Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Gość gość
Monia najbardziej boje się że dziecko będzie ważyło juz kolo 4 kilo jakoś to mnie przeraża. Nie szpital tam to nic złego przecież mi nie zrobią najwyżej zagłodzą ;-) albo się za nudzę. Łucja ja z tego co czytałam to tych pieluch nie wolno moczyć bo tracą chłonność, przechowywujemy je w wiaderku szczelnie zamykanym można dodać parę kropel olejku herbacianego (działa odrażająco) do tego pachnie. Jak uzbieramy to dopiero pierzemy. Skoro używałaś to może podpowiesz w czym te pieluchy prać? Ciągle się waham jaki proszek kupić Lili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łucja1988
Ja pralam w kasztanach....nie wiiem czyy wiiesz o czym mowie i do plukannia doodawalaam 2kropellki olejku zapachowego ale naprade kropelki! A w instrukcji samych wkladow mialam naapissane ze mozna przeplukac i trzymac kilka dni do uzbierania wiekszej ilosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Radosna a w czym rodzilas? w jakiejs starej koszuli nocnej? duzo jest Was na sali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Lili ponac teraz dzidzius juz nie przybiera az tak gwaltownie na wadze jak wczesniej. Co nie zmienia faktu ze wiadomo ze jest spora roznica w wadze miedzy dzieckiem ktore urodzi sie 2 tyg przed terminem a np 2 tyg po terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lily sama zobaczysz czy będzie ci się chciało byc taka rko mama. No ba naprawde człowiek bywa przemęczony w tym pologu. Dobrze ze chociaż nie trzeba ich prasować! Monika i tak do porodu ubierają cie w taki fartuch czy cos:) Sierpniowa najważniejsze ze lada dzien mala bedzie zbtoba! Dobrze ze tak się to skończyło ale szkoda ze tyle strachu musialas przeżyć! Ciężko na pewno ci bylo! Ale tez będziesz przez to silniejsza! Mi tez szyjka sie skracala ale jalos sie unormowalo tez się bardzo bałam.zeby za wcześnie nie rodzic. Nadal nie chce jeszcze rodzic. Chce urodzić w sierpniu. Ha wizytę mam jutro a pojutrze ktg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna a robila mala juz smulke? Współczuję takiej towarzyszki na sali!" Ale mi się spać chce. W nocy co dwie h siku. Spac nie mogłam. Czytałam cos w necie. Dxis szaro i popaduje ale duchota straszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Radosna, no niezła ta babka i niezły cyrk robi. Czyli piszesz ze mala w bodziaku pod pieluszka tylko. Monia jesli w twoim nie dają szpitalnych koszul to weź do porodu taka najgorsza co to można będzie ja później wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
wydaje mi sie ze nie daja, ale powiem szczerze ze nie zapytalam. moze zadzwonie tam sie dowiedziec :) u mnie od wczoraj straszny skwar…moze przez tą pogode nic mi się nie chce musze dokonczyc prasowac rzeczy malego i ciagle to odkladam bo przy zelazku jeszcze cieplej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Ja właśnie skończyłam prasowanie. U nie duszno i mokro. Wspomagałam sie wentylatorem przy prasowaniu. Teraz robię obiadek - kalafiorowa. Jeszcze kurze wytrzeć i zagospodarować szufladę pod łóżeczkiem. A właśnie macie łóżeczka z szufladami? Bo nie wiem czy mi sie sprawdzi. U córki nie wykorzystałam jej i ją wyjęłam bo ani odkurzyć pod łóżkiem i ta szuflada też sie kurzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łucja z tego co czytałam to nie wolno prać w orzechach bo mają za dużo naturalnego mydła... myślę że tu był problem dlaczego pieluszki przeciekały. Zdam wam relacje jak jest z tymi pieluchami o ile zostaniecie na forum. Monia miejmy nadzieje że nie przybiera, bo ostatnio przez 2 tygodnie przybrała 640 jak tyle teraz przybrała to będzie miała już 3980 a to juz dużo :O W czwartek zobaczymy. Radosna to ta babka może powinna być w izolacji skoro jej wszytko przeszkadza :-D Rzsowa my mamy łóżeczko bez szuflady. A do porodu mam mieć swoją koszule której nie żal wyrzucić. Lili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łucja1988
Sa dwa rodzaje bambusowe i te drugie nie paamietam jakkie to byly i mogalam je prac w instrukcji mialam napisane pralaam tez w delikatnych dzieciecych proszkach! Te orzechy to tak jakby prac w czystej wodzie i dodawac octu kilka kropel! Kolezance sluza wiec moze maly za dzuo sikal! Ale trzyymam kciuki ! Boze jak goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzosowa ja Ne malam szuflady i zaluje bo by się przydała ba pościel i no ochraniacze do łóżeczka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta7890
Hejka dziewczyny, 25.07.2016 o godz 23.25 na świat przyszła nasza córeczka :-) waga 4100g, 56 cm, powiem szczerze oczywiście nie chcąc straszyć mam oczekujących jeszcze na maleństwo, że poród był dla mnie najgorszym przeżyciem i bólem jaki dotąd miałam, bóle po oxytocynie sa masakryczne, bóle parte miałam chyba z 5 godzin sa one masakryczne, ogólnie rodziłam 16 godzin, zszycie krocza mega mnie boli a najgorsze jest to, że juz jak wypchnelam małą to dostałam mega krwotoku, litr krwi ze mnie wyleciał, szybko zbiegli się dodatkowi lekarze, ja byłam wpół przytomna po takiej utracie krwi i do teraz mam zakaz chodzenia bo jak sie podnoszę to od razu czarno przed oczami a rano zemdlałam, wszędzie woza mnie na wozku i do teraz jeszcze się nie myłam tylko mnie przebrali i tyle bo boją się, że pod prysznicem zemdleje. A opieka nad dzieckiem w tym stanie jest mega ciężka. Kolejnego dziecka na pewno nie rodzę naturalnie, jak trzeba będzie to za cesarke zapłacę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta ale duza dziewczyna!, czemu ci cv nie zrobili ? Nie wiedzieli ze taks duza bedzie? Ja tez chce cv. Ale jak to.mowia poród porodowi nie równy! Tobie Marta trafil sie wyjątkowo ciezki poród! Szkoda ze znieczulenia nie miałaś! Ja czuje ze moja tezntak ponad 4kg bedxie mila! Tak się.rozpychs i wierci jyz godzinę. Syna Ne udalo się uśpić. Dopakowslam walizkę ubrankami ale jak radosna piszesz ze tak ciepło jest ze same body ba krotki wystarcza to pewnie za dużo nabralam. A pakowałam wlasnie komplety z długim i krótkim. No zobaczymy jaka d as lej pogoda bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy:) Właśnie wróciłam ze szpitala, mała jest już od wszystkiego odłączona, właściwie teraz czeka tylko na miejsce w którymś szpitalu na patologii żeby dokończyć leczenie:) Mam nadzieję, że jutro ją przewiozą i to już będzie ostatnia prosta przed jej powrotem do domu:) Ktoś pytał gdzie rodziłam - w Bielsku w Esculapie. Gdyby nie problemy z małą to poród byłby super przeżyciem, zero bólu, szybkie cięcie, krocze nienaruszone co mnie zawsze przerażało, tylko mała blizna na około 10cm:) Polecam każdej, która boi się porodu sn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
ile mam tyle doswiadczen… Marta dzielna bylas! najgorsze juz za Wami, bol minie a Ty ciesz się malutka. Czemu Ci oksytocyne podawali? pojechalas na wywolanie czy normalnie skurcze sie zaczely? slyszalam wlasnie ze jak sie wywoluje porod i podje oksytocyne to te skurcze sa duzo dłuższe i bardziej bolesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Marta no nacierpiałaś sie tyle godzin. A dlaczego nie skorzystałaś z zzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
sierpniowa a jak czulas sie po cesarce?bo ponac gorzej jest dojsc do siebie mowisz ze polecasz, ja tez bym chciala bo bardzo boje się porodu naturalnego, no ale skoro nie ma przeciwskazan to coz zrobic, zaden lekarz nie wypisze skierowania na cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika czasami po Sn kobiety cierpią gorzej niz po cc Ja jakos tragicznie tego nie wspominam! Bardziej chyba nie mialam sily przez to ze jesc nie moglam . Tetaz tam bede od razu o zupe mleczna prosic. Bo w nuektorych sxpitalach nabdrugi dzien juz podaja posilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
muusia gdybym miala wybor czy naturalny porod czy cc to bym sie nie zastanawiala nawet tylko brala cc…ale nie mam wyboru (chyba ze w trakcie cos wyjdzie) i musze rodzic naturalnie po cesarce musisz lezec jakis czas, zalezy jak kto znosi, a po porodzie naturalnym niektore kobiety juz po godzinie dobrze funkconuja zycze sobie takiego porodu jak Radosna, bo coz mi pozostalo, siedziec i sie zamartwiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w szpitalu gonią pod prysznic po 2 godzinach od porodu sn. pamiętam jak dziś jak po tych 2 godzinach polozna zaprowadziła mnie do łazienki a później ledwo co z niej wyszłam o własnych silach. mroczki przed oczami itp. chciałabym w nocy urodzić bo wtedy nie kładą takiego nacisku na wstawanie. edytkasynek1808

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość outa
Mnie mowili ze teraz będzie wstawanie po 6h. Zresztą im szybciej tym lepiej. Z synkiem wstałam po 24h a teraz mają pokój jskies inne igły. Wreszcie się spakowalam haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
po cc miałam pionizację po około 7 godzinach, poszłam z panią położną pod prysznic i z powrotem do łóżka:) Najgorsze były pierwsze trzy wstania z łóżka, ale nie żebym się czuła jakaś umierająca:) Mała przyszła na świat w niedzielę o 6:30, a w poniedziałek od 12:00 jak się dowiedzieliśmy o jej przewiezieniu do innego szpitala to już byłam do wieczora na nogach:) i w sumie nie było dnia od tamtej pory żebym sobie odpoczęła bo ciągle jakieś załatwianie albo stanie przy inkubatorze, więc jak ja to zniosłam to jest to do zniesienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta7890
Miałam skurcze co 5 minut jak pojechałam do szpitala, ale i tak wspomogli mnie oxytocyna bo bez tego poród chyba 24 godz by trwał, przy pierwszym dziecku to właśnie tak długo się rozkręca niestety. A znieczulenie dostałam dopiero przy rozwarciu na 3 palce bo wcześniej bali się by porodu nie zachamowac przypadkiem. Ale to znieczulenie to tylKo 45 min działało. Później dali jeszcze więcej ale to juz w ogóle mała ulge mi dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta gratuluję!!! Szkoda że się tak męczyłaś,ja się właśnie tego obawiam że dziecko będzie duże i każą mi rodzić naturalnie. Czemu nie zrobili ci cc? Monia ja mam takie samo zdanie co ty chciałabym cc ale niema powodu żeby robić wiec muszę rodzic naturalnie nie ma rady. Lili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Mysle ze to kwestia indywidualna, Radosna opowiadala ze ona pierwsze dziecko tez szybko urodzila. Wspolczuje Ci Marta, dobrze, ze masz to juz za soba. Lili mam wielka nadzieje ze u nas pojdzie w miare sprawnie, tego nam zycze. Nie wiem jak ja dociagne tą koncowke ciazy. Cale 9 miesiecy super znosilam ale teraz to jest jakas masakra. Zgaga powoduje ze najchetniej bym nie jadla bo boje sie cokolwiek do ust wlozyc. Brzuch jak siedze to lezy mi na nogach…ze spaceru dzisiaj ledwo wrocilam. czuje sie jak wrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez dość szybko te skurcze i rozwarcie przebiegaly. Monika to odpoczywaj więcej moze. I bierz renne mi pomaga na zgagę Jutro musze przycisnąć mojego lekarza i ustalić co z ta cv. Bo dziecko nie jest takie male jak myslal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monia mi też już brzuch leży ma kolanach aż dziwnie się z tym czuje ;-) A porodu życzę wszystkim i każdej z osobna lekkiego i przyjemnego :-D (jak marzyć to na całego) Musia koniecznie pogoń lekarza taka niepewność jest denerwująca. Jak macie ochotę to posłuchajcie sobie fajnej piosenki na poprawę humoru :-D Lili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×