślubie, mam dwuletniego syna. Odkąd mój mąż( wtedy niedoszły mąż) dowiedział się, że jestem w ciąży zaczął nadużywać alkoholu. Miałam wątpliwości już przed ślubem, czy kontynuować nasz związek, ale nie rozum, lecz serce wybrało. Po ślubie zamieszkaliśmy z jego rodzicami. Wtedy sytuacja była jeszcze do zniesienia, bo zazwyczaj jego rodzice pomagali mi, biegać za nim, jak uciekał z domu, uspokajać go itp. Nadeszedł dzień, kiedy zrozumiałam, że dla dobra dziecka muszę odejść od niego ( zdemolował gospodarstwo rodziców, doszło do szarpaniny miedzy nimi). Czułam się winna, że to przeze mnie. Spakowałam siebie i dziecko i uciekłam. Jednak on poszedł za mną, po pijanemu wsiadł w auto i mnie szukał. Dziś zrozumiałam, że nie zależało mu na moim odejściu, tylko na pieniądzach, które miałam przy sobie. Od 10 miesięcy jesteśmy "na swoim". Sytuacja niekiedy jest tak napięta, że miałabym ochotę skończyć ze sobą, ale gdy spojrzę na syna, wiem, że dla niego muszę walczyć, że nie mogę dopuścić, żeby został pod opieką męża. W końcu myślałam, żeby oddać go na przymusowe leczenie, ale jeśli on powie, że nie chce się leczyć, to i to nic nie da. Chciałabym odejść, ale widzę, że on sam sprawia zagrożenie dla siebie. Poza tym mój tata popełnił samobójstwo, sytuacja z mojego dzieciństwa przypomina trochę chwilę obecną i boję się, że mój mąż też mógłby pod wpływem alkoholu coś sobie zrobić. Tym bardziej, że są chwile, że jak za dużo wypije, to zachowuje się, jakby diabeł w niego wstąpił. Często coś w domu jest rozbitego, ostatnio z rozciętą ręką trafił z upojeniem alkoholowym na izbę przyjęć... Nie wiem, co robić. Jako żona jestem odpowiedzialna za niego, jako człowiek brakuje mi sił i łez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna idiotka, która zniszczy życie sobie a przede wszystkim dziekcu bo pijak "może sobie coś zrobić" a niech zdycha! przynajmniej dziecko będzie miało po nim rentę, bo na alimenty nie ma co liczyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takim jak ty powinno się odbierać dzieci - sama się męcz z alkoholikiem skoro tak go kochasz, ale dlaczego wciągasz w to bagno dziecko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Jako żona jestem odpowiedzialna za niego," W którym miejscu prawo tak mówi?Nigdy nie słyszałam o tym ,żeby ktoś został ukarany za samobójstwo współmałżonka.On jest dorosły=jest odpowiedzialny za własne wybory&czyny.Ty jesteś odpowiedzialna za siebie i dzieci,niezależnie od tego czy jesteś żoną,czy też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień faceta póki jeszcze czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka 36
Ja zdecydowałam się.Byłam w opiece.Podałam,że częste picie mojego męża niszczy naszą rodzinę a przede wszystkim nasze dziecko.I teraz musi się stawić do opieki.Będą z nim rozmawiać.Ale jak go pierwszy raz o tym poinformowałam to nie uwierzył.A jak dostał pismo o stawienie się na konkretny dzień to jest wściekły na mnie.I oczywiście jego mamuśka również.I teraz namawia mojego męża do rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie daj się zastraszyć Iwonka36.Jeśli chce rozwodu,to droga wolna:OOczywiście rozwód z jego winy;powód-nadużywanie alkoholu/alkoholizm(jeśli zostanie zdiagnozowany)a po rozwodzie niech się nim zajmuje cudowna mamuśka,podczas gdy on będzie się staczał brnąc głębiej w swoje chlanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw go.wiem co mówię bo zostawiłam za pózno(dla mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Kikowska Sorry, ale jestes nienormalna. Wazniejszy dla ciebie jest maz, ktory cie krzywdzi, niz wlasne niczemu niewinne dziecko. Chronisz meza, narazajac dziecko na zycie w strachu i przemocy. Co z ciebie za matka?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TAKIM MATKOM POWINNO SIĘ ODBIERAĆ DZIECI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie spokój z pijakiem, a nie da ... nie rób kolejnego dziecka z takim idiota, bo jak widzę kobiety mające facetów pijaków, albo próżniaków i mające z nim kilkoro dzieci, to mam ochotę te baby sama w mordę wytrzaskać, bo jak się ma faceta idiotę to się nie decyduje z nim na dzieci i nie liczy, że się zmieni, bo pijak i próżniak nigdy nie będzie dbał o rodzinę. Także kobiety dbajcie o siebie, nie pozwólcie aby byle facet wami rządził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego niby zabrac dziecko? "ale gdy spojrzę na syna, wiem, że dla niego muszę walczyć, że nie mogę dopuścić, żeby został pod opieką męża". to jest rozdarcie. kobieta wychowala sie bez ojca pisze ze miala podobna sytuacje w domu i boi sie ze historia sie powtorzy. nie wie jak powinien facet sie zachowac w domu. ciagnie dziecinstwo ktorego nie miala. moj ojciec tez popelnil samobojstwo i zarowno pijanstwo i samobojstwo niekorzystnie wplynie na dziecko. zyc ze skaza, wytykanym przez ludzi, ze ojciec czy maz sie powiesil nie jest proste. nikt nie powie, ze powiesil sie, bo pil, powiedza, ze powiesil sie, bo babe mial zla... moja rada dla kikowskiej, zeby sama najpierw uregulowala swoja przeszlosc, zeby udala sie do psychologa i nie kryc tego co jest zle, napewno ktos pomoze. a co do meza, niech ponosi konsekwencje tego co robi, zasnie w brudzie, niech i w nim sie obudzi. nie mozna ukrywac przed alkoholikiem tego co zrobil zlego, bo nigdy nie zrozumie, ze jest z nim zle, jako kazdy dorosly czlowiek musi ponosic konsekwencje tego, co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka chora psychicznie i ojciec alkoholik - właśnie dlatego powinno się im odebrać dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona 36
M+ój mąż dzisiaj skruszony mnie przepraszał za wszystko.I powiedział,że sam chce się zmienić i to wszystko naprawić>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka 36
to powyżej to ja napisałam tylko komputer się psuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojciec alkoholik, który po 20 latach picia wygląda jak menel, który stracił dobrze płatnę pracę biurową i teraz pracuje na śmietnisku, który po alkoholu rzuca się do każdej napotkanej osoby na mieście, który ma zespół otella a sam goni za jakimiś k****ami... który znika na kilka dni a ty nie wiesz co się z nim dzieje, który na weselu brata tak się schlał że szarpał się z bratem i matką i o mało nie zarobił od jednego z wujków, ciągłe awantury w domu i darcie ryja na cały regulator, smród jaki od niego bije... tego chcecie dla swoich dzieci? zapewniam was że lista jest dłuższa, są na niej gorsze rzeczy... tak się może stoczyć człowiek, wszystko co napisałam jest w 100 % prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój stary przeprasza od 20 lat ....co tydzień ta sama śpiewka . Sorry on po prostu chce wzbudzić w tobie litość, manipuluje tobą a ty nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto z nas nie ma alkoholika,nie powinien udzielac rad bagno ,ktore nie ma końca-kłamstwa,smród,przepijanie pieniędzy,obelgi,awantury,manipulacja i te pożal sie boże obietnice,przeprosiny alkoholikowi nigdy nie zaufałabym,bez problemu okrada bliskich z uczuć,pieniędzy,przynosi wstyd bliskim,sam juz go nie ma tylko pijak potrafi robić śmietnik z rodziny zero współczucia dla takiego wandala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka 36
Ale ja wcale nie uwierzyłam w jego obietnice.On sam z siebie przepraszał i sam chce iść do tej opieki,bo zrozumiał w jakim bagnie jest i chce z tym walczyć dla mnie i dla naszego dziecka..Dzisiaj powiedział,że nawet jak go wyślą do ośrodka to się już tego nie wstydzi,bo chce znowu być normalnym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×