Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anilorak123

Mamusie na lipiec 2016

Polecane posty

Gość Anilorak123
Przykro mi nie pomogę w kwestii rozstępów. Ani po pierwszej ani teraz ich nie mam . Ja bardziej mam dolegliwości takie ze jak coś zjem to mnie brzuch pobolewa . Jutro wizytę położnej bo dzwoniła by się umówić . Mam pytanie ile czasu trwa taka wizyta ,po pierwszym porodzie nie miałam takiej wizyty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Gość z 12:55 nie bardzo Cię zrozumiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam ale pisze słownikiem i czasem się przekręca wyrazy zanim zdążexpoprawic. U mnie pierwsza wizyta trwała 10minut gość holandia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivietta22
Marta urodziłaś już :) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lotka86
Dziewczyny powiedzcie czy tak któraś miala ze miala np skurcze a potem wlasnie zamiast rozwoju akcji cisza. Ja z wieczora po wizycie w toalecie zauwazylam na papierze sluz i juz nie taki przezroczysty tylko właśnie jakby lososiowy. O 1;30 znow brudny papier toaletowy i od tej pory nie moglam juz spać bo zaczęły sie skurcze moze tak hmmm co 15- 20 min ale ich nie sprawdzalam z zegarkiem bo chcialam jeszcze zasnąć. Ale od 4 nad ranem stwierdzilam ze ze snu nici i zaczelam pisc te skurcze i mialam tak:4:10, 4:31, 4:39, 4;52. 5:04. Potem zasnelam i obudziłam sie teraz i nic. Totalny brak skurczy. Jestem juz 6 dni po terminie i cieszylam sie ze to już to. Ale widocznie nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
Ja też mam jutro wizytę położnej. Nie wiem czego się spodziewać tutaj. w Polsce wizyta trwała ponad godzinę. Położna ważyła synka, sprawdzała czy nie ma wysypki, jak goi się pępek. Rozmawiała ze mną na temat blizny po cc, karmienia. Tylko wtedy wizytę miałam dopiero jak mały miał ponad miesiąc bo dopiero wtedy wyszliśmy ze szpitala. Dziewczyny dajecie swoim maluszkom smoczki do ssania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivietta22
Do lotka : hej dokladnie miewam tak samo , dzisiaj termin przez 3 noce lekkie bole brzucha a jak sie rano obudze wszystko mija :( masakra jestem juz padnieta tym czekaniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
olivietta doczekasz się i ty :) ja czekałam i wypatrywałam odejścia wód i sie nie doczekałam, bo pierwsze skurcze były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Dziewczyny też tak miałam ze przez chyba 3dni miałam na wieczór bóle i skurcze a rano wstawalam i nic kompletna cisza. Paula ja mam zaraz wizytę około 11 . Co do smoka to szczerze daje czasami jak tak trochę marudzi ale nie zawsze go chce. Teraz go zapewne schowam na wizytę położnej hehe A Marta się nie odzywa ,czekamy na jej odpowiedź :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
czytałam że lepiej jest dać smoka teraz kiedy dziecko ma bardzo silny odruch ssania niż później. bo do czwartego miesiąca maleństwo tak ma. później to z przyzwyczajenia go chce. ja się ostatnio też wyłamałam i dałam go jak non stop szukał czegoś do ssania, ale tylko na chwilkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
No u nas też mala czasami też chce ssać i wtedy damy ale po chwili sama wypływa i śpi . Ja już po wizycie . Miła babeczka ,ale się zdziwiłam jak mi powiedziała że jeszcze chyba 5razy będzie przychodzić. Następna wizyta w następny wtorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją daje smoczek. A mnie wczoraj zdenerwowała położna i środowiskowa karmię dziecko hipoalergicznym mleczkiem już jest to drugie mleko które przetestowałam i za każdym razem na buzi ma czerwone plamki oryszczyki moj chrzesniak i bratanica byli alergiami brali nitramigen właśnie bo mieli taką buzię a tutaj mówią ze nie jest uczulony że to normalne jakby nitramigen nie mogli przepisać. Gość holandia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mageliza1987
Do mnie też chodzi położna i tych wizyt będzie 6 łącznie. Na razie mam 2 za sobą.. :-) Trzymam kciuki za resztę dziewczyn! Dacie radę kochane! ❤ Ponawiam pytanie - czy tylko ja karmię mm? Dziś idziemy do przychodni na pierwsza wizytę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamalgosi
Ja wczoraj dalam smoka po raz pierwszy. Maky nie mógł długo zasnąć, a ja musiałam zająć się córką. Ma 3,5tyg. Chcialam mu go podać jak najpóźniej o ile w ogóle, zeby mu nie bzaburzyl odruchu ssania. Ach dzisiqj jakiś kryzys mam, nic mi się nie chce. Najchętniej piszlqbym spać :P Pozdrawiam!!! Marta trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
a dziewczyny jak jest u Was z jedzeniem? co jecie? wszystko czy czegoś unikacie? z każdym z kim rozmawiam w Polsce i mówię co jadałam w szpitalu to każdy robi wielkie oczy, bo od samego początku jem wszystko. 2 godziny po porodzie dostałam do jedzenia jajecznice z kiełbasą ziemniaki i sałatke z botwinki, sałaty, suszonych pomidorów papryki i cebuli. Potem to już wszystko było: truskawki z kremówką, maliny, kiwi, kapusta czerwona duszona, ananas, mango, mięso, pierś z kurczaka zapiekana serem w panierce. do tego wszystkie warzywa pomidory ogórek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta7890
Hejka dziewczyny, 25.07.2016 o godz 23.25 na świat przyszła nasza córeczka :-) waga 4100g, 56 cm, powiem szczerze oczywiście nie chcąc straszyć mam oczekujących jeszcze na maleństwo, że poród był dla mnie najgorszym przeżyciem i bólem jaki dotąd miałam, bóle po oxytocynie sa masakryczne, bóle parte miałam chyba z 5 godzin sa one masakryczne, ogólnie rodziłam 16 godzin, zszycie krocza mega mnie boli a najgorsze jest to, że juz jak wypchnelam małą to dostałam mega krwotoku, litr krwi ze mnie wyleciał, szybko zbiegli się dodatkowi lekarze, ja byłam wpół przytomna po takiej utracie krwi i do teraz mam zakaz chodzenia bo jak sie podnoszę to od razu czarno przed oczami a rano zemdlałam, wszędzie woza mnie na wozku i do teraz jeszcze się nie myłam tylko mnie przebrali i tyle bo boją się, że pod prysznicem zemdleje. A opieka nad dzieckiem w tym stanie jest mega ciężka. Kolejnego dziecka na pewno nie rodzę naturalnie, jak trzeba będzie to za cesarke zapłacę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
Marta gratuluję dzidziusia i współczuję takiego porodu. Z dnia na dzień będzie lepiej. Też mnie bardzo bolało przy partych bo miałam je też kilka godzin ale nie zamieniłabym tego na cesarkę, która boli o wiele gorzej. Trzymaj się cieplutko i szybkiego powrotu do zdrówka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lotka86
Marta gratulacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Marta gratki cieszę się ze już po. Szczerze o tym bólu to nie chciałam pisać aby straszyć ,ale prawda jest ze nie da się tego z niczym porównać. Ja miałam szybki porod bo jak to lekarze liczą czas porodu już od pierwszych skorczy to ja w całości od pierwszego skorczy do chwili urodzenia było okolo 5godz . I tak było przeciąganie bo antybiotyk był podawany. Lekarz sam był zdziwiony że tak szybko wszystko poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzczęśliwaMamusiaLenkiiKubusia
Chciałabym się podzielić z wami radosną nowiną, że pięć dni temu po raz drugi zostałam mamusią :) Lenka ma się dobrze, a jej mama jeszcze lepiej :D Jestem taka szczęśliwa! Brat już odwiedził swoją młodszą siostrę :) Mam nadzieję, że po tym wszystkim, co przeszłam wszystko będzie dobrze... Dla wiadomości - nie przejmę się zbytnio falą hejtu, jaka panuje na tym forum. Pozdrawia szczęśliwa mama Lenki i Kubusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mnie bardzo bolało przy partych bo miałam je też kilka godzin ale nie zamieniłabym tego na cesarkę, która boli o wiele gorzej. x Mit i legenda. Miałam dwie i ból nie był bardzo silny. Po drugiej jakiś czas po spionizowaniu czułam się tak dobrze, że chodziłam do bufetu po wodę dziewczynom z sali, które rodziły siłami natury i nie mogły się podnieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
gość nie każdy przechodzi porody tak samo, dla jednych lepsza cesarka dla drugich naturalny, miałam i to i to więc mogę sobie porównać. ja po cesarce nabawiłam się tylko infekcji rany jeszcze w szpitalu i gorączki. na szczęście w szwie zrobiła się mała dziurka i wszystko wypływało przez nią, do tego antybiotyk, bo jak to lekarz powiedział tak to by mnie znowu cieli żeby wszystko wyczyścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja rodzilam naturalnie i bardziej mnie bolaly zwykle skurcze niz juz te parte i zanim one nadeszly prosilam o cesarke bo u mnie bole z krzyża byly bardzo bolesne bo bolaly mnie plecy potem pachwiny i lapal mnie skurcz i to wszystko skupialo sie w jednej chwili tak to porod mnie nie bolal ale kazdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Ale bol jaki by nie był ,mały czy duży to i tak bez znaczenia gdy mamy przy sobie już nasze maleństwa. I nikt mi nie powie że nie istnieje miłość od pierwszego ujrzeni :-) Ja się zakochałam od pierwszej chwili i zapewne nie tylko ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
masz rację Anirolak :) ja też się zakochałam, mój mąż też :) i jak jest u was dziewczyny z tym jedzeniem? jecie wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anilorak123
Jem wszysto. Tzn jem normalnie choć nie mam jakiegoś dużego apetytu. Ale owoce ,warzywa, pieczywo czy mięsa . W szpitalu mówili że wszystko można tylko żeby nie za dużo wzdymajacych rzeczy . No oczywiscie nie pije gazowanego ,ale i przed nie pilam bo u nas w domku napoje gazowane sa od święta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula1611
to dobrze że nie tylko ja jem wszystko, chyba lepiej jest od razu jeść wszystko bo dziecko od samego początku zna to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamalgosi
Ja również jem wszystko. Mamom kp polecam blog hafija.pl. Ja sięz niego dużo nauczyłam o dietach, mitach i faktach co do karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta7890
Dziewczyny, które odczuwają bóle, to już na pewno bedzie to ja też odczuwałam dużo nieregularnych skurczy już dwa dni przed porodem, ale samo to sie mega długo rozkręca, gdyby nie oxytocyna to nie wiem ile by mój poród trwał. I faktycznie posiadanie już dziecka przy sobie jest ogromną nagrodą za poród :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamalgosi
Mamom karmiących mm też polecaam oczywiście :) . Fajnie pisany blog :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×