Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anilorak123

Mamusie na lipiec 2016

Polecane posty

Gość gość
Mam taka nadziehe dzisiaj przyszla pielegniarka srodowiskoowa i zavrobila karmic mi nutramigenem to sie wkurzylam i wygnalam ja z domu biedni nie moga umowic mnie do specjalisty a takie proste dzisiah zadzwonola mimo ze miala 3tyg temu to zrobic to dzis zadzwonila i dzisiaj jest wizyta ustalona a dziecko bede sama karmic tym co mu najlepsze. Wasze dzieci tez tak duzo spia? Noj cale dnie i noce na jedzenie sie tylko budzi i troche ponarzekac. A z seksen mam nadzieje ze za drugim razem bedzie lepiej asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliuss
Mam nadzieję Asiu ze wszystko się unormuje.Najważniejsze jest to co Ty widzisz -czy jest poprawa i jak się mały czuję.Ktoś kto przychodzi na chwilę nie ma prawa wyrokowac-jakby przychodziła rwcgularnie tak co 2 dni to wtedy ok,ale tak -bez sensu.Ja też narzekam na moją środowiskową -była raz potem już tylko telefon-raz mnie zbyla jak mówiłam że mam problem z laktacje a drugi tel.to zrobiła żeby mnie poinformować ze idzie na urlop i jej nie będzie.Ale sześć podpisów na 1 wizycie kazała zrobić że niby była 6 razy.Ja jestem mało asertywna i podpisałam.Teraz mala wysypalo na buzi to by się przydała.Myślałam że sprawdza mi co ja wysypalo przed szczepieniem -miało być w tym tyg-ale co się okazało?przez 2 tyg nie będzie szczepień bo pielęgniarki na urlopie i przychodnią dzieci zrowych też zamknięta na 2 tyg.nie chce jej brać do przychodni dzieci chorych żeby czegoś nie zalapala.Zastanawiam się co robić.Moja też tylko nocami więcej śpi a tak to w dzień prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
my też mamy szczepienie 25. u nas Julek śpi bardzo dużo. Wieczorami ma tak dwie trzy godziny gdzie nie śpi. U nas na razie z seksu nici, mam problem ze szwem. Asia najważniejsze jest to co lepsze dla dziecka. Ja też niby karmię piersią ale ściągam mleko i daję butelką. A i przed złożeniem wniosku w Polsce o dowód musisz najpierw umiejscowić angielski akt urodzenia, żeby dostać polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Dziewczyny:) miałam niemało stresu. Byłam 10 dni po terminie z usg i cztery po om od tyg czekałam w najlepszym szpitalu w wojewodztwie az wywołają poród ale twierdzili ze wszystko ok i nie ma sensu w koncu doprosiłam się ordynatora podali test z oksytocyną i okazało się że serce dzidziusia może się zatrzymać tętno spadało. Nie mogłam więc rodzić naturalnie. Miałam cesarkę podali mi za duzo znieczulenia bo wszystko szybko. Nawet policzki mi zdretwiały nie moglam oddychac ani przełknąć sliny. Okazało się że w brzuchu nie było nawet grama wód - nie zauważyłam kiedy mi odeszły mimo badan lekarze tez nie zauwazyli dziecko urodziło się w smółce. Pępowina słaba nie dało sie pobrać krwi. Dostał 9/10 więc nieźle i ogólnie dzieciaczek super zdrowy w miesiąc przybrał na wadze 1200 :) Nie pisalam bo musiałam sie otrzasnąc z szoku lekarzy chetnie bym wymordowala. Pufffka Ciekawe jak mimi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puffka to rzeczywiście przeszliscie strasznie dużo. Dobrze że już teraz wszystko jest dobrze.Niech się teraz zdrowo chowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Puffka, jak czytalam Twój wpis to miałam gęsią skórkę... Jak łatwo przeoczyć jak się coś złego dzieje... Strasznie się cieszę, że wszystko ok, że z Dzidziusiem wszystko dobrze!!! Gratuluję i niech zdrowo rośnie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puffka straszne przeżycia. Mój synek też urodził się że smulka. Najgorsze że miałam skurcze tylko takie jak przez kilka tygodni czyli okresowe bóle a wszyscy mówili że to normalne no ale ja wiedziałam swoje i gdy wieczorem dostałam takich większych skurczy pojechałam te 200km z mężem i musieli przyjąć i też jak orzebili wody kialy kolor zielony. Ale miałam te wody nie to co ty . Ważne że jest wszystko ok . A ja bujam mego królewicza bo spaliśmy cały dzień dzisiaj zrobiliśmy sobie dzień lenia. Zauważyłam że jest mami synkiem z chłopakiem jak siedzi to po pół godz płacze a że mna tego płaczu jest mniej. I powiem tak jest najlepszym środkiem antykoncepcyjnym bo jak sie obudzi na pierwsze karmienie to później nie zaśnie już nigdzie indziej niż z nami w lozku Asia uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
dziewczyny co słychać u Was? jak Wasze maluszki? u nas wreszcie ładna pogoda, wczoraj poszliśmy na wycieczkę na farmę wiatraków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridka1
Dawno się nie odzywałam, czasu nie mam. Urodziłam miesiąc przed terminem, 6 czerwca i ma to swoje konsekwencje. Mały ma obniżone napięcie mięśniowe i muszę z nim chodzić na rehabilitację. Zaliczyliśmy już okulistę (bo naświetlany), neonatologa (bo wcześniak), neurologa (obniżone napięcie, główka opada), rehabilitanta , chirurga (wodniak na jądrze), pediatrę, przed nami jeszcze kardiolog i kolejne szczepienia. Są lepsze i gorsze dni. Pierwszy miesiąc miałam tragiczny, czasami chodzę po ścianach, ale taki lajf. Mały w dzień praktycznie nie śpi, za spacerami nie przepada, a spać lubi tylko w jednej pozycji. Mam duże wsparcie partnera. Gdyby nie on to padłabym na pysk w pierwszych dwóch tygodniach w domu. Dopiero od niedawna mam poczucie, że zaczynam się wyrabiać i z każdym dniem będzie/jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
fridka, będzie dobrze. Wcześniaki są bardzo silne. Widzę to po swoim synku który urodził się dwa miesiące przed. Na początku jest bardzo ciężko. częste wizyty u lekarza. do tych wizyt co Ty masz u nas dochodziły wizyty u otolaryngologa bo synek nie słyszał na żadne ucho na przesiewowych. USG główki bo była torbiel na przegrodzie przedniej w środku. Ja też miałam duże wsparcie w mężu bo tak to nie wiem jak bym sobie poradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Dobry wieczór! Jestem, żyje! Jutro postaram się napisać co u nas :-) pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak szczepicie swoje dzieci? Jakimi szczepionkami? A jak to wygląda u mam za granicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanilia86
My już po wczorajszym szczepieniu. Ja wybrałam szczepienia bezplatne sanepidowskie. Julka szczepienie przetrwala, troszkę poplakala ale cycus wszystko wynagrodzil. Żadnej gorączki, niepokoju, żadnych boli, wszystko pieknie. Nastepne 5.10. Julcia waży 5550g 90centyl ☺️ Ogólnie jest cudownym dzieckiem, pięknie je, pieknie, śpi, smieje się non stop od ucha do ucha, były już pierwsze łezki ☺️ no i Julka przewraca się już z brzucha na plecy i pieknie trzyma glowke :-) Bylismy dwa tygodnie na wakacjach i trzy razy na basenie po kilka godzin, Julka zachwycona wodą i szumem :-) było cudownie ☺️ Jutro wizyta u ginekologa i wybor antykoncepcji. Niedługo chrzciny, robimy 04.09 by jeszcze skorzystac z cieplejszej pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
my też dziś mieliśmy szczepienie na rotwirusa, tu w Norwegii jest taka sama jak w Polsce, następne jest gdy dziecko ma 3 miesiące. Ogólnie wszystko jest bardzo dobrze. Julek waży już 4590, przez 6 tygodni przybrał prawie 2 kg, taki z niego głodomór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliuss
Cześć dziewczyny!u nas ok.jutro mała kończy 2 miesiące.dziś dopiero będę umawiać na szczepienie-ma dostać jakieś lepsze szczepionki.U nas zaczęły się już niestety kolki.Daje małej espumisan i trochę pomaga ale bywa ciężko -mało spi w dzień i bardzo plaxze.macie jakieś sprawdzone sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
ja podaję delicol, i ciepła woda bardzo pomaga, albo termofor na brzuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscmamamalgosi
Już mam!!! Biały szum, spowijanie, ssanie. Metoda bodajże dra harveya Karla. Osób maluszka ciasno, żeby miałjak w brzuchu, znajdźw necie szum np aplikacja White nosie i cyc/smoczek. Ewentualnie zastosuj osobno na mojego działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://zrzutka.pl/7v2k6m w imieniu kolezanki i jej sp coreczki prosimy o pomoc chociaz o symboliczną zlotowke zbieramy na adwokata zeby pozwac szpital w polwce i uk asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam u Was?my miałyśmy wczoraj szczepienie -dziś mała jest jakaś dziwna-więcej spi mniej gaworzy i takie ma tiki raczek.nie wiem czy nie przesądzam -ale mąż też zauważył że jakaś dziwna-co robić?iść do lekarza?mialyscie może wizytę u neurologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa NOP czuli niepożądany oczy poszczepienny i ja bym się udała z tym do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być odczyn poszczepienny Nie lekceważyć tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
natalius ja miałam wizytę u neurologa ale z pierwszym synkiem. tak samo ja u kardiologa, otolaryngologa, chirurga dziecięcego, neonatologa, okulisty, i na rehabilitacji. do tego trzy razy usg główki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi i dominika
Cześć Dziewczyny :) ale cicho się zrobiło :) jak Wasze maluchy? My już też własnie szczepieniach, małyprzeszedł super, za to siostra nie bardzo :/ baaaardzo nerwowa od kilku dni. Budulca :( mamamagda co u Ciebie? Jak pierwszy miesiąc? Dominik skończył przedwczoraj 2miesiące. Juz taki duży klusek. Aż trudno uwierzyć, że w brzuchu siedział... tęsknię do tego uczucia bycia w ciąży i oczekiwania :) pomimo roznyxh komplikacji bardzo lubię być w ciąży :))) planujemy jeszcze jedno dziecko, ale raczej w bliżej nie określonej przyszłości. A Wy? Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isia1992
Hej dziewczyny dawno nie pisałam . Agacia na 6 tygodni miała juz 3,800 i 51 cm . Szczepienia pierwsze juz przeszla strasznie plakala ale dala rade. Juz pare nocy pieknie przesypia, jak zasnie o 22 to sie budzi kolo 6-7 . Dzisiaj ma słuzbe babcia bo ja sie strasznie czuje bo wczoraj miesiaczke dostalam :( nie nadazam biegac do lazienki tak ze mnie leci :( dzwonilam do lekarza i mowil ze jutro ppowinno byc lepiej bo 1 miesiaczka po porodzie jest najgorsza i organizm musi sie doprowadzic do ładu. Agacia chyba czuje ze cos mi jest bo jest grzeczniutka , lezy sobie spoojnie przy mnie , smieje sie , gaworzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
U nas też wszystko ok. Mała rośnie i się ślicznie uśmiecha. My szczepienie bedziemy mieli w piątek . Dowiem się ile waży i jak urosła . Ale i tak te nasze maleństwa tak szybko rosną, do niedawna tak jak położyłam mala tak leżała a teraz ja ja poloza na boczek a ta odrazu sobie na placki i się cieszy. Co do łez to i nas się jeszcze nie pokazały. Wczoraj mój mąż pierwszy raz zostawał z małą na dużej sam bo ja na uczelnię musiałam jechać bo z powodu ciazy na całej sesji nie mogłam być to teraz musiałam jechać. Ale test zdał na 5 :-) . Teraz będzie go to czekać prawie co weekend. Przynajmniej większą więź sobie nawiaza bo tak jak jesteśmy razem w domu to się zajmie mala ale wiadomo że ja jako matka i tak więcej przy niej jestem. A tak to nie ma wyjścia hehe. Powiem wam ze starszy syn bardzo pomaga . A ja w domku wtedy mogę coś porobić . Jak mala płacze a ja zajęta jestem tylko się odwracać a widzę jak mój synek na teczkach już ma swoją siostrę. Oby jak najdluzej tak było ze tak ja kocha hehe. Mam nadzieję ze nie jesteście źle ze tak się rozpisuje. Acha ostatnio małej wyskoczyła coś na ramieniu z tyłu taki ślad jakby po szczepieniu przestraszylam się trochę bo ja z nią jeszcze jestem przed. Pojechałam do lekarza i okazało się ze to jest po szczepieniu ale tym że szpitala które miała, i powiedział że to normalne i ze po takim czasie. Ale wolałem sprawdzić by być spokojna a on sam powiedział że lepiej przyjść a nie myśleć i bać się w domu co to może być. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Miało być na rączkach trzyma. Ach ten słownik w telefonie wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamarianna
Cześć Mamy :):):) miło czytać, że wszystkie sobie jakoś radzą w tych trudnych początkach :) Za nami już prawie 10 tygodni i chyba w kńcu zaczyna być lepiej. Tymek zaczyna ogarniać kiedy jest noc i wtedy ładnie śpi nawet 7h ciurkiem, ale też śpi głośno, pręży się stęka, nawet godzinę dwie w nocy. Jak u Was z karmieniem, u nas się unormowało i jest podobnie kazdego dnia 9 karmień :) licze, że z czasem będzie mniej hihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×