Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kkiniaa84

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3

Polecane posty

Punkcja była 22.06 transfer 27.06 czyli 5-dniowy zarodek. Dr wyliczyła dzisiaj początek na 8.06 wtedy dostałam plamienie po odstawieniu antków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annie84
Dziękuje ze pytacie co u mnie. Postaram sie tak na raty ;) Basik nie poddawaj sie i wierz mocno w swoje maleństwo, ja trzymam kciuki. Kinia tak pięknie wszystkich dopingujesz, ze liczę na to ze uda sie ta iui i przeżyjesz spokojne 9 M-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia2010
Dziewczynki, przepraszam ze sie nieodniose do waszych wspisow, ale jestem tak zdenerwowana, ze zaraz sie rozplacze.... Potrzebuje waszej rady/pomocy! 41 dni do porodu mi zostalo, jak wieceie nadal pracuje ( zycie w Ameryce...). Jedna kolezanka z pracy zrezygnowala, znalazla lepiej platna prace, odchodzi 30 lipca. 2 jest tez w ciazy i rodzi na dniach...Ja juz ledwo zipie, ledwo wytrzymuje 8 godzin w pracy. Niby mam prace siedzaca, ale nie za bardzo moge odejsc od biurka bo pracuje w banku i ciagle ktos przychodzi...Siedzenie przez 7.5 godziny (30 minut przerwy) po prostu mnie wykancza, a boje sie ze od 1 uloza mi grafik zeby zapelnic dziury po tej kolezance i zamiast 8 godzin bede pracowac po 10-11. Jutro ide dolekarza, powiedzcie, jakis argumentow uzyc, zeby mi napisala cos do pracy ze moge pracowac maksymalnie po 6 godzin dziennie. Prosze pomocie bo sie wykoncze ...I siebie I dziecko :( Pozadrawiam i trzymam za wszystkie kciuki!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia czy takie zwykłe powiedzenie lekarzowi że nie dajesz już rady pracować nie wystarczy??? Nasciemniaj że boli cie podbrzusze, że miałaś w ostatnim czasie dziwna wydzieline kawa z mlekiem że się martwisz, masz zawroty głowy, źle się ogólnie czujesz itd bierz l 4 i zmykaj już na zwolnienie, nie denerwuj się no tylko szkodzisz dziecku. Boze dobrze ze w pl sami pytają czy chce pani zwolnienie Annie84 :-) Moj czas przyjdzie we właściwym momencie, jeszcze muszę chwilę poczekać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia a co mówią osoby, które mieszkają dużej albo na stałe? Moze poczytaj jakieś fora, bo ciezko nieznając przepisów cokolwiek doradzić, nie wiem tez jakie podejście maja tam lekarze, w moim przylądku zawsze skuteczna była prawda. Wszystkiego dobrego. MiskaD teraz twoja kolej i mocno trzymam kciuki, przede wszystkim nie stresuj sie, owszem to ogromne wydarzenie, ale nie wymaga aż takiego stresu. Ja zniosłam CC bardzo dobrze, niewiele bólu, ale trafiłam na fajnych lekarzy i pielęgniarki, którzy dbali o mój komfort psychiczny i fizyczny (szpital państwowy) jeśli mogę coś doradzić to nie podnoś za szybko głowy, odczekaj te 2 godziny, ja za szybko wstałam i długo bolała mnie głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze dobrze policzyla termin miesiaczki. I wg. Kalkulatora masz dzis 7 tydzien 0 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Z tego co mówiła w zeszłym tygodniu dziś zacząłby się 7 tyd i ok. Ale na dzisiejszej wizycie wyliczyła że dzisiaj jednak zaczyna się 8. Więc nie wiem kiedy się pomyliła dziś czy poprzednio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśkaD
Anka zalamka- dhea eljot, z zalecenia lekarza z novum bralam 3x1tabl. Powodzenia! X Basik30- wierze, ze wszystko bedzie dobrze! Mam nadzieje, ze pani dr sie pomylila, chociaz to skandal straszyc pacjentke jak sama myli sie w liczeniu... Trzymam kciuki!! X Az milo spojrzec, ze forum odzylo :) Przeczytalam wpisy na szybko i niestety nie zakodowalam wszystkiego... Jestem znow w lekkim stresie, bo bylam u dr i okazuje sie, ze lozysko jest w coraz gorszym stanie... Do tego obrzek stop, dloni i twarzy w ostatnich dniach tak sie nasilil, ze nawet dr jak zobaczyl mnie to zlapal sie za glowe. Jutro z rana na badania, zeby wykluczyc zatrucie ciazowe, wieczorem ktg, a juz od dzisiaj leki na odwodnienie. I jak tu sie nie stresowac? Ehh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska nie oszczędza Cie ta ciąża... Najważniejsze ze jesteś pod dobra opieka i dr wszystko chce sprawdzić. Juz niedługo kochana. Jesli chodzi o moje kp to tak tylko piersia karmie. Póki co mały nie akceptuje żadnej butelki gdy próbowałam mu dać odrobine ściągniętego mleka. Teraz zamówiłam avent zobaczymy. Przystawilam małego od razu gdy przewieziono mnie na pooperacyjna czyli moze godzinę od porodu. Tak naprawdę to moja położna wsadziła moj sutek mu do buzi Hihi i tak sobie spał cała noc tylko zamieniały mi położne strony zeby z obu piersi ssał. Na poczatku tam nic nie było ale pobudził mi przez cala noc na tyle ze następnego dnia juz leciało :) On nie potrzebował na poczatku mleka tylko chciał sobie possać wiec swietnie sie zgraliśmy. Wklęsły sutek to nie przeszkoda, dziecko i tak chwyta otoczkę a nie sutek wiec sie nie martw - tak mówiła mi położna. Basik moze idź jeszcze do innego lekarza jutro? Głęboko wierze ze bedzie ok i Twój maluszek dzielnie walczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andzia rozumiem ze zwolnienie nie wchodzi w grę, no jak pójdziesz teraz to będzie odliczone od tego po porodzie? I chcesz zeby lekarz wypisał Ci jakieś zaświadczenie ze nie możesz tyle godzin harować ? Jesli tak to po prostu powiedz ze od długiego siedzenia boli Cie kręgosłup, nogi i podbrzusze mniej czujesz ruchy itd ..powodzenia! X Jednak wklęsły sutek może stanowić problem..warto wziąć do szpitala laktator (w aptece tez są takie odsysaczki-zapomniałam jak się to nazywa) i wyciągać sutki przed karmieniem. Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miska biedaku ..juz niedługo:D trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie !! Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basik z tym liczeniem to i u mnie byl galimatias niezły..wg mnie trzymaj się tych pierwszych obliczeń i wierz w to ze jest wszystko ok :-) Nadzieja78

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wklęsłe sutki to jest problem. Ja mam mega male i wklęsłe. Po porodzie staralam sie małego przystawic, ale nie mógł złapać cycka. Trzy polozne probowaly i nic. Wreszcie sie poddalysmy i zadzwonilam do meza by kupil kapturki, ktorymi nadal karmie. Bez nich ani rusz. Natoniast maly z butli pije slicznie tez, od poczatku ladnie mu szlo, wiec nie ma problemu zeby zostal sam z tata. Ja mam tomme tippie. ##Darkness a czemu w ogole prywatny szpital? Ja rodzilam w panstwowym i byla super opieka. Nie mialam w nim nawet swojego lekarza, bo on nie pracuje juz w szpitalu. Z reszta podczas porodu to glowna role gra polozna, ktora tez mi sie fajba trafila:) nie mialam jakiejs swojej oplaconej bo stwierdzilam ze to zbedne, zreszta wtedy nie moglby byc ze mna maz, bo tylko jedna osoba towarzyszaca moze byc:) nie wiem jak jest w szpitalach w innych miastach, ale w Gdansku(zaspa) opieka jest super, zarowno porodowka jak i poloznictwo:) ##My teraz jestesny na etapie kupna mieszkania...trudna decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basik poprzednio dobrze policzyla, a dzis zle. Naprawde nie trzeba byc lekarzem zeby wyliczyc w ktorym jestes tygodniu ciazy :) Trzymam kciuki za serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basik poprzednio dobrze policzyla, a dzis zle. Naprawde nie trzeba byc lekarzem zeby wyliczyc w ktorym jestes tygodniu ciazy :) Trzymam kciuki za serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia2010
Dzieki dziewczynki, spisalm sobie cala liste, wlasciwie po takim 9-10 godzinnym dniu pracy, to rzeczywiscie mam takie objawy...Tu nie ma mowy o L4, takie cos nie istnieje wogole. Ja nie bede prosic o calkowite zwolnienie, tylko zeby moj dzien pracy to bylo max 6 godzin dziennie...mam nadzieje ze sie uda. A pracowac musze do konca bo inaczej mi odlicza od tego co mam 12 tygodni po porodzie zostac z malenstwem. Jutro wizyta, trzymajcie kciuki, dam znac po....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darkness77 witaj w gronie niezadowolonych pacjentek :) Ja wczoraj czekałam godzinę na wizytę-to akurat nie wina lekarza bo mial tyle pacjentek a on nie umawia na godziny tylko kto pierwszy ten lepszy. Moja wizyta zawsze trwala ok 20-25min a wczoraj...10minut. Zrobił mi USG powiedzial że na tym etapie już ciezko cokolowiek dobrze zmierzyć u dziecka i tak jak od 3 miesiecy mialam termin z USG na 13.08(raz trafilo się już nawet na 11.08) zamiast na 17.08 tak teraz wyszlo 18.08. Mała waży ok 2930g. ALe co mnie zaskoczylo-ze tolerancja teraz wynosi +/- 420g, wiec to przeciez duza roznica.Zwolnienie mam wypisane do 29.08. Już nawet nie mierzyl mi dlug szyjki macicy a ja z tego wszystkiego juz nawet mu nie przypomnialam. Juz mam nadzieje, że teraz to spotkam się z nim dopiero w szpitalu ;) xxx Basik nie martw się na zapas,jak na moje to bedzie git ;) Z Kubą tez po wymiarach byl tydzien do tylu,beta bardzo wolno mi przyrastala, a teraz biega po domu takie 1,5 roczne szczescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka mnie przyjmując na porodówke zrobili usg, na którym według pomiarów wyszło ze mały waży 3500g, a urodził sie 4100... # basik mam przeczucie że wszystko będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzik powodzenia u lekarza. Basik myślami jestem z Tobą. Morela u nas tak samo było z waga, na usg 2900 a Malutka urodziła sia 3500. Nie wiem jak oni robią te pomiary.... Teoretycznie wiem, ale to bardzo duży margines błędu. MiskaD jeśli mogę coś doradzić. Majtki wielorazowe lepsze z canpola niż z babyono, podkłady jednorazowe lepsze babyono niż akuku, podkłady poporodowe z canpola nie z belli (polecane w szpitalach), zabierz ze sobą tez podpaski np always night- takie większe, dają wyższy komfort niż podkłady. Jeżeli chcesz karmić piersią, to juz teraz smaruj brodawki lanolina, a tak dwa dni przed planowanym terminem CC (albo nawet 3) zacznij pic femaltiker. Weź do szpitala kocyk, w który otulisz maleństwo i po powrocie ze szpitala nie pierz go przez kilka dni, po 3-4 dniach Maluszek moze być niespokojny, wtedy kocyk (albo Twoja noszona w szpitalu koszula) pomogą mu sie uspokoić. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy, poza tym żebyś sie nie bała. Jak dla mnie ten ból, którym straszą nie jest taki wielki, wyciąganie cewnika w ogóle nie boli, podobnie jak ściąganie szwów. Jedynie nieprzyjemne jest wyjmowanie drenu. Trzymam mocno kciuki, za Ciebie i wszystkie Ciezaroweczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah i jeszcze u mnie w laktacji (a troszeczkę musiałam powalczyć) przydał sie laktator - jest tez dobry zeby sciągnąć to pierwsze mleko tzw siare, nawet jeśli nie potrzebujecie to ściągajcie i mrozcie, bo taki pierwszy pokarm to w przypadku jakiegoś zaziębienia jak antybiotyk, warto rozmrozić i podać dziecku. I jeszcze w laktacji pomaga herbatka - Bocianek, po nawale mozna pic jeden femaltiker i herbatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a teraz mogę pochwalić sie córeczka ;) nasze słoneczko jest wspanialsze z dnia na dzień, pięknie śpi w nocy - po kąpieli 4 godziny przerwa i trzy, nad ranem potrafi dać nam jeszcze 2 godzinki- mam nadzieje ze tak juz zostanie. Za to w dzień bardzo walczy, zeby nie spac, mogłaby cały dzien spędzić przy cycusiu, próbuje od wczoraj oszukiwać ja smoczkiem i idzie nam coraz lepiej. Kąpiele nadal nie sa fajne, mecze sie tez z jej pępuszkiem, zmieniliśmy octanisept na spirytus (takie waciki Leko gotowe w aptece) i mam nadzieje ze szybko sie wysuszy i odpadnie. Mała polubiła swoją owieczkę Zuzu - coś jak miś szumis tylko jeszcze mam bicie serduszka i kołysanki. Dzisiaj pierwszy raz przyglądała sie kartom kontrastom jakby coś widziała. Czasami bywa ciezko, ale życzę wszystkim takiego macierzyństwa. Ah co do baby bluesa to miałam taki dzien w szpitalu i w domu jak zaczęłam śpiewać kołysankę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morela15 - zamknęli mi porodówkę w Gamecie (tam prowadziłam całą ciążę) więc chciałam rodzić tam gdzie przyjmuje mój lekarz prowadzący. Ale po wczorajszym dniu, kiedy to był zakręcony na maksa, zbadał mnie tak, że bolało mnie kilka godzin, pojawiło się lekkie plamienie i bałam się, że zacznę rodzić przed czasem ... już nie chcę tam rodzić ... jestem umówiona tam na ktg na 2 i 5 sierpnia ... pojadę, bo przecież nic nie tracę. A na szpital się zdecydowałam jednak państwowy ... wystarczył jeden dzień i natychmiastowa zmiana decyzji. Szpital Madurowicza w Łodzi jest ponoć po remoncie. Moja bratowa też chce tam rodzić, a że termin ma 6 dni po mnie, to może nawet spotkamy się na oddziale :P o Dziewczyny ostatni raz Małego mierzył lekarz podczas badania w 31tc ... chciałabym pójść na jeszcze jedno takie usg w następnym tyg, czyli 38tc ... czy warto? czy jeszcze coś uda lekarzowi się zobaczyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia przepraszam,mam 3 zarodki.Zamierzam wszystkie zabrac .Najwyzej bede miała czworke dzieci :D jak moja mama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Basik, trzymam kciuku, a ciążę oblicz wg transferu, a nie ostatniego krwawienia. X Niestety nie każdy lekarz dobrze potrafi zmierzyć dzidzię, mój lekarz okazał się dobry, dzień przed porodem mówił, że 4100 i Junior mial 4140g, a jak przyjmowali mnie na porodówkę to wyszło 4100-4200g. X Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szmacioszka ja to w ogóle myślałam że ciążę liczy się od punkcji ( w naszym przypadku) a nie od krwawienia tak jak to naturalnie się zachodzi. Staram się myśleć pozytywnie mam nadzieję że to pomyłka i za tydzień będę mogła odetchnąć z ulgą. Chciałabym już tak na prawdę cieszyć się tą ciążą tak ze wszystkimi. W domu nie wiedzą, pewnie się domyślają bo od miesiąca jestem na L4 a głupi nikt nie jest. Nie dopytują ale się domyślają. Przełożona w pracy jest w temacie na bieżąco ale reszta dopytuje co jest, kiedy wracam. Mam dosyć wykręcania się od odpowiedzi. Nie chodzi mi o chwalenie się wszystkim dookoła ale nie chcę już kłamać, chcę się cieszyć i nie żyć w ciągłym strachu że coś się stanie. No a żeby nie było nudno to kontrolne tsh urosło prawie do 3!!! I następny niepokój. Kontaktowałam się już z endo dawka leków zwiększona mam nadzieję że szybko się unormuje. Jak nie urok to sraczka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basik mocno mocno 3mam kciuki.golf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basik30 - kibicuję ci nieustannie :) o Kkiniaa84 - masz rację, że zleciało to niesamowicie szybko ... a jak już pewnie przeczytałaś - zmieniłam decyzje i na 100% w tej prywatnej klinice rodzić nie zamierzam. Wybrałam szpital państwowy. o Dziewczyny nie wytrzymałam ... pojechałam do pani dr robiącej usg (ma super opinie) ... miałam niezłego farta, praktycznie od ręki zostałam przyjęta ... czekałam raptem 15min, tak się złożyło, ze jakaś pacjentka nie przyszła. Pani dr niezwykle sympatyczna, od razu zapytała co mnie zaniepokoiło, że tak na cito chciałam zrobić badanie. Opowiedziałam o wszystkim co wydarzyło się wczoraj i od razu zabrała się za badanie. Uspokoiła mnie ... Młody ma się dobrze, waży ok 3100g ... wszystko w jak najlepszym porządku i o prawidłowej budowie ... Szymon miał przed twarzą pępowinę, ale pani dr stwierdziła, że przepływy są prawidłowe, więc nie ma powodów do niepokoju. Widziałam troszkę jego buzię, bo żeby sprawdzić czy nie jest owinięty pępowiną przełączyła na moment na 3D ... doszłam do wniosku, że nos ma po moim tacie :P Na koniec skwitowała, że nie widzi nic niepokojącego i że mam zielone światło na rodzenie :) Powiedziała, że 14 sierpnia powinno być po wszystkim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Basik ja miałam dwa wyliczenia, wg transferu i wg ostatniego krwawienia i daty różniły się jednym dniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Ananasowa super,że napisałaś co u Ciebie:) nie martw się mam nadzieję,że na kolejnej wizycie wyjdzie wszystko ok:) już niedługo córeczka będzie z Tobą:) xxx Basik 3mam kciuki-nie mart się bo to szkodzi maleństwu:** wierzę,że jest wszystko ok!!:** xxx Annie gratulację Kochana córeczki:** xxx Miśka to teraz Twoja kolej:):) xxx Kinia dostałaś już @? czyli chcesz spróbować jeszcze raz IUI? ciągle Ci kibicuję:* dużo przeszłaś...mam nadziejęże szybko zostanie Ci to wszystko wynagrodzone:** xxx Biedrona,Nadzieja,Julia ale te Wasze dzieciaki rosną:) czas szybko leci:) Mamuśki dajecie radę!! ;):) xxx a ja dalej odpoczywam....odebrałam wyniki kariotypów...mamy wszystko ok-jeszcze czekam na wynik mutacji MTHRF ...chociaż z M się wkońcu dogadałam...jesteśmy zdecydowani na kolejną stymulację....mam nadzieję ,że w październikiu uda nam się ruszyć ze stymulacją.... pozdrawiam Was wszystkie gorąco:*:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×