co sie dzieje???na ulicach co druga laska ma spodenki odsłaniające póldupki!!!

może i trollica ale coś w tym jest. Dlaczego te kobiety czują taką potrzebę udowadniania, że są lepsze i bardziej pożądane przez "porządnych facetów"?

up

won GGGB ty szmato!

"Dlaczego te kobiety czują taką potrzebę udowadniania, że są lepsze i bardziej pożądane przez "porządnych facetów"? " Mój pierwszy wpis w tym temacie. Jak dla mnie tak samo dużo jest wypowiedzi (nie tylko tutaj, i nie tylko odnośnie spodni_) "pokazuję tyłek/cycki/cokolwiek bo jest ładny, a Ty mi zazdrościsz, a w ogóle to Twoj facet pewnie się na takie patrzy i o takich marzy" itd. Dlaczego uważają, że każdego faceta interesuje i pociąga laska pokazująca tyłek to już się nie pytasz? Ja wychodze z założenia, ze dupsko może pokazać każdy. Do tego, na każde dupsko znajdzie się amator (kobiety 200kg mają swoich fetyszystów). Więc o co ta konkurencja? O to pod którą więcej facetów się zmasturbuje? Którą więcej obluka? Czy tę w sukience czy tę w shortach? To chodźmy nago, to dopiero będzie konkurowanie :P

GGGB vel HIM jesteś zerem :O

To inaczej - co komu przeszkadza samozachwyt innych? :P

Efekt braku ojca. Nierozwiniety archetyp animusa i tym samym chec dowartosciowania sie "jestem taka piekna, bo porzadana" tatus nie komplementowal, bo go nie bylo. Wiec szukaja uwagi na ulicy.

no widziałam,poprawiała sobie te portki bo jej w dupę właziły ,coż,łatwe laski przynajmniej z wyglądu

"To inaczej - co komu przeszkadza samozachwyt innych? jezyk.gif" Ej. No to obie strony wpadają w samozachwyt. Jedne bo pokazują wiele "jestem taka atrakcyjna, oglądają się za mną", inne bo nie pokazują "ubieram się porządnie i lecą na mnie porządni" :P 1:1

Mogę mówić tylko za siebie, ale moi rodzice nadal są razem, zawsze podbijali mi samoocenę i nie szukam podziwu u obcych facetów :)

i nie nie mam brzydkiego tyłka :-) dla mnie możecie nago chodzić,ja tyłek pokazuje tylko wybranym

ja to założę większy dekolt i mój już histeryzuje a takie portki to by zawału chyba dostał :-)

Tylko, że jedna strona prowokuje drugą wyzywając od łatwych i bez szcunku do siebie :P

" Tylko, że jedna strona prowokuje drugą wyzywając od łatwych i bez szcunku do siebie jezyk.gif " ja widze prowokacje z obu stron. Jest korelacja, a nie związek przyczynowo-skutkowy.

No ja właśnie tego nie widzę. Nie zauważyłam, żeby do skromnie ubranej kobiety ktoś podszedł i wyskoczył z tekstem "musisz mieć płaską, brzydką dupę, że się tak zaslaniasz". Nikt tak nie komentuje na ulicy, nie dopisuje charakteru.

Im więcej kobiet będzie odsłaniać półdupki, tym będą one stawać się coraz bardziej "normalną" częścią ciała. Niedługo więc półdupki będą jak łokcie. Ot łokieć. Ot półd**ek.

A do skąpo ubranych ktokolwiek podchodzi i informuje co myśli? Może jakaś stara babcia :P KAŻDY jest komentowany, oglądany z każdej strony. Nawet o tym nie wiesz kiedy ktoś w autobusie w myślach obrobi Ci dupę bo masz tatuaż, pasemka czy jaskrawe paznokcie. Serio dla Ciebie to taka nowość? Nie wiedziałaś, że i znajomi i nieznajomi w ciągu kilku lat na 100% zdązyli Twoją "dupkę" obgadać? I tak naprawdę to mają prawo wyrazić opinię skoro wkraczamy w sferę publiczną. Nie podoba Ci się życie w społeczeństwie to tego unikaj, bo udawanie, że nikt absolutnie nic ine myśli o Tobie jest naiwne. Ja nie widzę z zadnej strony jakieś strasznej "akcji" i "winy". Typowa sytuacja gdzie każdy ma swoją rację.

czytając wypowiedzi doszłam do wniosku, że jednak ludzie komentują (stąd narażanie się na komentarze).

Ile masz lat? Bo serio ciekawi mnie ile lat można żyć w błogim przeświadczeniu, że nikt absolutnie nie wydaje o nas opinii tylko czeka by móc nas lepiej poznać? To w ogole schematy poznawcze się nazywa. I jest naturalne - nasz mózg jest tak skonstruowany by działać sprawniej, szybciej, nie tracić energii na analizowanie niepotrzebnych rzeczy. Tutaj np. mamy shorty odsłaniające pośladki. Wiele osób kojarzy to z prostytutkami czy dziewczynami z klubów - więc widok tych spodni ur******* taki schemat dziewczyny "lekkich obyczajów". To się właściwie wszystkiego tyczy

Nie chodzi mi o samo posiadanie opinii tylko o to, że ludzie czują się upoważnieni tą opinię wygłaszać do obcych ludzi.

No witaj na planecie Ziemia. 90% opinii nie jest mówiona osobie zainteresowanej, tylko komuś innemu. Nie wiem co w tym takiego strasznego. Nie wiesz o tym, ktoś se popepla i tyle z tego. Wejdzie na forum, napisze, że go coś rozbawilo, że ktoś głupio wygląda ł/zachowywał się. I co takiego się dzieje? Najwyżej dowiesz się jak jesteś odbierana i zastanowisz się czy to Ci odpowiada

Nie rozumiesz, nie mówię o takim peplaniu. Peplać sobie można, ale kilka osób pisało o sytuacji kiedy właśnie te kobiety są zaczepiane.

Takie komentarze kierowane do samej zainteresowanej to już przejaw swojego rodzaju agresji. Jej wygląd wzbudził w kimś negatywne emocje i ta osoba czuje się upoważniona dać im upust próbując urazić tę kobietę. Nie widzisz w tym problemu?

Póki nie jest wulgarnie wyzywane czy wprost molestowana to nie, nie widze problemu. Bo jeśli decydujesz się na wyróżnianie z tłumu to się decydujesz na konsekwencje. Tak działa społeczeństwo - są różne rodzaje norm. A te konsekwencje to i tak bardzo rzadkie przypadki, więc nie wiem po co przeżywac, że na 300 osób 1 coś powie. Ułamki % Sama mam tatuaż i z rzadka są komentarze. Jeszcze rzadziej negatywne (z 2-3 razy w sumie). Mam jojczyć "ojeeeju, ludzie komentujo, nieprzychylnie buuu, nie powinni, to agresja". No nie, wiedziałam co robię, jestem pewna tego co zrobiłam to mam wywalone czy ktoś mi w twarz powie, ze to niekobiece czy za plecami. Mam świadomość tego jak wyglądam

moim zdaniem nie powinnaś. Wychodzę z założenia, że nikt nie ma prawa komentowac mojego ciała - zwłaszcza obcy ludzie. Temat jest o spodniach, ale skoro zahaczyłas o tatuaże to też o tym wspomnę. Sama też mam i czuję się bardzo niekomfortowo kiedy ludzie mnie zaczepiają - bo mam dużo i już niektórzy pozwalają sobie na zaczepki z tym związane. Od kogo te zaczepki wychodzą? No od ludzi których nikt niechciałby spotkać w ciemnej alejce. Więc nie powinno nikogo dziwić, że to jednak jest niepokojące.

20:58 najpier pold**ek, potem na pold**ek bedziemy reagowali nuda jak na lokiec, potem cala dupa odslonieta i w koncu na cala d**e bedziemybreagowali nuda, az w koncu zaczna chodzic nago i przestana nas krecic bo stanie sie to nudne i tak wymrze gatunek. To jak z pornosem... nikogo nie jara ogladanie 30 raz tego samego. Tak samo nikogo nie bedzie jaralo to, ze chodza nago skoro wszystkie chodza i stalo sie to powszedne... :O

Up

up

nie szanuję się odsłoniętej d**y,proste,łatwa laska ,podziwia się te z klasą ,i wszystko jasne

ten post wyżej musiała pisać pijana osoba :D